oplo1 Napisano 22 Sierpnia 2006 Udostępnij Napisano 22 Sierpnia 2006 Jak w temacie - jakie świece do 899 z LPG polecacie? Ja obecnie mam BRISK EXTRA LR15TC, ale od jakiegoś czasu apetyt na paliwko mu wzrósł i na gaziku zaczął chodzić nie tak. Pomyślałem więc sprawdzić w kwitach kiedy wymieniałem świeczki i okazało się że było to 42kkm w stecz. Czas więz dokonać podmiany, ale chciałbym się dowiedzieć jakie Waszym zdaniem są dobre. A najlepiej jeszcze jakby spalanie spadło do 4l/100, a moć wzrosła o 10KM Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kowak44 Napisano 22 Sierpnia 2006 Udostępnij Napisano 22 Sierpnia 2006 NGK chyba piątka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
DominikZ Napisano 22 Sierpnia 2006 Udostępnij Napisano 22 Sierpnia 2006 NGK zwykłe z jedną elektrodą (nie pamiętam oznaczenia) Zrobiłem na nich już sporo km, bez problemów z odpalaniem zima/lato, bez strzałów, ogólnie git!!! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
oplo1 Napisano 22 Sierpnia 2006 Autor Udostępnij Napisano 22 Sierpnia 2006 > NGK chyba piątka Mi gościu mówił coś o BRISK z jakąś tam elektrodą Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
oplo1 Napisano 22 Sierpnia 2006 Autor Udostępnij Napisano 22 Sierpnia 2006 > NGK chyba piątka A taki katalog (link poprawiony) proponuje 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
gpondo Napisano 22 Sierpnia 2006 Udostępnij Napisano 22 Sierpnia 2006 ja tam ujezdzam juz trzeci komplecik Iskier FE65PRS, wytrzymuja 30kkm bezproblemowo i sa tanie jak barszcz, kumpel uzywal przez chwile ngk ale przerzucil sie na iskry bo tansze i nie widzi roznicy GP Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ajni Napisano 22 Sierpnia 2006 Udostępnij Napisano 22 Sierpnia 2006 > ja tam ujezdzam juz trzeci komplecik Iskier FE65PRS, wytrzymuja 30kkm > bezproblemowo i sa tanie jak barszcz, kumpel uzywal przez chwile > ngk ale przerzucil sie na iskry bo tansze i nie widzi roznicy > GP a mam HGK modelu nie znam i maja przejechane chyba z 60k na LPG a wyglądają dobrze, wcześniej były oryginały i też coś miały 66k tylko że przerwy się zrobiły na 1mm ale chodziło, jakmontowałem gaz to wymieniłem świeczki, Do dziś nie narzekam na NGK zwykłe 1 elektroda Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
aviator Napisano 23 Sierpnia 2006 Udostępnij Napisano 23 Sierpnia 2006 Iskra robi bardzo dobre świece, w dodatku tanie... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
notebuk1 Napisano 23 Sierpnia 2006 Udostępnij Napisano 23 Sierpnia 2006 Do gazu nie ma wlasciwie specjalnych swiec zaplonowych. To co sie spotyka jako SPECJALNE do gazu to jest wlasciwie tylko marketing. Ktos zalozy gaz to mozna mu przeciez sprzedac specjalne swiece i na tym dodatkowo zarobic, mimo iz to wlasciwie niepotrzebne. Fakt jest taki ze silnik zasilany gazem znacznie wolniej sie zuzywa, tak samo zreszta jak i swiece. Mysle ze osiagniecie na gazie 60kkm na komplecie swiec nie jest zadnym wyczynem. Zwazywszy ze przy zasilaniu beznynami zuzywaja sie po 30-40kkm. Jak silnik prawidlowo pali i pracuje, to w/g mnie nalezy tylko sprawdzic stan elektrod i izolatorow. Niekoniecznie trzeba je wymieniac jak wygladaja w porzadku. Ja osobiscie polecam ISKRE, nie sadze ze jest jakakolwiek roznica przy zakladaniu swiec innych producentow. Swieca to wszak tylko kawalek drutu w oprawie z porcelitu, tak wiec kazdego producenta bedzie dzialac jednakowo. Szkoda przeplacac. pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
oplo1 Napisano 23 Sierpnia 2006 Autor Udostępnij Napisano 23 Sierpnia 2006 > Fakt jest taki ze silnik zasilany gazem > znacznie wolniej sie zuzywa, tak samo zreszta jak i swiece. no słyszałem opinie wręcz odwrotne-wyższa temp spalania gazu-szybsze zużywanie świec, zaworów > Mysle ze osiagniecie na gazie 60kkm na komplecie swiec nie jest > zadnym wyczynem. Zwazywszy ze przy zasilaniu beznynami zuzywaja > sie po 30-40kkm. j.w. - słyszałem że przy LPG żywotność świec jest niemal o połowę krótsza > Jak silnik prawidlowo pali i pracuje, to w/g mnie nalezy tylko > sprawdzic stan elektrod i izolatorow. Niekoniecznie trzeba je > wymieniac jak wygladaja w porzadku. wygląda w porządku jednak na elektrodach jest gruba warstwa osadu (skorupa jak z rdzy) z białymi plamkami na powierzchni. Na noPb chodzi dobrze lecz pali już nie z pierwszego kopa jak zwykle tylko kapkie dłużej. Na LPG przy hamowaniu i wysprzęgleniu potrafi zgasnąć - nawet na rozgrzanym silniku. > Ja osobiscie polecam ISKRE, nie sadze ze jest jakakolwiek roznica > przy zakladaniu swiec innych producentow. Swieca to wszak tylko > kawalek drutu w oprawie z porcelitu, tak wiec kazdego producenta > bedzie dzialac jednakowo. Szkoda przeplacac. Tu też różne opinie słyszałem - jedne że stosowane są izolatory o wytrzymałości na wyższe temp. , że elektrody czy iskierniki powlekane różnymi cudaśkami itp. > pozdrawiam Dzięki za wypowiedź - również pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Natqo Napisano 23 Sierpnia 2006 Udostępnij Napisano 23 Sierpnia 2006 > Fakt jest taki ze silnik zasilany gazem znacznie wolniej sie zuzywa, tak samo zreszta jak i swiece. podobno olej na LPG dłużej trzyma właściwości smarne, ale żeby ogólnie cały silnik mniej się zużywał niż na Pb to coś mi ciężko w to będzie uwieżyć Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
notebuk1 Napisano 23 Sierpnia 2006 Udostępnij Napisano 23 Sierpnia 2006 > no słyszałem opinje wręcz odwrotne-wyższa temp spalania gazu-szybsze > zużywanie świec, zaworów > j.w. - słyszałem że przy LPG żywotność świec jest niemal o połowę opinia to niestety rzadko wiedza: Gaz ma mniejsza gestosc od ON czy beznyzny dlatego odparowywuje on szybciej niz te paliwa i trudniej sie skrapla.Podczas zimnego rozruchu nie dochodzi do skraplania sie cieklego paliwa na sciankach cylindrow i zmywania filmu olejowego przez paliwo z tracych sie powierzchni. Unikamy zatem niszczacych silnik polsuchych czy suchych tarc miedzy tlokiem a cylindrem oraz co rownie istotne, rozcienczania oleju smarowego przez benzyne czy ON. Ponadto podczas spalania sie LPG nie wytwarzaja sie nagary w takiej ilosci jak przy benzynie czy to w komorze spalania, na pierscieniach, zaworach,czy ukladzie wydechowym silnika.Nadto liczba oktanowa LPG jest znacznie wyzsza, co powoduje ze silnik nawet w trudnych warunkach nie ma sklonnosci do spalania detonacyjnego. Zalety te powoduja ze trwalosc silnika zwykle wzrasta o 70-100% w stosunku do paliw cieklych. Ze o korzysciach dla srodowiska to nawet nie wspomne. > krótsza > wygląda w porządku jednak na elektrodach jest gruba warstwa osadu > (wygląda jak rdza) z białymi plamkami na powierzchni. przy jezdzie na PB jest znacznie wiecej tego osadu. Na noPb > chodzi dobrze lecz pali już nie z pierwszego kopa jak zwykle > tylko kapkie dłużej. Na LPG przy hamowaniu i wysprzęgleniu > potrafi zgasnąć - nawet na rozgrzanym silniku. to juz kwestia wlasciwego dopasowania ukladu LPG i jego regulacji > Tu też różne opinie słyszałem - jedne że stosowane są izolatory o > wytrzymałości na wyższe temp. , że elektrody czy iskierniki > powlekane różnymi cudaśkami itp. Tak jak pisalem -to glownie marketing. Ponadto dla dociekliwych polecam lekture ksiazki: Adam Majerczyk, Sławomir Taubert "Układy zasilania gazem propan-butan", WKiŁ pozdrawiam > Dzięki za wypowiedź - również pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
oplo1 Napisano 23 Sierpnia 2006 Autor Udostępnij Napisano 23 Sierpnia 2006 > opinia to niestety rzadko wiedza: nie przeczę > Gaz ma mniejsza gestosc od ON czy beznyzny dlatego odparowywuje on > szybciej niz te paliwa i trudniej sie skrapla.Podczas zimnego > rozruchu nie dochodzi do skraplania sie cieklego paliwa na > sciankach cylindrow i zmywania filmu olejowego przez paliwo z tracych sie powierzchni. Czyli sugerujesz że uruchamianie na LPG jest lepsze? >Unikamy zatem niszczacych silnik > polsuchych czy suchych tarc miedzy tlokiem a cylindrem oraz co > rownie istotne, rozcienczania oleju smarowego przez benzyne czy ON. No właśnie wydawało mi sie że gaz jest suchym paliwem > Ponadto podczas spalania sie LPG nie wytwarzaja sie nagary w > takiej ilosci jak przy benzynie czy to w komorze spalania, na > pierscieniach, zaworach,czy ukladzie wydechowym silnika. To fakt - czyściutki jak z fabryki > Nadto liczba oktanowa LPG jest znacznie wyzsza, co powoduje ze silnik nawet w trudnych warunkach nie ma sklonnosci do spalania > detonacyjnego. Zalety te powoduja ze trwalosc silnika zwykle > wzrasta o 70-100% w stosunku do paliw cieklych. Ze o korzysciach > dla srodowiska to nawet nie wspomne. > przy jezdzie na PB jest znacznie wiecej tego osadu. > Na noPb to juz kwestia wlasciwego dopasowania ukladu LPG i jego regulacji Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
notebuk1 Napisano 23 Sierpnia 2006 Udostępnij Napisano 23 Sierpnia 2006 > nie przeczę > Czyli sugerujesz że uruchamianie na LPG jest lepsze? nie wiem czy lepsze, mialem na mysli prace silnika w ogolnosci. o ile mozesz odpalic silnik na gazie to raczej nie ma powodow aby tego nie robic. z tym ze temp, musi byc dodatnia, gdyz LPG paruje o ile pamietam od 4 st w zwyz. > No właśnie wydawało mi sie że gaz jest suchym paliwem nie jest suchy, bo gaz nie moze byc mokry czy suchy. gaz to gaz. benzyna w komorze tez jest w stanie gazowym, ale tylko w cieplym silniku. przy zimnym skrapla sie na sciankach i zmywa oraz rozciencza olej > To fakt - czyściutki jak z fabryki > > Na noPb to juz kwestia wlasciwego dopasowania ukladu LPG i jego > regulacji Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
matfiej Napisano 23 Sierpnia 2006 Udostępnij Napisano 23 Sierpnia 2006 Skąd ty niby to wziąłeś?? Co za pierdoły tu wypisujesz... Jakby gaz byłby taki dobry to samochody zasilane bęzyną już dawno przestałyby istnieć. A pozatym samochód został stworzony do spalania bęzyny, czy oleju a nie gazu. I nikt mi nie powie, że gaz jest lepszy od bęzyny, a większość osób jeździ na nim ponieważ bęzyna w naszym pięknym kraju jest poprostu bardzo droga. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
oplo1 Napisano 23 Sierpnia 2006 Autor Udostępnij Napisano 23 Sierpnia 2006 > Skąd ty niby to wziąłeś?? Co za pierdoły tu wypisujesz... A pokaż mi drogi koleszko w którym momencie bo jakoś dopatrzeć sie nie mogę > Jakby gaz byłby taki dobry to samochody zasilane bęzyną już dawno > przestałyby istnieć. A pozatym samochód został stworzony do > spalania bęzyny, czy oleju a nie gazu. I nikt mi nie powie, że > gaz jest lepszy od bęzyny, a większość osób jeździ na nim > ponieważ bęzyna w naszym pięknym kraju jest poprostu bardzo > droga. No i ja tak uważam więc nie rozumiem Twojego "zaniepokojenia" Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
notebuk1 Napisano 23 Sierpnia 2006 Udostępnij Napisano 23 Sierpnia 2006 > Skąd ty niby to wziąłeś?? Co za pierdoły tu wypisujesz... podalem literature, z ktorej mozesz sie cos dowiedziec. Jakby gaz > byłby taki dobry to samochody zasilane bęzyną już dawno > przestałyby istnieć. eh... jak Ty jeszcze malo rozumiesz.... np we Wloszech 70-80% aut jezdzi na LPG i co Ty na to?? myslisz ze nie stac ich na benzyne tak jak nas?? A pozatym samochód został stworzony do > spalania bęzyny, czy oleju a nie gazu. bzdury gadacie Kolego, auto mimo ze zasilasz benzyna i tak spala gaz, gdyz pary benzyny to GAZ. tak wiec teoretycznie kazdy silnik spalinowy jest przewidziany do spalania wlasnie GAZU!!! I nikt mi nie powie, że > gaz jest lepszy od bęzyny, a większość osób jeździ na nim > ponieważ bęzyna w naszym pięknym kraju jest poprostu bardzo > droga. ja moj Drogi nigdzie nie powiedzialem ze LPG jest lepszy od benzyny, czy ON a tylko to ze na LPG silnik ma wieksza trwalosc ogolna. to chyba zasadnicza roznica. pozdrufka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
matfiej Napisano 23 Sierpnia 2006 Udostępnij Napisano 23 Sierpnia 2006 > A pokaż mi drogi koleszko w którym momencie bo jakoś dopatrzeć sie > nie mogę > No i ja tak uważam więc nie rozumiem Twojego "zaniepokojenia" Chodzi mi o to co wypisuje Pan "TunoM" Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Klaudek Napisano 23 Sierpnia 2006 Udostępnij Napisano 23 Sierpnia 2006 > Jak w temacie - jakie świece do 899 z LPG polecacie? > Ja obecnie mam BRISK EXTRA LR15TC, ale od jakiegoś czasu apetyt na > paliwko mu wzrósł i na gaziku zaczął chodzić nie tak. Pomyślałem > więc sprawdzić w kwitach kiedy wymieniałem świeczki i okazało > się że było to 42kkm w stecz. > Czas więz dokonać podmiany, ale chciałbym się dowiedzieć jakie Waszym > zdaniem są dobre. > A najlepiej jeszcze jakby spalanie spadło do 4l/100, a moć wzrosła o > 10KM nie kombinuj nic Ci nie pomoże spalanie nie spadnie a silnik i tak sie wyjsra Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
matfiej Napisano 23 Sierpnia 2006 Udostępnij Napisano 23 Sierpnia 2006 Silnik nie spala oparów tylko bęzyne podaną w różny sposób (gaźnik lub wtrysk) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
oplo1 Napisano 23 Sierpnia 2006 Autor Udostępnij Napisano 23 Sierpnia 2006 > Chodzi mi o to co wypisuje Pan "TunoM" to kiego walczyka do mnie piszesz? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
oplo1 Napisano 23 Sierpnia 2006 Autor Udostępnij Napisano 23 Sierpnia 2006 > nie kombinuj > nic Ci nie pomoże > spalanie nie spadnie a silnik i tak sie wyjsra Tak - wiem, wiem - LPG to zuo zawsze mnie z tym bawiłeś Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
notebuk1 Napisano 23 Sierpnia 2006 Udostępnij Napisano 23 Sierpnia 2006 > znacznie wolniej sie zuzywa, tak samo zreszta jak i swiece. > podobno olej na LPG dłużej trzyma właściwości smarne, ale żeby > ogólnie cały silnik mniej się zużywał niż na Pb to coś mi ciężko > w to będzie uwieżyć wiara tu nie ma nic do rzeczy. wlasciwie to sam sobie udowodniles to o czym ja mowilem. skoro olej zachowuje przez dluzszy okres swoje wlasnosci to oznacza ze silnik jest lepiej smarowany. tak wiec kazda czesc, ktora ten olej smaruje mniej sie zuzywa a wiec trwalosc tych mechanizmow a co za tym idzie calego silnika zwieksza sie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
notebuk1 Napisano 23 Sierpnia 2006 Udostępnij Napisano 23 Sierpnia 2006 > Silnik nie spala oparów tylko bęzyne podaną w różny sposób (gaźnik > lub wtrysk) obojetnie jak ta benzyne podajesz, czy gaznikiem czy za pomoca wtryskiwacza to w komorze spalania masz prawie idealna gazowa mieszanine benzyny i powietrza. nie moze byc inaczej, nie bylo i nie bedzie. aby zaplon mogl przebiec prawidlowo benzyna musi byc idealnie odparowana (byc w fazie gazowej). odsylam Cie do literatury z podstaw dzialania silnikow cieplnych Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Klaudek Napisano 23 Sierpnia 2006 Udostępnij Napisano 23 Sierpnia 2006 > Tak - wiem, wiem - LPG to zuo > zawsze mnie z tym bawiłeś kolega do kappy 2.0T 16V sobie zapodał instalke na wypasie w wypasionym warsztacie.... aktualnie auto nie jedzie a na naprawe usterek związanych z LPG wydał juz 2x tyle co instalka... obecnie auto jest unieruchomione i starają sie naprawić po raz kolejny gaz to dobro Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
notebuk1 Napisano 23 Sierpnia 2006 Udostępnij Napisano 23 Sierpnia 2006 > kolega do kappy 2.0T 16V sobie zapodał instalke na wypasie w > wypasionym warsztacie.... > aktualnie auto nie jedzie a na naprawe usterek związanych z LPG wydał > juz 2x tyle co instalka... > obecnie auto jest unieruchomione i starają sie naprawić po raz > kolejny > gaz to dobro mysle ze to nie wina samego gazu, ale specow, ktorzy mu auto spierd... swoja droga, to patrzac w ten sposob to mozna wyciagnac wlasnie takie wnioski,ze gaz jest do dupy. widzialem juz wiele instalacji gazu, ale jeszcze nigdy zadnej porzadnie wykonanej jak widze te wszystkie prowizorki, pordzewiale blaszki do ktorych montuja osprzet gazowy, to mnie strach ogrania. po prostu, Polski rzemieslnik jeszcze nie dorosl i stad ludzie maja z LPG tak czesto problemy natomiast sam gaz LPG jest naprawde dobrym paliwem i mysle jednak ze Twoje obawy dotycza ogolnie daremnie wykonanej instalacj LPG Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
oplo1 Napisano 23 Sierpnia 2006 Autor Udostępnij Napisano 23 Sierpnia 2006 > kolega do kappy 2.0T 16V sobie zapodał instalke na wypasie w > wypasionym warsztacie.... > aktualnie auto nie jedzie a na naprawe usterek związanych z LPG wydał > juz 2x tyle co instalka... > obecnie auto jest unieruchomione i starają sie naprawić po raz > kolejny Wierzę bo to nie pierwszy przykład że instalka szybciej z auta jest wymontowywana niz ją zakładali. Myślę że wina leży nie w samym LPG ale po stronie magika co dobrał instalkę do auta. > gaz to dobro teraz ironizujesz, a przecież jest wśród nas wielu co są zadowoleni. Ważne by dobrze była dobrana, założona i wyregulowana. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Klaudek Napisano 23 Sierpnia 2006 Udostępnij Napisano 23 Sierpnia 2006 > mysle ze to nie wina samego gazu, ale specow, ktorzy mu auto > spierd... > swoja droga, to patrzac w ten sposob to mozna wyciagnac wlasnie takie > wnioski,ze gaz jest do dupy. > widzialem juz wiele instalacji gazu, ale jeszcze nigdy zadnej > porzadnie wykonanej > jak widze te wszystkie prowizorki, pordzewiale blaszki do ktorych > montuja osprzet gazowy, to mnie strach ogrania. > po prostu, Polski rzemieslnik jeszcze nie dorosl i stad ludzie maja z > LPG tak czesto problemy > natomiast sam gaz LPG jest naprawde dobrym paliwem i mysle jednak ze > Twoje obawy dotycza ogolnie daremnie wykonanej instalacj LPG zgadza sie też myśle że Polska krajem fuszerki i roboty na odwal sie, byle by więcej kasy zainkasować Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Klaudek Napisano 23 Sierpnia 2006 Udostępnij Napisano 23 Sierpnia 2006 > Wierzę bo to nie pierwszy przykład że instalka szybciej z auta jest > wymontowywana niz ją zakładali. Myślę że wina leży nie w samym > LPG ale po stronie magika co dobrał instalkę do auta. > teraz ironizujesz, a przecież jest wśród nas wielu co są zadowoleni. > Ważne by dobrze była dobrana, założona i wyregulowana. tak zgadza sie... ale trudno znaleźć prawdziwego fachowca.... niestety u nas kraj fuszerki tandety i roboty na szybko byle by piniondz zainkasowac Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
notebuk1 Napisano 23 Sierpnia 2006 Udostępnij Napisano 23 Sierpnia 2006 > zgadza sie > też myśle że Polska krajem fuszerki i roboty na odwal sie, byle by > więcej kasy zainkasować ja miedzy innymi dlatego dotychczas nie zainstalowalem sobie gazu. bo musialbym to sam zrobic, gdyz pozniej nie mogl bym patrzec na trojniki z instalacji C.O. w moim wozie i poprzecinane weze od ukladu chlodzenia byle jak pozaciskane na tychze trojnikach. BTW: kumpel w nowym megane, stracil caly plyn w drodze na cudne wakacje nad nasze morze. po prostu, ktos uznal ze skoro waz ma srednice 20mm to mozna spokojnie uzyc trojnika fi15 i tylko mocniej dojeb.. opaske zaciskowa, reszte chyba juz mozna sobie latwo wyobrazic..... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
notebuk1 Napisano 23 Sierpnia 2006 Udostępnij Napisano 23 Sierpnia 2006 > tak zgadza sie... ale trudno znaleźć prawdziwego fachowca.... > niestety u nas kraj fuszerki tandety i roboty na szybko byle by > piniondz zainkasowac powiem tak: wlasciwie nie sposob jest znalez warsztat, ktory by to potrafil zrobic jak nalezy. ja w kazdym razie, poki co nie widzialem porzadnie zrobionej instalacji LPG, mimo iz zawsze sprawdzam u wszystkich znajomych (u tych co sobie zapodali takowa instalacje)jak to u nich wyglada i zawsze widze jakies istotne braki, niedoroby i fuszerki Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Klaudek Napisano 23 Sierpnia 2006 Udostępnij Napisano 23 Sierpnia 2006 > ja miedzy innymi dlatego dotychczas nie zainstalowalem sobie gazu. bo > musialbym to sam zrobic, gdyz pozniej nie mogl bym patrzec na > trojniki z instalacji C.O. w moim wozie i poprzecinane weze od > ukladu chlodzenia byle jak pozaciskane na tychze trojnikach. > BTW: kumpel w nowym megane, stracil caly plyn w drodze na cudne > wakacje nad nasze morze. > po prostu, ktos uznal ze skoro waz ma srednice 20mm to mozna > spokojnie uzyc trojnika fi15 i tylko mocniej dojeb.. opaske > zaciskowa, reszte chyba juz mozna sobie latwo wyobrazic..... znaczy wiesz tyke co ja czyli możemy dalej nie ciagnąć tematu bo sprawa jest oczywista ciesze sie że nie jestem sam i Pozdrawiam Serdecznie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
oplo1 Napisano 23 Sierpnia 2006 Autor Udostępnij Napisano 23 Sierpnia 2006 > tak zgadza sie... ale trudno znaleźć prawdziwego fachowca.... > niestety u nas kraj fuszerki tandety i roboty na szybko byle by > piniondz zainkasowac no to smutna prawda - kaskę niemałą zrobili ci co zajęli się instalkami LPG, a robili to na różne sposoby np. łączenie przewodu gazowego od butki z komorą silnika z trzech i więcej kawałków, albo uszczelnianie kolektora pianką (mówiąc klientowi że przez jakiś czas będzie spokojnie działać, ale pracownik fizyczny wykonujący tą "robotę" powiedział po cichu że w życiu niesiadłby do tego auta). Przykładów jest wiele bo pan Kaziu czy inny Florek trochę poczytał, albo co gorsza obrazków się naoglądał i stwierdził - co nie mogę? jak nie mogę? i rozpoczął zakładanie na większą skalę ucząc się na każdym kolejnym autku Ale głównym tematem były świeczki więc jako długoletni użytkownik UNA czekam na Twoją opinię Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
notebuk1 Napisano 23 Sierpnia 2006 Udostępnij Napisano 23 Sierpnia 2006 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
SieneK Napisano 23 Sierpnia 2006 Udostępnij Napisano 23 Sierpnia 2006 > nie kombinuj > nic Ci nie pomoże > spalanie nie spadnie a silnik i tak sie wyjsra LPG to ZŁO Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Klaudek Napisano 23 Sierpnia 2006 Udostępnij Napisano 23 Sierpnia 2006 > LPG to ZŁO AAAAAAAAAAAAAAA zarraaaaaaaaaaaaaaaaaaa ostatnio na polu jadłem zupe gotowaną na LPG i powiem że nie była zła może jednak LPG to nie zło ?? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
oplo1 Napisano 23 Sierpnia 2006 Autor Udostępnij Napisano 23 Sierpnia 2006 > ostatnio na polu > jadłem zupe gotowaną na LPG czyli wreszcie do roboty zagonili? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
QuikSilver Napisano 23 Sierpnia 2006 Udostępnij Napisano 23 Sierpnia 2006 miałem świece champion a teraz NGK V-line 2 bylo i jest O.K Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
DominikZ Napisano 23 Sierpnia 2006 Udostępnij Napisano 23 Sierpnia 2006 > Silnik nie spala oparów tylko bęzyne podaną w różny sposób (gaźnik > lub wtrysk) Człowieku! Benzyna w stanie ciekłym nie jest palna, tylko opary benzyny są wybuchowe Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Hysek Napisano 23 Sierpnia 2006 Udostępnij Napisano 23 Sierpnia 2006 > AAAAAAAAAAAAAAA zarraaaaaaaaaaaaaaaaaaa > ostatnio na polu > jadłem zupe gotowaną na LPG > i powiem że nie była zła > może jednak LPG to nie zło ?? Coś Ty żarł? Groch z kapustą Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
gajoss Napisano 24 Sierpnia 2006 Udostępnij Napisano 24 Sierpnia 2006 na niemieckich świecach (kopionych w niemczech) bosch przejechałem już 60kkm a nie wiem kiedy były wcześniej zmieniane więc prawdopodobne że jeszcze więcej w tym 30kkm na gazie i jest ok...aż sam się dziwie...dalej są w użyciu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.