oskar 16v Napisano 23 Czerwca 2016 Udostępnij Napisano 23 Czerwca 2016 Cześć! Wczoraj kupiłem auto, tanie, na dojazdy do pracy, dziś się skończył przegląd. Pojechałem podbić, okazało się, że w podłodze jest wstawiona łata w miejscu gdzie powinien być nabity nr VIN :/ Czy na tej podstawie mam prawo do odstąpienia od tej umowy i zwrotu auta? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kaizeniuniek Napisano 23 Czerwca 2016 Udostępnij Napisano 23 Czerwca 2016 Znaczy kupiłeś kradzione i jeszcze masz kontakt ze sprzedającym? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rado_ Napisano 23 Czerwca 2016 Udostępnij Napisano 23 Czerwca 2016 nie sprawdziles przed kupnem? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dyniek000 Napisano 23 Czerwca 2016 Udostępnij Napisano 23 Czerwca 2016 Cześć! Wczoraj kupiłem auto, tanie, na dojazdy do pracy, dziś się skończył przegląd. Pojechałem podbić, okazało się, że w podłodze jest wstawiona łata w miejscu gdzie powinien być nabity nr VIN :/ Czy na tej podstawie mam prawo do odstąpienia od tej umowy i zwrotu auta? Raczej będziesz miał problem tz.bedziesz kopał się z koniem Za to tu masz rozwiązanie http://allegro.pl/numeratory-litery-cyfry-8-mm-znaki-specjalne-i5394505280.html Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
oskar 16v Napisano 23 Czerwca 2016 Autor Udostępnij Napisano 23 Czerwca 2016 Auto kupione od sąsiadki, która była pierwsza właścicielka i sprzedaje auto po zmarłym mężu, jeszcze na czarnych blachach, wiec kradzione nie jest, pytanie mam tylko czy mam podstawy prawne do zwrotu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
DamianB Napisano 23 Czerwca 2016 Udostępnij Napisano 23 Czerwca 2016 nie sprawdziles przed kupnem? A zmienia to coś w sposobie rozwiązania problemu? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
teg Napisano 23 Czerwca 2016 Udostępnij Napisano 23 Czerwca 2016 A sasiadka co na to? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomata Napisano 23 Czerwca 2016 Udostępnij Napisano 23 Czerwca 2016 A sąsiadka na to : niemożliwe? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
51cent Napisano 23 Czerwca 2016 Udostępnij Napisano 23 Czerwca 2016 Auto kupione od sąsiadki, która była pierwsza właścicielka i sprzedaje auto po zmarłym mężu A kto jest właścicielem auta, zmarły mąż? Jeśli tak to czy masz papiery z postępowania spadkowego? Chyba że kupiłeś auto bez numeru vin i od nieboszczyka :-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kaizeniuniek Napisano 23 Czerwca 2016 Udostępnij Napisano 23 Czerwca 2016 Auto kupione od sąsiadki, która była pierwsza właścicielka i sprzedaje auto po zmarłym mężu, Coraz grubszymi nićmi szyte. Jak można być pierwszą właścicielką i sprzedawać po kimś? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ralph78 Napisano 23 Czerwca 2016 Udostępnij Napisano 23 Czerwca 2016 Coraz grubszymi nićmi szyte. Jak można być pierwszą właścicielką i sprzedawać po kimś?Normalnie. Ja kiedyś tak kupiłem auto, tylko miałem papiery z sądu o przeprowadzonym postępowaniu. Dowód rejestracyjny dalej był na zmarłego właściciela. Nie było problemu z rejestracją.OP3 by TT Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
DamianB Napisano 23 Czerwca 2016 Udostępnij Napisano 23 Czerwca 2016 Coraz grubszymi nićmi szyte. Jak można być pierwszą właścicielką i sprzedawać po kimś? Np. auto zarejestrowane na kobitę, a ujeżdżał facet. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
oskar 16v Napisano 23 Czerwca 2016 Autor Udostępnij Napisano 23 Czerwca 2016 Dzięki za konstruktywne odpowiedzi, temat wyjaśniony, znalazł się dokument z zakładu naprawiającego podłogę i papiery do rejestracji z nowo nadanym nr VIN, lecz właściciel upierał się przy czarnych tablicach i tego nie zrobił. Dzięki za komentarze osądzające mnie o paserstwo i nie wiadomo co, ale co tam, najważniejsze że licznik posta nabije. Tak, dostałem dokument o postępowaniu spadkowym. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
51cent Napisano 23 Czerwca 2016 Udostępnij Napisano 23 Czerwca 2016 Dzięki za konstruktywne odpowiedzi Nie spinaj się tak tylko przeczytaj to co napisałeś na początku tego posta. Można wiele wywnioskować. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rado_ Napisano 24 Czerwca 2016 Udostępnij Napisano 24 Czerwca 2016 A zmienia to coś w sposobie rozwiązania problemu? wg mnie tak, ale nie napiszę co Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sebaso Napisano 24 Czerwca 2016 Udostępnij Napisano 24 Czerwca 2016 Dzięki za konstruktywne odpowiedzi, temat wyjaśniony, znalazł się dokument z zakładu naprawiającego podłogę i papiery do rejestracji z nowo nadanym nr VIN, lecz właściciel upierał się przy czarnych tablicach i tego nie zrobił. Dzięki za komentarze osądzające mnie o paserstwo i nie wiadomo co, ale co tam, najważniejsze że licznik posta nabije. Tak, dostałem dokument o postępowaniu spadkowym. Fajnie że się wszystko wyjaśniło , ale co to za auto ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Piotrus Napisano 24 Czerwca 2016 Udostępnij Napisano 24 Czerwca 2016 Obstawiam Escorta Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bizz Napisano 24 Czerwca 2016 Udostępnij Napisano 24 Czerwca 2016 Obstawiam Escorta albo Fiesta... widziałem już parę z przegnitą podłogą dokładnie w miejscu VIN Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.