Skocz do zawartości

Prąd w garazu


czachabrava

Rekomendowane odpowiedzi

w zakładzie energetycznym trzeba podpisać umowę na odbiór energii elektrycznej . dadzą elektryka , zamontuje licznik , zaplombuje i gotowe . ale - łatwo to wygląda w teorii , w praktyce może być gorzej . ach te zakłady energetyczne ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli kiedyś już instalacja była dopuszczona będzie    łatwiej :ok:

Jeżeli nie potrzeba będzie mieć papierek z odbioru intalacji przez elektryka z uprawnieniami :ok:

Myślę ze trochę nerwów i kasy potrzeba będzie :ok:

Przerabiałem 2 lata temu :ok:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest sobie mieszkanie z garazem, do którego pociągnieta jest cała instalacja elektryczna. Jedynie brakuje licznika, by korzystać z prądu w garazu.

 

Orientuje się ktoś może jaką procedurę trzeba przejść, by korzystać z prądu w garazu?

 

Widzę - lokalizacja: tajne / poufne / specjalnego znaczenia...   :hehe:

No więc wszystkiego dowiesz się u swojego lokalnego dostawcy EE. Ja też miałem instalację, ale przerwa w dostawie była większa, niż rok i przez to podlegałem pod "nowe" warunki przyłączenia, których spełnić w 100% się nie dało, czyli:

- skrzynka na licznik bez wziernika, zamykana na "ichni" klucz, zamontowana jak najbliżej miejsca podziału sieci, czyli w skrzyni z BM-ami na bocznej ścianie garażu (a ja mam 6. garaż w rzędzie    :hehe: ) i miejsca montażu nie spełniłem    :phi: 

- zamiast tradycyjnego Bi zabezpieczenie typu "S" i rozłącznik instalacyjny

- mapka terenowa

- dokument potwierdzający prawo do dysponowania lokalem

- "zakup" przydziału mocy - może się coś zmieniło (jakieś 3-4 lata wstecz), ale wtedy ZE życzył sobie jakieś 150zł / 1kW (od tego z kolei jest uzależniona wielkość zabezpieczeń).

Jeśli przerwa w przyłączeniu do sieci była mniejsza, niż rok, to oświadczenie elektryka o stanie instalacji, wniosek o przyłączenie do sieci.    :oki: 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzę - lokalizacja: tajne / poufne / specjalnego znaczenia... :hehe:

No więc wszystkiego dowiesz się u swojego lokalnego dostawcy EE. Ja też miałem instalację, ale przerwa w dostawie była większa, niż rok i przez to podlegałem pod "nowe" warunki przyłączenia, których spełnić w 100% się nie dało, czyli:

- skrzynka na licznik bez wziernika, zamykana na "ichni" klucz, zamontowana jak najbliżej miejsca podziału sieci, czyli w skrzyni z BM-ami na bocznej ścianie garażu (a ja mam 6. garaż w rzędzie :hehe: ) i miejsca montażu nie spełniłem :phi:

- zamiast tradycyjnego Bi zabezpieczenie typu "S" i rozłącznik instalacyjny

- mapka terenowa

- dokument potwierdzający prawo do dysponowania lokalem

- "zakup" przydziału mocy - może się coś zmieniło (jakieś 3-4 lata wstecz), ale wtedy ZE życzył sobie jakieś 150zł / 1kW (od tego z kolei jest uzależniona wielkość zabezpieczeń).

Jeśli przerwa w przyłączeniu do sieci była mniejsza, niż rok, to oświadczenie elektryka o stanie instalacji, wniosek o przyłączenie do sieci. :oki:

Jakieś toporne warunki dostales i z tego co piszesz chyba napowietrzne przyłącze?

Wystąp jeszcze 1 o przyłącze kablowe, najwyżej postawią Ci złącze przy granicy działki, albo gdziekolwiek na ścianie garaży (np. na szczycie szeregu), a dalej już Twoja broszka.

Teraz opłata to 58zl netto za 1kW przydziału mocy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest sobie mieszkanie z garazem, do którego pociągnieta jest cała instalacja elektryczna. Jedynie brakuje licznika, by korzystać z prądu w garazu.

Orientuje się ktoś może jaką procedurę trzeba przejść, by korzystać z prądu w garazu?

Trochę chaotycznie piszesz. Rozumiem, że instalacja w garażu nie jest zalicznikowa i nie może być zasilana z mieszkania?

Garaż gdzie, w podziemiu bloku, na dworze, szeregowy, samodzielny, gdzie najbliższa sieć dostawcy jest? Przy podziemnym i szeregowym, czy któryś z sąsiadów ma przyłącze i w jaki sposób rozwiązane?

Ogólnie zgłoś się na BOK miejscowego dostawcy i się dowiesz jakie warunki przyłączenia jesteś w stanie uzyskać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A wiec do mieszkania przy wejsciu w   klatce jest licznik (oczywiście płynie już energia), ale do garazy obok jest oddzielna skrzynka z licznikami. Niestety pod moim numerem garażu brakuje licznika( inni sąsiedzi mają). W garazu jest juz cała instalacja elektryczna z skrzynką bezpieczników, lampami,itp.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A wiec do mieszkania przy wejsciu w   klatce jest licznik (oczywiście płynie już energia), ale do garazy obok jest oddzielna skrzynka z licznikami. Niestety pod moim numerem garażu brakuje licznika( inni sąsiedzi mają). W garazu jest juz cała instalacja elektryczna z skrzynką bezpieczników, lampami,itp.

 

To najpierw pogadaj ze wspólnotą/spółdzielnią (a jeszcze lepiej złóż wniosek na piśmie) żeby Ci pozwolili przeciągnąć kabelek od licznika "mieszkaniowego" do garażu. Po co Ci drugi abonament i umowa?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


To najpierw pogadaj ze wspólnotą/spółdzielnią (a jeszcze lepiej złóż wniosek na piśmie) żeby Ci pozwolili przeciągnąć kabelek od licznika "mieszkaniowego" do garażu. Po co Ci drugi abonament i umowa?

 

ktoś to tak wymyślił i nie sądzę aby dali mu na to zgodę. Zresztą nie On pierwszy na to wpadł i reszta zapewne temat też podejmowała. Ja bym zaczął od rozmowy z którymś z sąsiadów w tym temacie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakieś toporne warunki dostales i z tego co piszesz chyba napowietrzne przyłącze?

Wystąp jeszcze 1 o przyłącze kablowe, najwyżej postawią Ci złącze przy granicy działki, albo gdziekolwiek na ścianie garaży (np. na szczycie szeregu), a dalej już Twoja broszka.

 

Warunki monopolisty na rynku...   :chory:    przyłącze kablowe. Na ścianie szczytowej jest wspomniana skrzynia z BM-ami i jak najbliżej jej miałem powiesić skrzynkę na licznik, a tego chciałem uniknąć, ponieważ taka skrzynka przyciąga znudzoną, podpitą młodzież, jak magnes   :kara:    i nie bardzo było jak poprowadzić przewód do garażu...   :oslabiony:

 

 

Teraz opłata to 58zl netto za 1kW przydziału mocy.

 

A więc jednak potaniało: ja płaciłem 146 brutto   :beksa:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest sobie mieszkanie z garazem, do którego pociągnieta jest cała instalacja elektryczna. Jedynie brakuje licznika, by korzystać z prądu w garazu.

 

Orientuje się ktoś może jaką procedurę trzeba przejść, by korzystać z prądu w garazu?

pewnie przeczołgają Cię po kilku spółkach zależnych od miejscowego dostawcy prundu (1 dostarcza prąd, druga montuje liczniki, trzecia sprawdza kable a czwarta pilnuje trzech poprzednich)

 

ja się wkurzyłem przy załatwianiu prądu do garażu i opieprzyłęm ich gdy mnie chcieli ciągać po swoich spółkach i spółeczkach .... powiedziałem że przyszedłem podpisać umowę na dostarczanie prądu i mnie gówno obchodzi co oni zrobią ze starym licznikiem, tyle samo mnie obchodzi gdzie on jest, jak również co z umową o prąd z poprzednim najemcą garażu. powiedziałem że to ich sprawa a nie moja. ja im przedstawiłem papiery gdzie chcę mieć prąd i za to w końcu płacę a oni już niech se sami ustalają co gdzie i z kim trzeba zrobić. ja chce w umownym terminie mieć w garażu 230V. Koniec kropka..... i że jak sobie z tym nie radzą to ja im mogę pomóc, ale ktoś wtedy co najmniej po premii dostanie.....

 

 

poskutkowało... podpisałem 1 umowę z dostawcą, sprawę liczników, podłączeń i innych pierdół załatwili między sobą i za 3 dni miałęm prąd

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


A to nie działa jakoś na zasadzie podlicznika? cały czas byłem przekonany, że bedzie doliczane do obecnego rachunku.

 

a tego to się musisz już sam dowiedzieć bo my tu wróżki nie jesteśmy... Najprościej, jak pisałem wyżej, zapytać jednego z sąsiadów.

Jeżeli jest to osobny budynek z garażami to może mieć osobne przyłącze i wtedy niestety osobny licznik i cała zabawa. Może też być to rozliczane przez zarządce w formie podzielników, wtedy idziesz tylko do zarządcy, dostajesz info co masz kupić i z elektrykiem montaż + plomba.

 

Idź do któregoś z sąsiadów, bo narazie to nic nie wiadomo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pewnie przeczołgają Cię po kilku spółkach zależnych od miejscowego dostawcy prundu (1 dostarcza prąd, druga montuje liczniki, trzecia sprawdza kable a czwarta pilnuje trzech poprzednich)

 

ja się wkurzyłem przy załatwianiu prądu do garażu i opieprzyłęm ich gdy mnie chcieli ciągać po swoich spółkach i spółeczkach .... powiedziałem że przyszedłem podpisać umowę na dostarczanie prądu i mnie gówno obchodzi co oni zrobią ze starym licznikiem, tyle samo mnie obchodzi gdzie on jest, jak również co z umową o prąd z poprzednim najemcą garażu. powiedziałem że to ich sprawa a nie moja. ja im przedstawiłem papiery gdzie chcę mieć prąd i za to w końcu płacę a oni już niech se sami ustalają co gdzie i z kim trzeba zrobić. ja chce w umownym terminie mieć w garażu 230V. Koniec kropka..... i że jak sobie z tym nie radzą to ja im mogę pomóc, ale ktoś wtedy co najmniej po premii dostanie.....

 

 

poskutkowało... podpisałem 1 umowę z dostawcą, sprawę liczników, podłączeń i innych pierdół załatwili między sobą i za 3 dni miałęm prąd

 

Uuuuu Panie, już widze jak chłopaki w BWM robia w majty na Twój widok, a może nawet do BBI z geba dotarles? ;l 

Dobrze, ze do Lublina nie dotarlo :hehe: 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uuuuu Panie, już widze jak chłopaki w BWM robia w majty na Twój widok, a może nawet do BBI z geba dotarles? ;l

Dobrze, ze do Lublina nie dotarlo :hehe:

A jak .... bojta sie....

Po prostu nie lubie przeczolgiwania.... jestem klientem i chce byc traktowany jak klient a nie intruz... w koncu i tak place za to... to w imie czego mam byc tak traktowany...

Wysłane z deski do krojenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pewnie przeczołgają Cię po kilku spółkach zależnych od miejscowego dostawcy prundu (1 dostarcza prąd, druga montuje liczniki, trzecia sprawdza kable a czwarta pilnuje trzech poprzednich)

 

ja się wkurzyłem przy załatwianiu prądu do garażu i opieprzyłęm ich gdy mnie chcieli ciągać po swoich spółkach i spółeczkach .... powiedziałem że przyszedłem podpisać umowę na dostarczanie prądu i mnie gówno obchodzi co oni zrobią ze starym licznikiem, tyle samo mnie obchodzi gdzie on jest, jak również co z umową o prąd z poprzednim najemcą garażu. powiedziałem że to ich sprawa a nie moja.

 

 

poskutkowało... podpisałem 1 umowę z dostawcą, sprawę liczników, podłączeń i innych pierdół załatwili między sobą i za 3 dni miałęm prąd

 

Być może wystarczyło tylko wymienić liczniki i tyle, bo jakoś wierzyć mi się nie chce w "bojaźliwą" postawę ludzi z ZE... ja dostałem odpowiedź z warunkami przyłączenia i po ich spełnieniu (na mój koszt, a jakże) mam ich powiadomić, wtedy łaskawie założą licznik...   :hmm:    ew. jak mi się nie podoba, to droga (w domyśle: do innego dostawcy) wolna, a że konkurencja na tym rynku jest czysto wirtualna, to wiesz, co zrobiłem...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Być może wystarczyło tylko wymienić liczniki i tyle, bo jakoś wierzyć mi się nie chce w "bojaźliwą" postawę ludzi z ZE... ja dostałem odpowiedź z warunkami przyłączenia i po ich spełnieniu (na mój koszt, a jakże) mam ich powiadomić, wtedy łaskawie założą licznik... :hmm: ew. jak mi się nie podoba, to droga (w domyśle: do innego dostawcy) wolna, a że konkurencja na tym rynku jest czysto wirtualna, to wiesz, co zrobiłem...

Ale ja wszystkie warunki mialem spelnione tylko oni mnie zaczelu wysylac po swoich spolkach araz jeszcze usilowali zebym to ja uporzadkowal kwestie ich umowy z poprzednim najemca....

Wysłane z deski do krojenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale ja wszystkie warunki mialem spelnione tylko oni mnie zaczelu wysylac po swoich spolkach araz jeszcze usilowali zebym to ja uporzadkowal kwestie ich umowy z poprzednim najemca....

Wysłane z deski do krojenia.

Już nie przesądza z ilością tych spółek, bo dla Ciebie są tylko 2, dystrybucja i obrot. Do innych dostępu nie masz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Już nie przesądza z ilością tych spółek, bo dla Ciebie są tylko 2, dystrybucja i obrot. Do innych dostępu nie masz.

Jeszcze mnie do jakiejs wysylali po cos....

Ale zrobisz jak chcesz.... u mnie poskutkowalo i nie lazilem nigdzie i nic wiecej nie zalatwialem....

Wysłane z deski do krojenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.