Jak myć auto na myjni samoobsługowej

[Poldi]

5 godzin temu, sdss napisał:

Co się eliminuje ?

Małe rysy....

[sdss]

22 minuty temu, Poldi napisał:

Małe rysy....

Co to za magiczny twardy wosk co usuwa małe rysy?

[Filipfm]

Godzinę temu, sdss napisał:

Co to za magiczny twardy wosk co usuwa małe rysy?

 

Pewnie cos z TV mango albo z aliexpress. Tam maja duza  fantazje

 

[sdss]

9 godzin temu, Filipfm napisał:

 

Pewnie cos z TV mango albo z aliexpress. Tam maja duza  fantazje

 

Śledzę ten wątek ponieważ otworzył mi oczy na pewne sprawy.

[zinger]

11 godzin temu, Filipfm napisał:

 

Pewnie cos z TV mango albo z aliexpress. Tam maja duza  fantazje

 

Tez takie chce.

Zderzak u mnie po "umiejetenym" parkowaniu goscia z merca

 

[sdss]

21 minut temu, zinger napisał:

Tez takie chce.

Zderzak u mnie po "umiejetenym" parkowaniu goscia z merca

 

Twardy wosk i śladu nie będzie. Tylko czekam na info jaki kupić. 

[Filipfm]

52 minuty temu, zinger napisał:

Tez takie chce.

Zderzak u mnie po "umiejetenym" parkowaniu goscia z merca

 

 

Wystarczy specjalna pasta. 

Nazywa sie naprawa spot

ew wosk o nazwie lakiernik

[Poldi]

Widzę sami specjaliści. Jak trochę poczytacie jak działa każdy wosk to wtedy nie będzie durnych komentarzy. Dziwne, że jak nakładam wosk to mikro rysy znikają ale to pewnie ślepy jestem, bo mądre głowy z AK widzą lepiej.

Ps.

Mowa o mikro, a nie obcierkach, chyba, że mamy kogoś ułomnego i nie odróżnia dwóch rzeczy.

Edytowane 17 Kwietnia 2022 przez Poldi

[Rado_]

16 godzin temu, sdss napisał:

Co to za magiczny twardy wosk co usuwa małe rysy?

Wosk z chemitrals

[sowik85]

4 godziny temu, Poldi napisał:

Dziwne, że jak nakładam wosk to mikro rysy znikają ale to pewnie ślepy jestem, bo mądre głowy z AK widzą lepiej.

 

Rysy nie znikają a są maskowane, po kilku myciach znów je widać. Można je trochę zniwelować jakimś lekko ściernym mleczkiem ale trzeba mieć pojęcie, żeby większego bigosu nie narobić. W miarę bezpieczny dla laika jest np Ultimate Compound od Meguiars.

[rallyrychu]

4 godziny temu, Poldi napisał:

Dziwne, że jak nakładam wosk to mikro rysy znikają

 

A jaki wosk i na jakim kolorze auta stosowany?

[Poldi]

6 minut temu, rallyrychu napisał:

 

A jaki wosk i na jakim kolorze auta stosowany?

Srebrny, a nazwy nie pamiętam ale poszukam później opakowania. 

[Poldi]

34 minuty temu, sowik85 napisał:

 

Rysy nie znikają a są maskowane, po kilku myciach znów je widać. Można je trochę zniwelować jakimś lekko ściernym mleczkiem ale trzeba mieć pojęcie, żeby większego bigosu nie narobić. W miarę bezpieczny dla laika jest np Ultimate Compound od Meguiars.

W to już uwierzę prędzej. 

[bartekm]

W dniu 14.04.2022 o 19:16, Maciej__ napisał:

 

Ja myje tylko na bezdotykowych, raz na pol roku automat i tyle.

Recznie nie mylem auta od dobrych 7-8 lat

 

Myślałem, że tylko ja rzadko myję, ale jest nas więcej

[Maciej__]

24 minutes ago, bartekm said:

Myślałem, że tylko ja rzadko myję, ale jest nas więcej

 

Ok 1-2 razy w miesiacu na bezdotyku to chyba nie tak rzadko  Raz na pol roku to automat na stacji.

[bartekm]

Teraz, Maciej__ napisał:

 

Ok 1-2 razy w miesiacu na bezdotyku to chyba nie tak rzadko  Raz na pol roku to automat na stacji.

Rano było, nie doczytałem poprawnie

 

[sdss]

Częste mycie skraca życie .

[analyzer64]

W dniu 17.04.2022 o 12:52, Poldi napisał:

Widzę sami specjaliści. Jak trochę poczytacie jak działa każdy wosk to wtedy nie będzie durnych komentarzy. Dziwne, że jak nakładam wosk to mikro rysy znikają ale to pewnie ślepy jestem, bo mądre głowy z AK widzą lepiej.

Ps.

Mowa o mikro, a nie obcierkach, chyba, że mamy kogoś ułomnego i nie odróżnia dwóch rzeczy.

 

Wosk wypełnia drobne ryski i dlatego są niewidoczne albo mniej widoczne, po dobrym myciu, które usunie wosk, te rysy znowu się pojawią. Żeby je usunąć trzeba niestety zetrzeć część bezbarwnego lakieru pastą ścierną, jak mocną to już zależy od głębokości rys.  

Mam czarny lakier, po korekcie, jak byłem na myjni automatycznej to zauważyłem długie poziome ryski wzdłuż auta, jednorazowy wypad jeszcze nie robi tragedii, ale po kilku takich wizytach, po oświetleniu lakieru lampą widać będzie, że uratuje go tylko mechaniczne polerowanie. Jednego to nie interesuje, drugiego będzie wkurzać.