bob_best Napisano 1 Października 2006 Udostępnij Napisano 1 Października 2006 omze mi ktos wyjasnic z jakiego powodu w naszym "wspanialym" kraju tak musi byc..? jade sobie rowniutkim tempem (130km/h) na A4, dojezdzam do auta ktore porusza sie wolniej, migacz i wyprzedzam po lewej.... i co sie wtedy dzieje? delikwent przyspiesza nie pozwalajac sie wyprzedzic, po zjezdzie za niego ponownie zwalnia i sytuacja sie powtarza! dodam ze zjawisko jest powszechne... rozumiem ze dla wielu ludzi CC to pierdzidelko, no ale skoro jade szybciej to co mu wadzi ze go wyprzedzam? nie rozumiem czegos takiego... dzis mi sie to zdarzylo na A4 i dodam ze kierowca nie byl jakis mlodzian, tylko koles o siwych wlosach, na oko po 50, jechal razem z zona.... aha...no i zjechanie z lewego pasa gdy ktos jedzie np. 90-100km/h na authobanie graniczy z cudem.... z tego powodu juz niestety leje na przepisy i wyprzedzam po prawej, bo inaczej po prostu sie nie da ciekawe kiedy dojdziemy do europejskiego poziomu kultury Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
QBUS Napisano 1 Października 2006 Udostępnij Napisano 1 Października 2006 > omze mi ktos wyjasnic z jakiego powodu w naszym "wspanialym" kraju > tak musi byc..? jade sobie rowniutkim tempem (130km/h) na A4, > dojezdzam do auta ktore porusza sie wolniej, migacz i wyprzedzam > po lewej.... i co sie wtedy dzieje? delikwent przyspiesza nie > pozwalajac sie wyprzedzic, po zjezdzie za niego ponownie zwalnia > i sytuacja sie powtarza! > dodam ze zjawisko jest powszechne... > rozumiem ze dla wielu ludzi CC to pierdzidelko, no ale skoro jade > szybciej to co mu wadzi ze go wyprzedzam? nie rozumiem czegos > takiego... > dzis mi sie to zdarzylo na A4 i dodam ze kierowca nie byl jakis > mlodzian, tylko koles o siwych wlosach, na oko po 50, jechal > razem z zona.... Tak, jezdze codziennie autostradowa obwodnica Krakowa do pracy i zdarzaja sie takie pacy. Przy czym poki mialem Uno to opisywany przez Ciebie przypadek zdazal sie nagminnie o tyle teraz jak goscie widza dochodzaca Alfe w lusterku (a jezdze tamtedy ok 160-170) to grzecznie zjezdzaja na prawy pas. A z patafianami, ktorych opisujesz nie robie nic (nienawidze wyprzedac prawym pasem) - dojezdzam goscia (ale na bezpieczna odleglosc), wrzucam kierunek w lewo i czekam. Rzadko sie zdaza ze gostek nie wymieknie. > aha...no i zjechanie z lewego pasa gdy ktos jedzie np. 90-100km/h na > authobanie graniczy z cudem.... z tego powodu juz niestety leje > na przepisy i wyprzedzam po prawej, bo inaczej po prostu sie nie > da A tego to nie pochwalam. > ciekawe kiedy dojdziemy do europejskiego poziomu kultury Bylem w sierpniu w Czechach - tam wcale nie lepiej . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bob_best Napisano 1 Października 2006 Autor Udostępnij Napisano 1 Października 2006 > Tak, jezdze codziennie autostradowa obwodnica Krakowa do pracy i > zdarzaja sie takie pacy. Przy czym poki mialem Uno to opisywany > przez Ciebie przypadek zdazal sie nagminnie o tyle teraz jak > goscie widza dochodzaca Alfe w lusterku (a jezdze tamtedy ok > 160-170) to grzecznie zjezdzaja na prawy pas. > A z patafianami, ktorych opisujesz nie robie nic (nienawidze > wyprzedac prawym pasem) - dojezdzam goscia (ale na bezpieczna > odleglosc), wrzucam kierunek w lewo i czekam. Rzadko sie zdaza > ze gostek nie wymieknie. > A tego to nie pochwalam. > Bylem w sierpniu w Czechach - tam wcale nie lepiej . uwierz mi ze zanim zaczalem wyprzedzac po prawej wielokrotnie testowalem miganie migaczem, strzal z dlugich - nie pomaga, po prostu wyprzedzajace CC to dla nich ujma , a nie mam zamiaru jechac za takich [ocenzurowano] 40km Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Antoine Napisano 1 Października 2006 Udostępnij Napisano 1 Października 2006 > omze mi ktos wyjasnic z jakiego powodu w naszym "wspanialym" kraju > tak musi byc..? jade sobie rowniutkim tempem (130km/h) na A4, > dojezdzam do auta ktore porusza sie wolniej, migacz i wyprzedzam > po lewej.... i co sie wtedy dzieje? delikwent przyspiesza nie > pozwalajac sie wyprzedzic, po zjezdzie za niego ponownie zwalnia > i sytuacja sie powtarza! no to jaki masz problem? albo jechac rowno z gosciem 130km/h albo tez but w podloge w 90% przypadkow udawalo mi sie z drugiej sytuacji wyjsc zwyciesko a goscie mieli Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nosek5 Napisano 1 Października 2006 Udostępnij Napisano 1 Października 2006 som ludzie i parapety Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bob_best Napisano 1 Października 2006 Autor Udostępnij Napisano 1 Października 2006 > no to jaki masz problem? albo jechac rowno z gosciem 130km/h albo tez > but w podloge > w 90% przypadkow udawalo mi sie z drugiej sytuacji wyjsc zwyciesko a > goscie mieli z dwoch powodow: 1)nie jestem czlowiekiem ktory lubi blokowac lewy pas 2)nie chce sie zabic, poza tym na autobanie mamy ograniczenie do 130km/h to ze wiedzialem ze go objade nie znaczy ze mam depac do 180km/h zeby to zrobic Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
BoRuCh Napisano 1 Października 2006 Udostępnij Napisano 1 Października 2006 > Tak, jezdze codziennie autostradowa obwodnica Krakowa do pracy i > zdarzaja sie takie pacy. Przy czym poki mialem Uno to opisywany > przez Ciebie przypadek zdazal sie nagminnie o tyle teraz jak > goscie widza dochodzaca Alfe w lusterku (a jezdze tamtedy ok > 160-170) to grzecznie zjezdzaja na prawy pas. > A z patafianami, ktorych opisujesz nie robie nic (nienawidze > wyprzedac prawym pasem) - dojezdzam goscia (ale na bezpieczna > odleglosc), wrzucam kierunek w lewo i czekam. Rzadko sie zdaza > ze gostek nie wymieknie. > A tego to nie pochwalam. > Bylem w sierpniu w Czechach - tam wcale nie lepiej . Dopuszczalna prędkość na autostradzie w PL to 130km/h chciałbym zauważyć Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Antoine Napisano 1 Października 2006 Udostępnij Napisano 1 Października 2006 > z dwoch powodow: > 1)nie jestem czlowiekiem ktory lubi blokowac lewy pas Ja tez ale coz jak prawy jest zajety.... pozatym prawy jest najczesciej dziurawy na tyle ze nienadaje sie do jazdy moim autem > 2)nie chce sie zabic, poza tym na autobanie mamy ograniczenie do > 130km/h Wiem, tak samo jak na innych drogach odpowiedio 90/100/110. > to ze wiedzialem ze go objade nie znaczy ze mam depac do 180km/h zeby > to zrobic no nie no pewnie ze nie, ale mozna bylo go z zaskoczenia wziac jak zwolnil do toych 80 to wtedy but w podloge, lewy kierunek i dawaj... do przepisowych 130 i przed niego Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
QBUS Napisano 1 Października 2006 Udostępnij Napisano 1 Października 2006 > Dopuszczalna prędkość na autostradzie w PL to 130km/h chciałbym > zauważyć A w zabudowanym 50, poza autostrada 90.... Jak czesto lamiesz te ograniczenia? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lukas246 Napisano 1 Października 2006 Udostępnij Napisano 1 Października 2006 mam seja i tez takie zdarzenia w moim przypadku tez miały miejsce niestety jak kogos wyprzedza mniejsze teoretycznei wolniejsze auto to kierowce unosi "duma" chciałbym zauwazyc ze byli to głownie ludzie z siwymi włosami na głowie tak postepują (przynajmniej w moim przypadku) młodzi o dziwno potrafią ustapic Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bob_best Napisano 1 Października 2006 Autor Udostępnij Napisano 1 Października 2006 > Ja tez ale coz jak prawy jest zajety.... > pozatym prawy jest najczesciej dziurawy na tyle ze nienadaje sie do > jazdy moim autem > Wiem, tak samo jak na innych drogach odpowiedio 90/100/110. > no nie no pewnie ze nie, ale mozna bylo go z zaskoczenia wziac jak > zwolnil do toych 80 to wtedy but w podloge, lewy kierunek i > dawaj... do przepisowych 130 i przed niego A4 ma 3 rowne pasy na odcinku ktorym sie poruszam, wiesz ze u mnie tez za wysoko nie jest i kazdym smigam bez stresu zwalnial do 110 i jak tylko wlaczalem kierunek zaczynal przyspieszac Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lukas246 Napisano 1 Października 2006 Udostępnij Napisano 1 Października 2006 w miescie staram sie trzymac ograniczen ale na drodze ekspresowej szybkiego ruchu raczej jeżdze troche szybciej zreszta jak kazdy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bob_best Napisano 1 Października 2006 Autor Udostępnij Napisano 1 Października 2006 > mam seja i tez takie zdarzenia w moim przypadku tez miały miejsce > niestety jak kogos wyprzedza mniejsze teoretycznei wolniejsze > auto to kierowce unosi "duma" chciałbym zauwazyc ze byli to > głownie ludzie z siwymi włosami na głowie tak postepują > (przynajmniej w moim przypadku) młodzi o dziwno potrafią ustapic co ciekawe mam takie same obserwacje Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Antoine Napisano 1 Października 2006 Udostępnij Napisano 1 Października 2006 > A4 ma 3 rowne pasy na odcinku ktorym sie poruszam, wiesz ze u mnie > tez za wysoko nie jest i kazdym smigam bez stresu > zwalnial do 110 i jak tylko wlaczalem kierunek zaczynal przyspieszac niewiem, musialbym to z pozycji kierowcy rozsadzic, co bym dokladnie zrobil, ale ostatnio przyjalem taktyke ofensywna na drodze. btw. a moze to przez to ze masz czerwone auto, a moje jest zolte bo naprawde nieprzypominam sobie takiej sytuacji jak twoja przez ostatnie 2 miechy czyli ok 10kkm... nieliczac jakiegos Audika 100 ktory zostawial niebieska zaslone dymna jak go pogonilem kawalek, ale ten tylko uciekal i niedawal sie wyprzedzic a nie zwalnial... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lukas246 Napisano 1 Października 2006 Udostępnij Napisano 1 Października 2006 ja tez mam czerwone auto a czerwone to podobno najszybsze są to moze dlatego Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Antoine Napisano 1 Października 2006 Udostępnij Napisano 1 Października 2006 > ja tez mam czerwone auto a czerwone to podobno najszybsze są to > moze dlatego Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wladmar Napisano 1 Października 2006 Udostępnij Napisano 1 Października 2006 Wiesz... Czasami bywa taka sytuacja: Jadę 140-150 (stała prędkość) i wyprzedza mnie jakieś SC albo CC. Widać i słychać że rzęzi ostatkiem sił. Ledwie zipiąc zmienia pas na prawy (mój) i zwalnia do 120, dumny że wyprzedził większe auto. I muszę teraz wyprzedzać jego. Po czym koleś znów z wypiekami na twarzy wyciska ostatnie poty z małego fiacika, by być PIERWSZYM. Więc uprzedzając taką zabawę wolę od razu przyspieszyć do 160 i zostawić go samotnego na lewym pasie... Nie zrozum mnie źle! Nic nie mam do Twojego zachowania na drodze! Uważam, że w sytuacji którą opisujesz miałeś rację. Nigdy nie przyspieszam celowo "bo mały mnie wyprzedził". Po prostu parę razu spotkałem się z sytuacją, gdy małe auto (albo padnięty Golf śmierdzący tak że filtr węglowy nie daje rady) zakłócał mi spokojną jazdę. Sam tego nie robię i nie lubię tego u innych. A co do historii na A4 to mógłbym napisać książkę... (robię trasy Kraków-Wrocław ostatnio parę razy w tygodniu). Pozdrawiam! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bob_best Napisano 1 Października 2006 Autor Udostępnij Napisano 1 Października 2006 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bob_best Napisano 1 Października 2006 Autor Udostępnij Napisano 1 Października 2006 ok, takie zachowania jak opisales wykluczam, bo masz naturalnie racje, z tym ze u mnie wlasnie bylo tak ze on jechal 100-110 a ja rowno 130 i dalej tez bym tak jechal gdyby nie ten..... pozdr Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wladmar Napisano 1 Października 2006 Udostępnij Napisano 1 Października 2006 > ok, takie zachowania jak opisales wykluczam, bo masz naturalnie > racje, z tym ze u mnie wlasnie bylo tak ze on jechal 100-110 a > ja rowno 130 i dalej tez bym tak jechal gdyby nie ten..... > pozdr I uważam, że masz rację. Też parę razy zdarzyło mi się, że wyprzedzam kolesia, a ten przyspiesza - 150,160,170 i ja pasuję. A ten dumny z siebie kretyn znowu zwalnia do 120... A tak jak opinie Golfów zepsuli dresiarze, tak opinie SC zepsuli przedstawiciele handlowi. Nie lubię uogólnień, ale jak widzę białe SC oblepione reklamawi z anteną CB na dachu, to odruchowo spodziewam się najgłupszych zachowań (jak np. opisane przeze mnie wyżej). I nie zrobię NIC by ułatwić mu życia (no ale też nie będę go spychał do rowu oczywiście). A sporo ludzi tę opinię przerzuca także na wszystkie SC.... Taka jest mentalność polskich kierowców - masz mniejsze auto, to jesteś śmieć i tyle. I masz jechać za mną, bo masz mniejsze auto... Teraz przez tydzień byłem w Niemczech i ODPOCZYWAŁEM za kółkiem. Naprawdę! Wróciłem do Polski i znowu Na trasie Kraków - Nowy Sącz potrafię wypalić 2 paczki z nerwów, a normalnie palę nie więcej niż 5 sztuk dziennie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mobii Napisano 1 Października 2006 Udostępnij Napisano 1 Października 2006 > omze mi ktos wyjasnic z jakiego powodu w naszym "wspanialym" kraju > tak musi byc..? jade sobie rowniutkim tempem (130km/h) na A4, > dojezdzam do auta ktore porusza sie wolniej, migacz i wyprzedzam > po lewej.... i co sie wtedy dzieje? delikwent przyspiesza nie > pozwalajac sie wyprzedzic, po zjezdzie za niego ponownie zwalnia > i sytuacja sie powtarza! > dodam ze zjawisko jest powszechne... > rozumiem ze dla wielu ludzi CC to pierdzidelko, no ale skoro jade > szybciej to co mu wadzi ze go wyprzedzam? nie rozumiem czegos > takiego... > dzis mi sie to zdarzylo na A4 i dodam ze kierowca nie byl jakis > mlodzian, tylko koles o siwych wlosach, na oko po 50, jechal > razem z zona.... > aha...no i zjechanie z lewego pasa gdy ktos jedzie np. 90-100km/h na > authobanie graniczy z cudem.... z tego powodu juz niestety leje > na przepisy i wyprzedzam po prawej, bo inaczej po prostu sie nie > da > ciekawe kiedy dojdziemy do europejskiego poziomu kultury ja zawsze pozwalam siebie wyprzedzic najwyzej po manewrze rozpoczynam swoj i wprzedzam spowrotem delikwetnta ale nie "walcze" przy wyprzedzaniu co do zjezdzania na prawy pas, to tez jasna sprawa, ze po wyprzedzeniu sie zwalnia lewy pas przynajmniej sie cos dzieje jak jechalem A2 z poznania do lodzi to dzieki temu nie zasnalem jakbym wlecial na lewy pas i cial caly czas to bym z nudy zasnal a tak sobie pozjezdzalem przy kazdym aucie spowrotem na prawy chociaz nikt mnie nie wyprzedzil Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
DamianB Napisano 2 Października 2006 Udostępnij Napisano 2 Października 2006 > omze mi ktos wyjasnic z jakiego powodu w naszym "wspanialym" kraju > tak musi byc..? jade sobie rowniutkim tempem (130km/h) na A4, > dojezdzam do auta ktore porusza sie wolniej, migacz i wyprzedzam > po lewej.... i co sie wtedy dzieje? delikwent przyspiesza nie > pozwalajac sie wyprzedzic, po zjezdzie za niego ponownie zwalnia > i sytuacja sie powtarza! nigdy mi sie jeszcze nie zdarzylo, mozliwe ze ze wzgledu na to, ze nie jezdze CCS, nie wiem > aha...no i zjechanie z lewego pasa gdy ktos jedzie np. 90-100km/h na > authobanie graniczy z cudem.... z tego powodu juz niestety leje > na przepisy i wyprzedzam po prawej, bo inaczej po prostu sie nie > da > ciekawe kiedy dojdziemy do europejskiego poziomu kultury a mi to tito akurat ile za mna jedzie jesli ja jestem w trakcie wyprzedzania jakis dwoch ciezarowek ktore sie wzajemnie wyprzedzaja z predkoscia 90km/h, a ja jade 100km/h - nie mam ochoty przyspieszac ani nie mam ochoty hamowac zeby puscic poganiaczy 200km/h prawa strona na A4 czesto wyprzedzam, nie lamie przy tym przepisow, bo na 3 pasach mozna i juz nieraz mi sie zdarzylo, ze poruszalem sie sprawniej niz ci ktorzy poganiali sie jeden z drugim na lewym pasie ps. oczywiscie nie wpycham sie przed sam zderzak tym, ktorzy jada duzo szybciej ode mnie - odpowiednio wczesnie zajmuje lewy pas i zaczynam wyprzedzanie, zeby ci z tylu mieli czas na zmniejszenie predkosci Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
koldi Napisano 2 Października 2006 Udostępnij Napisano 2 Października 2006 > z tego powodu juz niestety leje > na przepisy i wyprzedzam po prawej, bo inaczej po prostu sie nie > da Akurat na autostradzie czy kazdej innej drodze dwujezdniowej wyprzedzanie z prawej nie jest przepisami zabronione - moze to poprawi Ci samopoczucie . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lukas246 Napisano 2 Października 2006 Udostępnij Napisano 2 Października 2006 zgadzam sie z tobą w 100%. Ślużbowe auta nie koniecznie seicento to przewaznie zagrozenie na drodze. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lukas246 Napisano 2 Października 2006 Udostępnij Napisano 2 Października 2006 i to jest chyba najbardziej optymistyczna wypowiedz dzisiejszego dnia . Jazda prawym pasem czesto jest przyjemniejsza i szybsza niz jazda lewym teoretycznie szybkim pasem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
DamianB Napisano 2 Października 2006 Udostępnij Napisano 2 Października 2006 > Akurat na autostradzie czy kazdej innej drodze dwujezdniowej > wyprzedzanie z prawej nie jest przepisami zabronione - moze to > poprawi Ci samopoczucie . nie do konca, musza byc 3 pasy, albo 2 pasy w miescie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
t_kucyk Napisano 2 Października 2006 Udostępnij Napisano 2 Października 2006 > Dopuszczalna prędkość na autostradzie w PL to 130km/h chciałbym > zauważyć Hmm... kierowcy z największym doświadczeniem mają zawsze najwięcej do powiedzenia Blokowanie jadących szybciej to czyste buractwo i zabawa w strażnika teksasu - może skończyć się niegroźną stłuczką albo groźnym karambolem. Prawo jest po Twojej stronie ale kostucha nie zna prawa ;-) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Przem Napisano 2 Października 2006 Udostępnij Napisano 2 Października 2006 > nie do konca, musza byc 3 pasy, albo 2 pasy w miescie Powyzsze kryteria dotycza jezdni dwukierunkowej tylko. Ale za to na jezdni jednokierunkowej nie sa nam potrzebne te trzy pasy poza obszarem zabudowanym, bo na niej mozna wyprzedzać z prawej jeśli tylko pasy ruchu sa wyznaczone. Czyli dwa wyznaczone pasy wystarczą Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
koldi Napisano 2 Października 2006 Udostępnij Napisano 2 Października 2006 > nie do konca, musza byc 3 pasy, albo 2 pasy w miescie Poprosze o przeczytanie 1. mojej wypowiedzi dokladnie 2. odpowiednich przepisow kodeksu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Sokole_oko Napisano 2 Października 2006 Udostępnij Napisano 2 Października 2006 ... że nie zjeżdżają też "lepszym" samochodom w stylu Vectry GTS V6 turbo mit xenon lampen mode on? > rozumiem ze dla wielu ludzi CC to pierdzidelko, no ale skoro jade > szybciej to co mu wadzi ze go wyprzedzam? nie rozumiem czegos > takiego... Ja "pierdzidełkom" zawsze zjeżdżam, bo pamiętam ile wysiłku kosztowało mnie rozbujanie Fiata Uno do powyżej 120 km/h i wiem, że "przytrzymanie" na moment jest dla przytrzymanego kierowcy sporą stratą. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
krisoo Napisano 2 Października 2006 Udostępnij Napisano 2 Października 2006 > omze mi ktos wyjasnic z jakiego powodu w naszym "wspanialym" kraju > tak musi byc..? jade sobie rowniutkim tempem (130km/h) na A4, > dojezdzam do auta ktore porusza sie wolniej, migacz i wyprzedzam > po lewej.... i co sie wtedy dzieje? delikwent przyspiesza nie > pozwalajac sie wyprzedzic, po zjezdzie za niego ponownie zwalnia > i sytuacja sie powtarza! > dodam ze zjawisko jest powszechne... > rozumiem ze dla wielu ludzi CC to pierdzidelko, no ale skoro jade > szybciej to co mu wadzi ze go wyprzedzam? nie rozumiem czegos > takiego... > dzis mi sie to zdarzylo na A4 i dodam ze kierowca nie byl jakis > mlodzian, tylko koles o siwych wlosach, na oko po 50, jechal > razem z zona.... > aha...no i zjechanie z lewego pasa gdy ktos jedzie np. 90-100km/h na > authobanie graniczy z cudem.... z tego powodu juz niestety leje > na przepisy i wyprzedzam po prawej, bo inaczej po prostu sie nie > da > ciekawe kiedy dojdziemy do europejskiego poziomu kultury heehe widze że droga do gl też Ci sie podoba ... ja śmigam sobie teraz non stop prawym ... najlepsze są autobusy miejskie na odcinku ruda zabrze jadące 60 - 70 km/h środkowym pasem ... wogóle nasza nowa autostrada ma tendecje że najwolniejszy jest środkowy a wyprzedza sie prawym Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ketom Napisano 2 Października 2006 Udostępnij Napisano 2 Października 2006 > Akurat na autostradzie czy kazdej innej drodze dwujezdniowej > wyprzedzanie z prawej nie jest przepisami zabronione - moze to > poprawi Ci samopoczucie . 10. Dopuszcza się wyprzedzanie z prawej strony na odcinku drogi z wyznaczonymi pasami ruchu, przy zachowaniu warunków określonych w ust. 1 i 7: 1) na jezdni jednokierunkowej; 2) na jezdni dwukierunkowej, jeżeli co najmniej dwa pasy ruchu na obszarze zabudowanym lub trzy pasy ruchu poza obszarem zabudowanym przeznaczone są do jazdy w tym samym kierunku. zanim zaczniesz coś pisać, upewnij się że jest tak faktycznie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
koldi Napisano 2 Października 2006 Udostępnij Napisano 2 Października 2006 > 10. Dopuszcza się wyprzedzanie z prawej strony na odcinku drogi z > wyznaczonymi pasami ruchu, przy zachowaniu warunków określonych > w ust. 1 i 7: > 1) na jezdni jednokierunkowej; > 2) na jezdni dwukierunkowej, jeżeli co najmniej dwa pasy ruchu na > obszarze zabudowanym lub trzy pasy ruchu poza obszarem > zabudowanym przeznaczone są do jazdy w tym samym kierunku. > zanim zaczniesz coś pisać, upewnij się że jest tak faktycznie Hm upewniony jestem a ty widze nie do konca. Autostrada czy droga typu gierkowki to jest droga DWUJEZDNIOWA o dwoch jezdniach jednokierunkowych. Tyle w tym temacie. W punkcie 2 mowa jest o jezdni dwukierunkowej - jest drobna roznica miedzy jezdnia dwukierunkowa a droga dwujezdniowa. Do powtorki pojecia DROGA i JEZDNIA. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ketom Napisano 2 Października 2006 Udostępnij Napisano 2 Października 2006 > Hm upewniony jestem a ty widze nie do konca. > Autostrada czy droga typu gierkowki to jest droga DWUJEZDNIOWA o > dwoch jezdniach jednokierunkowych. Tyle w tym temacie. > W punkcie 2 mowa jest o jezdni dwukierunkowej - jest drobna roznica > miedzy jezdnia dwukierunkowa a droga dwujezdniowa. > Do powtorki pojecia DROGA i JEZDNIA. zwracam honor, masz oczywiście rację to chyba efekt szewskiego poniedziałku Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
koldi Napisano 2 Października 2006 Udostępnij Napisano 2 Października 2006 > zwracam honor, masz oczywiście rację > to chyba efekt szewskiego poniedziałku poniedzialkow nikt nie lubi . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomek_don Napisano 2 Października 2006 Udostępnij Napisano 2 Października 2006 mialem dzis taka sama sytuacje jadac do gliwic koles snuł sie smartem firmowka chcialem go wyprzedzic spokojnie ale nieee... wcisnal gaz i sie nie dal wyprzedzic... zaparkowal pod naszymm wydzialem i zajal mi ostatnie wolne miejsce Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jay Napisano 2 Października 2006 Udostępnij Napisano 2 Października 2006 > ... że nie zjeżdżają też "lepszym" samochodom w stylu Vectry GTS V6 > turbo mit xenon lampen mode on? Te xenony to oznaczaja ze jest sie kims wazniejszym na drodze? Bo juz kiedys narzekales, ze jedziesz na xenonach, a Tobie sie nie usuwaja z drogi... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pietro_M Napisano 2 Października 2006 Udostępnij Napisano 2 Października 2006 Ciekawe tylko czy kiedyś polscy kierowcy dorównają pod względem kultury na autostradzie austriakom, niemcom czy chorwatom - tam to po prostu przyjemnie się jeździ. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jaro01 Napisano 2 Października 2006 Udostępnij Napisano 2 Października 2006 > zgadzam sie z tobą w 100%. Ślużbowe auta nie koniecznie seicento to > przewaznie zagrozenie na drodze. Widzę że są osoby które się ze mną zgadzają. jak widzę kraciaka to wiem że mogą być z takim debilem kłopoty i raczej zwalniam i pozwalam mu wyżywać się dalej najgorzej jak nie mam gdzie uciekać-typu korek lub wyprzedzanie a palant siedzi na zderzaku i mruga światłami- od razu podnosi mi się ciśnienie czy oni naprawde uważaja że ich przepisy nie obowiązują???? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bob_best Napisano 2 Października 2006 Autor Udostępnij Napisano 2 Października 2006 > nigdy mi sie jeszcze nie zdarzylo, mozliwe ze ze wzgledu na to, ze > nie jezdze CCS, nie wiem bo jezdzisz wiekszym autem i pewnie dlatego czuja respekt i zjezdzaja > a mi to tito akurat ile za mna jedzie jesli ja jestem w trakcie > wyprzedzania jakis dwoch ciezarowek ktore sie wzajemnie > wyprzedzaja z predkoscia 90km/h, a ja jade 100km/h - nie mam > ochoty przyspieszac ani nie mam ochoty hamowac zeby puscic > poganiaczy 200km/h spx, tu sytuacje rozumiem i tez malo sie przejmuje poganiaczami, wykonuje manewr i ustepuje im z pasa, bo pod TIRa nie wjade > prawa strona na A4 czesto wyprzedzam, nie lamie przy tym przepisow, myslalem ze jest to zabronione, a czy jak sa 2 pasy to tez wolno smigac po prawej? > bo na 3 pasach mozna i juz nieraz mi sie zdarzylo, ze poruszalem > sie sprawniej niz ci ktorzy poganiali sie jeden z drugim na > lewym pasie to niestety u nas jest normalne Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bob_best Napisano 2 Października 2006 Autor Udostępnij Napisano 2 Października 2006 > Akurat na autostradzie czy kazdej innej drodze dwujezdniowej > wyprzedzanie z prawej nie jest przepisami zabronione - moze to > poprawi Ci samopoczucie . zadziwilo mnie to bo myslalem ze wlasnie nie wolno, dzieki za info, teraz chociaz nie bede myslal ze przez deb... lamie przepisy - jak widac czlowiek uczy sie cale zycie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bob_best Napisano 2 Października 2006 Autor Udostępnij Napisano 2 Października 2006 > ... że nie zjeżdżają też "lepszym" samochodom w stylu Vectry GTS V6 > turbo mit xenon lampen mode on? heh... szczerze mowiac wcale mnie nie pociesza, bo nie mam zwyczaju cieszyc sie krzywda drugiego (choc moze za mocno to ujalem) > Ja "pierdzidełkom" zawsze zjeżdżam, bo pamiętam ile wysiłku > kosztowało mnie rozbujanie Fiata Uno do powyżej 120 km/h i wiem, > że "przytrzymanie" na moment jest dla przytrzymanego kierowcy > sporą stratą. no, u mnie nie jest zle, choc rakieta to tez nie jest Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mokrii Napisano 2 Października 2006 Udostępnij Napisano 2 Października 2006 > zadziwilo mnie to bo myslalem ze wlasnie nie wolno, dzieki za info, > teraz chociaz nie bede myslal ze przez deb... lamie przepisy - > jak widac czlowiek uczy sie cale zycie pamietaj o jednym ! możesz wyprzedzać z prawej ale TYLKO W POLSCE ! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mack1805 Napisano 2 Października 2006 Udostępnij Napisano 2 Października 2006 W ostatnim czasie często mykałem A4 na trasie Wrocław-Gliwice i niestety opisywany przez ciebie przypadek nie jest żadną nowością.Niektórzy kierowcy po prostu nie potrafią się pogodzić z faktem że inni chcą jechać troszke szybciej niż oni sami.A gdy wyprzedza ich mniejsze auto to już w ogóle.Rekordzista wyprzedzał mnie(moja prędkość ok. 140km\h) prawym pasem podczas gdy ja byłem na lewym pasie i zbierałem się do wyprzedzania kolumny tirów jadących tym prawym pasem.Gość omc nie zepchnął mnie na barierki,wcisnął się na grubość lakieru A chwilke wcześniej toczył się ok 120km\h U niektórych jednak myślenie boli Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.