Skocz do zawartości

Toyota Aygo - Opinie


tekiel

Rekomendowane odpowiedzi

Witam Was :)

Przymierzam sie do kupna takiego malucha mamie, z roku 2006, 1.0, z klima, elektryka i wspomagaczami jazdy.

Posiada ktos takowe pierdzikolko i ma jakies swoje opinie, ewentualnie opinie rodziny, znajomych..?

Z gory dzieki za pomoc,

Tekiel.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam Was :)

Przymierzam sie do kupna takiego malucha mamie, z roku 2006, 1.0, z klima, elektryka i wspomagaczami jazdy.

Posiada ktos takowe pierdzikolko i ma jakies swoje opinie, ewentualnie opinie rodziny, znajomych..?

Z gory dzieki za pomoc,

Tekiel.

taczka   ;] 

 

do miasta  ok  dalej  raczej  nie  

 

zerknij tez  na  cytroena C1 i  peugota 107 są  tańsze  a  to  to  samo   ;]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

do miasta  ok  dalej  raczej  nie 

 

Zrobiłem taką trasę Łódź-Praga-Łódź ;] Żyję, ale czeska autostrada w połączeniu z v-max tego bąbla wyryły mi rysę w psychice ;]

Co do samego autka - niezawodne, małe, prowadzi się jak kulka. Nie wiem czy to kwestia egzemplarza, ale sprzęgło było absurdalnie wysoko.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lookazz, tym bede jezdzily gora dwie osoby, a docelowo tylko moja mama i czesciej po zakupy..

Mysle, ze w porownaniu do rozklekotanego fiata uno, to bedzie dobra decyzja, i ma jeszcze klime, co starszemu czlowiekowi chyba sie przyda...

Budrzet to 11kpln.

Micra mi fajna odjechala, yaris z klima tez - takie szczescie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem 107 przez 4 lata. Fajne autko przestronne z przodu. Sprzęgło można wyregulowac żeby było niżej. Wersja z klima i elektryka dobry wybór bo inne są przesadnie okrojone. Nie ma jakiś wad większych. Sprawdzić we wnece na koło czy nie ma rudej bo niektórym tylnia klapo szyba puszczala. Ciegna lusterek potrafiły się urywac. Polecam 5d bo 3d ma wielkie drzwi utrudniające wsiadanie na ciasnych parkingach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Dzieki za odzew!! :)

Jakby jeszcze ktos cos, to smialo...

Teściowie mają od nowości, kupili za około 40 tys.... jeździłem tym kilka razy i stwierdzam, że to wyrób samochodopodobny. Owszem dużo osób chwali za niską awaryjność i rozsądne spalanie, ale ja patrząc na wykończenie tego pudełka, osiągi i ,,komfort'' podróżowania stwierdzam, że można lepiej zmarnować pieniądze. Teść jeździł czas jakiś moim Twingo II DCi , stwierdził po tym, że to gówno Aygo nie jedzie ;) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam Was :)

Przymierzam sie do kupna takiego malucha mamie, z roku 2006, 1.0, z klima, elektryka i wspomagaczami jazdy.

Posiada ktos takowe pierdzikolko i ma jakies swoje opinie, ewentualnie opinie rodziny, znajomych..?

Z gory dzieki za pomoc,

Tekiel.

Jechalem raz bliżniakiem-citroenem C1 z tym silnikiem.Ogolnie dramat-kultura silnika coś jak CC 700.Mam teraz Splasha też z   silnikiem R3 i jest to przepaść technologiczna w porównaniu z tym samochodem.Poszukaj Splasha albo blizniaka-Agilę :oki: Równie niezawodne a przynajmniej odczucia jak w prawdziwym samochodzie.

Edytowane przez wlad
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jechalem raz bliżniakiem-citroenem C1 z tym silnikiem.Ogolnie dramat-kultura silnika coś jak CC 700.Mam teraz Splasha też z silnikiem R3 i jest to przepaść technologiczna w porównaniu z tym samochodem.Poszukaj Splasha albo blizniaka-Agilę :oki: Równie niezawodne a przynajmniej odczucia jak w prawdziwym samochodzie.

Już nie przesadzaj. R3 Suzuki jest wibrujące, nie za bardzo dynamiczne i głośne w Splashu. Do tego z doniesień wynika, że pali więcej niż 1.2 po lifcie.

Co do niezawodności to możesz mieć racje, co potwierdzają choćby niemieckie rankingi awaryjności.

Edytowane przez bartekm
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jechalem raz bliżniakiem-citroenem C1 z tym silnikiem.Ogolnie dramat-kultura silnika coś jak CC 700.Mam teraz Splasha też z silnikiem R3 i jest to przepaść technologiczna w porównaniu z tym samochodem.Poszukaj Splasha albo blizniaka-Agilę :oki: Równie niezawodne a przynajmniej odczucia jak w prawdziwym samochodzie.

Splash i Agila to auta które były w salonie 5k droższe. Do cc700 jeszcze daleko.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


Już nie przesadzaj. R3 Suzuki jest wibrujące, nie za bardzo dynamiczne i głośne w Splashu. Do tego z doniesień wynika, że pali więcej niż 1.2 po lifcie.

Jesli w dyskusji C1 vs Splash jako argument podajesz wibrujace I glosne  R3 Suzuki to ja nie mam wiecej pytan ;]

Albo jaja sobie robisz albo nigdy tym pierwszym nie jechales...


Splash i Agila to auta które były w salonie 5k droższe. Do cc700 jeszcze daleko.

Ale tez mialy duzo lepsze seryjne wyposazenie niz Toyota-chociazby klimatyzacje,skorzana kierownice,regulacje fotela kierowcy w pionie,sterowanie radiem z kierownicy  czy elektryczne lusterka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jesli w dyskusji C1 vs Splash jako argument podajesz wibrujace I glosne R3 Suzuki to ja nie mam wiecej pytan ;]

Albo jaja sobie robisz albo nigdy tym pierwszym nie jechales...

Nie będę oszukiwać, że C1 nie jechałem. Natomiast Splashowi z rym silnikiem brakuje jednak trochę imo do miana normalnego samochodu. A ile km zrobiłeś Splashem?

Ale tez mialy duzo lepsze seryjne wyposazenie niz Toyota-chociazby klimatyzacje,skorzana kierownice,regulacje fotela kierowcy w pionie,sterowanie radiem z kierownicy czy elektryczne lusterka.

Nie chcesz napisać chyba, że to co ma Splash na kierownicy ma jakiś związek ze zwierzęciem jakimkolwiek? ;] Ta regulacja w pionie to też się sprowadza do tego, że możemy poregulować głównie kątem nachylenia siedziska. Co do lusterek to w Polsce nie był to standard w wersji 1.0 ;] Edytowane przez bartekm
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie będę oszukiwać, że C1 nie jechałem. Natomiast Splashowi z rym silnikiem brakuje jednak trochę imo do miana normalnego samochodu. A ile km zrobiłeś Splashem?

Nie chcesz napisać chyba, że to co ma Splash na kierownicy ma jakiś związek ze zwierzęciem jakimkolwiek? ;] Ta regulacja w pionie to też się sprowadza do tego, że możemy poregulować głównie kątem nachylenia siedziska. Co do lusterek to w Polsce nie był to standard w wersji 1.0 ;]

Ciężko powiedzieć bo to auto żony-ale parę kkm na pewno.

A ponieważ nie jechałeś C1 to opowiem jak to wygląda.Za każdym ruszeniem jest odgłos jak w CC-wrażenie że tym razem już silnik urwie sie z silentblockow :hehe: Podczas jazdy wredne terkotanie 3 cylindrów :ogien:

Co do Splasha-uwielbiam go :skromny:  I jest to na pewno pelnowartościowe auto.Zona już kilka razy robiła nim trasę po ponad 200km w jedną stronę-a mogła przecież jechać Volvo V50 ;l Jest na autostradzie CICHE-wiem że Ty masz inny pogląd na tę sprawę ale nic na to nie poradzę.Nieporządane odglosy pojawiają się glownie na zlych drogach-skrzypią plastiki,słychać szum opon no i silnik podczas przyspieszania.ALE-odglos silnika jest fajny,w przeciwieństwie do np. V50[gdzie silnik po przekroczeniu 4 tys. obr protestuje i zdaje się grozić samozagladą] i slychać że chce być wkręcany na obroty.Tylko w splashu zdarza mi się regularnie ciągnąć do odcinki,tylko w tym aucie przekraczam prędkość w mieście bo ciągle nie dochodzi do mnie że na 2 przy 6 tys. obrotow jest  więcej niż 30 mph :jem:

Po prawie roku jeszcze nikt w pracy nie wpadł na to że w tym aucie jest silnik R3 co chyba jest najlepszą rekomendacją odgłosów tej kosiarki.

I tak zupełnie z innej beczki-parę miesiecy temu był w magazynie konsumenckim "Which?" temat najbardziej polecanych aut używanych.Zgadnij kto wygral w kategorii aut miejskich :hehe:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciężko powiedzieć bo to auto żony-ale parę kkm na pewno.

A ponieważ nie jechałeś C1 to opowiem jak to wygląda.Za każdym ruszeniem jest odgłos jak w CC-wrażenie że tym razem już silnik urwie sie z silentblockow :hehe: Podczas jazdy wredne terkotanie 3 cylindrów :ogien:

Co do Splasha-uwielbiam go :skromny: I jest to na pewno pelnowartościowe auto.Zona już kilka razy robiła nim trasę po ponad 200km w jedną stronę-a mogła przecież jechać Volvo V50 ;l Jest na autostradzie CICHE-wiem że Ty masz inny pogląd na tę sprawę ale nic na to nie poradzę.Nieporządane odglosy pojawiają się glownie na zlych drogach-skrzypią plastiki,słychać szum opon no i silnik podczas przyspieszania.ALE-odglos silnika jest fajny,w przeciwieństwie do np. V50[gdzie silnik po przekroczeniu 4 tys. obr protestuje i zdaje się grozić samozagladą] i slychać że chce być wkręcany na obroty.Tylko w splashu zdarza mi się regularnie ciągnąć do odcinki,tylko w tym aucie przekraczam prędkość w mieście bo ciągle nie dochodzi do mnie że na 2 przy 6 tys. obrotow jest więcej niż 30 mph :jem:

Po prawie roku jeszcze nikt w pracy nie wpadł na to że w tym aucie jest silnik R3 co chyba jest najlepszą rekomendacją odgłosów tej kosiarki.

I tak zupełnie z innej beczki-parę miesiecy temu był w magazynie konsumenckim "Which?" temat najbardziej polecanych aut używanych.Zgadnij kto wygral w kategorii aut miejskich :hehe:

Ja ogólnie Splasha lubie, moja żona go nienawidzi, a to od kilku miesięcy ona się z nim mota.

Jechalem tym autem kilka razy trasy powyżej 300km i cichym mimo wszystko bym go nie nazwał. Przy 160km/h spalanie chwilowe pokazuje 11-12l/100km :] w sumie auto ma 60parę tkm.

Przyznam, że jest wdzięczne, ale ma swoje wyraźne wady... choć to oczywiście moja subiektywna opinia ;]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja ogólnie Splasha lubie, moja żona go nienawidzi, a to od kilku miesięcy ona się z nim mota.

Jechalem tym autem kilka razy trasy powyżej 300km i cichym mimo wszystko bym go nie nazwał. Przy 160km/h spalanie chwilowe pokazuje 11-12l/100km :] w sumie auto ma 60parę tkm.

Przyznam, że jest wdzięczne, ale ma swoje wyraźne wady... choć to oczywiście moja subiektywna opinia ;]

Pocieszę Cię,że przy 160km/h V50 pokazywalo 16l/100km :hehe:

Natomiast mówiąc że jest cichy w trasie mialem na myśli prędkości na autostradach w Anglii-czyli 110-120 km/h.Nigdy nie jechalem nim szybciej.

I w jednym się zgadzamy-to autko jest wdzięczne :oki:

Edytowane przez wlad
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pany, Toyka juz zrobila u nas ok 600km...

 

Yaris to to nie jest, ale nam w miare fajnie sie tym jezdzi. Widac jakosc wykonania, ale przeciez taki mial byc ten samochod w zamiarze. Nie okradziony yaris bez glupiego wspomagania nawet, czy inne auto wyzszej klasy okrojone do granic absurdu.

Sam mialem uno normalne a siostra uno 900 kompletnie bez niczego - no jak mozna!! :facepalm:  Odczucia w srodku koszmarne - doslownie wszystko inne. Ta 900setka jezdzila moja mama jeszcze tydzien temu. Jak przejechalem tym kilometr, to sie przezegnalem. nic sie niczego juz nie trzyma i lata w swoja strone...

 

Top Gear zachwalal bardzo Aygo dlatego, ze jest takie, jakim mialo byc i nie udaje innego - tanie i miejskie - dwa jednakowe fotele, blachy wewnatrz, jednakowe sterowanie szybami (po jednym przycisku na drzwiach), jeden amor klapy, jeden sznurek polki, zderzaki na dwie srubki itp, ale z drugiej strony ma klime, elektryczne szyby, 4x poduszki, radio z aux, wspomaganie, abs i pewne prowadzenie (auto zwarte i koleboce) To wyposazenie czyni go autem do przemieszczania dla mamy po zakupy itp. oraz dla mnie, podczas wizyt w kraju. Szukalem jak najmniejszego dla mamy...

 

Wszystkie wady tutaj poruszone sa chyba tez u mnie - silnik czensie troche, drzwi bzynczom na zmiane troche w srodku (linka, cieglo cycus) i cwierka klapa z tylu (jest luzik na jednej srubce i o uszczelke chyba trze, ale nie cieknie. Odkrecilismy i dolozylismy uszczelke od zewnatrz, bo jakby sie wytarla, ale po godzinie na dziurach swiergot powrocil... :( Mama mowi, ze jej to nie wadzi. Ja tez sie juz przyzwyczailem, a przeciez nie wszystkie drogi to wertepy...

 

W UK mam Ufo Type-R - auto identyczne jak Aygo - zostalo stworzone w konkretnym celu. R-ka az sie prosi o karanie :czujnik:  kreceniem do 8k rpm i pogonienie japonskich 220KM  na torze, co tez czynie :D Aygo sobie latam to tu, to tam i juz je polubilem...

 

Troche dlugi wywod, ale widzac rozwoj watku, postanowilem sie rozpisac :)

 

 

Piszcie, co sadzicie. Moze jakies rady na ta klape  ;]

 

Pzdr.  :piwko:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jechałem wczoraj pierwszy raz kolejnym Sirionem pięknej z tym samym silnikiem co w Aygo (KR-FE) i rzeczywiście muszę przyznać, że kultura pracy jak zepsutej kosiarki.

Stary EJ-VE Daihatsu pracuje przy nim wprost aksamitne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jechałem wczoraj pierwszy raz kolejnym Sirionem pięknej z tym samym silnikiem co w Aygo (KR-FE) i rzeczywiście muszę przyznać, że kultura pracy jak zepsutej kosiarki.

Stary EJ-VE Daihatsu pracuje przy nim wprost aksamitne.

A ma chociaż podnoszoną razem z klapą tylną pólkę?

Bo to jest ważne a nie jakaś tam kultura pracy silnika :oki:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.