Skocz do zawartości

Fotoradar - pytanie laika


pij

Rekomendowane odpowiedzi

> Czy błysk takiej czerwonej lampki oznacza ustrzelenie przy

> przekroczeniu prędkości??

Ta lampka to chyba nie błyska hmm.gif To znaczy za każdym razem mi błyska kiedy przejeżdżam obok fotoradaru ale wydaje mi się że jest to spowodowane odbiciem światła albo coś w tym stylu, bo jeszcze nigdy mi nie przyszło zdjęcie ok.gif

Moge się mylić oczywiscie z tym odbiciem światła, może u innych inaczej błyska zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Czy błysk takiej czerwonej lampki oznacza ustrzelenie przy

> przekroczeniu prędkości??

O ile to nie była reklama burdelu, to raczej tak zlosnik.gif

I znowu ciekawostka z normalnego świata - w Polsce teraz możesz się tylko domyślać i czekać gryząc palce, czy przyjdzie mandat (nawet za kilka miesięcy).

We Francji masz ogólnokrajowy numer telefonu, pod którym możesz to na drugi dzień sprawdzić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ta lampka to chyba nie błyska To znaczy za każdym razem mi błyska

> kiedy przejeżdżam obok fotoradaru ale wydaje mi się że jest to

> spowodowane odbiciem światła albo coś w tym stylu, bo jeszcze

> nigdy mi nie przyszło zdjęcie

> Moge się mylić oczywiscie z tym odbiciem światła, może u innych

> inaczej błyska

No tu był wyraźny błysk, tak jak z flesza tyle że czerwony...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> O ile to nie była reklama burdelu, to raczej tak

> I znowu ciekawostka z normalnego świata - w Polsce teraz możesz się

> tylko domyślać i czekać gryząc palce, czy przyjdzie mandat

> (nawet za kilka miesięcy).

> We Francji masz ogólnokrajowy numer telefonu, pod którym możesz to na

> drugi dzień sprawdzić.

Pożyjemy zobaczymy. W końcu 2 mandat na 16 lat jazdy to jeszcze ujdzie. Rozłoże sobie na raty zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Czy błysk takiej czerwonej lampki oznacza ustrzelenie przy

> przekroczeniu prędkości??

Kolega też sobie fotki pstrykał grinser006.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> niestety TAK masz zdjęcie czyli 30 km za szybko a więc coś koło 200

> zł i chyba ok 5 pkt

No w taryfikator już lukałem. Spoko częśc zapłacę, a resztę sobie ze zwrotu za internet wezmą zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> No tu był wyraźny błysk, tak jak z flesza tyle że czerwony...

mnie już ze dwa razy zdawało się, że zostałem ustrzelony - widziałem błysk

ale minęlo wielemiesięcy i nic nie przyszło

fakt, że raczej nie przekraczałem zbyt prędkości dozwolonej ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> gdybyś nie walił piwka za kierownicą i nie gadał przez telefon bo

> może byś z oparów palącego sie peta co dojrzał

Klimę załączyłem i przez szron na szybach to nic nie widzę na drodze zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Czy błysk takiej czerwonej lampki oznacza ustrzelenie przy

> przekroczeniu prędkości??

Niekoniecznie. Jechalem kiedys w grupie aut mijajac taki aparacik. Bylo kilka blyskow, ale nie doliczylem sie czy ilosc blyskow zgadzala sie z liczba samochodow. Juz rok czekam i nic bananaevil.gif.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Czy błysk takiej czerwonej lampki oznacza ustrzelenie przy

> przekroczeniu prędkości??

Raczej tak... zlosnik.gif Dokladnie taki wlasnie fioletowo-czerwony blysk zobaczylem w nocy na "gierkowce" przed Czeladzia... icon_eek.gif Dwa tygodnie pozniej dostalem wezwanko do stawienia sie... zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Raczej tak... Dokladnie taki wlasnie fioletowo-czerwony blysk

> zobaczylem w nocy na "gierkowce" przed Czeladzia... Dwa

> tygodnie pozniej dostalem wezwanko do stawienia sie...

To nie przysyłają do domu??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> W moim przypadku nie przyslali... Dostalem wezwanie na Komende i

> tam zalatwilem "formalnosci" i zobaczylem fotke...

A jakieś rozśądne godziny były w tym wezwaniu??

Od 8 do 18 jestem poza terenem komendy miejskiej zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A ten błysk to nie jest tylko pomiar prędkości? Wydaje mi się, że

> dzisiaj też cosik takiego mi zrobiło a jechałem jak najbardziej

> przepisowo.

W taki razie będziemy obaj czekać, ja z różnicą że wiem że jachałem za szybko zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A jakieś rozśądne godziny były w tym wezwaniu??

> Od 8 do 18 jestem poza terenem komendy miejskiej

Na wezwaniu bylo nazwisko policjanta - termin mi nie pasowal - wiec zadzwonilem, umowilem sie i "formalnosci" zalatwilem o 6:15 rano... zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ta lampka to chyba nie błyska To znaczy za każdym razem mi błyska

> kiedy przejeżdżam obok fotoradaru ale wydaje mi się że jest to

> spowodowane odbiciem światła albo coś w tym stylu, bo jeszcze

> nigdy mi nie przyszło zdjęcie

> Moge się mylić oczywiscie z tym odbiciem światła, może u innych

> inaczej błyska

sądzę że hurtowo przyślą ci fotki .... zaoszczędzą na znaczkach grinser006.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Błysk jest z tego czerwonego, tam jest chyba radar mierzący prędkość. Tylko, że to wygląda jakby nie było aparatu, bo zakryte jest okienko czymś białym. Nie znam się ale może to się światło odbiło, bo jeśli aparat zabierają to dlaczego mieliby zostawiać radar? Chyba, że po to żeby błyskał i straszył hmm.gif

277140967-radar2.JPG

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Błysk jest z tego czerwonego, tam jest chyba radar mierzący prędkość.

> Tylko, że to wygląda jakby nie było aparatu, bo zakryte jest

> okienko czymś białym. Nie znam się ale może to się światło

> odbiło, bo jeśli aparat zabierają to dlaczego mieliby zostawiać

> radar? Chyba, że po to żeby błyskał i straszył

Dokładnie tak. Najczęściej te skrzynki stoją puste (przynajmniej te któr mijam po drodze. Tak jak napisałeś - mają straszyć i straszą bo nikt nie będzie ryzykował czy akurat wsadzili aparta czy nie. Z reguły jeśli działa to gdzieś niedaleko stoi radiowóz i pilnuje drogocennego sprzętu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> to zwykły , polski fotorapid , wykrywalny z kilkuset metrów , tak ,

> że przed pustą skrzynką zwalniać nie trzeba

Trzeba jeszcze wykrywacz mieć. A to że zwykły to mam się wstydzić czy cieszyć ?? zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Błysk jest z tego czerwonego, tam jest chyba radar mierzący prędkość.

NIe. W tym "czerwonym" jest sam flesz. Stożek anteny radarowej jest pod tą ciemniejszą prostokątną (plastikową) klapką poniżej okrągłego okienka obiektywu.

> Tylko, że to wygląda jakby nie było aparatu, bo zakryte jest

> okienko czymś białym. Nie znam się ale może to się światło

> odbiło,

Tego nie wiem - to może albo być zaślepka, bo rzeczywiście "werku" nie ma, albo jakiegoś rodzaju filtr fotograficzny.

> bo jeśli aparat zabierają to dlaczego mieliby zostawiać

> radar? Chyba, że po to żeby błyskał i straszył

Aparat i radar są w jednej obudowie, tak że albo siedzi wszystko, albo nic. Oddzielny jest tylko flesz,. bo takie radary można także zamówić bez flesza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Trzeba jeszcze wykrywacz mieć.

trzeba , trzeba zlosnik.gif .

A to że zwykły to mam się wstydzić czy

> cieszyć ??

Dla Ciebie nie ma to znaczenia , dla użytkowników antyradarów byłaby to ciężka porażka hehe.gifwink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> trzeba , trzeba .

> A to że zwykły to mam się wstydzić czy

> Dla Ciebie nie ma to znaczenia , dla użytkowników antyradarów byłaby

> to ciężka porażka

Kiedyś myślałem, ale w sumie to jeżdzę non stop tą samą drogą, no i na 16 lat dwa mandaty to żadna perwersja zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> to zwykły , polski fotorapid , wykrywalny z kilkuset metrów , tak ,

> że przed pustą skrzynką zwalniać nie trzeba

Wiesz, jeżeli jest usstawiony pod dobrym kątem, to wykryjesz go z kilkudziesięciu metrów, gdy jest zbyt późno.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Wiesz, jeżeli jest usstawiony pod dobrym kątem, to wykryjesz go z

> kilkudziesięciu metrów, gdy jest zbyt późno.

fotoradary są ustawiane pod kątem 22* do osi drogi , to jest wymóg ustanowiony w świadectwie legalizacji urządzenia . Fotorapid emituje promieniowanie w paśmie K o mocy kilku mW (dla porównania-szuszarka ok. 30 mW) . Wobec dość dużej mocy promieniowania emitowanego przez fotoradar i "wąskiego" charakteru pasma K , jest to urządzenie łatwe do wykrycia przez średniej klasy antyradar z bezpiecznej odległości nawet kilkuset metrów . Odległość ta wzrasta jeśli w pobliżu znajdują się metalowe przedmioty np. barierki ochronne , płoty , inne pojazdy od których fale mogą się odbić .

Inaczej wygląda sprawa z fotoradarem klasy multanova (zdjęcie wyżej) czy ramer , który ma SM w Warszawie . Urządzenie to emituje promieniowanie o znikomo małej mocy - ok. 0,2 mW w paśmie Ka , które obejmuje znaczny przedział częstotliwości . Do detekcji tego fotoradaru z bezpiecznej odległości potrzebny jest więc antyradar o bardzo dużej czułości i szybkości "przemiatania" pasma Ka.

Dlatego tego typu fotoradary są niewykrywalne lub zbyt późno wykrywane przez większość antyradarów .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> fotoradary są ustawiane pod kątem 22* do osi drogi , to jest wymóg

> ustanowiony w świadectwie legalizacji urządzenia .

Zgadza się.

> Fotorapid

> emituje promieniowanie w paśmie K o mocy kilku mW (dla

> porównania-szuszarka ok. 30 mW) . Wobec dość dużej mocy

> promieniowania emitowanego przez fotoradar i "wąskiego"

> charakteru pasma K , jest to urządzenie łatwe do wykrycia przez

> średniej klasy antyradar z bezpiecznej odległości nawet kilkuset

> metrów . Odległość ta wzrasta jeśli w pobliżu znajdują się

> metalowe przedmioty np. barierki ochronne , płoty , inne pojazdy

> od których fale mogą się odbić .

Znam gościa, ktory robił próby z wykrywaczem średniej klasy i Rapidy definitywnie potwierdzał dopiero z kilkudziesięciu metrów. Bo pamiętaj, że one sygnalizują także linie mikrofalowe sieci GSM i radarowe otwieraczki drzwi. A Ty piszesz z teorii, czy z praktyki?

> Inaczej wygląda sprawa z fotoradarem klasy multanova (zdjęcie wyżej)

> czy ramer , który ma SM w Warszawie . Urządzenie to emituje

> promieniowanie o znikomo małej mocy - ok. 0,2 mW w paśmie Ka ,

> które obejmuje znaczny przedział częstotliwości . Do detekcji

> tego fotoradaru z bezpiecznej odległości potrzebny jest więc

> antyradar o bardzo dużej czułości i szybkości "przemiatania"

> pasma Ka.

> Dlatego tego typu fotoradary są niewykrywalne lub zbyt późno

> wykrywane przez większość antyradarów .

Spryt Ramera polega na tym, że pracuje on na samym zboczu (brzegu) pasma Ka, czyli już na zboczu charakterystki filtrów wstępnych większości wykrywaczy poza którymś Bellem, co zdecydowanie pogarsza ich czułość na ten konkretny fotoradar.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Zgadza się.

> Znam gościa, ktory robił próby z wykrywaczem średniej klasy i Rapidy

> definitywnie potwierdzał dopiero z kilkudziesięciu metrów. Bo

> pamiętaj, że one sygnalizują także linie mikrofalowe sieci GSM i

> radarowe otwieraczki drzwi. A Ty piszesz z teorii, czy z

> praktyki?

piszę na podstawie własnych doświadczeń jednak teorię wcześniej też zgłębiałem skromny.gif. W paśmie K rzeczywiście jest dużo fałszywych alarmów ale one w żaden sposób nie zakłócają pracy antyradaru , co najwyżej mogą powodować uśpienie czujności użytkownika zlosnik.gif . Fałszywe alarmy powodowane są głównie przez czujniki drzwiowe stacji benzynowych i hipermarketów . Natężenie odbieranego sygnału nie przekracza 3 (w skali do 9) , sygnał o tej mocy pojawia się nagle , nie rośnie , po czym szybko znika . Wjeżdżając w strefę pomiaru fotorapida , sygnał powoli narasta od 1 do 7-8 na dystansie tym dłuższym im lepszy jest antyradar . Np. dla Whistlera Pro58 odległość ta wynosi nie mniej niż 200m a więc jest się zupełnie bezpicznym ok.gif. Jeśli pojeździ się trochę z antyradarem , naprawdę można bezbłędnie interpretować jego sygnały ok.gif.

> Spryt Ramera polega na tym, że pracuje on na samym zboczu (brzegu)

> pasma Ka, czyli już na zboczu charakterystki filtrów wstępnych

> większości wykrywaczy poza którymś Bellem, co zdecydowanie

> pogarsza ich czułość na ten konkretny fotoradar.

antyradar odbiera pasmo Ka w zakresie 33,4 do 36,0 GHz . Nowy ramer i multanova działają na częstotliwości 34,3 GHz , stary ramer -34,0 GHz . Szerokość pasma Ka wynosi więc około 2,6 GHz t.j. 2 miliardy 600 milionów Hz (!) . To bardzo dużo . Tak szerokie pasmo i znikomo mała moc tych fotoradarów powoduje , że średniej klasy antyradar nie zdąży w krótkim czasie przeskanować tego zakresu częstotliwości i nie jest też wystarczająco czuły , żeby z bezpiecznej odległości wykryć sygnał fotoradaru .

I teraz , żeby poprawić osiągi antyradaru , producenci projektują bardzo czułe urządzenia , których antena stanowi nawet 3/4 wielkości urządzenia oraz zmieniają też sposób skanowania pasma Ka . Zamiast "przemiatać" całe pasmo Ka , dobry antyradar przy ustawieniach europejskich (np. Bel 550) skanuje tylko te dwie częstotliości t.j. 34,0 i 34,3 GHz . Takie rozwiązanie połączone z ekstremalną czułością antyradaru , powoduje , że np. fotoradar Multanova zaprojektowany jako "niewykrywalny" jest wykrywany przez topowe antyradary nawet z odleglości 400-500 m icon_eek.gifok.gifhehe.gif .

Poza tym , w paśmie Ka prawie w ogóle nie ma fałszywych alarmów więc każdy , choćby najsłabszy sygnał w tym paśmie zobowiązuje do zluzowania prawej stopy zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

JEst tylko jeden problem - nowa generacja foto"radarów" już nie ma głowicy radarowej. Tak, że i nazwa nie jest poprawna. One mają najazdowe czujniki piezoelektryczne zatapiane w asfalcie. Mało tego, w wielu krajach takie czujniki są robione "na zaś" bez rejestratora stacjonarnego, tylko ich styki są wyprowadzone kilkadziesiat metrów dalej w specjalnym słupku, do którego policja sobie podłącza rejestrator przenośny. Gorzej - czujniki na lewym i prawym pasie są niezależne, tak że w wypadku dwóćh pojazdów jadących równolegle, to (droższe) bydle jest w stanie określić prędkość każdego z nich.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> JEst tylko jeden problem - nowa generacja foto"radarów" już nie ma

> głowicy radarowej. Tak, że i nazwa nie jest poprawna. One mają

> najazdowe czujniki piezoelektryczne zatapiane w asfalcie. Mało

> tego, w wielu krajach takie czujniki są robione "na zaś" bez

> rejestratora stacjonarnego, tylko ich styki są wyprowadzone

> kilkadziesiat metrów dalej w specjalnym słupku, do którego

> policja sobie podłącza rejestrator przenośny. Gorzej - czujniki

> na lewym i prawym pasie są niezależne, tak że w wypadku dwóćh

> pojazdów jadących równolegle, to (droższe) bydle jest w stanie

> określić prędkość każdego z nich.

są takie urządzenia wobec których antyradar jest bezużyteczny . Pierwszy przykład jak wyżej , w Polsce na razie niestosowany . Drugi to zwykły wideorejestrator a trzeci to fotolaser czy zwykły laser . O ile antyradar wykrywa promieniowanie IR emitowane przez laser to jeden impuls pomiarowy trwa zbyt krótko , żeby zdążyć z reakcją . Trafiony - zatopiony i koniec . Skuteczne są w tym przypadku jammery czy scramblery ale to urządzenia o cenie dużo wyższej niż dobry antyradar . Z tego co wiem , w Polsce już działają laserowe urządzenia pomiarowe ale nie słyszałem , żeby komuś wystawili mandat na podstawie pomiaru laserem .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> są takie urządzenia wobec których antyradar jest bezużyteczny .

> Pierwszy przykład jak wyżej , w Polsce na razie niestosowany .

> Drugi to zwykły wideorejestrator a trzeci to fotolaser czy

> zwykły laser . O ile antyradar wykrywa promieniowanie IR

> emitowane przez laser to jeden impuls pomiarowy trwa zbyt krótko

> , żeby zdążyć z reakcją . Trafiony - zatopiony i koniec .

> Skuteczne są w tym przypadku jammery czy scramblery ale to

> urządzenia o cenie dużo wyższej niż dobry antyradar . Z tego co

> wiem , w Polsce już działają laserowe urządzenia pomiarowe ale

> nie słyszałem , żeby komuś wystawili mandat na podstawie pomiaru

> laserem .

Jest jeszcze trzeci rodzaj urządzeń i są (były?) plany wyposażenia w nie Warszawy - kamerowy pomiar prędkości. W różnych punktach trasy masz rozmieszczone kamery z oprogramowaniem umożlwiającym rozpoznawanie tablic (niezależnie od normalnego podglądu obrazu). Działa to w ten sposób, że gdy mijasz kamerę, Twoje numery zostają zapisane (wraz ze zdjęciem i dokładną godziną przejazdu) do prowizorycznej bazy danych. Zakładamy, że na danym odcinku jest ograniczenie 60 km/h. Następna taka kamera "systemowa" jest za np. 10 km. Jadąc z przepisową prędkością przebędziesz ten odcinek w 10 minut. Czyli baza danych trzyma rekord z pierwszej kamery przez owe 10 minut i jeżeli w tym czasie nie nadejdzie druga fotka, go kasuje (oczywiście trzyma nieco dłużej, żeby był zapas na przetwarzanie danych, ale liczy się upływ czasu między zdjęciami). Jeżeli przejedziesz w czasie krótszym, rekord zostaje uzupełniony drugim zdjęciem z dokładną porą i dostajesz potem mandacik. Powiesz, że kierowcy się nauczą gdzie są bramki i będą "odczekiwali"? Holendrzy, któzy opracowali ten system wpadli i na to. Policja może w dowolnym miejscu między bramkami postawić trzecią przenośną kamerę, która bierze swoją pozycję z GPS i łączy się z systemem drogą radiową. A w Warszawie miano postawić trzy koncentryczne pierścienie - od centrum aż do peryferii, także w celu wychwytywania numerów poszukiwanych samochodów.

W zeszłym roku mówiło się o stawianiu takiego systemu na drodze z Warszawy przed Trójmiastem, nie wiem, czy to ruszyło.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> [...] trasy masz rozmieszczone kamery z oprogramowaniem umożlwiającym

> rozpoznawanie tablic (niezależnie od normalnego podglądu

> obrazu). Działa to w ten sposób, że gdy mijasz kamerę, Twoje

> numery zostają zapisane (wraz ze zdjęciem i dokładną godziną

> przejazdu) do prowizorycznej bazy danych. Zakładamy, że na danym

> odcinku jest ograniczenie 60 km/h. Następna taka kamera

> "systemowa" jest za np. 10 km. Jadąc z przepisową prędkością

> przebędziesz ten odcinek w 10 minut. Czyli baza danych trzyma

> rekord z pierwszej kamery przez owe 10 minut i jeżeli w tym

> czasie nie nadejdzie druga fotka, go kasuje (oczywiście trzyma

> nieco dłużej, żeby był zapas na przetwarzanie danych, ale liczy

> się upływ czasu między zdjęciami). Jeżeli przejedziesz w czasie

> krótszym, rekord zostaje uzupełniony drugim zdjęciem z dokładną

> porą i dostajesz potem mandacik. [...]

Zawsze mnie zastanawiała jedna rzecz z tym związana. Jeżeli ktoś pokona tą drogę

w 10 minut lub dłużej to znaczy, że nie przekroczył prędkości. Ale jeżeli ktoś przejedzie

w 9 minut to mandat dostaje za jakie przekroczenie? Średnio przekroczył o 6,6 km/h

ale równie dobrze mógł przekroczyć (chwilowo) o 100 km/h a potem jechać wolniej

niż średnia.

Niech ustawią w centrum Warszawy w odległości 10 czy nawet 5 km takie kamery.

W życiu (chyba, że w nocy lub motorem) nie wyciągniesz po Warszawie średniej

50 km/h. Poza oczywiście Wisłostradą, Toruńską, Modlińską czy Puławską. zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Zawsze mnie zastanawiała jedna rzecz z tym związana. Jeżeli ktoś

> pokona tą drogę

> w 10 minut lub dłużej to znaczy, że nie przekroczył prędkości. Ale

> jeżeli ktoś przejedzie

> w 9 minut to mandat dostaje za jakie przekroczenie? Średnio

> przekroczył o 6,6 km/h

> ale równie dobrze mógł przekroczyć (chwilowo) o 100 km/h a potem

> jechać wolniej

> niż średnia.

Bo to jest głównie przewidziane na dłuższe odcinki, gdzie trudniej "uśredniać". We Francji kilka lat temu ludzie przeżyli szkok, kiedy przy bramce wyjazdowej z autostrady ustawiła się policja i sprawdzała kwitki, waląc mandat za średnią powyżej 130 km/h (maks dopuszczalną). A tak naprawdę to tylko skopiowali pomysł NRDowców z lat 70 i 80, którzy na granicy wbijali pieczątki z godziną i minutą przekroczenia, a przy wyjeżdzie potrafili dosolić mandat.

> Niech ustawią w centrum Warszawy w odległości 10 czy nawet 5 km takie

> kamery.

> W życiu (chyba, że w nocy lub motorem) nie wyciągniesz po Warszawie

> średniej

> 50 km/h. Poza oczywiście Wisłostradą, Toruńską, Modlińską czy

> Puławską.

W Warszawie średnia 30 km/h w godzinach szczytu to jest dużo. Ale jak pisałem, one także miały mieć inne zastosowania. A przy okazji w nocy, za prędkość.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Czy błysk takiej czerwonej lampki oznacza ustrzelenie przy

> przekroczeniu prędkości??

Właśnie dostałem wezwanie do starży miejskiej (to oni się rozstawili z radarem) i mam w związku z tym pytanie:

1. Czy taryfiaktor SM za przekroczenie prędkości jest taki sam jak policyjny??

2. Czy SM może też dać punkty karne jak policja??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.