swienty Napisano 11 Stycznia 2018 Udostępnij Napisano 11 Stycznia 2018 Po dłuższym postoju silnik kopci na biało-niebiesko, puści wtedy dość dużą chmurę, w wydechu widać jakąś maź jakby olej. (!) Po wypaleniu tego dziadostwa jest ok, nawet dymka nie puści w czasie jazdy, auto normalnie jeździ. W sumie to sam nie wiem czy po postoju, czy po prostu wyciąga jakoś olej jak stoi długo na wolnych obrotach. Co to może być? Pierścienie, uszczelniacze, odma, egr? Turbo nie puszcza oleju do intercoolera. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jqr Napisano 11 Stycznia 2018 Udostępnij Napisano 11 Stycznia 2018 uszczelniacze Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
volf6 Napisano 11 Stycznia 2018 Udostępnij Napisano 11 Stycznia 2018 Oprócz uszczelniaczy... Olej ubywa? Może turbo puszcza po stronie gorącej Lub wtryski nieco zużyte. Co ta za silnik i jaki przebieg? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
swienty Napisano 11 Stycznia 2018 Autor Udostępnij Napisano 11 Stycznia 2018 15 minut temu, volf6 napisał: Olej ubywa? Może turbo puszcza po stronie gorącej Skoro jest w wydechu to wiadomo że ubywa. Ale ile to jeszcze nie wiem dokładnie. W czasie jazdy nie kopci NIC, więc trochę to nie pasuje do turba. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
AstraC Napisano 11 Stycznia 2018 Udostępnij Napisano 11 Stycznia 2018 40 minut temu, swienty napisał: Skoro jest w wydechu to wiadomo że ubywa. Ale ile to jeszcze nie wiem dokładnie. W czasie jazdy nie kopci NIC, więc trochę to nie pasuje do turba. Pasuje - może puszczać do wydechu na tyle mało że podczas jazdy nie widać, a na postoju się zbierze? Zwykle to taki objaw dają uszczelniacze zaworowe. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
swienty Napisano 11 Stycznia 2018 Autor Udostępnij Napisano 11 Stycznia 2018 1 godzinę temu, AstraC napisał: Pasuje - może puszczać do wydechu na tyle mało że podczas jazdy nie widać, a na postoju się zbierze? Zwykle to taki objaw dają uszczelniacze zaworowe. Ale w czasie jazdy nie kopci NIC - sprawdzone w aucie jadącym za mną. Fajnie by wyszło jak same uszczelniacze. Głowicy do tego chyba nie trzeba ściągać? Silnik 6,2 dci. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
AstraC Napisano 11 Stycznia 2018 Udostępnij Napisano 11 Stycznia 2018 1 minutę temu, swienty napisał: Ale w czasie jazdy nie kopci NIC - sprawdzone w aucie jadącym za mną. Fajnie by wyszło jak same uszczelniacze. Głowicy do tego chyba nie trzeba ściągać? Silnik 6,2 dci. Miałem tak w Cursorze od Iveco - winne były uszczelniacze raczej, turbo było ok i dolot suchy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
swienty Napisano 11 Stycznia 2018 Autor Udostępnij Napisano 11 Stycznia 2018 5 minut temu, AstraC napisał: Miałem tak w Cursorze od Iveco - winne były uszczelniacze raczej, turbo było ok i dolot suchy. Przejechane mam 470kkm więc żaden przebieg. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
AstraC Napisano 11 Stycznia 2018 Udostępnij Napisano 11 Stycznia 2018 29 minut temu, swienty napisał: Przejechane mam 470kkm więc żaden przebieg. Tamten miał jak pamiętam 495kkm. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
swienty Napisano 11 Stycznia 2018 Autor Udostępnij Napisano 11 Stycznia 2018 6 godzin temu, AstraC napisał: Tamten miał jak pamiętam 495kkm. Rozebrałem przewód intercooler - silnik i sucho także to na pewno nie turbo. Co do mniej ciekawych rzeczy to zaliczyłem dziś pierwszy raz wyszczał opony, i to na pierwszej osi. Wrażenia z zablokowanej drogi niezapomniane... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
AstraC Napisano 11 Stycznia 2018 Udostępnij Napisano 11 Stycznia 2018 11 minut temu, swienty napisał: Rozebrałem przewód intercooler - silnik i sucho także to na pewno nie turbo. Co do mniej ciekawych rzeczy to zaliczyłem dziś pierwszy raz wyszczał opony, i to na pierwszej osi. Wrażenia z zablokowanej drogi niezapomniane... Ale co wyszczal? Coś na śniegu? Wystrzal zaliczyłem tylko na blizniaku. Więc na 99% uszczelniacze, podobno jeszcze może puszczać minimalnie jak go przegazujesz do odcinki, ale ja za to odpowiedzialności nie biorę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
swienty Napisano 11 Stycznia 2018 Autor Udostępnij Napisano 11 Stycznia 2018 21 minut temu, AstraC napisał: Wystrzal zaliczyłem tylko na blizniaku. Ja dziś na przodzie ale przy 30km/h na prostej drodze więc tylko zabujało i auto położyło się na jedną stronę. 21 minut temu, AstraC napisał: Więc na 99% uszczelniacze, podobno jeszcze może puszczać minimalnie jak go przegazujesz do odcinki, ale ja za to odpowiedzialności nie biorę. Bo przy pierścieniach powinno kopcić cały czas? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
AstraC Napisano 11 Stycznia 2018 Udostępnij Napisano 11 Stycznia 2018 3 godziny temu, swienty napisał: Ja dziś na przodzie ale przy 30km/h na prostej drodze więc tylko zabujało i auto położyło się na jedną stronę. Bo przy pierścieniach powinno kopcić cały czas? Dołem powinien brać na bieżąco i kopcic cały czas, tak mi się wydaje. Kurde siadł bym jeszcze za kierownicę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
AkuQ Napisano 12 Stycznia 2018 Udostępnij Napisano 12 Stycznia 2018 Uszczelniacze, olej spływa delikatnie po trzonkach i przy odpaleniu po postoju następuje jego wypalenie. Możesz spróbować wymienić w firmach co wymieniają bez zrzucania głowicy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
swienty Napisano 12 Stycznia 2018 Autor Udostępnij Napisano 12 Stycznia 2018 6 godzin temu, AkuQ napisał: Uszczelniacze, olej spływa delikatnie po trzonkach i przy odpaleniu po postoju następuje jego wypalenie. Możesz spróbować wymienić w firmach co wymieniają bez zrzucania głowicy. A zwykły meches nie da rady? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
AkuQ Napisano 12 Stycznia 2018 Udostępnij Napisano 12 Stycznia 2018 2 godziny temu, swienty napisał: A zwykły meches nie da rady? Da, tylko tradycyjna wymiana to zrzucenie "czapki" a wtedy nowa uszczelka pod głowicą itd, a są firmy co wymieniają uszczelniacze bez zrzucania głowicy. Trzeba się zorientować w kosztach co wyjdzie taniej. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
swienty Napisano 13 Stycznia 2018 Autor Udostępnij Napisano 13 Stycznia 2018 23 godziny temu, AkuQ napisał: Da, tylko tradycyjna wymiana to zrzucenie "czapki" a wtedy nowa uszczelka pod głowicą itd, a są firmy co wymieniają uszczelniacze bez zrzucania głowicy. Trzeba się zorientować w kosztach co wyjdzie taniej. No właśnie ziomek mówił że powinno pójść bez zrzucania głowicy To dość duży silnik, 6.2L. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
swienty Napisano 29 Kwietnia 2018 Autor Udostępnij Napisano 29 Kwietnia 2018 Sprawa dalej nie została rozwiązana. Warunki w jakich dymi: rano LUB po jakiejś przerwie 2-3h w trasie. Nie ma na to reguły bo czasem przez 2tyg jest spokój a czasem 2 dni z rzędu jest to samo. Ostatnio po 3-dniowym postoju było ok. Wczoraj po porannym odpaleniu kopcił, po zapaleniu za 3h już nie (a czasem dymi). Jak już zacznie kopcić, i będzie jechało się bardzo delikatnie to dym znika dość szybko. Gorzej przy obciążonym aucie i jeździe pod górę, wtedy jest to sporo dłużej. Odczuwalnie spada wtedy moc + ten dym = jakby paliwo nie zostało podawane w odpowiednim momencie. Bardziej wygląda mi to na problem z paliwem, ale cały układ został przejrzany, zregenerowane wtryski ale nic to nie dało. Znajomy mechanik twierdzi żebym nie szukał usterki mechanicznej (blok/głowica/turbo) bo przy ich uszkodzeniu jest to po prostu niemożliwe żeby auto przez jakiś czas pracowało normalnie. Albo inaczej, auto w 90% pracuje normalnie, czasem ma tylko jakieś odchyły które w żaden sposób nie pojawiają się cyklicznie. Komputer wywala błędy jednostki sterującej, nie pojawiają się od razu po skasowaniu, i jeszcze nie wiem w jakich warunkach się pojawiają. Możliwe że uda się powiązać jedno z drugim. PS. Ogólnie widzę że ciężko o kogoś kto potrafi zdiagnozować usterkę, wymieniać części po kolei to mogę samemu, jaki to problem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Joki Napisano 29 Kwietnia 2018 Udostępnij Napisano 29 Kwietnia 2018 12 minut temu, swienty napisał: PS. Ogólnie widzę że ciężko o kogoś kto potrafi zdiagnozować usterkę, wymieniać części po kolei to mogę samemu, jaki to problem. Taka prawda, znaleźć kogoś, kto myśli to jak szukanie igły w stogu siana. Wszyscy odczytują tylko błędy z kompa i wymieniają na pałę nie próbując nawet zrozumieć czy błąd jest przyczyną czy skutkiem. Jak sam nie dojdziesz to przygotuj się na wymianę wszystkiego W Twoim przypadku obstawiam jakiś element mechaniczny, który zacina się głównie na zimnym. Ewentualnie niekontakt na złączu jakiegoś czujnika lub elementu wykonawczego. Sama elektronika nie uszkadza się raczej w ten sposób. Szczególnie samochodowa. Miałem kiedyś podobny przypadek z niedokręconą przez mechanika nakrętką oczka przewodu masy od kompa. Na zimnym nie odpalał, czasami tylko nie wiedzieć czemu. Na ciepłym bez problemu. Nikt nie potrafił zrobić. Kazali wymieniać cuda-niewidy. Po pół roku sam usiadłem ze schematem, oscyloskopem i multimetrem i po 15 minutach znalazłem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
swienty Napisano 29 Kwietnia 2018 Autor Udostępnij Napisano 29 Kwietnia 2018 7 minut temu, Joki napisał: Sama elektronika nie uszkadza się raczej w ten sposób. Szczególnie samochodowa. No tak, ale wywala dwa błędy Control unit, internal fault i nie pojawiają się one od razu po skasowaniu. Mam kompa więc w końcu dojdę do tego w jakich warunkach wyskakują. Jedyne co mogę zrobić to wykręcić i wyczyścić zawory na pompie wtryskowej. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Joki Napisano 29 Kwietnia 2018 Udostępnij Napisano 29 Kwietnia 2018 59 minut temu, swienty napisał: No tak, ale wywala dwa błędy Control unit, internal fault i nie pojawiają się one od razu po skasowaniu. Mam kompa więc w końcu dojdę do tego w jakich warunkach wyskakują. Jedyne co mogę zrobić to wykręcić i wyczyścić zawory na pompie wtryskowej. Trzeba wziąć serwisówkę i poczytać w jakich sytuacjach pojawiają się te błędy? Nie czytałbym aż tak bezpośrednio, że to usterka wewnętrzna ECU. Może tak być ale nie musi. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
swienty Napisano 29 Kwietnia 2018 Autor Udostępnij Napisano 29 Kwietnia 2018 Godzinę temu, Joki napisał: Trzeba wziąć serwisówkę i poczytać w jakich sytuacjach pojawiają się te błędy? Nie czytałbym aż tak bezpośrednio, że to usterka wewnętrzna ECU. Może tak być ale nie musi. Jest to jakiś pomysł, ale na serwisówkę nie mam co liczyć, w internecie też nie ma żadnych informacji i takich błędach. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pawel_78 Napisano 29 Kwietnia 2018 Udostępnij Napisano 29 Kwietnia 2018 Nie ma tam przypadkiem świecy płomieniowej? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
swienty Napisano 29 Kwietnia 2018 Autor Udostępnij Napisano 29 Kwietnia 2018 29 minut temu, pawel_78 napisał: Nie ma tam przypadkiem świecy płomieniowej? Nie, na pewno nie. To silnik dCi na commonrailu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
swienty Napisano 17 Lipca 2018 Autor Udostępnij Napisano 17 Lipca 2018 Wymienione uszczelniacze. Po kilku dniach spokoju znowu to samo. Smród spalonego oleju, przejechane kawałek, wypalone i na razie spokój. W przyszłym tygodniu turbo będzie wyciągane. Mamy nadzieję że puszcza po stronie gorącej, bo inaczej pozostaje chyba silnik rozbierać. Mechanik twierdzi że może być pęknięty pierścień, ale jak może być pęknięty skoro pojawia się to raz na jakiś czas. Mechaników zastanawia że turbo wygląda na seryjne (500kkm, ale w ciężarowych robią ogromne przebiegi), a na wyjściu do silnika nie ma nawet grama oleju. Może turbo lekko popuszcza do wydechu... Wymienione uszczelniacze. Po kilku dniach spokoju znowu to samo. Smród spalonego oleju, przejechane kawałek, wypalone i na razie spokój. W przyszłym tygodniu turbo będzie wyciągane. Mamy nadzieję że puszcza po stronie gorącej, bo inaczej pozostaje chyba silnik rozbierać. Mechanik twierdzi że może być pęknięty pierścień, ale jak może być pęknięty skoro pojawia się to raz na jakiś czas. Mechaników zastanawia że turbo wygląda na seryjne (500kkm, ale w ciężarowych robią ogromne przebiegi), a na wyjściu do silnika nie ma nawet grama oleju. Może turbo lekko popuszcza do wydechu... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.