Skocz do zawartości

Polski trucker rządzi


LMV

Rekomendowane odpowiedzi

"Niedziela, 2 lipca 2006

Polski kierowca w angielskim areszcie

PAP 02:00

50-letni kierowca ciężarówki z Lublina został zatrzymany w areszcie na mocy decyzji sądu magistrackiego w Harlow (hrabstwo Essex na północny wschód od Londynu). Stanie przed sądem pod zarzutem spowodowania śmierci dwojga osób w wyniku niebezpiecznej jazdy. Polak pozostanie w areszcie do wtorku.

Jak informuje BBC, ciężarówka prowadzona przez polskiego kierowcę staranowała samochód osobowy stojący na poboczu autostrady M11. Auto stanęło w płomieniach. 26-letni mężczyzna i jego o rok młodsza przyjaciółka, którzy znajdowali się w samochodzie osobowym, ponieśli śmierć."

Myślę, że pisząc kiedyś o nieodpowiedzialności polskich kierowców ciężarówek mknących "nie wiadomo ile", z jak dużą prędkością, nie pomyliłem się. Widziałem jak w Szwecji konwój trzech polskich "trucków" jechało w terenie zabudowanym zdecydowanie więcej, niż moje przepisowe 50 km/h. Wyprzedzili mnie przed wyjazdem z miasta i pomknli w siną dal. Mam nadzieję, że POLIS się nimi zajęła.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Myślę, że pisząc kiedyś o nieodpowiedzialności polskich kierowców

> ciężarówek mknących "nie wiadomo ile", z jak dużą prędkością,

> nie pomyliłem się.

A osobowki to co? Swieci? Piszesz tak, jakby wielkosc budy decydowala o tym, co kierowca ma w glowie.

Irytuje mnie to czasem, bo akurat czesto wole na drodze jechac w towarzystwie tirow niz osobowek.

> Widziałem jak w Szwecji konwój trzech

> polskich "trucków" jechało w terenie zabudowanym zdecydowanie

> więcej, niż moje przepisowe 50 km/h. Wyprzedzili mnie przed

> wyjazdem z miasta i pomknli w siną dal. Mam nadzieję, że POLIS

> się nimi zajęła.

A ilu widziales jadacych przepisowo?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A ilu widziales jadacych przepisowo?

No bez jaj w Polsce ? Toż to Meksyk Europy biglaugh.gif tu takich co jeżdżą prawidłowo można policzyć na palcach jednej ręki pijanego drwala. Jedzie się prawidłowo jak foto stoi albo patrol zlosnik.gifczy to tir, czy osobówka... jeden wielki wał.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A osobowki to co? Swieci? Piszesz tak, jakby wielkosc budy decydowala

> o tym, co kierowca ma w glowie.

> Irytuje mnie to czasem, bo akurat czesto wole na drodze jechac w

> towarzystwie tirow niz osobowek.

Moim zdaniem nie nalezy do tego tak podchodzic. Chodzi tu o rozroznienie wagi niebezpieczenstwa jaka sprowadza sie na innych jadac nieprzepisowo wielka ciezarowka.

Jak jedziesz osobowka jak wariat, to jest duza szansa ze w przypadku skuchy zrobisz tylko sobie krzywde i ewentualnie pasazerom. Ciezarowka niestety skosi wszystko co stanie na drodze icon_rolleyes.gif

To tak jakby bawic sie w tlumie podrzucajac do gory psikawke wielkanocna z woda i laske dynamitu. Psikawke jak upuscisz to najwyzej bedziesz troche mokry i moze jeszcze ktos obok Ciebie. Jak upuscisz dynamit......... icon_rolleyes.gif

Zabawa ta sama, a szkody jakze inne oslabiony.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> "Niedziela, 2 lipca 2006

> Polski kierowca w angielskim areszcie

> PAP 02:00

> 50-letni kierowca ciężarówki z Lublina został zatrzymany w areszcie

> na mocy decyzji sądu magistrackiego w Harlow (hrabstwo Essex na

> północny wschód od Londynu). Stanie przed sądem pod zarzutem

> spowodowania śmierci dwojga osób w wyniku niebezpiecznej jazdy.

> Polak pozostanie w areszcie do wtorku.

> Jak informuje BBC, ciężarówka prowadzona przez polskiego kierowcę

> staranowała samochód osobowy stojący na poboczu autostrady M11.

> Auto stanęło w płomieniach. 26-letni mężczyzna i jego o rok

> młodsza przyjaciółka, którzy znajdowali się w samochodzie

> osobowym, ponieśli śmierć."

> Myślę, że pisząc kiedyś o nieodpowiedzialności polskich kierowców

> ciężarówek mknących "nie wiadomo ile", z jak dużą prędkością,

> nie pomyliłem się. Widziałem jak w Szwecji konwój trzech

> polskich "trucków" jechało w terenie zabudowanym zdecydowanie

> więcej, niż moje przepisowe 50 km/h. Wyprzedzili mnie przed

> wyjazdem z miasta i pomknli w siną dal. Mam nadzieję, że POLIS

> się nimi zajęła.

Ależ macie stereotypy o kierowcach "Tirów" sick.gif Tylko jedno w głowie, że kierowcy tych sprzetow sa bee i bardzo zli a w szczegolnosci nasi Polacy angryfire.gif

Dlaczego nie wspomniesz o kierowcach za wschodu, ktorzy jezdza starymi truckumi i rozbijaja sie na poslkich drogach z powodu przemeczenia frown.gif

Ale ogolnie mowiac ja uwazam, ze sa o wiele lepszymi kierowcami niz nie jeden w osobowce drive.gif

Z mojej strony OT biglaugh.gif

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Jak informuje BBC, ciężarówka prowadzona przez polskiego kierowcę

> staranowała samochód osobowy stojący na poboczu autostrady M11.

> Auto stanęło w płomieniach. 26-letni mężczyzna i jego o rok

> młodsza przyjaciółka, którzy znajdowali się w samochodzie

> osobowym, ponieśli śmierć."

Pewnie musiał uciekać na pobocze bo wyprzedzał go ktoś na trzeciego. Zgodnie ze zwyczajem praktykowanym w Polsce. Ale zastanawia mnie, dlaczego ci Anglicy siedzieli w samochodzie stojącym na poboczu autostrady? Nawet jeżeli mieli awarię to powinni wysiąść i czekać na pomoc "na zewnątrz" autostrady.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Stanie przed sądem pod zarzutem

> spowodowania śmierci dwojga osób w wyniku niebezpiecznej jazdy.

A nikt jakoś nie zwrócił uwagi na tę ciekawostkę.

W Polsce żeby kierowcę ukarać trzeba mu dokładnie napisać, jaki paragraf PrOD naruszył. I między innymi tym policja się tłumaczy z niereagowania na ewidentnie niebezpieczną jazdę wielu ludzi - "bo jak go ukarzemy, to będzie się odwoływal do sądów, żadając podania paragrafu, ktory złamał".

A w Anglii bez żadnego problemu za to można ukarać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Jak informuje BBC, ciężarówka prowadzona przez polskiego kierowcę

> staranowała samochód osobowy stojący na poboczu autostrady M11.

pomijajac sprawe niezauwazenia auta...

ale na autostradzie to chyba sie zatrzymywac nie mozna? a jesli juz cos sie stalo to raczej malo rozsadne jest siedzenie w aucie....

nie ma tez ani slowa czy auto bylo jakos oznakowane / oswietlone

ze zostal zatrzymany wcale nie znaczy ze zostanie skazany.... wydawanie wyrokow nie znajac wszystkich faktow i opieranie sie na paru zdaniach notatki prasowej to nie za madry pomysl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A osobowki to co? Swieci? Piszesz tak, jakby wielkosc budy decydowala

> o tym, co kierowca ma w glowie.

> Irytuje mnie to czasem, bo akurat czesto wole na drodze jechac w

> towarzystwie tirow niz osobowek.

O gustach się nie rozmawia. Osobówką nie da się tak łatwo staranować drugiej osobówki i stojących przed nią na światłach kilku fur, żeby się kilka osób z tym światem pożegnało.

> A ilu widziales jadacych przepisowo?

W Polsce? Obciach jeździć przepisowo. W Szwecji? Spotkałem tylko tych truckerów na polskich numerach. Mieli może 70, może 80 km/h. Nie wiem, czy oni wiedzą, że wokół Goeteborga i w samym mieście zainstalowano naprawdę dużo fotoradarów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

PAP, jkl /12:54

Trasa Warszawa-Katowice jest zablokowana

Droga krajowa nr 1 pozostaje zamknięta w miejscowości Romanów, nieopodal Częstochowy, po tym jak rano przewróciła się tam przewożąca propan-butan cysterna. Utrudnienia prawdopodobnie potrwają do późnego popołudnia.

"Na szczęście nie doszło do rozszczelnienia cysterny, jednak przewożąca gaz ciężarówka przewróciła się na tyle nieszczęśliwie, że jeden jej koniec leży na jezdni w kierunku Warszawy, a drugi - na kierunku Katowice" - poinformował komisarz Robert Piwowarczyk ze śląskiej drogówki.

No fu...in' comments... sick.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> No bez jaj w Polsce ? Toż to Meksyk Europy tu takich co jeżdżą

> prawidłowo można policzyć na palcach jednej ręki pijanego

> drwala. Jedzie się prawidłowo jak foto stoi albo patrol czy to

> tir, czy osobówka... jeden wielki wał.

Ale u nas przepisy lamia wszyscy (no dobra, prawie wszyscy) bez wzgledu na to czy jedzie osobowka czy tirem.

Dlatego tak mnie zlosci atakowanie akurat truckerow. Styl jazdy nie zalezy od wielkosci kabiny tylko od jej zawartosci.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Moim zdaniem nie nalezy do tego tak podchodzic. Chodzi tu o

> rozroznienie wagi niebezpieczenstwa jaka sprowadza sie na innych

> jadac nieprzepisowo wielka ciezarowka.

To prawda. Stad tez czestotliwosc lamania przepisow i waga tych wykroczen sa zdecydowanie mniejsze niz w przypadku osobowek. Fakt, ze w tym wypadku zlamanie kazdego przepisu moze prowadzic do tragedii.

> Jak jedziesz osobowka jak wariat, to jest duza szansa ze w przypadku

> skuchy zrobisz tylko sobie krzywde i ewentualnie pasazerom.

To akurat zalezy od popelnionego wykroczenia. Czolowka i tu i tu skonczy sie dla obu stron czesto tragicznie.

> Ciezarowka niestety skosi wszystko co stanie na drodze

> To tak jakby bawic sie w tlumie podrzucajac do gory psikawke

> wielkanocna z woda i laske dynamitu. Psikawke jak upuscisz to

> najwyzej bedziesz troche mokry i moze jeszcze ktos obok Ciebie.

> Jak upuscisz dynamit.........

> Zabawa ta sama, a szkody jakze inne

Z tym porownianiem wyraznie przesadziles, ale wiem co masz na mysli.

BTW sam jezdzic z cb. To daje nam szanse poznac kierowcow troche lepiej niz obserwowanie ich z zewnatrz. Nie sadzisz, ze czasem tirowcy maja o niebo wiecej kultury i checi do pomocy na drodze niz osobowki? Bo rzadko mi sie zdarza zeby po tym jak poprosze nie zjechali na bok, nie dali znaku do wyprzedzenia, nie poprowadzili mnie na trasie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> PAP, jkl /12:54

> Trasa Warszawa-Katowice jest zablokowana

> Droga krajowa nr 1 pozostaje zamknięta w miejscowości Romanów,

> nieopodal Częstochowy, po tym jak rano przewróciła się tam

> przewożąca propan-butan cysterna. Utrudnienia prawdopodobnie

> potrwają do późnego popołudnia.

> "Na szczęście nie doszło do rozszczelnienia cysterny, jednak

> przewożąca gaz ciężarówka przewróciła się na tyle

> nieszczęśliwie, że jeden jej koniec leży na jezdni w kierunku

> Warszawy, a drugi - na kierunku Katowice" - poinformował

> komisarz Robert Piwowarczyk ze śląskiej drogówki.

> No fu...in' comments...

a ile osobówek ma wypadki w ciągu dnia? no.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> PAP, jkl /12:54

> Trasa Warszawa-Katowice jest zablokowana

> Droga krajowa nr 1 pozostaje zamknięta w miejscowości Romanów,

> nieopodal Częstochowy, po tym jak rano przewróciła się tam

> przewożąca propan-butan cysterna. Utrudnienia prawdopodobnie

> potrwają do późnego popołudnia.

> "Na szczęście nie doszło do rozszczelnienia cysterny, jednak

> przewożąca gaz ciężarówka przewróciła się na tyle

> nieszczęśliwie, że jeden jej koniec leży na jezdni w kierunku

> Warszawy, a drugi - na kierunku Katowice" - poinformował

> komisarz Robert Piwowarczyk ze śląskiej drogówki.

> No fu...in' comments...

I od razu widzisz wine truckera irked.gif A moze to kierowca osobowki wyprzedzajac Tira zmusil go do gwaltownego manewru, ktory spowodowal przewrocenie sie cyxterny cfaniaczek.gif

Naprawde warto sie przejechac Tirem po PL (za kolkiem lub jako pasazer) i zobaczysz jak kierowcy osobowek traktuja Tiry. Zajezdzaja droge itp oslabiony.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Naprawde warto sie przejechac Tirem po PL (za kolkiem lub jako

> pasazer) i zobaczysz jak kierowcy osobowek traktuja Tiry.

> Zajezdzaja droge itp

to mało powiedziane, o wyprzedzaniu TIR-a na ciągłej, pasach to nie wspomne oslabiony.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> tirowcy maja o niebo wiecej kultury i checi do pomocy na drodze

> niz osobowki? Bo rzadko mi sie zdarza zeby po tym jak poprosze

> nie zjechali na bok, nie dali znaku do wyprzedzenia, nie

> poprowadzili mnie na trasie.

Tak, masz absolutna racje, jak poprosisz czy cos to napewno pomoga.

Niestety oni czuja sie troche jak taksowkarze, znaczy sa w pracy to wiecej im wolno oslabiony.gif

A wszyscy przeciez tak samo chca na czas dojechac do celu i nie widze suprawiedliwienia np dla tego ze jak jade na drodze gdzie mam dwa pasy ruchu w jedna strone, dojezdzam z duza predkoscia do konwoju ciezarowek, to jedna postanawia sobie wyprzedzac. Roznica predkosci miedzy mna i ciezarowka to np 50km/h, a wiec mam sporo hamowania sick.gif

Tak wiem ze przekraczam predkosc, ale gosciu naprawde moze poczekac jesli ja jade sam, a za mna kilometr luzu, niestety nie wszyscy to rozumieja. crazy.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> I od razu widzisz wine truckera A moze to kierowca osobowki

> wyprzedzajac Tira zmusil go do gwaltownego manewru, ktory

> spowodowal przewrocenie sie cyxterny

> Naprawde warto sie przejechac Tirem po PL (za kolkiem lub jako

> pasazer) i zobaczysz jak kierowcy osobowek traktuja Tiry.

> Zajezdzaja droge itp

Owszem. Widzę ICH winę, bo jeżdżą ZA SZYBKO. Czemu wyjmują te Euro-ograniczniki prędkości? Tej cysterny przy 70 km/h raczej nie udałoby mu się tak przewrócić, by zatarasował całą "gierkówkę".

Uważam, że rozpędzona "osobówka" jest MNIEJ GROŹNA SPOŁECZNIE niż rozpędzona "ciężarówka" czy autobus (z autobusami jeżdżącymi po polsce i nie tylko 120-130 km/h spotkałem się wiele razy; np. pędzący "Mini-Bus" relacji Karczew-Dw.Centralny). Duży (samochód) może więcej (zabić niewinnych ludzi).

Poza tym kierowcy TIRów są w mniejszym niebezpieczeństwie biernym, niż kierowcy osobówek.

Jestem za wprowadzeniem o wiele wyższych mandatów za przekroczenie prędkości proporcjonalnie do wielkości samochodu. Na przykład:

VW Golf przekracza prędkość o 30 km/h w terenie zabudowanym - mandat 1.000 zł i zakaz kierowania przez rok.

Takie same przekroczenie "w wykonaniu" ciężarówki - mandat np. 5.000 zł., zabranie prawa jazdy i więzienie.

A autobus? - to samo niech "kosztuje" 10.000 zł. Więzienie, utrata prawa jazdy.

Niewykonalne? - poszukajcie informacji o mandatach w Skandynawii i o sposobie karania tutejszych kierowców. A jeśli chodzi o szefów firm transportowych/logistycznych/spedycyjnych - niech się zwyczajnie gryzną.

Za szybko jeździ się w Polsce, za szybko!!! A jeśli ktoś się temu sprzeciwia - zaraz wzbudza larum kierowców, którzy mają coś na sumieniu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Tak, masz absolutna racje, jak poprosisz czy cos to napewno pomoga.

> Niestety oni czuja sie troche jak taksowkarze, znaczy sa w pracy to

> wiecej im wolno

> A wszyscy przeciez tak samo chca na czas dojechac do celu i nie widze

> suprawiedliwienia np dla tego ze jak jade na drodze gdzie mam

> dwa pasy ruchu w jedna strone, dojezdzam z duza predkoscia do

> konwoju ciezarowek, to jedna postanawia sobie wyprzedzac.

> Roznica predkosci miedzy mna i ciezarowka to np 50km/h, a wiec

> mam sporo hamowania

> Tak wiem ze przekraczam predkosc, ale gosciu naprawde moze poczekac

> jesli ja jade sam, a za mna kilometr luzu, niestety nie wszyscy

> to rozumieja.

A myslisz ze to jest tak latwo wyprzedzic drugiego tira innym tirem hmm.gif To nie jest jak w osobowce ze zredukujesz bieg i buta i on przyspiesza od razu. Tobie latwiej wyhamowac i przyspieszyc niz jemu w 40 tonowej ciezarowce cfaniaczek.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Owszem. Widzę ICH winę, bo jeżdżą ZA SZYBKO. Czemu wyjmują te

> Euro-ograniczniki prędkości? Tej cysterny przy 70 km/h raczej

> nie udałoby mu się tak przewrócić, by zatarasował całą

> "gierkówkę".

> Uważam, że rozpędzona "osobówka" jest MNIEJ GROŹNA SPOŁECZNIE niż

> rozpędzona "ciężarówka" czy autobus (z autobusami jeżdżącymi po

> polsce i nie tylko 120-130 km/h spotkałem się wiele razy; np.

> pędzący "Mini-Bus" relacji Karczew-Dw.Centralny). Duży

> (samochód) może więcej (zabić niewinnych ludzi).

> Poza tym kierowcy TIRów są w mniejszym niebezpieczeństwie biernym,

> niż kierowcy osobówek.

> Jestem za wprowadzeniem o wiele wyższych mandatów za przekroczenie

> prędkości proporcjonalnie do wielkości samochodu. Na przykład:

> VW Golf przekracza prędkość o 30 km/h w terenie zabudowanym - mandat

> 1.000 zł i zakaz kierowania przez rok.

> Takie same przekroczenie "w wykonaniu" ciężarówki - mandat np. 5.000

> zł., zabranie prawa jazdy i więzienie.

> A autobus? - to samo niech "kosztuje" 10.000 zł. Więzienie, utrata

> prawa jazdy.

> Niewykonalne? - poszukajcie informacji o mandatach w Skandynawii i o

> sposobie karania tutejszych kierowców. A jeśli chodzi o szefów

> firm transportowych/logistycznych/spedycyjnych - niech się

> zwyczajnie gryzną.

> Za szybko jeździ się w Polsce, za szybko!!! A jeśli ktoś się temu

> sprzeciwia - zaraz wzbudza larum kierowców, którzy mają coś na

> sumieniu.

Widze, ze Ty mnie nie przekonasz ani ja Ciebie cfaniaczek.gif

waytogo.gif Ja juz naprawde mam dosyc tego tematu sick.gif Zycze milej dyskusji 30.GIF

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Tak, masz absolutna racje, jak poprosisz czy cos to napewno pomoga.

I to jak dla mnie tez swiadczy o nich. Pozytywnie oczywiscie.

> Niestety oni czuja sie troche jak taksowkarze, znaczy sa w pracy to

> wiecej im wolno

> A wszyscy przeciez tak samo chca na czas dojechac do celu i nie widze

> suprawiedliwienia np dla tego ze jak jade na drodze gdzie mam

> dwa pasy ruchu w jedna strone, dojezdzam z duza predkoscia do

> konwoju ciezarowek, to jedna postanawia sobie wyprzedzac [...]

Pomysl, co by bylo gdyby mysleli tylko o innych. Tira bardzo rzadko ktos wpusci w korek czy z konczacego sie pasa. Wyprzedzanie, tak jak napisal Artur, trwa dlugo wiec czekajac na miejsce zeby zrobic to w przyjazny dla innych sposob nigdy by nie wyprzedzili.

Ja wcale ich nie usprawieliwiam, tez mnie denerwuje to ich wyprzedzanie i wiele elementow jazdy, ale spojrzmy rownoczesnie na to, co robia osobowki. To jest dopiero meksyk. Tyle, ze do tego jestesmy przyzwyczajeni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A myslisz ze to jest tak latwo wyprzedzic drugiego tira innym tirem

> To nie jest jak w osobowce ze zredukujesz bieg i buta i on

> przyspiesza od razu. Tobie latwiej wyhamowac i przyspieszyc niz

> jemu w 40 tonowej ciezarowce

Mysle ze jest tak samo latwo Niemcom, Francuzom, jak i Polakom i Litwinom.

Niemcy, Francuzi i inni "cywilizowani" radza sobie z tym jakby lepiej hmm.gif

Litwini, Ruscy i inni "wschodni", wlacznie z Polakami jakby nieco gorzej spineyes.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

TIRy stwarzają niebezpieczeństwo na drodze i to jest fakt! Oczywiście, jeżdżą lepiej niż większość kierowców osobówek, ale kretyni zdarzają się wszędzie. Rzecz w tym, że przekraczając prędkość i wyprzedzając na zakazie (bardzo częsty grzech polskich TIRów) stwarzają o wiele większe niebezpieczeństwo, niż osobówki. Tyle razy nawet tu, na AK pisano, że "taki TIR ważacy 40 ton nie da sie od razu zatrzymać", a co idzie za tym - trzeba jeździć wolniej. Dlatego też mandaty nakładane przez Inspekcję są znacznie wyższe niż dla osobówek. Tyle że prawdopodobieństwa złapania takiego pirata jest znikome, i znowuż mamy społeczne przyzwolenie na to (jak z pijanymi kierowcami). Ja nie odpuszczam im nigdy - oczywiście wtedy gdy faktycznie stwarzają niebezpieczeństwo. Już pary razy zdarzyło mi się, że jechałem za TIRem który wyprzedzał mnie w terenie zabudowanym, pomimo zakazu i jeszcze do tego na pasach. Co wtedy nazleży robić? Jadę za nim, dzwonię na Policję i w 4 przypadkach na 5 (tyle miałem ) policja zgarniała go, a ja byłem świadkiem. Raz kierowca błagał na kolanach, by nie dawać punktów, bo już miał 18. Raz poszedł dowód rejestracyjny, bo nie miał ważnego przeglądu (!!!). Zachęcam do takich działań - tylko poprzez zmasowaną akjcę "stop piratom" (nie tylko TIRom) możemy coś zdziałać. Oczywiście, biorąc poprawkę na bezsensowne ograniczenia i tego typu bzdury - NIKT w tym kraju (a i rzadko w którym) nie jeździ przepisowo, ale niebezpieczne zachowania trzeba piętnować i karać.

Jeżeli ktoś ma opory przed "donoszeniem" - zachęcam do rozmowy z kimś kto stracił dziecko albo inną bliską osobę przez wariatów za kółkiem....

Pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ja nie

> odpuszczam im nigdy - oczywiście wtedy gdy faktycznie stwarzają

> niebezpieczeństwo. Już pary razy zdarzyło mi się, że jechałem za

> TIRem który wyprzedzał mnie w terenie zabudowanym, pomimo zakazu

> i jeszcze do tego na pasach.

kierowca ciezarowki ma lepsza widocznosc niz ty w osobowce i z daleka widzi co sie dzieje w okolicy pasow, wiec czemu nie wyprzedzac jesli wie, ze sytuacja na to pozwala? przepisy lamie kazdy, wazne zeby je lamac bez szkody dla innych w odpowiednim czasie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A nikt jakoś nie zwrócił uwagi na tę ciekawostkę.

> W Polsce żeby kierowcę ukarać trzeba mu dokładnie napisać, jaki

> paragraf PrOD naruszył. I między innymi tym policja się tłumaczy

> z niereagowania na ewidentnie niebezpieczną jazdę wielu ludzi -

> "bo jak go ukarzemy, to będzie się odwoływal do sądów, żadając

> podania paragrafu, ktory złamał".

> A w Anglii bez żadnego problemu za to można ukarać.

No nie, Kolega taki światowiec... A mi się obiło o uszy, że w GB nie ma kodeksów tylko prawo zwyczajowe i precedensowe, czyli (po mojemu) to sąd uznaje, że coś jest przestępstwem. Oczywiście na pewno znaki drogowe i reguły obowiązujące kierowców są jakoś skodyfikowane (pewnie w Locomotive Act jeszcze - z XIX wieku - przed pojazdem mechanicznym ma iść człowiek z białą flagą z pózn. zm. zlosnik.gifclown.gif ) ale sąd z pewnością jest suwerenny w swojej ocenie. Nie ma co porównywać tak różnych systemów prawnych. Mandat, który dostałem w Austrii to druk, na którym jest: "... na podstawie paragrafu 50 o karach za wykroczenia za (kratka na postawienie ptaszka) ..... Uberschreitung der zulassigen Hochstgeschwindigkeit (wydrukowane) (druga kratka) ...................... (kropki na wpisanie dowolnego tekstu) (pewnie większość mandatów i tak ma zaznaczoną kratkę pierwszą) ... data ... kwota..."

Co kraj, to obyczaj.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Jesli po roku posiadania PJ tak uwazasz, to ja bym Ci na wszelki

> wypadek dozywotnio je odebral.

zly wyzdzwiek chyba ta wypowiedz moja miala, chodzi mi o to, ze na przyklad jazda 70/60 na pustej drodze to nie powod zeby kogos wyzywac od piratow drogowych

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Tyle razy nawet tu, na AK pisano, że "taki TIR ważacy

> 40 ton nie da sie od razu zatrzymać", a co idzie za tym - trzeba

> jeździć wolniej. Dlatego też mandaty nakładane przez Inspekcję

> są znacznie wyższe niż dla osobówek

A w ogóle to inspekcja powstała, bo tirami to same wariaty jeżdżą. Kierowcy osobówek są w porządku więc ich inspekcja nie rusza

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Moim zdaniem nie nalezy do tego tak podchodzic. Chodzi tu o

> rozroznienie wagi niebezpieczenstwa jaka sprowadza sie na innych

> jadac nieprzepisowo wielka ciezarowka.

> Jak jedziesz osobowka jak wariat, to jest duza szansa ze w przypadku

> skuchy zrobisz tylko sobie krzywde i ewentualnie pasazerom.

> Ciezarowka niestety skosi wszystko co stanie na drodze

> To tak jakby bawic sie w tlumie podrzucajac do gory psikawke

> wielkanocna z woda i laske dynamitu. Psikawke jak upuscisz to

> najwyzej bedziesz troche mokry i moze jeszcze ktos obok Ciebie.

> Jak upuscisz dynamit.........

> Zabawa ta sama, a szkody jakze inne

Może wreszcie traz zrozumieją że zawodowy kierowca siedzący za kierownicą ciężkiego pojazdu powinien być profesonalistą w każdym calu a przede wszystkim bardzo odpowiedzialny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Owszem. Widzę ICH winę, bo jeżdżą ZA SZYBKO. Czemu wyjmują te

> Euro-ograniczniki prędkości?

Jesli bylby to jedyny sposob zarbku na chleb a zgonie z przepisami moze jechac 9h z 45min przerwa to jak ma dojechac z jednej granicy do drugiej, ale to tez duza odpowiedzialnosc przechodzi na szefow firm kiedy mowia: dawaj dawaj, a kierowca ni chcac stracic pracy naparza i takie sa tego sqtki.

i zauwazyem ze jesli czesto tak sie pogania kierowcow TIR`ow traktuja to jako normalka i nie stosuja sie do zakazow a to jest niestety czerwona.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

typowe myslenie "cywila"

kary musza byc adekwatne do zarobkow, jak vikingowie duzo zarabiaja to niech placa wiecej.

druga strona medalu to polskie rzady,ktore od kilkunastu lat nie moga sie uporac z budowa autostrad.

inaczej jedzie truck po autobahnie a inaczej po zwyklej drodze, to sa dwa calkowicie odmienne style jazdy.

polecam jazde truckiem po naszych niby drogach i np. niemieckich

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Owszem. Widzę ICH winę, bo jeżdżą ZA SZYBKO. Czemu wyjmują te

> Euro-ograniczniki prędkości?

za wyjęcie lub odłączenie tachografu kary mogą siegać xkpln-ów zlosnik.gif więc sie tego nie praktykuje zlosnik.gif

co innego ogranicznik , ale podczas kontroli ITD sprawdza tacho więc jak wyżej

> Tej cysterny przy 70 km/h raczej

> nie udałoby mu się tak przewrócić, by zatarasował całą

> "gierkówkę".

wiesz jak sie zachowa 24 tony płynu gdy je lekko rozbujasz ?

> Za szybko jeździ się w Polsce, za szybko!

a to fakt crazy.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.