Skocz do zawartości

Ciekawy test opon


Ryb

Rekomendowane odpowiedzi

to pokaż jeszcze raz paluszkiem, bo chyba dość wybiórczo czytasz co linkujesz...

znalazłeś cenę wyższą +10 niż tą co ja podałem wcześniej! nawet w NAJLEPSZYM wariancie o 30 PLN wyższą niż deklarowałeś...

nawet jak olejemy już te moje czujniki cisnienia (chociaż nie wiem czemu mamy je olewać - to są normalne realia - zmieniamy baloniki na 16 w nowym aucie - żaden kosmos)... to podałeś linka gdzie wymieniają za 90 brutto.

czekam na linka z "normalnymi" cenami z mojej okolicy = 40-60 PLN (za typowe 16 cali, w tym wypadku z czujnikami).

chyba ze Ty z tych, co nie potrafią przyznać się do błędu, wtedy możemy zakończyć to bez stosownego komentarza...

 

no tak, wiekszosc ludzi w Pl jezdzi nowymi samochodami, wstydu sobie oszczedz. 

pokazalem Ci w Twojej okolicy gdzie wymieniaja opony w tych cenach które podałem, w innych czesciach PL bywa duzo taniej, a Ty dalej swoje wymyslone głupoty prawisz. a to, ze nie 16 tylko 20cali, a to, że za daleko, a to czujniki musza byc, a to, że do usługi nalezy doliczyc napiwek w sywokosci flaszki, tez sie pewnie za chwile znajdzie   ;l

 

uzytkowanie opon wielosezonowych jest droższe od sezonowych i tego nie zmienisz żadną ze swych fantazji   :oki:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja mam wrażenie że test jest ustawiany.

Wystarczy inaczej skręcić (letnia najpóźniej zaczyna i ma inny tor?)

Oglądałem na telefonie więc mogę się mylić...

Poza tym nie widzimybz jaka prędkością robią testy...

 

Oczywiscie, ustawiany przez lobbystów i sympatyków opon sezonowych, sam na to kasę dawałem    :hehe:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no tak, wiekszosc ludzi w Pl jezdzi nowymi samochodami, wstydu sobie oszczedz. 

pokazalem Ci w Twojej okolicy gdzie wymieniaja opony w tych cenach które podałem, w innych czesciach PL bywa duzo taniej, a Ty dalej swoje wymyslone głupoty prawisz. a to, ze nie 16 tylko 20cali, a to, że za daleko, a to czujniki musza byc, a to, że do usługi nalezy doliczyc napiwek w sywokosci flaszki, tez sie pewnie za chwile znajdzie   ;l

 

uzytkowanie opon wielosezonowych jest droższe od sezonowych i tego nie zmienisz żadną ze swych fantazji   :oki:

no ta...

tylko co mnie interesuje większość ludzi? NOWE samochody z 2008 roku też miewają czujniki... i olbrzymie alu rozmiaru 16...

poza tym napisałem ile ja płacę, a Ty arbitralnie stwierdziłeś ze drogo... potem jednak się okazuje, że TANIEJ nie potrafisz pokazać (pomimo wstawienia linka nawet)... takze cytując klasyka: "Jak dzik w sosnę"...

i nie wiem czemu nagle retoryka zmienia się na "ludzie w PL", "w innych częsciach"... mam jechać pod granicę z ukrainą zmieniać opony?

dlatego CZYSTA matematyka - upraszczając nawet na niekorzyść wielosezonowych - pokazuje ze w tym konkretnym wypadku (który wcale nie jest jakis wygórowany - ot 16, w zwyklym aucie) wychodzi mniej więcej na to samo kosztowo... z czego nie ma tyle latania z kapciami po warsztatach.

ale jak tego nie pojmujesz i to jest nadal fantazja - to widzę że przyznanie racji sprawia Ci nieodwracalne szkody w EGO, dlatego nie będę się dalej znęcał, temat się wyczerpał...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no ta...

tylko co mnie interesuje większość ludzi? NOWE samochody z 2008 roku też miewają czujniki... i olbrzymie alu rozmiaru 16...

poza tym napisałem ile ja płacę, a Ty arbitralnie stwierdziłeś ze drogo... potem jednak się okazuje, że TANIEJ nie potrafisz pokazać (pomimo wstawienia linka nawet)... takze cytując klasyka: "Jak dzik w sosnę"...

i nie wiem czemu nagle retoryka zmienia się na "ludzie w PL", "w innych częsciach"... mam jechać pod granicę z ukrainą zmieniać opony?

dlatego CZYSTA matematyka - upraszczając nawet na niekorzyść wielosezonowych - pokazuje ze w tym konkretnym wypadku (który wcale nie jest jakis wygórowany - ot 16, w zwyklym aucie) wychodzi mniej więcej na to samo kosztowo... z czego nie ma tyle latania z kapciami po warsztatach.

ale jak tego nie pojmujesz i to jest nadal fantazja - to widzę że przyznanie racji sprawia Ci nieodwracalne szkody w EGO, dlatego nie będę się dalej znęcał, temat się wyczerpał...

 

Temat Ci sie wyczerpał, bo wiesz, że nie masz racji  :)

Jak Ci nie pasują wyniki dyskusji to nagle zmieniasz jej założenie. Napisałeś, że różnice w oponie to tylko 10 czy 20zł, udowodniłem Ci, że nie na przykładzie 16 cali, poźniej twierdziłeś, że koszt przekładki opon wynosi 100zł, udowodniłem Ci, że nie jest, następnie okazało się, że w Twojej okolicy nie ma zakładów, które oferują niskie ceny przekładki, udowodniłem Ci, że są. Teraz twierdzisz, że Ty masz 19 caowe koła i czujniki   :facepalm:   ;l

Miej litość dla siebie i nieco honoru   :hehe:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat Ci sie wyczerpał, bo wiesz, że nie masz racji   :)

tak tak. udowodnij... policz pls - podsumuj jeszcze raz... uważnie.. używając linków które sam znajdujesz... tylko w realiach takich wiesz - normalnych, nie życzeniowych...

Jak Ci nie pasują wyniki dyskusji to nagle zmieniasz jej założenie. Napisałeś, że różnice w oponie to tylko 10 czy 20zł, udowodniłem Ci, że nie na przykładzie 16 cali, poźniej twierdziłeś, że koszt przekładki opon wynosi 100zł, udowodniłem Ci, że nie jest, następnie okazało się, że w Twojej okolicy nie ma zakładów, które oferują niskie ceny przekładki, udowodniłem Ci, że są. Teraz twierdzisz, że Ty masz 19 caowe koła i czujniki   :facepalm:   ;l

Miej litość dla siebie i nieco honoru   :hehe:

LOL :)

streszczenie:

napisałem różnica między wielosezonówką a zimówką (konkretny producent i model) to 20 PLN i sam wstawiłeś te ceny na które się powołałem: z oponeo. nie uwzlgędniłem letniej (moje pominięcie - ok), którą Ty dodałeś do równania. i ok... takze następnie się do tych wtedy konkretnych liczb (400 PLN w cenie opon) odniosłem - twierdząc ze koszt przekładki to 100 PLN - czyli 2 lata jazdy i wychodzisz na 0.

i teraz najlepsze: na co Ty próbując udowodnić że 100 PLN to drogo i wymiana opon to 40-60... znalazłeś serwis który wymiania za 110 PLN, aby udowodnić że jest 40 PLN taniej... znalazłeś 50 PLN drożej:) BRAWO.

ale ok:

teraz... gdzie zmieniłem zdanie? gdzie zmieniłem założenie?

i poka gdzie napisałem ze mam 19 cali? to już jakieś urojenia są...

gdzie "udowodniłeś" że ktoś w okolicy przełoży mi tak jak twierdzisz koła? (pamiętaj: mi = 16 cali, alu i czujniki) -> zajrzyj do swojego linka...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak tak. udowodnij... policz pls - podsumuj jeszcze raz... uważnie.. używając linków które sam znajdujesz... tylko w realiach takich wiesz - normalnych, nie życzeniowych...

LOL :)

streszczenie:

napisałem różnica między wielosezonówką a zimówką (konkretny producent i model) to 20 PLN i sam wstawiłeś te ceny na które się powołałem: z oponeo. nie uwzlgędniłem letniej (moje pominięcie - ok), którą Ty dodałeś do równania. i ok... takze następnie się do tych wtedy konkretnych liczb (400 PLN w cenie opon) odniosłem - twierdząc ze koszt przekładki to 100 PLN - czyli 2 lata jazdy i wychodzisz na 0.

i teraz najlepsze: na co Ty próbując udowodnić że 100 PLN to drogo i wymiana opon to 40-60... znalazłeś serwis który wymiania za 110 PLN, aby udowodnić że jest 40 PLN taniej... znalazłeś 50 PLN drożej:) BRAWO.

ale ok:

teraz... gdzie zmieniłem zdanie? gdzie zmieniłem założenie?

i poka gdzie napisałem ze mam 19 cali? to już jakieś urojenia są...

gdzie "udowodniłeś

" że ktoś w okolicy przełoży mi tak jak twierdzisz koła? (pamiętaj: mi = 16 cali, alu i czujniki) -> zajrzyj do swojego linka...

 

I znów miotasz się :)

 

Napisałem, ze wymiana opon to 40-60zł, nawet pokazałem Ci warsztat obok Ciebie gdzie w tej cenie zrobią. To, że nagle Ty sobie dokladasz jakieś wyimaginowane wymagania to nie mój problem. Równie dobrze mozesz sobie przekładać opony za darmo i będzie jeszcze większa różnica na korzyść wielosezonówek.   :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

http://www.tyrereviews.co.uk/Article/Is-there-a-true-all-season-tyre-We-find-out.htm

 

Wychodzi na to, że ten Michelin CrossClimate jest zadziwiająco dobry. Drugim zaskoczeniem dla niektórych może być prowadzenie zimowej na mokrym.

 

 

Ze niby zimówka na zimnym mokrym jest lepsza niż letnia?   8]    ;l

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ze niby zimówka na zimnym mokrym jest lepsza niż letnia?   8]    ;l

 

Na to wygląda. Ale Twój argument oraz ikonki poważnie to podważają. To bardzo mocny dowód - można by je do producentów opon wysłać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Biorąc pod uwagę warunki w jakich w weekend jechaliśmy Barbórkę i nasz oraz innych zawodników wybór opon uważam, że zamieszczone ikonki nie do końca oddają śmiech jaki mnie ogarnia kiedy czytam takie bzdury   ;]

 

Oczywiście Twój wybór, Twoje bezpieczeństwo    :oki:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Biorąc pod uwagę warunki w jakich w weekend jechaliśmy Barbórkę i nasz oraz innych zawodników wybór opon uważam, że zamieszczone ikonki nie do końca oddają śmiech jaki mnie ogarnia kiedy czytam takie bzdury   ;]

 

 

Może się z firmą Michelin tym podziel.

 

 

PS. W rajdach startują seryjne auta?   :hmm:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślisz że Michelin tego nie wie   ;]  

 

Dolnośląski w deszczu przy temperaturze oscylującej w okolicach 0 stopni też jakoś nikt na zimówce nie jechał... "gupi" strasznie Ci rajdowcy, nic się nie znają    ;l

 

PS W rajdach jeżdżą samochody bez opon?   :hmm:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


Dolnośląski w deszczu przy temperaturze oscylującej w okolicach 0 stopni też jakoś nikt na zimówce nie jechał... "gupi" strasznie Ci rajdowcy, nic się nie znają  
 
PS W rajdach jeżdżą samochody bez opon?

 

Myślę że w rajdach może chodzić o coś innego niż w normalnej jeździe, ale ja się nie znam. I ułamki sekund na suchym mogą mieć znaczenie na przykład. No ale to tylko moje hipotezy. W rajdach jeździ się też na slickach a z niezrozumiałego powodu po drogach nie wolno.

Gdybyś się dobrze przyjrzał to byś zobaczył kiedy zimowa jest lepsza od letniej i dlaczego. Największa przewaga jest w konkurencjach związanych z aquaplaningiem z uwagi na głębszy bieżnik. Z tego samego powodu na nawierzchni tylko lekko wilgotnej taka opona pojedzie dużo gorzej w zakrętach.

 

Doskonale o tym wiesz i niepotrzebnie wprowadzasz rajdy do rozmowy o zwykłych oponach. Jazda po drogach to nie rajd.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


Największa przewaga jest w konkurencjach związanych z aquaplaningiem z uwagi na głębszy bieżnik.

 

Myślisz, że w rajdowcy nie chcieliby z tej przewagi skorzystać ? 

Może zrewolucjonizujesz rajdy - zimówka na deszcz i lejesz konkurencję 3sek/km ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I znów miotasz się :)

 

Napisałem, ze wymiana opon to 40-60zł, nawet pokazałem Ci warsztat obok Ciebie gdzie w tej cenie zrobią. To, że nagle Ty sobie dokladasz jakieś wyimaginowane wymagania to nie mój problem. Równie dobrze mozesz sobie przekładać opony za darmo i będzie jeszcze większa różnica na korzyść wielosezonówek.   :)

poproszę o wskazanie - jeszcze raz: gdzie napisałem ze mam 19 cali? poka?

tak tak... i płacę drogo za wymianę (100 PLN), bo powiniennem 40-60... i udowodniłeś to linkiem który pokazał, że cennikowo powiniennem zapłacić 110:)

i tak: moje auto ma wyimaginowany rozmiar kół, felgi wykonane z pudru wróżek i magiczne czujniki)! wyimaginowane auto i opony.

pełna zgoda! to ma sens! i to już ustaliliśmy! już nie musisz więcej udowadaniać.

znajdź tylko info o tych 19 calach ok?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślisz, że w rajdowcy nie chcieliby z tej przewagi skorzystać ? 

Może zrewolucjonizujesz rajdy - zimówka na deszcz i lejesz konkurencję 3sek/km ?

 

Niekoniecznie, bo oni mogą woleć lepsze trzymanie w zakrętach. Zwykłe auto nie jeździ w zakrętach na krawędzi więc najważniejszym parametrem jest hamowanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


więc najważniejszym parametrem jest hamowanie.

 

Rajdowcy nie hamują ? Te obrazki:

http://www.velocetoday.com/wp-content/uploads/2011/10/Meeke-at-night-545.jpg

http://1.bp.blogspot.com/-51e0oQNMen8/UoQoa7qdlGI/AAAAAAAAIDc/Sv5clvEpNBc/s1600/rally-de-espania-racc-2013-098.jpg

pokazują ledowe podświetlenie wnętrza koła ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szef nie masz racji w tej dyskusji.  Jimbo22 podał Ci realne ceny w jego okolicy, które musi zapłacić w swoim samochdzie za wymianę opon 16 cali z czujnikami ciśnienia a Ty7 mu na siłę udowadniasz, że powinien zapłacić mniej gdyby nie miał czujników... bo Ty nie masz. On podał realną cenę którą płaci !!! Ty nie potrafisz się przyznać, że się pomyliłeś. Proponuję EOT

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Skup się. W normalnej jeździe hamowanie awaryjne jest najczęściej JEDYNYM przypadkiem gdy potrzebujemy 100% jej osiągów. W innych sytuacjach zwykle nie jest to potrzebne, co sam udowadniałeś. Za to liczy się też komfort, wrażenia z jazdy, opory toczenia czy hałas.

W jeździe sportowej 100% osiągów opony jest wykorzystywane non stop, więc liczy się nie tylko hamowanie ale też przyspieszanie, trzymanie zakrętów etc. W dodatku na każdej nawierzchni spotykanej na OS-ie. No i kierowca rajdowy nie boi się aquaplaningu tak jak gospodyni domowa.

 

Wybrałbyś na OS oponę najlepszą na głębokiej wodzie czy pozwalającą najszybciej przejeżdżać zakręty na lekko wilgotnej nawierzchni?

 

 

BTW. Zabawne jest że ludzie głoszący najlepsze na świecie osiągi opon wielosezonowych wyjeżdżają tu z przykładem z rajdów. Kolesie z rajdu Monte Carlo powinni czytać to forum bo tam jest zawsze problem ze zmiennymi warunkami i doborem opon. Zastosowaliby wielosezonówkę i wygrywaliby w cuglach.

;l

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i kierowca rajdowy nie boi się aquaplaningu tak jak gospodyni domowa.

 

Boi się zdecydowanie bardziej. Gospodyni domowa zredukuje prędkość o 10 km/h i rozwiąże temat. W przypadku rajdowca, jakby miał zastosować tą metodę, to woli zdjąć kask, zrzucić kombinezon i iść na piwo.

 

 

 

ludzie głoszący najlepsze na świecie osiągi opon wielosezonowych wyjeżdżają tu z przykładem z rajdów.

 

No właśnie nie. Pokazuję Ci, że Ty się zapędziłeś. 

Opona sezonowa (czy inna specjalizowana) jest świetna - ale w warunkach do których ją stworzono. Czyli opona "zimowa" jest świetna na śniegu i jakby w PL były zimy jak 20-30 lat temu, to jej stosowanie byłoby w 100% zasadne - bo większość zimy jeździło się po drodze zaśnieżonej lub błocie pośniegowym.

Aktualne "zimy" to mix pogodowy - więc opcją jest albo częsta zmiana opon (tak, żeby je dopasować do pogody), albo opona uniwersalna - oczywiście nie tak dobra na śniegu, jak opona śniegowa, ani na suchym nie tak dobra jak slick, a na mokrym odstająca od opony deszczowej. Mimo wszystko jednak zachowująca w każdych z tych warunków parametry pozwalające jeździć zgodnie z przepisami ruchu drogowego.

 

A odnośnie "Wybrałbyś na OS oponę najlepszą na głębokiej wodzie czy pozwalającą najszybciej przejeżdżać zakręty na lekko wilgotnej nawierzchni?" - Ci niestety nie odpowiem, musiałbyś zapytać jakiegoś rajdowca.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, zawsze jak stoje w korku na zimowych obawiam się wody i mierze czasy... chyba spóźnienia :P

Opona ma trzymać w przypadku zagrożenia utraty przyczepności, jak myślisz ile razy w ciągu minuty na OS jedziesz na granicy lub ja przekraczasz i wiesz jak się opona zachowuje potwierdzając to czasami przejazdu a ile razy stojąc w korku. Zimowki na wodzie to nic dobrego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szef nie masz racji w tej dyskusji.  Jimbo22 podał Ci realne ceny w jego okolicy, które musi zapłacić w swoim samochdzie za wymianę opon 16 cali z czujnikami ciśnienia a Ty7 mu na siłę udowadniasz, że powinien zapłacić mniej gdyby nie miał czujników... bo Ty nie masz. On podał realną cenę którą płaci !!! Ty nie potrafisz się przyznać, że się pomyliłeś. Proponuję EOT

 

Ziolo, nie  :)

Od poczatku rozmowy wskazywałem najpopularniejsze rozmiary i jakieś tam srednie ceny w PL. Mało tego, że udowodniłem mu to, że nawet w jego (drogiej, warszawskiej okolicy) znalazłem ceny o jakich pisałem. Jimbo22 napisał, że ceny w PL o których pisałem nie występują, bo on płaci 100zł za wymianę opon. Gdy mu udowodniłem, że wcale nie musi, to zaczał wymyślać z czujnikami, srujnikami i innymi rozmiarami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Biorąc pod uwagę warunki w jakich w weekend jechaliśmy Barbórkę i nasz oraz innych zawodników wybór opon uważam, że zamieszczone ikonki nie do końca oddają śmiech jaki mnie ogarnia kiedy czytam takie bzdury   ;]

 

Oczywiście Twój wybór, Twoje bezpieczeństwo    :oki:

 

 

O! Super :)

Jakich uzywałeś opon na Barbórce i jakie były warunki? Mniej więcej temp, mokro, sucho?   :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na przykładzie dwóch aut, Fiat Stilo fwd i BMW e46 rwd stwierdzam, że poniżej 3 stopni celcjusza opona stricte zimowa Pirelli SnowControl Seria 3 ma dużo większą przyczepność w absolutnie każdych warunkach (śnieg, błoto, deszcz, sucho) od opony typowo letniej Michelin Pilot Sport 3, Bridgestone Turanza er300, Hankook Ventus Prime 2. Powyżej 8 stopni zaczyna być przewaga opon letnich. Testy przeprowadzone zarówno w trakcji przy ruszaniu, szybkiej jazdy po łuku, drodze hamowania. Miałem też opony zimowe budżetowe, jak Dębica Frigo 2, Kormoran Snowpro B2, Uniroyal MS plus 66. Te tańsze owszem, tylko w śniegu były lepsze, ale można zrobić dobrą oponę zimową, która w plusowych temperaturach spisuje się rewelacyjnie, nawet w deszczu.

Wszystkie opony testowane miałem od nowości i wszystkie z podobną wysokością bieżnika.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ziolo, nie :)

Od poczatku rozmowy wskazywałem najpopularniejsze rozmiary i jakieś tam srednie ceny w PL. Mało tego, że udowodniłem mu to, że nawet w jego (drogiej, warszawskiej okolicy) znalazłem ceny o jakich pisałem. Jimbo22 napisał, że ceny w PL o których pisałem nie występują, bo on płaci 100zł za wymianę opon. Gdy mu udowodniłem, że wcale nie musi, to zaczał wymyślać z czujnikami, srujnikami i innymi rozmiarami.

Buahahaha. Myślałem że król trolli jest jeden... A tu... Za 5 razem dalej nie dotarło... Odporność na informację level expert ..

Uroczyscie udowadniasz ze 110 pln za wymiane to to samo co 40-60... A 100 to drogo...

Btw. To nie ja wymyśliłem czujniki a Lexus... Do nich pretensje, że Twoje fantazje o cenie się rozwialy w starciu z rzeczywistością...

Btw2. Gdzie napisałem o 19tkach? Chlapnlaes to teraz udowodnij... Cokolwiek...

Btw3. Kolejna bzdura - gdzie napisalem ze w PL "Twoje" ceny nie występują... Kolejne fantazje?

Wysłane z mojego LG-H815 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Buahahaha. Myślałem że król trolli jest jeden... A tu... Za 5 razem dalej nie dotarło... Odporność na informację level expert ..

Uroczyscie udowadniasz ze 110 pln za wymiane to to samo co 40-60... A 100 to drogo...

Btw. To nie ja wymyśliłem czujniki a Lexus... Do nich pretensje, że Twoje fantazje o cenie się rozwialy w starciu z rzeczywistością...

Btw2. Gdzie napisałem o 19tkach? Chlapnlaes to teraz udowodnij... Cokolwiek...

Btw3. Kolejna bzdura - gdzie napisalem ze w PL "Twoje" ceny nie występują... Kolejne fantazje?

Wysłane z mojego LG-H815 przy użyciu Tapatalka

 

Z braku merytorycznych argumentów widzę, że próbujesz po raz kolejny obrazić mnie osobiście.

 

Czujniki posiada mniejszość samochodów, tak samo jak zdecydowana mniejszosc samochodów uzywa 19 calowych felg.

 

Fakty są takie, że użytkowanie opon sezonowych jest póki co tańsze niż użytkowanie opon wielosezonowych. Wymyślając co rusz nowe rzeczy nie zmienisz tego  :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z braku merytorycznych argumentów widzę, że próbujesz po raz kolejny obrazić mnie osobiście.

Czujniki posiada mniejszość samochodów, tak samo jak zdecydowana mniejszosc samochodów uzywa 19 calowych felg.

Fakty są takie, że użytkowanie opon sezonowych jest póki co tańsze niż użytkowanie opon wielosezonowych. Wymyślając co rusz nowe rzeczy nie zmienisz tego :)

Ale ja nic nie wymyslam nowego od dawna... Nie muszę...

4ty raz za to proszę o wskazanie gdzie napisałem o 19 calach i gdzie kwestionowalem ceny w całej PL.

Co otwarcie mi zarzucasz... Zamiast napisać coś z sensem...

Wysłane z mojego LG-H815 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

uzytkowanie opon wielosezonowych jest droższe od sezonowych i tego nie zmienisz żadną ze swych fantazji

 

To ciekawe.

W Volvo zalozylem miesiac  temu wielosezonowe (wczesniej byly zimowe i letnie ale zimowe sie zuzyly, letnie jeszcze dojezdzi sie od wiosny ale wiecej nie beda kupowane).

 

Przetestowane przez ten miesiac byly na sniegu mokrym suchym, sa tak samo dobre na sniegu jak zimowka, lepsze na mokrym, na suchym wiadomo ze idealnie.

 

Gdzie przeplacilem?  

 

To zalozylem wielosezonowe tydzien temu do Lanosa, wszystko ok na mokrym, sniegu nie bylo. (tez jezdzil na zimowych i letnich, tyle ze na zimowych strach jezdzic po mokrym, naszczescie badziewie wkoncu sie skonczylo i nigdy wiecej nie kupie opon sniegowych, letnie tez sie zuzyly)

 

Jakos nie widze szans na to ze wyjdzie mnie drozej niz dwa komplety. Ale moze cos przeoczylem, dlaczego wyszlo mnie drozej i gorzej, skoro wkoncu mozna normalnie jezdzic po mokrym, nie tak jak na oponach SNIEGOWYCH?

 

Jeszcze pozbede sie tego skladowiska opon w garazu sama radosc. Moze nawet stalowki od Volvo i Lanosa sprzedam za jakies grosze.

 

Mam jeszcze zimowki nieszczesne prawie nowe w 3 aucie, szkoda wyrzucic ale hamowanie na mokrym to prawie zawsze interwencja ABS-u.

 

Trzeba jasno powiedziec, zimowki poprostu do niczego sie nie nadaja. Jak by kto pytal wielosezonowki ktore pieknie sprawdzily sie w Volvo i z tego powodu kupilem identyczne do Lanosa to Nexen N'priz - polecam, sa swietne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To ciekawe.

W Volvo zalozylem miesiac  temu wielosezonowe (wczesniej byly zimowe i letnie ale zimowe sie zuzyly, letnie jeszcze dojezdzi sie od wiosny ale wiecej nie beda kupowane).

 

Przetestowane przez ten miesiac byly na sniegu mokrym suchym, sa tak samo dobre na sniegu jak zimowka, lepsze na mokrym, na suchym wiadomo ze idealnie.

 

Gdzie przeplacilem?  

 

To zalozylem wielosezonowe tydzien temu do Lanosa, wszystko ok na mokrym, sniegu nie bylo. (tez jezdzil na zimowych i letnich, tyle ze na zimowych strach jezdzic po mokrym, naszczescie badziewie wkoncu sie skonczylo i nigdy wiecej nie kupie opon sniegowych, letnie tez sie zuzyly)

 

Jakos nie widze szans na to ze wyjdzie mnie drozej niz dwa komplety. Ale moze cos przeoczylem, dlaczego wyszlo mnie drozej i gorzej, skoro wkoncu mozna normalnie jezdzic po mokrym, nie tak jak na oponach SNIEGOWYCH?

 

Jeszcze pozbede sie tego skladowiska opon w garazu sama radosc. Moze nawet stalowki od Volvo i Lanosa sprzedam za jakies grosze.

 

Mam jeszcze zimowki nieszczesne prawie nowe w 3 aucie, szkoda wyrzucic ale hamowanie na mokrym to prawie zawsze interwencja ABS-u.

 

Trzeba jasno powiedziec, zimowki poprostu do niczego sie nie nadaja. Jak by kto pytal wielosezonowki ktore pieknie sprawdzily sie w Volvo i z tego powodu kupilem identyczne do Lanosa to Nexen N'priz - polecam, sa swietne.

 

Ojej kolejny...  :)

 

Przeczytaj od poczatku temat. Nie myl opon śniegwych z zimowymi. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale prawda taka że wielosezonowe opony są dość bezpieczne, nie zaskoczy nas nic a jeśli nawet wyjdzie te parę złoty drożej to przecież jeszcze jest nasz czas którego nikt nam nie zwróci :)

Ja tam się nie znam ale ja wolę wypić dobre alko niż siedzieć nad zmianą opon... ;]

Co ja będę pisal jak lubicie sobie zmieniać to sobie zmieniajcie.

;]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale prawda taka że wielosezonowe opony są dość bezpieczne, nie zaskoczy nas nic a jeśli nawet wyjdzie te parę złoty drożej to przecież jeszcze jest nasz czas którego nikt nam nie zwróci :)

Ja tam się nie znam ale ja wolę wypić dobre alko niż siedzieć nad zmianą opon... ;]

Co ja będę pisal jak lubicie sobie zmieniać to sobie zmieniajcie.

;]

 

Ale nikt tego nie podważa. Są dosyć bezpieczne i w pewnych warunkach to optymalny wybór. Jednak sprawują się w zimie gorzej niż zimówki, a w lecie gorzej niż letnie. Są do tego droższe. Jednak z pewnością wygodniejsze w użytkowaniu.

Walczę z błędnym pojęciem, że wielosezonówki są najlepsze i idealne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ojej kolejny...   :)

 

Przeczytaj od poczatku temat. Nie myl opon śniegwych z zimowymi. 

 

Nie wytłumaczysz, ja już odpuściłem. Zawsze przyjdzie ktoś, kto będzie udowadniał że w Polsce nie ma zimy, że ta zima co jest to nie zima, że zimowa opona nadaje się tylko na kopny śnieg i natychmiast Cię zabije w każdych innych warunkach, że letnia zimą jest lepsza bo na takich jeżdżą w rajdach i inne bzdury.

Niech tam jeżdżą na czym chcą, szkoda tylko że potem powodują korki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


Opona sezonowa (czy inna specjalizowana) jest świetna - ale w warunkach do których ją stworzono. Czyli opona "zimowa" jest świetna na śniegu i jakby w PL były zimy jak 20-30 lat temu, to jej stosowanie byłoby w 100% zasadne - bo większość zimy jeździło się po drodze zaśnieżonej lub błocie pośniegowym.

 

Ty w kółko to samo. Opona zimowa to nie opona śniegowa. Typowo śniegowe to opony typu "ice" lub "north". Nie wiem ile razy już Ci to napisałem a Ty dalej swoje.

;l

 


Aktualne "zimy" to mix pogodowy - więc opcją jest albo częsta zmiana opon (tak, żeby je dopasować do pogody), albo opona uniwersalna - oczywiście nie tak dobra na śniegu, jak opona śniegowa, ani na suchym nie tak dobra jak slick, a na mokrym odstająca od opony deszczowej. Mimo wszystko jednak zachowująca w każdych z tych warunków parametry pozwalające jeździć zgodnie z przepisami ruchu drogowego.

 

Aktualne zimy (dlaczego "zimy" w cudzysłowiu?) to normalne zimy. Zimowe opony stosujemy mniej więcej od listopada do kwietnia, więc nikomu nie wmówisz że X lat temu od listopada do kwietnia leżał non stop śnieg. Producenci tych opon też wiedzą że warunki się zmieniają i na nasz klimat oferują opony ZIMOWE, nie ŚNIEGOWE.

:facepalm:

 


A odnośnie "Wybrałbyś na OS oponę najlepszą na głębokiej wodzie czy pozwalającą najszybciej przejeżdżać zakręty na lekko wilgotnej nawierzchni?" - Ci niestety nie odpowiem, musiałbyś zapytać jakiegoś rajdowca.

 

Spytaj rajdowca dlaczego w rajdzie Monte Carlo, słynącym ze zmiennych warunków użerają się z doborem opon (kluczowy w tym rajdzie) a i tak jadą połowę trasy na "nieodpowiednim" ogumieniu zamiast założyć wielosezonową (tak dobra zimą jak zimówka, tak dobra latem jak letnia) i po prostu wygrać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wytłumaczysz, ja już odpuściłem. Zawsze przyjdzie ktoś, kto będzie udowadniał że w Polsce nie ma zimy, że ta zima co jest to nie zima, że zimowa opona nadaje się tylko na kopny śnieg i natychmiast Cię zabije w każdych innych warunkach, że letnia zimą jest lepsza bo na takich jeżdżą w rajdach i inne bzdury.

Niech tam jeżdżą na czym chcą, szkoda tylko że potem powodują korki.

 

Masz rację   :ok:

 

Najlepsze jest to, że już drugi raz pytam @chojnego jakie opony stosuje w rajdach w taka pogode i drugi raz cisza...

 

Jeszcze by się okazało, że to rajdowa, bardzo miekka mieszanka i cały misterny plan twierdzenia, że jeździ na letnich poszedłby na spacer   :hehe:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


Opona zimowa to nie opona śniegowa.

 

Co powiesz w takim razie o tym: http://www.auto-swiat.pl/eksploatacja/test-opon-calorocznych-205-55-r-16/s1hv59 teście ? Potwierdza tezę, że opona zimowa to opona śniegowa. 

Przegrała z letnią: aquaplaning (2 kategorie), prowadzenie na mokrym (3 kategorie), prowadzenie na suchym (2 kategorie).

 


na nasz klimat oferują opony ZIMOWE

 

Sugerujesz, że opona patrzy w niebo i zmienia swoje parametry ? Przedwczoraj sypał śnieg - jestem oponą śniegową, dziś jest sucho i słonecznie - jestem slickiem ?

 


Spytaj rajdowca dlaczego w rajdzie Monte Carlo, słynącym ze zmiennych warunków użerają się z doborem opon

 

Doskonale o tym wiem, zdarzyło mi się rozmawiać z uczestnikiem tego rajdu.

Tam mają znaczenie ułamki sekund, więc przyjmują ryzyko (np. zakładania opon na krzyż), biorąc pod uwagę informacje od szpiegów pogodowych.

Opona całoroczna nie daje sportowych osiągów, daje średniopółkowe osiągi w szerokim spektrum warunków. Opona sportowa ma dawać max osiągi, co wymaga precyzyjnego dopasowania do warunków.

Aktualnie za oknem mam pełne słońce, bezchmurne niebo, suchy asfalt - czy opona zimowa jest właściwą ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


Co powiesz w takim razie o tym: http://www.auto-swia...-55-r-16/s1hv59 teście? Potwierdza tezę, że opona zimowa to opona śniegowa. 
Przegrała z letnią: aquaplaning (2 kategorie), prowadzenie na mokrym (3 kategorie), prowadzenie na suchym (2 kategorie).

 

No, i jednocześnie wygrała z niektórymi całorocznymi na suchym. ;)

Wychodzi na to, że na rynku mamy lepsze i gorsze opony. Zimowym zdarza się na mokrym wygrać z letnią (test, który ja wkleiłem) oraz przegrać z letnią (test, który Ty wkleiłeś). Z tym że ja się nie upieram że absolutnie każda zimowa jest lepsza od letniej na mokrym.

Wniosek z tego testu jest taki, że ktoś po Twoich postach kupi np. oponę Firestone i będzie myślał że ma opony lepsze od sezonowych, bo uniwersalne.

:hehe:

 


Sugerujesz, że opona patrzy w niebo i zmienia swoje parametry ? Przedwczoraj sypał śnieg - jestem oponą śniegową, dziś jest sucho i słonecznie - jestem slickiem ?

 

Oczywiście że tak. Tak samo jak wszystkie opony to robią. Taka na przykład letnia patrzy w niebo i raz jest slickiem a raz oponą deszczową. O wielosezonowych już nie mówiąc - te to patrzą w niebo non-stop i zmieniają się w czasie jazdy przecież.

 


Doskonale o tym wiem, zdarzyło mi się rozmawiać z uczestnikiem tego rajdu.
Tam mają znaczenie ułamki sekund, więc przyjmują ryzyko (np. zakładania opon na krzyż), biorąc pod uwagę informacje od szpiegów pogodowych.
Opona całoroczna nie daje sportowych osiągów, daje średniopółkowe osiągi w szerokim spektrum warunków. Opona sportowa ma dawać max osiągi, co wymaga precyzyjnego dopasowania do warunków.
Aktualnie za oknem mam pełne słońce, bezchmurne niebo, suchy asfalt - czy opona zimowa jest właściwą ?

 

No i właśnie dlatego przykład z rajdami jest od czapy bo niczego nie udowadnia.   :ok:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Masz rację   :ok:

 

Najlepsze jest to, że już drugi raz pytam @chojnego jakie opony stosuje w rajdach w taka pogode i drugi raz cisza...

 

Jeszcze by się okazało, że to rajdowa, bardzo miekka mieszanka i cały misterny plan twierdzenia, że jeździ na letnich poszedłby na spacer   :hehe:

Barbórka na zwykłej Toyo R1R, opona dostępna u każdego lepszego gumiarza :)

Na innych, cóż jest w magazynie kilka innych kompletów, zakładamy zależnie od warunków.

Generalnie róbcie i piszcie co chcecie ale bez jaj, nie ze zimowka robi na mokrym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiesz, fani opon zimowych twierdzą, że zimówka robi na każdym, byle na termometrze było mniej niż +7.

Zimowka jest idealna jak warunki robią się bardzo ciężkie i tyle, jak ludzie jadą spokojnie to jest to dobre rozwiązanie dla 90% kierowców, więc im więcej osób na nich jeździ tym bezpieczniej ale nie szybciej i to jest różnica, o której pisze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Barbórka na zwykłej Toyo R1R, opona dostępna u każdego lepszego gumiarza :)

Na innych, cóż jest w magazynie kilka innych kompletów, zakładamy zależnie od warunków.

Generalnie róbcie i piszcie co chcecie ale bez jaj, nie ze zimowka robi na mokrym.

 

I w jakich warunkach jej użyłeś?    :hmm:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam jeszcze zimowki nieszczesne prawie nowe w 3 aucie, szkoda wyrzucic ale hamowanie na mokrym to prawie zawsze interwencja ABS-u.

 

To popsuty jest albo ABS, albo Ty...   :hehe:

Odkąd mam bolid z tym wynalazkiem, zadziałał mi raz, bo go sprowokowałem i byłem ciekaw, czy to w ogóle działa.

Takiego zachowania, jakie opisujesz, sobie nie wyobrażam inaczej, niż jazda bez wyobraźni, gaz do samego końca, a potem modlitwa i wiara w moc 3-literowych systemów.

Miałem wielosezony, mam letnie i zimowe i mówiąc szczerze - różnicy w ich działaniu i zachowaniu bolidu w zwykłej jeździe nie zauważam, może to przez to, że w ciągu tych prawie 30. lat dorosłej przygody z motoryzacją przytępiły mi się zmysły   :hehe:    ale też się nie ścigam z własnym cieniem   :phi:  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To popsuty jest albo ABS, albo Ty...   :hehe:

Wszystko jest sprawne, ale trzeba jezdzic po mokrym jak po lodzie (czywiscie na tych wspanialych sniegowkach, na innych nie ma problemu), aby uniknac wlaczenia ABS, taka prawda. Fakt auto specyficzne, prawie 2 tony, tylny naped.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie dlatego internetowe dyskusje są generalnie dość mocno pozbawione sensu, gdyż bardzo często zabierają w niej głos osoby nie mające pojęcia o czym piszą. 

 

Pozbawione są sensu, gdy nie potrafisz odpowiedzieć na proste pytanie o warunki w których jechałeś   :skromny:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.