Skocz do zawartości

Tankowanie


proxon

Rekomendowane odpowiedzi

Witam.Mam pytanie jak w temacie,chodzi mi oto że jak na stacji leje paliwo do baku to mam trudności.Co chwile odbija mi pistolet .Wsadzałem pistolet pod różnymi kątami i zawsze jest to samo. sciana.gifCzy jest możliwe że mam niedrożną rurę wlewową lub zapchany odpowietrznik.Czy da się wyciągnąć rurę wlewu bez zdejmowania zbiornika no i gdzie jest odpowietrznik.Mój samochodzik jest z silniczkiem 1.2

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Witam.Mam pytanie jak w temacie,chodzi mi oto że jak na stacji leje

> paliwo do baku to mam trudności.Co chwile odbija mi pistolet

> .Wsadzałem pistolet pod różnymi kątami i zawsze jest to samo.

> Czy jest możliwe że mam niedrożną rurę wlewową lub zapchany

> odpowietrznik.Czy da się wyciągnąć rurę wlewu bez zdejmowania

> zbiornika no i gdzie jest odpowietrznik.Mój samochodzik jest z

> silniczkiem 1.2

ten typ tak ma, u mnie jest to samo, ale tylko jak tankuje na stacji jet, cholery mozna dostac, ciagle strzela i trzeba lac z wyczuciem. Na stacjach shell, neste, bp, statoil i lotosu jest ok

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Słychać syczenie.

no i git, ma byc slychac, a co do pistoletu, hmm pokombinuj, moze to kwestia wprawy wink.gif podobno pomaga jak zaczniesz lac na leciutko wlozonym i potem delikatnie dopchniesz do konca (kurcze jak to zabrzmialo 270751858-jezyk.gif )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Aż tak mi nie odbija,może dlatego że wlewam z aptekarską precyzją ,no

> i zawsze jestem ustawiony zboku.

to tak jak ja zlosnik.gif ...ale 'olalem' sprawe bo smigam na LPG wiec bezynke zalewam gora raz na dwa miesiace jump.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> ten typ tak ma, u mnie jest to samo, ale tylko jak tankuje na stacji

> jet, cholery mozna dostac, ciagle strzela i trzeba lac z

> wyczuciem. Na stacjach shell, neste, bp, statoil i lotosu jest

> ok

tez mam ten problem od zawsze. Na stacjach shell i bp jest tak samo. Nauczylem sie juz lac z wyczuciem troche wiecej czasu to zajmuje ale mozna sie przyzwyczaic

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> tez mam ten problem od zawsze. Na stacjach shell i bp jest tak samo.

> Nauczylem sie juz lac z wyczuciem troche wiecej czasu to zajmuje

> ale mozna sie przyzwyczaic

wiecej czasu i dziwnie ludzie na czlowieka patrza wpysk.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> wiecej czasu i dziwnie ludzie na czlowieka patrza

Moze i racja. Ale najgorzej jest jak pracownik stacji chce nalac paliwo wtedy stoisz przy kasie i czekasz dwa razy dluzej albo zalewa pol baku i zadowolony

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Wkładam leciutko.średnio,głęboko i jest to samo.Myślę że nie jest to

> wina włożenia pistoletu, tylko rury wlewu.Może trzeba ją

> udrożnić

sprzedaj padake zeby.GIF mysle ze to jest bardzo dobry powod

jako nowa furke polecam chevroleta chevelle, to cudo w pare chwil pochlonie dowolna ilosc paliwa, a lac mozna nawet wiadrem i nic sie nie zacina zeby.GIF

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Hehe ten typ tak ma:) Proponuje lać powoli i sie cieszyc ze z tym

> akurat silnikiem nie trzeba tej stresującej czynności wykonywać

> zbyt często Hehe pozdro

ja mam 1,4 i tak samo jest...od silnika to raczej nie zalezy...bo chyba wszystkie taki sam wlew maja jump.gif tak mi sie przynajmniej wydaje

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> ten typ tak ma, u mnie jest to samo, ale tylko jak tankuje na stacji

> jet, cholery mozna dostac, ciagle strzela i trzeba lac z

> wyczuciem. Na stacjach shell, neste, bp, statoil i lotosu jest

> ok

U mnie bez problemu w wiekszości tankuje na Statoilu. Na Jetcie tankowałem tylko raz, w Grudziądzu i kilka razy odbijało.

O Jetcie słyszałem sporo niezbyt dobrych opinii. Mają konkurencyjną cenę ale nie ma nic za darmo.Być może z jednym ze sposobow na oszczędności stosują "przerywany" sposób tankowania, gdzie paliwko leci wymieszane z powietrzem i nabija licznik

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ja tankuje tylko na statoilu i kłopotów nie mam

> tylko jak odkręcam korek to nie zawsze słychać ten świst powietrza

> Niewiem dlaczego

tak ma być i jest to odgłos świadczący że wszystko jest ok. I nie jest to powietrze tylko pary benzyny...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> świszczy jak masz jeszcze paliwo w baku...jak masz mało to i mało par

> jest więc i mało będzie świszczeć...

I tu może leżeć pies pogrzebany smile.gif tankuje zwykle jak juz mi się rezerwa świeci zeby.GIF

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> I tu może leżeć pies pogrzebany tankuje zwykle jak juz mi się

> rezerwa świeci

ja też tankuję jak się świeci ale jak np. jade na oparach to świstu praktycznie nie ma, ale jak w baku mam pare literków to se dmuchnie....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> o tankowaniu to mi nawet nie mow, ostatnio mi tak odbilo, ze az po

> swetrze polecialo. przez dwa dni go pralem, namacaalem,

> wybielaczem traktowalem, zeby usunac ten zapach benzyny, nie

> wspominam nawet jak smierdzialo w lazience.

Nie wiem, ale ja tam lubię zapach benzyny biglaugh.gif

Ale i tak najlepszy jest zapach spalin z Syrenki.....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niezle sie usmiałem czytajac wszystkie posty hehe.gif. U mnie jest podobnie słychać świst jak otwieram korek wlewu. Tankowałem na róznych stacjach i cały czas mi wybija. Nie powiem że głupawo stać 2 razy dłużej, a do tego większość wsadza na maxa zapina zawleczke i sobie czeka az paliwko się samo naleje a ja cholera się męcze za każdym razem confused.gif. No ale ponoć ten typ tak ma... Apropo stacji Jet i innych konkurencyjnych zna ktoś jakiś chaczyki które stacje stosują ??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Niezle sie usmiałem czytajac wszystkie posty . U mnie jest podobnie

> słychać świst jak otwieram korek wlewu. Tankowałem na róznych

> stacjach i cały czas mi wybija. Nie powiem że głupawo stać 2

> razy dłużej, a do tego większość wsadza na maxa zapina zawleczke

> i sobie czeka az paliwko się samo naleje a ja cholera się męcze

> za każdym razem . No ale ponoć ten typ tak ma... Apropo stacji

> Jet i innych konkurencyjnych zna ktoś jakiś chaczyki które

> stacje stosują ??

Tak, dolewanie wody.

Podczas kontroli rekordzista mieszał 50/50.

Źródło - jakaś tam gazeta, może Wyborcza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Tak, dolewanie wody.

> Podczas kontroli rekordzista mieszał 50/50.

> Źródło - jakaś tam gazeta, może Wyborcza.

hmmm dziwne, przeciez benzyna doskonale sie nie miesza z woda, wiec co z tego ze doleja wody do zbiornikow skoro nadal maja pol zbiornika wody i pol benzyny? no chyba ze maja jakies wymyslne systemy mieszania i robia emulsje smile.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> hmmm dziwne, przeciez benzyna doskonale sie nie miesza z woda, wiec

> co z tego ze doleja wody do zbiornikow skoro nadal maja pol

> zbiornika wody i pol benzyny? no chyba ze maja jakies wymyslne

> systemy mieszania i robia emulsje

Szczerze powiem, że w to nie wnikałem.

Przeczytałem, że jest mieszane paliwo,

w stosunku pół na pół z wodą.

To tyle z mojej strony.

Pozdro 600.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Tak, dolewanie wody.

> Podczas kontroli rekordzista mieszał 50/50.

> Źródło - jakaś tam gazeta, może Wyborcza.

Czasem podczas jazdy sprawdzam czy przypadkiem mi coś nie kapie z rury wydechowej, ale nie zauważyłem żeby coś kapało np. woda czy cuś. zna ktos jakieś inne myki stacji ?? Staram się zrozumieć motyw z tym powietrzem, że niby jak nabijają powietrze do zbiorników ?? To może dlatego tak syczy jak sie kurek otwiera hmm.gifzlosnik2.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Czasem podczas jazdy sprawdzam czy przypadkiem mi coś nie kapie z

> rury wydechowej, ale nie zauważyłem żeby coś kapało np. woda czy

> cuś. zna ktos jakieś inne myki stacji ?? Staram się zrozumieć

> motyw z tym powietrzem, że niby jak nabijają powietrze do

> zbiorników ?? To może dlatego tak syczy jak sie kurek otwiera

woda z rury leci, ale nie dlatego ze jest w paliwie, tylko ze w wyniku spalania tego paliwa powstaje wlasnie woda i dwutlenek wegla. Co do "gazowanego" paliwa to jakos mi sie wierzyc nie chce, ze maja jakies sprezarki podpiete pod dystrybutor, a wymieszanie (nagazowanie) paliwa powietrzem w zbiornikach stacji jest raczej niemozliwe. Co najwyzej paliwo moze byc mieszane z alkoholem albo jakimis rozpuszczalnikami, jedynie to wydaje mi sie miec sens i byc w miare proste do wykonania. A najprostrzym i pewnie najczesciej stosowanym sposobem jest "artystyczne" wykalibrowanie liczydla. Ale to prosto sprawdzic, jesli na 50l ze stacji X przejezdzasz 500km, a ze stacji Y 450, to wiadomo kto kantuje palacz.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za zainteresowanie moim problemem.Wiem tylko jedno,jak tylko będzie wmiare ciepło na dworzu to zabiore się za rure wlewową paliwa.Dosłownie rozbiore ją na czynniki pierwsze tak aby naocznie zobaczyć co jej dolega,bo jakoś nie dochodzi do mnie że jest to wina pistoletu lub dystrubutora.Dla mnie powinno być tak jak wlewam to wlewam a nie bawić się w ciuciubabkę z jakimś głupim wlewem paliwa.Sprawdzę dodatkowo jeszcze odpowietrzenie zbiornika może tam będzie tkwiła przyczyna złego lania paliwa do baku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Czasem podczas jazdy sprawdzam czy przypadkiem mi coś nie kapie z

> rury wydechowej, ale nie zauważyłem żeby coś kapało np. woda czy

> cuś.

Kapanie z wydechu nie swiadczy o wodzie w paliwie. Jest efektem kondensowania się pary wodnej w tłumiku.

zna ktos jakieś inne myki stacji ?? Staram się zrozumieć

> motyw z tym powietrzem, że niby jak nabijają powietrze do

> zbiorników ??

To raczej chodzi o to, że jak tankujesz i przerywasz co chwilę pistoletem to licznik więcej nabije niż przy tankowaniu non stop , mierzy paliwo i powietrze.

To może dlatego tak syczy jak sie kurek otwiera

Nie. To podciśnienie wytworzone w baku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Kapanie z wydechu nie swiadczy o wodzie w paliwie. Jest efektem

> kondensowania się pary wodnej w tłumiku.

> zna ktos jakieś inne myki stacji ?? Staram się zrozumieć

> To raczej chodzi o to, że jak tankujesz i przerywasz co chwilę

> pistoletem to licznik więcej nabije niż przy tankowaniu non

> stop , mierzy paliwo i powietrze.

> To może dlatego tak syczy jak sie kurek otwiera

> Nie. To podciśnienie wytworzone w baku.

Ale jesli faktycznie by bylo wiecej wody w paliwie to jakos on musi sie wydostac. Wiec sie tego wiecej skrapla w tlumiku. Co do tego gazu to zartowalem biglaugh.gif A tak na marginesie to powaznie w czasach takiego hamstwa sa tacy ludzie którzy pomagają. DZIEKI jump.gif Pozdro!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ale jesli faktycznie by bylo wiecej wody w paliwie to jakos on musi

> sie wydostac. Wiec sie tego wiecej skrapla w tlumiku. Co do tego

> gazu to zartowalem A tak na marginesie to powaznie w czasach

> takiego hamstwa sa tacy ludzie którzy pomagają. DZIEKI Pozdro!!

Jak twoim zdaniem ma się woda przedostać z baku do rury??

Możesz mi to wyjaśnic?? boje_sie.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Jak twoim zdaniem ma się woda przedostać z baku do rury??

> Możesz mi to wyjaśnic??

Woda jest cięższa od benzyny i zbiera się w najniższych miejscach zbiornika, skąd jest pobierana przez pompę paliwową i tłoczona do cylindrów. Skad zostaje wydalana w formie lotnej razem ze spalinami. Dodatek wody do paliwa powoduje zakłócenia w pracy silnika, aż do jego zatrzymania.

Jeśli sie myle to sprostuj, bo do tej pory żyłem w takim przekonaniu. Pozdro biglaugh.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Woda jest cięższa od benzyny i zbiera się w najniższych miejscach

> zbiornika, skąd jest pobierana przez pompę paliwową i tłoczona

> do cylindrów. Skad zostaje wydalana w formie lotnej razem ze

> spalinami. Dodatek wody do paliwa powoduje zakłócenia w pracy

> silnika, aż do jego zatrzymania.

> Jeśli sie myle to sprostuj, bo do tej pory żyłem w takim przekonaniu.

> Pozdro

Kolega ma rację - najpierw jeździ sie przez kilka , kilkadziesiąt czy kilkaset kilometrów na samej wodzie ,( w zależności w jakim stosunku -fajne słowo - pomieszano benzynke z wodą . ) W tym czasie do benzynki - tej na górze dostaje sie powietrze przez odpowietrznik i ulatnia sie ona benzynka razem z powietrzem- ten objaw czasami słychac po prawej stronie kokpitu w postaci cykania- szczególnie zima i przy większych mrozach. Tak więc nasze padaki grzeją na wodzie a benzyna jest jedynie środkiem wymuszającym pobyt wody na dole zbiornika .I to by było na tyle jeżeli chodzi o wyższość Świąt Bożego Narodzenia nad Wielkanocą.

PS. Jak mało to jeszcze dodam ,że pod wpływem prądu ze swiec woda rozkłada się na tlen i wodór co jest mieszanka wybitnie wybuchową - stąd miedzy innymi brawoloty z większym syczeniem grzeja szybciej od niesyczów. Miłego 20.GIF i pozdrawiam.

PS. Jakby cos trzeba jeszcze dowieść nie ma sprawy -pisz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Kolega ma rację - najpierw jeździ sie przez kilka , kilkadziesiąt czy

> kilkaset kilometrów na samej wodzie ,( w zależności w jakim

> stosunku -fajne słowo - pomieszano benzynke z wodą . ) W tym

> czasie do benzynki - tej na górze dostaje sie powietrze przez

> odpowietrznik i ulatnia sie ona benzynka razem z powietrzem- ten

> objaw czasami słychac po prawej stronie kokpitu w postaci

> cykania- szczególnie zima i przy większych mrozach. Tak więc

> nasze padaki grzeją na wodzie a benzyna jest jedynie środkiem

> wymuszającym pobyt wody na dole zbiornika .I to by było na tyle

> jeżeli chodzi o wyższość Świąt Bożego Narodzenia nad Wielkanocą.

> PS. Jak mało to jeszcze dodam ,że pod wpływem prądu ze swiec woda

> rozkłada się na tlen i wodór co jest mieszanka wybitnie

> wybuchową - stąd miedzy innymi brawoloty z większym syczeniem

> grzeja szybciej od niesyczów. Miłego i pozdrawiam.

> PS. Jakby cos trzeba jeszcze dowieść nie ma sprawy -pisz.

az sie poplakalem hehe.gifzlosnik2.gifbrawo.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Kolega ma rację - najpierw jeździ sie przez kilka , kilkadziesiąt czy

> kilkaset kilometrów na samej wodzie ,( w zależności w jakim

> stosunku -fajne słowo - pomieszano benzynke z wodą . ) W tym

> czasie do benzynki - tej na górze dostaje sie powietrze przez

> odpowietrznik i ulatnia sie ona benzynka razem z powietrzem- ten

> objaw czasami słychac po prawej stronie kokpitu w postaci

> cykania- szczególnie zima i przy większych mrozach. Tak więc

> nasze padaki grzeją na wodzie a benzyna jest jedynie środkiem

> wymuszającym pobyt wody na dole zbiornika .I to by było na tyle

> jeżeli chodzi o wyższość Świąt Bożego Narodzenia nad Wielkanocą.

> PS. Jak mało to jeszcze dodam ,że pod wpływem prądu ze swiec woda

> rozkłada się na tlen i wodór co jest mieszanka wybitnie

> wybuchową - stąd miedzy innymi brawoloty z większym syczeniem

> grzeja szybciej od niesyczów. Miłego i pozdrawiam.

> PS. Jakby cos trzeba jeszcze dowieść nie ma sprawy -pisz.

hmm.gif

Intrygujące.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Witam.Mam pytanie jak w temacie,chodzi mi oto że jak na stacji leje

> paliwo do baku to mam trudności.Co chwile odbija mi pistolet

> .Wsadzałem pistolet pod różnymi kątami i zawsze jest to samo.

> Czy jest możliwe że mam niedrożną rurę wlewową lub zapchany

> odpowietrznik.Czy da się wyciągnąć rurę wlewu bez zdejmowania

> zbiornika no i gdzie jest odpowietrznik.Mój samochodzik jest z

> silniczkiem 1.2

ok , lekarstwem na to jest wsadzenie węża i następnie przekręcenie go w prawo i dopiero naciśnięcie spustu wlewu, proponuje spróbować

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.