blue_ Napisano 18 Października 2016 Udostępnij Napisano 18 Października 2016 żony Panda spokojnie trzyma licznikowe160km/h Który silnik? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
slawek_l_83 Napisano 18 Października 2016 Udostępnij Napisano 18 Października 2016 (edytowane) przy takich prędkościach Megane I 1.6 się nie męczyło, z tzw. długą skrzynią można było jechać licznikowe 190-200km/h - było ok. 5 tys. obr. A tam żadnego turbo nie było zresztą obecnym Renault 1.4 tyle, że nowszym z krótką skrzynią mogę trzymać 160-170km/h bez żadnego wysiłku, Astra 2.0T się rozkręca dopiero natomiast żony Panda spokojnie trzyma licznikowe160km/h. To chyba w starych autach był jakiś mega problem z dojściem do takiej prędkości i jej utrzymaniem. Pamiętam jak ojciec miał jakąś Sierrę - od 120 to była jakaś próba sił a później wyciee Także byle coś byś nie kupił będzie raczej no problem w tej kwestii Jaki silnik w Pandzie bo miałem 1.2 8V w Punto i licznikowe 160km/h pojawiało się bardzo rzadko chyba, że dlugaaa prosta lub lekko z górki... Max miałem licznikowy 183km/h ale z górki i kpl pasażerów. 150km/h dało się jechać ale jakakolwiek górka na A4 i spadało do nawet 110! Więc chętnie sprawdzę tą Pandę Ps. chyba że to 1.3 JTD lub 1.4. Edytowane 18 Października 2016 przez slawek_l_83 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jacob24 Napisano 18 Października 2016 Udostępnij Napisano 18 Października 2016 Ps. chyba że to 1.3 JTD lub 1.4. o dziwo 1.1, to było auto kupione na tzw. chwilę, w rezultacie przejeździło ok. 40 tys.km po Niemczech. Powiem CI, że sam byłem lekko w szoku, że da radę utrzymać się na niemieckich autostradach. Zresztą znajomi też byli zdziwieni, że tą pchełką w 4 osoby można jechać utrzymując 160. Oczywiście tutaj te 160 to prawie końcówka ale zaskakująco można tą prędkość utrzymać i rozpędzanie do niej nie trwa wcale wieki górka, która wytrącała do ok. 120km/h była na obrzeżach Luxemburgu ale tam wszystkich mocno zwalniało niebawem będę w PL - wezmę Pandę jak będę jechał do Schwedt, postaram się jakiś filmik nagrać. Nie wiem - może dobry egzemplarz się trafił Tak jak jeżdżę sporo po autostradach itp. tak raczej nie spotyka się aut, które miałyby jakieś problemy z prędkością typu 150-160. Nawet małe Yarisy, Hyundai`e typu i10 itp. dziarsko mkną do przodu - wiesz co innego jest jechać 160 jakimś autem typu 150km a co innego popierdółką ale ad. zapytania autora wątku nt. utrzymania prędkości nawet w dzisiejszych małych autach nie jest jakimś szczególnym wyzwaniem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
blue_ Napisano 18 Października 2016 Udostępnij Napisano 18 Października 2016 o dziwo 1.1, no to dziwne trochę. co prawda da się osiągnąć te 160, ale żeby je utrzymac bez żyłowania silnika, to już nie jest prosto. chyba Ci się troche pomyliło. bardziej realne jest 140 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Maciej__ Napisano 18 Października 2016 Udostępnij Napisano 18 Października 2016 no to dziwne trochę. co prawda da się osiągnąć te 160, ale żeby je utrzymac bez żyłowania silnika, to już nie jest prosto. chyba Ci się troche pomyliło. bardziej realne jest 140 No nie wiem, dla mnie taka Panda powyzej 100-120km/h to praktycznie nie da sie jechac przez dluzsza chwile... 1.3 multijet to jeszcze, jeszcze ale 1.1 czy 1.2noPB to mordega a nie jazda. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
blue_ Napisano 18 Października 2016 Udostępnij Napisano 18 Października 2016 No nie wiem, dla mnie taka Panda powyzej 100-120km/h to praktycznie nie da sie jechac przez dluzsza chwile... 1.3 multijet to jeszcze, jeszcze ale 1.1 czy 1.2noPB to mordega a nie jazda. ale w jakim sensie nie da sie jechac? bo powiem Ci, że jeśli chodzi o hałas w środku, to w pandzie jest ciszej niż w octavii. zawieszenie wiadomo,ze słabe, ale znowu w trasie nie odczuwa sie dziur, czy innych takich. ja zrobiłem ''na raz'' 400 km i nie moge narzekać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Maciej__ Napisano 18 Października 2016 Udostępnij Napisano 18 Października 2016 ale w jakim sensie nie da sie jechac? bo powiem Ci, że jeśli chodzi o hałas w środku, to w pandzie jest ciszej niż w octavii. zawieszenie wiadomo,ze słabe, ale znowu w trasie nie odczuwa sie dziur, czy innych takich. ja zrobiłem ''na raz'' 400 km i nie moge narzekać Panda sie fatalnie prowadzi przy predkosciach powyzej 100km/h no i praktycznie juz nie przyspiesza;) To auto do miasta, a nie latania w trasy... Jak nie ma wyjscia to pewnie, ze pojedziesz ale wygodnie nie bedzie. Ale jak ktos pisze wyzej o bezproblemowej jezdzie 160km.h ogarnia mnie pusty smiech Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
blue_ Napisano 18 Października 2016 Udostępnij Napisano 18 Października 2016 w sobote mi sie spieszyło, i na A4 bujnąłem się do tych prawie 160, ale to był moment, bo miałem wrażenie, że silnik wyskoczy. licznikowe 140 utrzymywałem przez godzinę i dało się tak jechac, choć nie ukrywam, ze dziwnie sie tym autem jedzie z taką prędkością. tak jak piszesz- setka to bezpieczne maksimum Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jacob24 Napisano 18 Października 2016 Udostępnij Napisano 18 Października 2016 predkosciach powyzej 100km/h ja mam dość twarde zawieszenie i trochę szersze opony, normalnie się prowadzi - gorzej powyżej 100 jeździ mi się Clio ze względu na miękkie zawieszenie. Ale tak jak napisałem nie jest to moje jedyne auto, to auto żony kupione kiedyś jako tzw. wół roboczy i nie jestem jakiś zagorzałym fanem Zrobiłem tym sporo km więc mam jakieś zdanie. Na samym początku zmieniłem "zawieszenie" i opony - miej to na względzie. Autor wątku i tak nie celuje w takie pchełki więc dalszą dyskusję uważam za lekką zbędną Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jacob24 Napisano 18 Października 2016 Udostępnij Napisano 18 Października 2016 ze dziwnie sie tym autem jedzie z taką prędkością dziwnie bo źle się siedzi, poza tym po zakupie były chyba jeszcze fabryczne amorki i takie sobie opony - po wymianie na inne komponenty całkiem inne auto w prowadzeniu. Nie wiem jaką masz skrzynie ale u mnie 5-ka jest jakaś mega długa i raczej nie ma efektu tzw. wyskakiwania silnika to auto jest fajne bo się nie psuje, taką ma zaletę, reszta wiadomo... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pepcio Napisano 20 Października 2016 Udostępnij Napisano 20 Października 2016 Odpowiem zbiorczo - bez jaj, znacznie lepiej jeździ się i siedzi się w VB. Fotele, przyjemne wykończenie wnętrza (na drzwiach dużo miłego materiału), prowadzenie na plus VB, zawieszenie w VC wywodzi się z VB. Co mi z tego że AH czy VC to nowsza konstrukcja jak przyjemniej się jeździ VB? To moje zdanie i mam do niego prawo. Miałem przez dłuższy czas wszystkie tu omawiane samochody, wy też? Płyta podłogowa w VC to nowa konstrukcja i zupełnie inne zawieszenie niż VB, chyba, że dla kogoś jest podobne bo i tu i tu jest mcpherson z przodu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
AstraC Napisano 20 Października 2016 Udostępnij Napisano 20 Października 2016 Choćby samo to że McPherson jest z przodu powoduje że jest podobne - nie bez powodu to się tak nazywa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.