maka777 Napisano 21 Marca 2007 Udostępnij Napisano 21 Marca 2007 Witam Przeszukałem posty i dowiedziałem sie że TTTM ale strasznie mnie to denerwuje i zamierzam sie z tym niedługo rozprawić. Dlatego też mam pytanio-prośbę. Jeśli ktoś z kolegów wie na co należy szczególnie zwrócić uwagę podczas "uciszania" deski będę wdzięczny za wszelkie sugestie. Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
51cent Napisano 21 Marca 2007 Udostępnij Napisano 21 Marca 2007 Witam. Masz trzy możliwości: -przyzwyczaić się to trzeszczenia -słuchać głośniej radia -sprzedać astre i kupić coś nie trzeszczącego I to by było na tyle. Pozdro Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maka777 Napisano 21 Marca 2007 Autor Udostępnij Napisano 21 Marca 2007 > Witam. > Masz trzy możliwości: > -przyzwyczaić się to trzeszczenia > -słuchać głośniej radia > -sprzedać astre i kupić coś nie trzeszczącego > I to by było na tyle. > Pozdro Szczerze powiedziawszy liczyłem i nadal licze na inne odpowiedzi Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maka777 Napisano 21 Marca 2007 Autor Udostępnij Napisano 21 Marca 2007 Napisze krótko, ta deska niemoże trzeszczeć. Nie jest z plastiku wykonana i w wielu miejscach jest przykręcona, solidnie zamocowana. Chyba że coś trzeszczy pod deską, napewno nie deska. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zefir15 Napisano 21 Marca 2007 Udostępnij Napisano 21 Marca 2007 ja sie podlacze jezeli mozna, u mnie slychac takie ciche/głuche "pyk" gdzies z głebi, jakby za schowkiem mniej wiecej, po prawej stronie. Słychać tak tylko jak sie wjedzie na jakąs dziure chyba to nie zawieszenie... wyraznie z wewnątrz to słychać... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maka777 Napisano 21 Marca 2007 Autor Udostępnij Napisano 21 Marca 2007 > Napisze krótko, ta deska niemoże trzeszczeć. Nie jest z plastiku > wykonana i w wielu miejscach jest przykręcona, solidnie > zamocowana. Chyba że coś trzeszczy pod deską, napewno nie deska. I tu by się kolega ździwił. Bo ruszając poszczególnymi częściami deski daje sie słyszeć trzeszczenie. Poza tym wiele elementów w desce jest plastikowych. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
AstraC Napisano 21 Marca 2007 Udostępnij Napisano 21 Marca 2007 kolega Andersen wyjął deskę z Astry, więc wie jak to wygląda z każdej strony Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maka777 Napisano 21 Marca 2007 Autor Udostępnij Napisano 21 Marca 2007 > kolega Andersen wyjął deskę z Astry, więc wie jak to wygląda z każdej > strony A jak go przywołać?? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
AstraC Napisano 21 Marca 2007 Udostępnij Napisano 21 Marca 2007 > kolega Andersen wyjął deskę z Astry, więc wie jak to wygląda z każdej > strony Dokładnie. Są elemnty plastikowe ale one nawt jak są słabo przykręcone to trzeszczeć nie będą. Coś pod deską może. Linka się odpieła, wiązka kabli albo kanały powietrzne, napewno nie deska. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Redo Napisano 21 Marca 2007 Udostępnij Napisano 21 Marca 2007 Wszystkie auta tej klasy mają plastyki W mojej astrze nic nie trzeszczy z deski rozdezielcej puka mi tylko cos z w dzwiach pasazera tylnia półka i skrzypi fotel kierowcy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maka777 Napisano 21 Marca 2007 Autor Udostępnij Napisano 21 Marca 2007 > A jak go przywołać?? O to się zjawiam i jestem Czy ktoś coś chciał odemnie Czy wezwano mnie ot tak, bo ktoś miał taki kaprys Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
azja Napisano 21 Marca 2007 Udostępnij Napisano 21 Marca 2007 > kolega Andersen wyjął deskę z Astry, więc wie jak to wygląda z każdej > strony bo kolega Andersen lubi rozbierać astry do gołego to nie pierwsza rozebrana Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
azja Napisano 21 Marca 2007 Udostępnij Napisano 21 Marca 2007 > bo kolega Andersen lubi rozbierać astry do gołego > to nie pierwsza rozebrana Nie tylko Astry lubie gołe Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
azja Napisano 21 Marca 2007 Udostępnij Napisano 21 Marca 2007 > Nie tylko Astry lubie gołe ale fotki z rozbiórki dla celów konserwacyjno-lakierniczych to tylko astry zapodawałeś Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
azja Napisano 21 Marca 2007 Udostępnij Napisano 21 Marca 2007 > ale fotki z rozbiórki dla celów konserwacyjno-lakierniczych to tylko > astry zapodawałeś Inne fotki są ŚCIŚLE TAJNE A tej fotki to napewno nie zapodawałem, więc zapodaje Może się komuś przyda jak puknie przodem i bedzie chciał wiedzieć co jest za zderzakiem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kubus30lbn Napisano 21 Marca 2007 Udostępnij Napisano 21 Marca 2007 > jak juz cie wywołai i wezwali do pomocy to pozwole spytac co moze halasowac w drzwiach przednich od pasazera, efektu dziwkowe przypominaja jakby ciegno, niestety rozebralem tapicerke wszystko opukalem dotknalem i dupa, nic tak nie drzy. a w czasie jazdy dostaje wibracji i cholera mnie czasem trafia Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kubus30lbn Napisano 21 Marca 2007 Udostępnij Napisano 21 Marca 2007 > > jak juz cie wywołai i wezwali do pomocy to pozwole spytac co moze > halasowac w drzwiach przednich od pasazera, efektu dziwkowe > przypominaja jakby ciegno, niestety rozebralem tapicerke > wszystko opukalem dotknalem i dupa, nic tak nie drzy. a w czasie > jazdy dostaje wibracji i cholera mnie czasem trafia Cz to napewno w drzwiach coś stuka puka? wewnątrz? A może to całe drzwi mają luz i ładnie skrzypią na nierównościach? Jak głośnik przykręcony, elektryki nie masz to tam nic takiego niema........ Posmaruj czyms tłustym uszczelkęi zobacz może te trzeszczenia ustaną. Jak tak to luz na zawiasach i te skrzypienie powstaje w wyniku drgań drzwi o suchą uszczelkę. Znam to z własnego doświadczenia. Myślałem ze coś w środku a się okazało że to całe drzwi trzeszcza.......... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pawel_pz Napisano 21 Marca 2007 Udostępnij Napisano 21 Marca 2007 > A jak go przywołać?? No z tym to jest różnie. Czasami Kolega Andersen tak bardzo się pogniewa na Forum, że znika na długie miesiące, by pojawić się niedługo potem w zupełnie nowym wcieleniu;) Widać bez AK żyć nie mógł. A jednak Pzdr. P. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pawel_pz Napisano 21 Marca 2007 Udostępnij Napisano 21 Marca 2007 > No z tym to jest różnie. Czasami Kolega Andersen tak bardzo się > pogniewa na Forum, że znika na długie miesiące, by pojawić się > niedługo potem w zupełnie nowym wcieleniu;) Widać bez AK żyć nie > mógł. A jednak > Pzdr. > P. Dokładnie W połowie maja znowu przepadam na jakies 2 miesiące. Tam gdzie jade net jest ale z czasem nie będzie za dobrze Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pawel_pz Napisano 21 Marca 2007 Udostępnij Napisano 21 Marca 2007 > Dokładnie > W połowie maja znowu przepadam na jakies 2 miesiące. > Tam gdzie jade net jest ale z czasem nie będzie za dobrze A dlaczego pozbyłeś się poprzedniej tożsamości? Z tego co pamiętam to strasznie się pogniewałeś na cały Autokącik po tym, jak większość nie podzieliła Twojego entuzjazmu związanego z nielegalnym handlem paliwem. Jednak wróciłeś? Reaktywuj Wojtkabp, po co te kalambury Pzdr. P. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pawel_pz Napisano 21 Marca 2007 Udostępnij Napisano 21 Marca 2007 > A dlaczego pozbyłeś się poprzedniej tożsamości? Z tego co pamiętam to > strasznie się pogniewałeś na cały Autokącik po tym, jak > większość nie podzieliła Twojego entuzjazmu związanego z > nielegalnym handlem paliwem. Jednak wróciłeś? Reaktywuj > Wojtkabp, po co te kalambury > Pzdr. > P. Ten nick bardziej mi sie podoba. Wszedzie na forach mam taki. Tylko na AK mialem wojtekbp. Czy wróciłem? Nie wróciłem bo cały czas byłem. Tylko moje wyjazdy są na 2 miesiące minimum. A teraz znowu 2 miesiące albo dłuzej i na AK nie bede obecny. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pawel_pz Napisano 21 Marca 2007 Udostępnij Napisano 21 Marca 2007 > Ten nick bardziej mi sie podoba. Wszedzie na forach mam taki. Tylko > na AK mialem wojtekbp. > Czy wróciłem? Nie wróciłem bo cały czas byłem. Tylko moje wyjazdy są > na 2 miesiące minimum. A teraz znowu 2 miesiące albo dłuzej i na > AK nie bede obecny. No my doskonale wiemy, że byłeś. Jakoś trudno mi uwierzyć, że nick Ci się nie spodobał, kiedy sobie przypomnę w jakiej atmosferze opuszczałeś Forum Wiesz co podobało mi się najbardziej? Twoje posty, w których - już jako Andersen - pisałeś o tym słynnym holenderskim gazie (o którym w czasach świetności był obecny w co drugim poście) twierdząc, że pytasz w imieniu kolegi. Poważnie - majstersztyk. Po co tak kombinowałeś? P.S. - Te Twoje wyjazdy to nadal po to szemrane paliwo Pzdr. P. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pawel_pz Napisano 21 Marca 2007 Udostępnij Napisano 21 Marca 2007 > No my doskonale wiemy, że byłeś. Jakoś trudno mi uwierzyć, że nick Ci > się nie spodobał, kiedy sobie przypomnę w jakiej atmosferze > opuszczałeś Forum Wiesz co podobało mi się najbardziej? Twoje > posty, w których - już jako Andersen - pisałeś o tym słynnym > holenderskim gazie (o którym w czasach świetności był obecny w > co drugim poście) twierdząc, że pytasz w imieniu kolegi. > Poważnie - majstersztyk. Po co tak kombinowałeś? > P.S. - Te Twoje wyjazdy to nadal po to szemrane paliwo > Pzdr. > P. Nie kombinowałem. Bo gaz holenderski mają 3 osoby z mego miasta i tez maja asterki Na forum obecni nie są Bo ważaja że tu nic sie nie dowiedzą. A ja znowu USA do rodziny i chce juz wyrobic papierki na TRUCKA i pracować w USA na takim czyms jak na foto ponizej. Jeżdzi kolega z Krakowa na trucku Na foto iwdać tez Krakowska tabice nad amerykańska Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pawel_pz Napisano 21 Marca 2007 Udostępnij Napisano 21 Marca 2007 A po rope ganiam jak mam czas P.S. ROBIMY POMAŁU OFF TOPIC Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maka777 Napisano 22 Marca 2007 Autor Udostępnij Napisano 22 Marca 2007 > O to się zjawiam i jestem > Czy ktoś coś chciał odemnie > Czy wezwano mnie ot tak, bo ktoś miał taki kaprys Już myslałem że z tym przywołaniem będzie problem a tu proszę... Skoro kolega ma tak opanowaną budowę wnętrza samochodu (zwłaszcza deski rozdzielczej) to czy mógłby kolega podzielić sie ze mną informacjami co pod deską może pukać, trzeć, wpadać w wibracje, itp. Wczoraj metodą osłuchową doszedłem do wniosku, że skrzypienia dochodzą rzeczywiście z wnętrza deski, raczej z jej środkowej częsci (tylko przy jeździe po nierównościach), ewentualnie stuki generowane sa przez schowek znajdujący się w desce przed pasażerem. Za wszelką pomoc będę wdzięczny Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maka777 Napisano 22 Marca 2007 Autor Udostępnij Napisano 22 Marca 2007 > Już myslałem że z tym przywołaniem będzie problem a tu proszę... > Skoro kolega ma tak opanowaną budowę wnętrza samochodu (zwłaszcza > deski rozdzielczej) to czy mógłby kolega podzielić sie ze mną > informacjami co pod deską może pukać, trzeć, wpadać w wibracje, > itp. > Wczoraj metodą osłuchową doszedłem do wniosku, że skrzypienia > dochodzą rzeczywiście z wnętrza deski, raczej z jej środkowej > częsci (tylko przy jeździe po nierównościach), ewentualnie stuki > generowane sa przez schowek znajdujący się w desce przed > pasażerem. > Za wszelką pomoc będę wdzięczny > Pozdrawiam Schowek może wpadać w wibracje jeśli nie jest dobrze przykręcony. 4 śruby jeśli dobrze pamiętam. Knały powietrzne odchodzące od nagrzewnicy też są na wcisk, może któryś się poluzował? W centralnej części deski są linki od cięgieł pokręteł, I TO WŁAŚNIE było przyczyną denerwującego dzwięku (coś takiego ,,trrr trrr") w wibracje wpadało. Okzało się że jest to linka od pokrętła temp powietrza która to nie była zamocowana i przy pewnych obrotach powodowała ten dzwięk poprzez dragnia i deliokatne uderzanie w obudowe nagrzewnicy. Pod deską jest tez gruba wiązka kabli ale nie sądze aby ona drgała bo jest mocowana do deski dosłownie co 10 cm. Może radio drży? W wibracje, drżenie potrafi wpadać tez lewarek zmiany biegów. Może to coś z komory silnika?? U mego ojca w sienie był dzwięk czegoś wpadającego w wibracje. Deske juz prawie wymontowałem i dalej to samo było. Przyczyna była prosta, w tym samochodzie nawet przewody paliwowe są z plastiku. Są zamocowane na zatrzaski do ścieny grodziowej, komora silnika i kabina. Jak większość wie z Was, w Fiatach plastyki pękają same na mrozie. Dwa zatrzaski od mocowania przewodu paliwowego się wykruszyły a przewód sobie pukał (jak z karabinu maszynowego) w ściane grodziową. A było to głośne, bardzo głośne Jak coś przypomne to dopisze. ps. Deski z BMW też mam opanowane w 100% Jak coś to pisać ------------------------------------------------------------------------ <<<<<<<<<<<<<<<<<<<>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>> Pzdr Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maka777 Napisano 22 Marca 2007 Autor Udostępnij Napisano 22 Marca 2007 > Schowek może wpadać w wibracje jeśli nie jest dobrze przykręcony. 4 > śruby jeśli dobrze pamiętam. Knały powietrzne odchodzące od > nagrzewnicy też są na wcisk, może któryś się poluzował? W > centralnej części deski są linki od cięgieł pokręteł, I TO > WŁAŚNIE było przyczyną denerwującego dzwięku (coś takiego ,,trrr > trrr") w wibracje wpadało. Okzało się że jest to linka od > pokrętła temp powietrza która to nie była zamocowana i przy > pewnych obrotach powodowała ten dzwięk poprzez dragnia i > deliokatne uderzanie w obudowe nagrzewnicy. Pod deską jest tez > gruba wiązka kabli ale nie sądze aby ona drgała bo jest mocowana > do deski dosłownie co 10 cm. > Może radio drży? W wibracje, drżenie potrafi wpadać tez lewarek > zmiany biegów. > Może to coś z komory silnika?? Dziękuję koledze za wyczerpującą odpowiedź Schowek spróbuję mocniej dokręcić Kanały powietrzne i cięgna do nagrzewnicy - właśnie obstawiam, że to one tak stukają, zobaczę, sprawdzę Kable powiązałem w większe wiązki i dobrze przytwierdziłem do karoserii Radio - tez może być sprawcą - wyjmę je i pojeżdżę (chociaż ciężko będzie bez niego jeździć ) Lewarek raczej nie Dziękuję za sugestie i pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.