kenickie Napisano 1 Lutego 2023 Udostępnij Napisano 1 Lutego 2023 Cześć i czołem Jakie macie fugi (szerokość i materiał) przy płytkach 30x60, 60x60 i większych, kładzionych na podłogę i ściany? Pytanie jest wynikiem pewnej rozbieżności w internetach - poradniki pisane, mówią o szerokości fugi w stosunku 1:100 względem wymiaru płytki. Zaś filmy na YT prezentują np. układanie podłogi z płyt 60x60cm z użyciem systemu wyrównującego, który zapewnia dystansowanie na 1-2mm. Jak oceniacie te systemy? Lepsze takie z klinami: Czy takie zakręcane? W opisie tych drugich, doczytałem, że grubość fugi i tak ustala się krzyżykami. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
vlad1431 Napisano 1 Lutego 2023 Udostępnij Napisano 1 Lutego 2023 Wydaje mi się że zdecydowanie kliny, u brata młody chłopak, który zaczynał dopiero w branży zrobił idealnie 30×60, szło mu jak z płatka. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
s_krzychu Napisano 1 Lutego 2023 Udostępnij Napisano 1 Lutego 2023 Ja przy płytkach 30x60 robiłem fugi, które wynikały właśnie z systemu wyrównującego, czyli około 2mm. Dla mnie wygląda to ok. W przypadku obu systemów minimalna fuga wynika z grubości elementu, który wchodzi między płytki. Dla klinów to grubość podstawki, dla tego drugiego, to grubość tego pręta T. W obu wypadkach fugę można powiększyć krzyżakami. Ja używałem klinów, ale z przypadku - nie szukałem innych rozwiązań, tylko wziąłem to co było w castoramie. Działa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Waldek7 Napisano 1 Lutego 2023 Udostępnij Napisano 1 Lutego 2023 Polecam filmiki na youtube użytkownika remont4you. W tym filmie od 4 minuty mówi o fugach i systemach poziomowania: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maras77 Napisano 1 Lutego 2023 Udostępnij Napisano 1 Lutego 2023 Pierwsza i dość ważna rzecz przy dużych kaflach to płytki rektyfikowane, czyli równe. Kiedyś kupiłem na podłogę zwykłe płytki 65x65 i były całkiem przeszkadzające w równym ułożeniu różnice wymiarów. Generalnie trzeba było kombinować a i tak były nierówności. A 1 mm na takim wymiarze to całkiem dużo i widać to po ułożeniu. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Andon Napisano 2 Lutego 2023 Udostępnij Napisano 2 Lutego 2023 12 godzin temu, kenickie napisał(a): ... W opisie tych drugich, doczytałem, że grubość fugi i tak ustala się krzyżykami. Chyba jestem na tym samym etapie remontu W obu systemach szerokość fugi ustala się krzyżykami. Ja zdecydowałem się na kliny + krzyżyki 2 mm, mam płytki 60x60. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Adam___ Napisano 2 Lutego 2023 Udostępnij Napisano 2 Lutego 2023 Kliny. Osobiście polecam system Smart Level z Kubali. Mają klipsy różnej szerokości - 1 , 2 , 3 mm - i najważniejsze , że podstawa tych klipsów jest płaska. Niektóre systemy tą podstawę mają trochę wygiętą i później jest problem jak masz kleisz na mniejszy grzebień Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
amazaque Napisano 3 Lutego 2023 Udostępnij Napisano 3 Lutego 2023 W dniu 1.02.2023 o 22:11, kenickie napisał(a): Jakie macie fugi (szerokość i materiał) przy płytkach 30x60, 60x60 i większych, kładzionych na podłogę i ściany? Płytki 60x120, krzyżyki 2mm nawet przy rektyfikowanych dają w praktyce fugę 3mm i wygląda to bardzo o.k. Przy węższej fudze nawet najlepsze płytki położone przez mistrza uwydatniają nierówności i różnice na rogach. System na kliny działa doskonale. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rafcio Napisano 4 Lutego 2023 Udostępnij Napisano 4 Lutego 2023 Osobiście wolę używać tego drugiego systemu czyli żołnierzyków, są wygodniejsze w użytkowaniu. Przy klinach fugi się rozsuwają podczas ich zakładania. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
blue_ Napisano 5 Lutego 2023 Udostępnij Napisano 5 Lutego 2023 W dniu 1.02.2023 o 23:09, s_krzychu napisał(a): W przypadku obu systemów minimalna fuga wynika z grubości elementu, który wchodzi między płytki. Dla klinów to grubość podstawki, dla tego drugiego, to grubość tego pręta T. wszystko sie zgadza, ale trzeba jeszcze wiedzieć, że te drugie, czyli zakręcane są wielokrotnego użytku i ten pręcik ma 1mm. ja ich używam od dawna i jeżeli nie zastosuje krzyżyka min 1.5mm wyciągnięcie ich z fugi jest praktycznie nie możliwe. czasem musze go ułamać, a przy użyciu większej siły zdarzyło mi sie uszczerbić rant płytki. należy o tym pamiętać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kenickie Napisano 5 Lutego 2023 Autor Udostępnij Napisano 5 Lutego 2023 (edytowane) 16 minut temu, blue_ napisał(a): wszystko sie zgadza, ale trzeba jeszcze wiedzieć, że te drugie, czyli zakręcane są wielokrotnego użytku i ten pręcik ma 1mm. ja ich używam od dawna i jeżeli nie zastosuje krzyżyka min 1.5mm wyciągnięcie ich z fugi jest praktycznie nie możliwe. czasem musze go ułamać, a przy użyciu większej siły zdarzyło mi sie uszczerbić rant płytki. należy o tym pamiętać W jednym z filmów Krzyśka z remont4u, usłyszałem od niego jedną ciekawą rzecz. Podobno przy systemach z klinem, jeśli w kwestii szerokości fugi bazuje się na elemencie systemu (dobranym pod własne widzimisię), to ten element wkładany pod płytki, potrafi wyszczerbić szkliwioną krawędź przy jego usuwaniu. Powodem tego ma być jego ściskanie płytkami z obu stron, bez pozostawienia luzu. Więc chyba chcąc korzystać z klinów, lepiej wziąć zestaw z elementami węższymi niż zakładana szerokość fugi i tę ustalać tradycyjnymi krzyżykami. Ciekawe ile w tym prawdy. Coraz bardziej przekonuje mnie właśnie ten skręcany system "chiński" + krzyżyki. W dodatku, jest to chyba rozwiązanie najtańsze, a dość chwalone. Edytowane 5 Lutego 2023 przez kenickie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
blue_ Napisano 5 Lutego 2023 Udostępnij Napisano 5 Lutego 2023 5 minut temu, kenickie napisał(a): W jednym z filmów Krzyśka z remont4u, usłyszałem od niego jedną ciekawą rzecz. Podobno przy systemach z klinem, jeśli w kwestii szerokości fugi bazuje się na elemencie systemu (dobranym pod własne widzimisię), to ten element wkładany pod płytki, potrafi wyszczerbić szkliwioną krawędź przy jego usuwaniu. Powodem tego ma być jego ściskanie płytkami z obu stron, bez pozostawienia luzu. Więc chyba chcąc korzystać z klinów, lepiej wziąć zestaw z elementami węższymi niż zakładana szerokość fugi i tę ustalać tradycyjnymi krzyżykami. Ciekawe ile w tym prawdy. Coraz bardziej przekonuje mnie właśnie ten skręcany system "chiński" + krzyżyki. W dodatku, jest to chyba rozwiązanie najtańsze, a dość chwalone. oczywiście, podpisuje sie pod tym dwoma rękami. też mi sie zdarzyło wyszczerbić przy usuwaniu. dlatego nie ważne na jakim systemie robie- zawsze używam krzyżyków. przy systemie skręcanym zaletą jest jego wielorazowość. ja teraz tylko na tym działam, a że stosuje krzyżyki, to problemu z wyjmowaniem nie ma Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Wojtas_BB Napisano 5 Lutego 2023 Udostępnij Napisano 5 Lutego 2023 W jednym z filmów Krzyśka z remont4u, usłyszałem od niego jedną ciekawą rzecz. Podobno przy systemach z klinem, jeśli w kwestii szerokości fugi bazuje się na elemencie systemu (dobranym pod własne widzimisię), to ten element wkładany pod płytki, potrafi wyszczerbić szkliwioną krawędź przy jego usuwaniu. Powodem tego ma być jego ściskanie płytkami z obu stron, bez pozostawienia luzu. Więc chyba chcąc korzystać z klinów, lepiej wziąć zestaw z elementami węższymi niż zakładana szerokość fugi i tę ustalać tradycyjnymi krzyżykami. Ciekawe ile w tym prawdy. Coraz bardziej przekonuje mnie właśnie ten skręcany system "chiński" + krzyżyki. W dodatku, jest to chyba rozwiązanie najtańsze, a dość chwalone.Używałem systemu f-my Marten, ułożyłem 50m2 podłogi i że 30 m2 na ścianach i nic nie uszczerbiłem. Końcówki wybijałem młotkiem gumowym z wpiętym klinem w kierunku przebiegu łączenia płytek. Wadą systemu Marten jest to, że podstawa szarego elementu jest w kształcie kołyski i paca z zębem 6 to minimum, lepsza jest 8.Wysłane z mojego SM-G781B przy użyciu Tapatalka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.