Skocz do zawartości

Kupno samochodu na tablicach próbnych - czerwonych


swienty

Rekomendowane odpowiedzi

Nie, musisz czekać na twardy dowód żeby kupić i przerejestrować na siebie. Druga opcja to aktualny posiadacz pojazdu wycofuje dokumenty z WK, oddaje czerwone tablice i sprzedaje w stanie prawnym jaki był wcześniej. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Będzie jakiś problem jeśli kupię samochód zarejestrowany tyczasowo na tablice czerwone w polsce?

Zarejestruję go normalnie u siebie? ;]

Nie pytam o to czy mam czekać na normalne tylko czy z czerwonymi numerami nie będzie problemu. ;]

Przerejestrowanie z czerwonych na normalne tablice trwa godzinę ... O ile wszystkie papiery są w porządku i zrobione opłaty, wiec warto sie zastanowić, dlaczego sprzedaje na tymczasowych.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

do tymczasowych tablic jest tymczasowy DR, a z takim nie przerejestrujesz auta na siebie.

 

A coś się zmieniło w tej kwestii w ciągu kilku ostatnich lat? Ja kupowałem Hyundaia właśnie na czerwonych i normalnie się rejestrowało... Widocznie musiał ktoś "poprawić" przepisy :nie_wiem:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A coś się zmieniło w tej kwestii w ciągu kilku ostatnich lat? Ja kupowałem Hyundaia właśnie na czerwonych i normalnie się rejestrowało... Widocznie musiał ktoś "poprawić" przepisy :nie_wiem:

Dzwoniłem ostatnio do WK w Lublinie.

Pani mi powiedziała, że na czerwonych sprzedawca nie może legalnie zbyć pojazdu, jak również w sytuacji, kiedy tablice są czarne, a DR jest tymczasowy. Tylko czarne tablice i stały DR.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No dobra, a obecny właściciel może bez problemu wyrejestrować ten samochód i sprzedać jako niezarejestrowany? ;] 

 

Nie ma możliwości teraz wyrejestrowania pojazdu, chyba że....

 

 

Przedstawi kwit ze złomowania, ale chyba nie o to Ci chodzi.  :phi:

 

Napisz może wprost w czym problem i co chcecie uzyskać, bo może rozwiązanie jest prostsze niż myślisz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Auto sprowadzone ale nie zarejestrowane w polsce - jak to kupić żeby normalnie przejechać do miejsca zamieszkania?  :hmm:

 

Na lawecie. To 100 % legal, lub ryzykować, czyli wyklejanki, wykupić oc i liczyć, że się uda. Lub zabrać papiery, zarejestrować, wrócić przykręcić już swoje blachy i tyle, i chyba ten sposób najbardziej "opłacalny", chyba że przez całą Polskę gonitwa, ale to i tak jakimś blablacarem wyjdzie poniżej stówki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


Auto sprowadzone ale nie zarejestrowane w polsce - jak to kupić żeby normalnie przejechać do miejsca zamieszkania? :hmm:

 

poczekać aż dopełni formalności i wrócić na normalnych, czarnych blachach. Zejdzie koło 10-14dni i będzie kosztowało te 200,- więcej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

poczekać aż dopełni formalności i wrócić na normalnych, czarnych blachach. Zejdzie koło 10-14dni i będzie kosztowało te 200,- więcej.

 

Ale jak to mirek to co ma dopełniać oprócz opłat?Nie musi na siebie rejestrować...Dlatego rozwiązania napisane są powyżej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


Ale jak to mirek to co ma dopełniać oprócz opłat?Nie musi na siebie rejestrować...Dlatego rozwiązania napisane są powyżej.

 

Pewnie, że nie musi ale może. Dla kupującego, który ma daleko, to jest najlepsze rozwiązanie i wcale nie jest dużo droższe od tego co zaproponowałeś.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pewnie, że nie musi ale może. Dla kupującego, który ma daleko, to jest najlepsze rozwiązanie i wcale nie jest dużo droższe od tego co zaproponowałeś.

 

No jakieś 2x i 3 tyg czekania na stały dowód, przy odrobinie szczęścia w okolicach 2.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


No jakieś 2x i 3 tyg czekania na stały dowód, przy odrobinie szczęścia w okolicach 2.

 

Liczysz łączny czas przerejestrowania z twardym dowodem na kupującego. To jest IMHO błędne myślenie, bo przed kupne interesuje mnie czas kiedy autem można wrócić na kołach, legalnie, do domu - czyli jedna rejestracja.

Z doświadczeń własnych (j/w) na twardy DR auta sprowadzanego (pierwsza rejestracja) czeka się 10-14dni. Dłużej się czeka na twardy DR przy przerejestrowywaniu auta w kraju, ale to już mało ważne bo autem można normalnie jeździć.

Kupując auto daleko od domu dużo rozsądniej jest zostawić zadatek, spisać umowę wstępną i poczekać aż sprzedający zarejestruje i dostanie twardy DR, potem sprawa prosta -umowa-kluczyki-papiery-w drogę. Płacenie całej kasy de facto za papiery i zostawianie auta kilka set km od domu u kogoś na placu jest delikatnie mówiąc niepoważne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Liczysz łączny czas przerejestrowania z twardym dowodem na kupującego. To jest IMHO błędne myślenie, bo przed kupne interesuje mnie czas kiedy autem można wrócić na kołach, legalnie, do domu - czyli jedna rejestracja.

Z doświadczeń własnych (j/w) na twardy DR auta sprowadzanego (pierwsza rejestracja) czeka się 10-14dni. Dłużej się czeka na twardy DR przy przerejestrowywaniu auta w kraju, ale to już mało ważne bo autem można normalnie jeździć.

Kupując auto daleko od domu dużo rozsądniej jest zostawić zadatek, spisać umowę wstępną i poczekać aż sprzedający zarejestruje i dostanie twardy DR, potem sprawa prosta -umowa-kluczyki-papiery-w drogę. Płacenie całej kasy de facto za papiery i zostawianie auta kilka set km od domu u kogoś na placu jest delikatnie mówiąc niepoważne.

 

No to wymyśliłeś  :hehe:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to wymyśliłeś :hehe:

 

nic nie musiałem wymyślać, przerabiałem to; spytałem zwyczajnie czy może zarejestrować na siebie żebym wrócił na kołach. Odpowiedź była krótka, nie ma problemu, dwa tyg trzeba poczekać i już.

W życiu bym nie zostawił kasy i auta komuś na 2tyg.

 

 

 

A ktory mirek ci na to pozwoli ? Jak nie zaplacisz calej kasy to nie dostaniesz dokumentow do rejestracji. A potem to rob sobie z autem co chcesz

 

no toć o tym piszę. Bez całej kasy nie dostaniesz dokumentów do rejestracji. Zostawiasz kasę i auto komuś kto ma je już w dupie. Dlatego przy dużej odległości lepiej dla kupującego żeby sprzedawca zarejestrował na siebie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W życiu bym nie zostawił kasy i auta komuś na 2tyg.

 

Ale czemu Ty o 2 tyg cały czas?Przecież jak auto się podoba, to płacisz, zabierasz kwity i na drugi dzień przyjeżdżasz ze swoimi blachami-proceder rejestracji samochodu przez pośrednika zupełnie zbędny i tylko niepotrzebnie wyrzucona kasa w błoto, a 2 kursy i tak musi zrobić, więc o 256zł opcja droższa od mojego rozwiązania.

 

Dlatego przy dużej odległości lepiej dla kupującego żeby sprzedawca zarejestrował na siebie.

 

:facepalm:  Skoro ma je w dupie, to się nie dotknie do niego, a jak się boisz to przestaw do sąsiada i mu zapłać za czuwanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


Ale czemu Ty o 2 tyg cały czas?Przecież jak auto się podoba, to płacisz, zabierasz kwity i na drugi dzień przyjeżdżasz ze swoimi blachami-proceder rejestracji samochodu przez pośrednika zupełnie zbędny i tylko niepotrzebnie wyrzucona kasa w błoto, a 2 kursy i tak musi zrobić, więc o 256zł opcja droższa od mojego rozwiązania.

 

zakładasz, że dostajesz od takiego gotowe papiery z tłumaczeniami ect i że mam czas i możliwości jeżdżenia co dwa dni po kilkaset km - a ja nie. Dłuższe wycieczki po auto raczej robiłbym w weekendy, czyli min tydzień (przy kpl papierach) to auto musi spędzić tam gdzie jest.

 


:facepalm: Skoro ma je w dupie, to się nie dotknie do niego, a jak się boisz to przestaw do sąsiada i mu zapłać za czuwanie.

 

a o czymś takim jak grad albo dewastacja słyszałeś? Kupujesz pełnowartościowe auto, a odbierasz np po gradobiciu, sprzedawca ma w nosie, a Ty jesteś w plecy. Czarny scenariusz ale wcale nie jakiś kosmiczny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach



zakładasz, że dostajesz od takiego gotowe papiery z tłumaczeniami ect i że mam czas i możliwości jeżdżenia co dwa dni po kilkaset km - a ja nie. Dłuższe wycieczki po auto raczej robiłbym w weekendy, czyli min tydzień (przy kpl papierach) to auto musi spędzić tam gdzie jest.

 

Ja nie zakładam, po prostu to psi obowiązek sprowadzacza porobić opłaty. Jeśli nie ufasz nikomu, to po prostu takiego auta nie kupisz. W 99% przypadków jest to normalne i u mnie np klienci po 3 tyg zabierali samochód, który wprowadzałem do garażu "na wszelki" żeby nie przybyło mu rys na parkingu.

 


a o czymś takim jak grad albo dewastacja słyszałeś? Kupujesz pełnowartościowe auto, a odbierasz np po gradobiciu, sprzedawca ma w nosie, a Ty jesteś w plecy. Czarny scenariusz ale wcale nie jakiś kosmiczny.

 

Dolicz jeszcze utopienie w powodzi, zalanie lawą wulkaniczną itd.

Jak boisz się gradu, to trzeba rolki kupić, co najwyżej głowę otłucze. Piszesz tylko by pisać, oderwany od rzeczywistości. Jak ktoś ma setki wątpliwości to takiego auta nie zakupi po prostu i tyle. Dawanie rad w stylu


no toć o tym piszę. Bez całej kasy nie dostaniesz dokumentów do rejestracji. Zostawiasz kasę i auto komuś kto ma je już w dupie. Dlatego przy dużej odległości lepiej dla kupującego żeby sprzedawca zarejestrował na siebie.

jest śmiechu warte, bo większość sprzedawców się tylko uśmiechnie, zarówno mirków jak i detalicznych. Po prostu poczekają na klienta bardziej zorganizowanego, a nie za niedogodności kupującego (odległość) ma tracić czas sprzedający. Jak za daleko, bo sprowadzony etc etc to nie zawracać komuś i sobie głowy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Auto sprowadzone ale nie zarejestrowane w polsce - jak to kupić żeby normalnie przejechać do miejsca zamieszkania?  :hmm:

3 możliwości:

1) laweta

2) sprzedający zakłada czerone tablice Ty jedziesz na nich do domu, odsyłasz je sprzedającemu, on je oddaje, Ty rejestrujesz

3) kupujesz i bierzesz czerone tablice u siebie i wracasz do domu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.