Ciekawy test opon

[SzefSzefow]

Dlatego masz na filmiku, "na obrazku", będzie Ci łatwiej gdyż ze zrozumieniem słowa pisanego masz jak widać duże problemy.  

 

 

Z jednego obrazka dowiem się jakie warunki panowały na trasie? W taki sam sposób dobierasz opony na rajd? 

 

Jeszcze raz powtórze pytanie, jakie były warunki w których startowałeś? Temperatura, mokro / sucho, oblodzenia?

 

Jakoś wytłumaczyć Ci pytanie? Czy nadal jest za trudne?  

[Ryb]

Z jednego obrazka dowiem się jakie warunki panowały na trasie? W taki sam sposób dobierasz opony na rajd? 

 

Jeszcze raz powtórze pytanie, jakie były warunki w których startowałeś? Temperatura, mokro / sucho, oblodzenia?

 

Jakoś wytłumaczyć Ci pytanie? Czy nadal jest za trudne?  

 

Argument z doborem opon na rajd jest idiotyczny w świetle problemu z twardością mieszanki w niskich temperaturach. Jak rozgrzana jest opona w trakcie OSu a jak rozgrzana jest po przejechaniu kilku kilometrów z niezmienną prędkością 50km/h?

Tak samo z prowadzeniem na wodzie i całą resztą. Nie wiem jakiej trzeba dokonać logicznej wolty w głowie żeby użyć przykładu rajdów (w których używa się wyłącznie opon dedykowanych do danych warunków i jest to gigantyczne zagadnienie żeby je dobrze dobrać) w dyskusji mającej na celu wykazanie wyższości opon wielosezonowych nad dedykowanymi?

[G.O.A.T.]

Z jednego obrazka dowiem się jakie warunki panowały na trasie? W taki sam sposób dobierasz opony na rajd? 

 

Jeszcze raz powtórze pytanie, jakie były warunki w których startowałeś? Temperatura, mokro / sucho, oblodzenia?

 

Jakoś wytłumaczyć Ci pytanie? Czy nadal jest za trudne?  

 

 

Jak miałeś okazję obejrzeć na filmie, oraz dowiedzieć się z wypowiedzi zawodników warunki były wymarzone, świeciło słońce, było sucho i bardzo ciepło. 

 

Internet nigdy nie przestanie zadziwiać poziomem jego użytkowników.  

 

Cały dzień walił deszcz, przestało dopiero na Karową, było bardzo wietrznie i nieprzyjemnie, temperatura w zależności od pory dnia 7 do około 9 na plusie.  

 

Widzę że masz problem z obsługą internetu tak generalnie więc pomogę Ci z oficjalnymi danymi, gdybyś mi nie wierzył. 

 

https://pogoda.interia.pl/archiwum-pogody-10-12-2016,cId,36917

 

 

 

Argument z doborem opon na rajd jest idiotyczny w świetle problemu z twardością mieszanki w niskich temperaturach. Jak rozgrzana jest opona w trakcie OSu a jak rozgrzana jest po przejechaniu kilku kilometrów z niezmienną prędkością 50km/h?

Tak samo z prowadzeniem na wodzie i całą resztą. Nie wiem jakiej trzeba dokonać logicznej wolty w głowie żeby użyć przykładu rajdów (w których używa się wyłącznie opon dedykowanych do danych warunków i jest to gigantyczne zagadnienie żeby je dobrze dobrać) w dyskusji mającej na celu wykazanie wyższości opon wielosezonowych nad dedykowanymi?

 

Jak sam widzisz temat jest bardzo złożony, bardzo, bardzo. 

 

Argument jest bardzo prosty, jeżeli ktoś pisze że lepsze czasy przejazdów osiągane są w określonych warunkach na oponie zimowej, kiedy to nikt kto o sekundy walczy takiej opony nie użyje, ponieważ taka opona się do takich warunków zwyczajnie nie nadaje, to bardzo coś nie jest w porządku. 

 

Zwykły użytkownik wybiera lato albo zima, w sporcie mieszanek, typów opon, twardości boków, rodzajów bieżników jest od cholery i najmniejszy niuans może decydować czy opona została dobrana właściwie czy też skończyło się fakapem. O wpływie ciśnień nie wspominam bo to może znowu zmienić wszystko. 

 

Generalnie sytuacja wygląda tak, że zanim się w temat człowiek mocno nie wgłębi to wszystko wygląda na bardzo proste, a wraz z ilością przejechanych kilometrów "na ostro" temat się rozrasta i rozrasta. 

 

Nikogo przekonywać do niczego nie będę pozostawiając temat z opcją zmiany opon jak w radio i telewizji mówią, jako najbezpieczniejszą.  

 

 

W dupowozie oczywiście mam od dawna zimówki ale w samochodach do szybszej jazdy jest opona letnia a koła zimowe czekają na właściwe warunki. 

[Ryb]

Jak sam widzisz temat jest bardzo złożony, bardzo, bardzo. 
 
Argument jest bardzo prosty, jeżeli ktoś pisze że lepsze czasy przejazdów osiągane są w określonych warunkach na oponie zimowej, kiedy to nikt kto o sekundy walczy takiej opony nie użyje, ponieważ taka opona się do takich warunków zwyczajnie nie nadaje, to bardzo coś nie jest w porządku. 
 
Zwykły użytkownik wybiera lato albo zima, w sporcie mieszanek, typów opon, twardości boków, rodzajów bieżników jest od cholery i najmniejszy niuans może decydować czy opona została dobrana właściwie czy też skończyło się fakapem. O wpływie ciśnień nie wspominam bo to może znowu zmienić wszystko. 
 
Generalnie sytuacja wygląda tak, że zanim się w temat człowiek mocno nie wgłębi to wszystko wygląda na bardzo proste, a wraz z ilością przejechanych kilometrów "na ostro" temat się rozrasta i rozrasta. 
 
Nikogo przekonywać do niczego nie będę pozostawiając temat z opcją zmiany opon jak w radio i telewizji mówią. 
 
 
W dupowozie oczywiście mam od dawna zimówki ale w samochodach do szybszej jazdy jest opona letnia a koła zimowe czekają na właściwe warunki. 

 

 

No i z tym się mogę zgodzić. Ja się nigdzie nie upierałem że zimówka jest lepsza zawsze i wszędzie. Po prostu zdarzyło się jej być lepszą od letniej w jednym z testów na wodzie. Tylko tyle i aż tyle. To że osiągają one kategorię A na etykietach też o czymś świadczy. Oczywiście jak się porówna większą próbkę to etykieta A wśród zimowych nie jest tak częsta jak wśród letnich. Bo znów - nie chodzi o to żeby udowadniać że zimowe jako całość wyprzedziły letnie ale o to żeby pokazać, że czasem też potrafią - jako ciekawostkę.

 

Nawet ten wątek jest przecież głosem za oponami wielosezonowymi. Chciałbym tylko odejść od przykładu jazdy szybkiej i sportowej bo to zupełnie inne warunki niż te, które przewiduje producent opon do jazdy na co dzień. W sporcie stosuje się czasem opony teoretycznie zupełnie nieodpowiednie, bo jakaś specyficzna kombinacja danej trasy i pogody może dać sumarycznie lepszy efekt niż opona z pozoru najlepsza w danych warunkach. Zresztą sam dobrze o tym wiesz, że czasem lepiej gdzieś stracić żeby gdzie indziej dużo zyskać.

 

Jak pisałem wyżej - niech każdy stosuje takie opony jak mu się podoba. Jedni wolą letnie i będą w razie opadów śniegu jeździć autobusem, inni ogarną cały rok na wielosezonowych, jeszcze inni kupią budżetowe letnie i zimówki a wreszcie niektórzy będą chcieli opony premium dedykowane na lato i zimę. Ja tylko się czepiam udowadniania na siłę, że któreś z rozwiązań jest absolutnie "lepsze" gdy każdy stosuje szereg zupełnie różnych kryteriów.

Dla mnie najlepsza będzie opona najskuteczniejsza na śniegu, bo chcę dojechać tam gdzie dojeżdża się zimą najtrudniej. Dla innego lepsza będzie wielosezonowa, bo wyjdzie go najtaniej.

Tylko nie ma sensu udowadnianie wobec obiektywnych kryteriów że uniwersalna będzie lepsza od zimowej w kategorii "trakcja na śniegu" a zimowa od letniej w kategorii "kałuża latem". Po prostu suma kryteriów determinuje wybór. Dodatkowo sytuację komplikuje fakt, że opona premium wielosezonowa może być lepsza na śniegu od budżetowej zimówki a chińska letnia nie nadawać się do niczego. Stąd te spory, trochę IMO bez sensu bo każdy wybiera tylko ten wycinek, który pasuje do jego teorii.

[G.O.A.T.]

Dokładnie tak właśnie i aby nie żonglować oponami co chwilę, co w przy normalnym użytkowaniu to upierd straszny, dwa komplety i zmiana o rozsądnych porach roku to najrozsądniejsze ze względów bezpieczeństwa rozwiązanie.  

 

A co do testów, rozmawiałem z pewnym redaktorem, który dostał za zadanie wykazanie przewagi jednego samochodu nad drugim... ten który miał przegrać otrzymał w prezencie opony napompowane pod 4,0 bary... nie napiszę jaki to był test ale swego czasu, kiedy model wchodził do sprzedaży był dość mocno komentowany. Tyle jeżeli chodzi o testy czyli parcie na sprzedaż a rzeczywistość. 

[SzefSzefow]

Internet nigdy nie przestanie zadziwiać poziomem jego użytkowników.  

 

Mnie też, ale jednak udało Ci sie odpowiedzieć na proste pytanie - brawo  

 

 

Cały dzień walił deszcz, przestało dopiero na Karową, było bardzo wietrznie i nieprzyjemnie, temperatura w zależności od pory dnia 7 do około 9 na plusie.

 

Było między 7, a 9 stopni, wiec pogoda przy jakiej producenci opon zalecają opony letnie, więc skąd sugestia, że miałbyś jechać na zimówkach?  

 

Widzę że masz problem z obsługą internetu tak generalnie więc pomogę Ci z oficjalnymi danymi, gdybyś mi nie wierzył. 

 

Nawet nie skomentuję  

 

 

Uwaga! Mam kolejne trudne pytanie, a i tym razem oczekuję odpowiedzi, nie filmiku.

W warunkach: asfalt, cześć odcinka z wodą, część z lodem na zakrętach i odrobiną śniegu, temperatura -2 do +2 stopnie to jakie opony byś wybrał?

[G.O.A.T.]

Zwyczajnie z tego, że test był zrobiony przy +15. Nie ogładałeś? Wystarczy kliknąć w ten trójkącik, play takie

Przy 0 stopni jechałem Dolnośląski, nikogo na zimowych nie widziałem... ale kop dalej.

Biorąc po uwagę że w petli są dwa albo trzy odcinki, gdzie temperatura może się różnić o kilka stopni, mogą być rozgrywane w odległości od siebie kilkudziesięciu kilometrów, na różnych wysokościach, w dzien lub w nocy, być na dobrym, bądź złym asfalcie to... za mało danych aby podjąć decyzję jeżeli jedziemy na czas. Taka informacja absolutnie nic nie mówi.

Dupowozem po bułki zimowki od pewnie miesiąca

W dalszym ciągu nie rozumiesz o czym piszemy? Jest różnica pomiędzy wyborem rozsądnym, uniwersalnym a sportowym.

Komentować nie musisz, zwyczajne dziękuję jak Ci ktoś pomaga wystarczy

[CyberKasztan_2077]