Skocz do zawartości

125cc na cafe racer / scrambler


camel00

Rekomendowane odpowiedzi

Potrzebuję jakiegoś hobby w życiu, do tematu dłubania przy motocyklu podchodzę od jakiegoś czasu. Dzisiaj zdecydowałem, ze czas ruszyć, ale zanim rzucę się na poważniejsze projekty, sprawdzę w małej skali i przy małym ryzyku wtopy finansowej, jak mi pójdzie z 125cc.

 

Pierwsze co mi wpadło do głowy, to:

- kupujemy nowy Romet Ogar Caffe za 3500-4000. np. tutaj

- robimy z niego coś w stylu Unikat Big Boy, taki

 

O detale będę jeszcze pytał jak kupię motocykl, ale potrzebuję wsparcia mentalnego ;] Dobry wybór?

Generalnie zakładam, że mam do wywalenia +/- 5k zł których nie odzyskam. Ot, idzie na hobby i naukę.

Kupuję nowy, nie morduję się z zapieczonymi śrubami, sprzedaję to czego nie potrzebuję, przerabiam to co chcę przerobić, zobaczymy co wyjdzie.

Z tego co widzę, większość pracy ograniczy się to myślenia, rozkręcania i skręcania gotowych komponentów.

 

Wszelkie rady mile widziane. Może jakiś inny (stary) model?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 godzin temu, camel00 napisał:

Potrzebuję jakiegoś hobby w życiu, do tematu dłubania przy motocyklu podchodzę od jakiegoś czasu. Dzisiaj zdecydowałem, ze czas ruszyć, ale zanim rzucę się na poważniejsze projekty, sprawdzę w małej skali i przy małym ryzyku wtopy finansowej, jak mi pójdzie z 125cc.

 

Pierwsze co mi wpadło do głowy, to:

- kupujemy nowy Romet Ogar Caffe za 3500-4000. np. tutaj

- robimy z niego coś w stylu Unikat Big Boy, taki

 

O detale będę jeszcze pytał jak kupię motocykl, ale potrzebuję wsparcia mentalnego ;] Dobry wybór?

Generalnie zakładam, że mam do wywalenia +/- 5k zł których nie odzyskam. Ot, idzie na hobby i naukę.

Kupuję nowy, nie morduję się z zapieczonymi śrubami, sprzedaję to czego nie potrzebuję, przerabiam to co chcę przerobić, zobaczymy co wyjdzie.

Z tego co widzę, większość pracy ograniczy się to myślenia, rozkręcania i skręcania gotowych komponentów.

 

Wszelkie rady mile widziane. Może jakiś inny (stary) model?

wsparcie mentalne - masz :) hobby zacne. zakładaj wątek, wrzucaj foty i modzimy. 

 

ALE...

 

1. nie nowy!!!! baza - litości :) za cenę takiego ogara kupisz japonię, nie chiny... japonia - nie straci na wartości. ogar jak go potniesz - straci na 100%.

potencjalny klient Rometa, nie szuka customa - szuka taniego osiołka. natomiast japonia jak będzie poszanowana, i zrobisz jej porządny serwis olejowo, gaźnikowy - to nie stracisz kasy na 100%. a pewnie nawet uda się zyskać. do tego pojedziesz na spota, wystawę, poznasz ludzi :) wkręcisz się w błoto (scrambler) ew. cafeizm...

1a. za 3-4 tysia są już dostępne stare japończyki z mega potencjałem :) nie musisz 125 męczyć. 

2. Unikata widziałeś na żywo? nie wiem jakie masz podejście do ślusarki - ale IMHO bylejakością trąci. jeśli to "twój styl" to spoko luz, ale jeśli podchodzisz bardziej pedantycznie do rzemiosła - to nie ta droga.

3. 5k to na bazę + przeróbki? czy same przeróbki?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, jimbo22 napisał:

1. nie nowy!!!! baza - litości :) za cenę takiego ogara kupisz japonię, nie chiny... japonia - nie straci na wartości. ogar jak go potniesz - straci na 100%.

potencjalny klient Rometa, nie szuka customa - szuka taniego osiołka. natomiast japonia jak będzie poszanowana, i zrobisz jej porządny serwis olejowo, gaźnikowy - to nie stracisz kasy na 100%. a pewnie nawet uda się zyskać. do tego pojedziesz na spota, wystawę, poznasz ludzi :) wkręcisz się w błoto (scrambler) ew. cafeizm...

1a. za 3-4 tysia są już dostępne stare japończyki z mega potencjałem :) nie musisz 125 męczyć. 

2. Unikata widziałeś na żywo? nie wiem jakie masz podejście do ślusarki - ale IMHO bylejakością trąci. jeśli to "twój styl" to spoko luz, ale jeśli podchodzisz bardziej pedantycznie do rzemiosła - to nie ta droga.

3. 5k to na bazę + przeróbki? czy same przeróbki?

 

Chcę zacząć od 125cc. Powód prozaiczny - jeździć niby umiem ale nie mam prawa jazdy A ;] Chce się tym trochę pobujać dookoła komina, zrobić papiery i wówczas przerzucić się na większe pojemności.

Budżet jest otwarty, 5k rzuciłem przykładowo, ale nie chciałbym wydawać za pierwszym razem zbyt dużo kasy, bo jest spora szansa, że nie wyjdzie jak powinno ;)

 

Jakieś przykłady 125 made in japan? Honda, Yamaha? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, camel00 napisał:

 

Chcę zacząć od 125cc. Powód prozaiczny - jeździć niby umiem ale nie mam prawa jazdy A ;] Chce się tym trochę pobujać dookoła komina, zrobić papiery i wówczas przerzucić się na większe pojemności.

ile masz wzrostu? :) 

nie zebym się czepiał, ale włożysz kupę pracy w coś, co Ci się znudzi bardzo szybko :) 

 

ja bym sobie kupił 125 do jazdy na codzień. i drugi do dłubania - większą pojemność. mając 125 nie będziesz miał cisnienia na kończenie w terminie. a potem będziesz miał ew. coś na co dorobisz prawko i co Ci posłuży więcej niż sezon (potencjalnie) :)

piszę z autopsji :) jak robiłem GSXa w 2015 to termin gonił strasznie, bo nie chciałem stracic sezonu - przez niezapowiedziane przestoje (spawanie, czekanie na graty, malowanie itp) :) teraz mam 2 moto i jakoś tak "lżej" się pracowało (Katana złożona już definitywnie - zostało tylko podłączyć klakson i trochę poprawić mocowanie siedzenia (ale to opcja bez pośpiechu) i jazda próbna (strojenie gaźników zajmie pewnie trochę - ale na wystawę już mogę jechać)).

 

Teraz, camel00 napisał:

Budżet jest otwarty, 5k rzuciłem przykładowo, ale nie chciałbym wydawać za pierwszym razem zbyt dużo kasy, bo jest spora szansa, że nie wyjdzie jak powinno ;)

 

Jakieś przykłady 125 made in japan? Honda, Yamaha? 

Honda CG125, Rebel125, Suzuki GN125, Yamaha SR125. 

 

Na spoty na Grzybowskim w Wawie w czwartki przyjezdzaly w zeszlym sezonie GN i SR. Oboje wlasciciele teraz poszli w większe sprzęty - wlascicielka GNa (bardzo drobna kobita) chyba w XJ. a SR w Kawasaki KZ. oczywiscie robione na kafiaki oba :) 

 

albo chopperowate: Marouder 125, Virago 125, Shadow 125, 

ale te są jakoś IMHO koszmarnie drogie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, jimbo22 napisał:

ile masz wzrostu? :) 

nie zebym się czepiał, ale włożysz kupę pracy w coś, co Ci się znudzi bardzo szybko :) 

 

Lekko ponad 180cm, lekko ponad 80kg. Mnie bardziej zależy na samym procesie tworzenia niż jeżdżenia. Jak wyjdzie później, zobaczymy.

Romet wydaje się dobrym wyborem, bo jest tani, nowy i wygląda tak, że wiele w nim zmieniać nie trzeba. Wydaję 4k na motocykl, wrzucam 1-2k, coś-tam odzyskam z części, pojeżdżę i nawet jeśli stracę przy sprzedaży, to max 2-3k (chyba, że się zawinę na jakiejś choince). Nie chciałbym tego aż tak kalkulować, bo nie o to chodzi w hobby, ale - z tego co widzę - sensowne Japończyki to około 5-7k na sam motocykl. Są niby jakieś za ~2-3k ale wyglądają strasznie i nie mają dokumentów ;] Za 125cc które i tak się szybko się znudzi - to jednak trochę za dużo. Zwłaszcza, że nakład pracy i finansów przy starem maszynie będzie zdecydowanie większy. Poprzeglądam jeszcze ogłoszenia i przemyślę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, camel00 napisał:

Yamaha XV 125 Virago ? Wygląda ciekawie.

 

 

Wspomniana Honda Rebel jest o tyle ciekawa, że ma dwa gary. Może warto wziąć pod uwagę? :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, RussianRider napisał:

 

 

Wspomniana Honda Rebel jest o tyle ciekawa, że ma dwa gary. Może warto wziąć pod uwagę? :)

Shadow 125 też:oki:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, wlad napisał:

Shadow 125 też:oki:

 

Ale Shadow to V-ka, więc widac od razu, o Rebelce mało kto wie że to dwa garnki. :oki:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, RussianRider napisał:

 

 

Wspomniana Honda Rebel jest o tyle ciekawa, że ma dwa gary. Może warto wziąć pod uwagę? :)

 

Pytanie, czy to "plus" w przypadku założeń Camela? ;)

Bo ja bym powiedział, że odwrotnie. :ok:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

46 minut temu, Pyrekcb napisał:

Pytanie, czy to "plus" w przypadku założeń Camela? ;)

Bo ja bym powiedział, że odwrotnie. :ok:


Tak mi się wydaje, bo widzę, że części do silnika w Romecie kosztują kilkadziesiąt złotych a do Virago, silniki niewiadomego pochodzenia 1200, uszczelki 300, etc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, camel00 napisał:


Tak mi się wydaje, bo widzę, że części do silnika w Romecie kosztują kilkadziesiąt złotych a do Virago, silniki niewiadomego pochodzenia 1200, uszczelki 300, etc.

 

Chińczyki to temat na inną dyskusję ;] - odniosłem się do dwóch garów. :ok:

Budżet zakładasz - delikatnie mówiąc - średni jak na taki temat, więc lepiej doprowadzać do kultury singla, niż 2cylindrowca. :phi:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 7.05.2017 o 22:55, camel00 napisał:

 

Wszelkie rady mile widziane. Może jakiś inny (stary) model?

 

honda cg 125

https://www.otomoto.pl/oferta/honda-cg-honda-cg-125-jak-cb-125-cbf-125-ybr-125-na-kategorie-b-motory-motor-ID6ySgY3.html

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 7.05.2017 o 22:55, camel00 napisał:

Potrzebuję jakiegoś hobby w życiu, do tematu dłubania przy motocyklu podchodzę od jakiegoś czasu. Dzisiaj zdecydowałem, ze czas ruszyć, ale zanim rzucę się na poważniejsze projekty, sprawdzę w małej skali i przy małym ryzyku wtopy finansowej, jak mi pójdzie z 125cc.

 

Pierwsze co mi wpadło do głowy, to:

- kupujemy nowy Romet Ogar Caffe za 3500-4000. np. tutaj

 

Kiedyś bardzo podobał mi się ten motocykl i poważnie rozważałem zakup w miejsce posiadanego skutera.

Zapał przeszedł mi jak ręką odjął kiedy zasiadłem na takiej sztuce u dealera.

Nie chodzi o jakość wykonania a ni materiały bo z tym liczyć się trzeba przy 4 tys za nowy sprzęt.

Problemem było to że on jest strasznie mały !

Nie jestem wielkoludem ale na prawdę wyglądałem i czułem sie jak na psie :-) ( nogi podkurczone itp )

 

Dlatego mi trochę przeszło - ale wizualnie podoba mi się nadal

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 minut temu, Marko33 napisał:

Kiedyś (…) nadal

 

Wstępnie zdecydowałem się na Suzuki GN 125. Bydle to nie będzie, ale są w dobrych cenach, części są dostępne a model jest często przerabiany. Chociażby - tutaj - pierwsze z brzegu ogłoszenie (cena kosmos). 

 

Pytanie poza tematem - można taki motocykl przewozić położony w samochodzie osobowym? Nie widzę żadnego blisko a nie bardzo mam ochotę dymać przez pół Polski z przyczepą. Łatwo ew odkręcić koło? Coś się może wylać? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, camel00 napisał:

 

Wstępnie zdecydowałem się na Suzuki GN 125. Bydle to nie będzie, ale są w dobrych cenach, części są dostępne a model jest często przerabiany. Chociażby - tutaj - pierwsze z brzegu ogłoszenie (cena kosmos). 

 

Pytanie poza tematem - można taki motocykl przewozić położony w samochodzie osobowym? Nie widzę żadnego blisko a nie bardzo mam ochotę dymać przez pół Polski z przyczepą. Łatwo ew odkręcić koło? Coś się może wylać? 

 

 

Odkręcasz zbiornik, i tyle, bagażnik wyściełasz jakimś starym kocem który ma iść na szmaty w razie gdyby nieco oleju się wylało. To wszystko. Może też nieco benzyny popłynąć z gaźnika ale nie musi. Olej też nie musi kapać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, RussianRider napisał:

 

 

Odkręcasz zbiornik, i tyle, bagażnik wyściełasz jakimś starym kocem który ma iść na szmaty w razie gdyby nieco oleju się wylało. To wszystko. Może też nieco benzyny popłynąć z gaźnika ale nie musi. Olej też nie musi kapać.

 

 

Mieć za plecami w samochodzie motocykl :oki: czy ja muszę więcej pisać ??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, Marcin79 napisał:

 

 

Mieć za plecami w samochodzie motocykl :oki: czy ja muszę więcej pisać ??

no. to zupełnie jak mieć pasażera... dobrze ze nie robią aut gdzie za kierowcą ktoś siedzi...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

26 minut temu, jimbo22 napisał:

no. to zupełnie jak mieć pasażera... dobrze ze nie robią aut gdzie za kierowcą ktoś siedzi...

 

Nie no… wiadomo, że jest to średnio bezpieczne ;)  podobnie zresztą jak wchodzenie na drzewa, picie piwa w słońcu i słodzenie herbaty.

Fajniej byłoby przejechać 500 km na niepewnym sprzęcie, bez obycia na jednośladzie, ale na to jestem chyba za miękka faja ;]

 

[edit]

Tymczasem w temacie - niefartownie spojrzałem na wątek obok i zobaczyłem, że jest coś takiego jak Junak Cafe. Później pooglądałem filmy, sprawdziłem cenę i… dam sobie jeszcze chwilę na przemyślenie kwestii podwojenia zakładanego budżetu za cenę nowego motocykla gotowego do jazdy. Chociaż już widzę kilka rzeczy które bym w nim przerobił ;] No nic, pójdę jeszcze w niedzielę na giełdę, może coś spontanicznie trafię.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, camel00 napisał:

 

Nie no… wiadomo, że jest to średnio bezpieczne ;)  podobnie zresztą jak wchodzenie na drzewa, picie piwa w słońcu i słodzenie herbaty.

Fajniej byłoby przejechać 500 km na niepewnym sprzęcie, bez obycia na jednośladzie, ale na to jestem chyba za miękka faja ;]

 

[edit]

Tymczasem w temacie - niefartownie spojrzałem na wątek obok i zobaczyłem, że jest coś takiego jak Junak Cafe. Później pooglądałem filmy, sprawdziłem cenę i… dam sobie jeszcze chwilę na przemyślenie kwestii podwojenia zakładanego budżetu za cenę nowego motocykla gotowego do jazdy. Chociaż już widzę kilka rzeczy które bym w nim przerobił ;] No nic, pójdę jeszcze w niedzielę na giełdę, może coś spontanicznie trafię.

 

 

Nie tragizuj, wiozłem tak wszystkie swoje motocykle. :) Dniepr był wyjątkiem o tyle, że zamiast osobówką przyjechał busem. ;]

 

Na OLX jest roczny Junak Cafe 125, myślę że za 8000 pójdzie, jak moooocno się potargujesz może i za 7500. :oki:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

29 minut temu, camel00 napisał:

 

Nie no… wiadomo, że jest to średnio bezpieczne ;)  podobnie zresztą jak wchodzenie na drzewa, picie piwa w słońcu i słodzenie herbaty.

Fajniej byłoby przejechać 500 km na niepewnym sprzęcie, bez obycia na jednośladzie, ale na to jestem chyba za miękka faja ;]

 

[edit]

Tymczasem w temacie - niefartownie spojrzałem na wątek obok i zobaczyłem, że jest coś takiego jak Junak Cafe. Później pooglądałem filmy, sprawdziłem cenę i… dam sobie jeszcze chwilę na przemyślenie kwestii podwojenia zakładanego budżetu za cenę nowego motocykla gotowego do jazdy. Chociaż już widzę kilka rzeczy które bym w nim przerobił ;] No nic, pójdę jeszcze w niedzielę na giełdę, może coś spontanicznie trafię.

 

Statoil , koszty wypożyczenia przyczepy na dobę 40 pln.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 minut temu, RussianRider napisał:

 

 

Nie tragizuj, wiozłem tak wszystkie swoje motocykle. :) Dniepr był wyjątkiem o tyle, że zamiast osobówką przyjechał busem. ;]

 

Na OLX jest roczny Junak Cafe 125, myślę że za 8000 pójdzie, jak moooocno się potargujesz może i za 7500. :oki:

 

a sam się śmiejesz na ruskie krowy w ładach wożą a sam przewozisz motocykl...to pewnie niemcy z tego mają polewkę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 5/12/2017 o 17:17, RussianRider napisał:

Mam to gdzieś.

 

Czemu zakładasz że @camel00 ma hak w aucie.

 

wynika to z jego pierwszej wzmianki o niechęci do dymania pół polski z przyczepką, to raz.

a dwa, gość ma rację, a wy się zaperzacie i porównujecie wiezienie motocykla w bagażniku, do wiezienia pasażera?!

jeśli rzeczywiście uda mu się w osobówce przypiąć motocykl tak skutecznie, jak pasażera, to spoko. obawiam się jednak, że może mu braknąć odpowiednich punktów mocowania. nie wiem czy warto dla dyskomfortu jechania z przyczepką ryzykować kalectwo przy jakimś byle dzwonie, no ale to jego ryzyko. tylko nie wiem po kiego grzyba wchodzić w polemikę z obiektywnym faktem - to jest niebezpieczne i mądre nie jest.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.