Skocz do zawartości

F1 sezon 2024


rwIcIk

Rekomendowane odpowiedzi

12 minut temu, futrzak napisał(a):

Obejrzałem po czasie, tyle się działo, a tutaj cisza? ;] Ilu chętnych do obrzucenia Maxa ekstrementami? Norris jeszcze dużo się musi nauczyć :ok:

Oglądałem rzutem na taśmę na żywo .,.,., podczas pomagania żonie w robieniu przetworów.

Działo się - sporo walki i widać, że Max jest nieustępliwy, podstępny.

Lando musi walczyć, skoro czuje przewagę :ok:

Na koniec Piastri jeszcze dał radę wyprzedzić Sainza.

A ten ostatni ma cały czas dylemat gdzie iść - podobno Alpine kusi ;]

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 godzin temu, futrzak napisał(a):

Obejrzałem po czasie, tyle się działo, a tutaj cisza? ;] Ilu chętnych do obrzucenia Maxa ekstrementami? Norris jeszcze dużo się musi nauczyć :ok:

Nie powiem, że nie ucieszyła mnie wiadomość, że VER nie wygrał. ;]

 

Norris rzeczywiście zbyt mało cierpliwy, ale umiejętności mu IMHO nie brakuje.

 

Generalnie ten wyścig do momentu przedostatniego, schrzanionego pitstopu przez RBR był taki sobie.

No może poza walką pomiędzy Alpine 😁😍

Haas też 👍

 

No i koniecznie musimy porozmawiać po co Hamilton w SF?

 

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 godzin temu, futrzak napisał(a):

Obejrzałem po czasie, tyle się działo, a tutaj cisza? ;] Ilu chętnych do obrzucenia Maxa ekstrementami? Norris jeszcze dużo się musi nauczyć :ok:

No właśnie się zastanawiałem co napiszesz jako miłośnik talentu Verstappena. I nie pisze tego złośliwie. 

Zdecydowana większość komentatorów uważa,  że głównym winowajcą jest VER, i ja się z nimi zgadzam.  Ty uważasz inaczej? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 godzin temu, misiu napisał(a):

No właśnie się zastanawiałem co napiszesz jako miłośnik talentu Verstappena. I nie pisze tego złośliwie.  

 

Cóż, nie jestem miłośnikiem talentu Vestappena - doceniam to jak jeździ i jak się rozwinął. Norris za to jeszcze musi się dużo nauczyć jak chce nawiązać równorzędną walkę. Całkiem niedawno mieliśmy piękny przykład takiej walki, kiedy Leclerc walczył z Verstappenem koło w koło i to była walka na tym samym poziomie. Norris już kolejny raz zagrał w sposób mocno siłowy i zupełnie bez finezji. Max lubi twardą walkę, ale potrzebny jest do tego stosowny partner. 

 

21 godzin temu, misiu napisał(a):

Zdecydowana większość komentatorów uważa,  że głównym winowajcą jest VER, i ja się z nimi zgadzam.  Ty uważasz inaczej? 

 

Cóż, Ty się z nimi zgadzasz, a ja nie i zdecydowaie bliżej mi do oceny naszego Gutowskiego czy Coultharda - wina jak to się mówi "leży bardziej pośrodku", ewentualnie z lekkim wskazaniem na Maxa. Anglosaskie płaczki rozpętały burzę, bo ich "bohater" przegrał, a okazało się, że jest zwyczajnie jeszcze za słaby do walki na pewnym poziomie. Zresztą gbyby nie Max, to by dawno wylądowali w plenerze. 

 

PS - miłośnikiem to możesz nazwać talentu Alonso, a on ma też sporo za uszami :hehe:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, futrzak napisał(a):

 

Cóż, Ty się z nimi zgadzasz, a ja nie i zdecydowaie bliżej mi do oceny naszego Gutowskiego czy Coultharda - wina jak to się mówi "leży bardziej pośrodku", ewentualnie z lekkim wskazaniem na Maxa.

Czyli generalnie jednak się zgadzamy, że bardziej winny w tej sytuacji był Max.

🤩

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, misiu napisał(a):

Czyli generalnie jednak się zgadzamy, że bardziej winny w tej sytuacji był Max.

🤩

 

Niezupełnie - napisałeś wcześniej, że "głównym winowajcą jest VER, i ja się z nimi zgadzam". Ja nie, ponieważ dla mnie "wina leży pośrodku", ewentualnie z lekkim wskazaniem na Maxa, bo ma dużo więcej doświadczenia, ale z drugiej stony to są wyścigi i twarda rywalizacja. Sporo zrobił wcześniej w tym wyścigu, jak i w innych, by Norris jednak nie zakończył w sposób zbyt gwałtowny. Trudno winić Maxa za to, że za wszelką cenę się nie próbował się wycofać, szczegołnie że jechał swoją linią i był z przodu. Max dostał karę i punkty bo jest Maxem i taka jest obecna narracja. W najbliższy weekend połowa sezonu 2024, jeszcze będzie zabawa. Teraz Silvestone i sporo długich prostych - oj będzie wesoło, bo Maxa tam nie lubią, McLaren jest szybki, Mercedesy i Ferrari też ;]

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.