Skocz do zawartości

Wentylator MPI


zieliniaczek

Rekomendowane odpowiedzi

mam pytanie rozwalil mi sie w wakacje wentyl, krecil 24h 3aso odpowiedzialo ze to wina kompa, wiec na odpalalem go wlacznikiem w kabinie, ale odpalal sie on jak chcial 1,2,3, razy za 4tym nie i jak mu sie chcialo pozniej dzialal, teraz sprawdzajac go kablami do akum. na krotko nie odpalal wcale, wlacznikiem z kabiny raz tak raz nie. sygnal na wtyczke idzie jest ok bo sprawdzalem, ale sam wentyl daje ciala tongue.gif

no i mam pytanie czy mam zapodac chlodnice od SPI ...tam jest wlacznik ktory samoczynnie by odpalal wentyl przy danej temp, a nie bede robil tego ja samoczynnie w kabinie, no i czy kupowac wentylator od SPI by to banglalo i bylo ok? niewiem.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> mam pytanie rozwalil mi sie w wakacje wentyl, krecil 24h 3aso

> odpowiedzialo ze to wina kompa, wiec na odpalalem go wlacznikiem

> w kabinie, ale odpalal sie on jak chcial 1,2,3, razy za 4tym nie

> i jak mu sie chcialo pozniej dzialal, teraz sprawdzajac go

> kablami do akum. na krotko nie odpalal wcale, wlacznikiem z

> kabiny raz tak raz nie. sygnal na wtyczke idzie jest ok bo

> sprawdzalem, ale sam wentyl daje ciala

> no i mam pytanie czy mam zapodac chlodnice od SPI ...tam jest

> wlacznik ktory samoczynnie by odpalal wentyl przy danej temp, a

> nie bede robil tego ja samoczynnie w kabinie, no i czy kupowac

> wentylator od SPI by to banglalo i bylo ok?

a jakiej firmy jest ten wentylator co masz magneti czy valeo ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Te wentylatory wytrzymują średnio dwie zimy,a później wymiana na nowy bo inaczej będzie się przycinał.U mnie było tak,że jak stałem w korku to sie nie załanczał,a jak wiechałem na podwórko przed domem i troche pochodził to sie załanczał.Ogólnie to chyba bez różnicy czy kupisz nowy do MPI,czy chłodnice z wentylem do SPI bo i jedne i drugie zacierają się po zimie frown.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> a jakiej firmy jest ten wentylator co masz magneti czy valeo ?

W MPI jest Valeo. Dziadostwo, jak mało co. Cena nowego w sklepie/ASO jest absurdalna. Tak jak kolega wyżej napisał, rozebrać i przeczyścić, a jak padł na amen, szukaj w sklepie samego silnika (ja mam jugosłowiański - Lucas Licence wink.gif, wymiana jest prosta, a za silnik dałem 90 zł. Robota we własnym zakresie. ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Te wentylatory wytrzymują średnio dwie zimy,a później wymiana na nowy

> bo inaczej będzie się przycinał.U mnie było tak,że jak stałem w

> korku to sie nie załanczał,a jak wiechałem na podwórko przed

> domem i troche pochodził to sie załanczał.Ogólnie to chyba bez

> różnicy czy kupisz nowy do MPI,czy chłodnice z wentylem do SPI

> bo i jedne i drugie zacierają się po zimie

..bezedura

moj dziala bez zatarcia od ponad 6 latskromny.gif

problem z MPI jest taki ze tam komp steruje wlaczaniem, co przy toczeniu sie jest czasami niewystarczalne(korki itepe)

dlatego zaleca sie zrobic dodatkowy wylacznik

a samo zacieranie, to sprawa conajmniej indywidualna...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> ..bezedura

> moj dziala bez zatarcia od ponad 6 lat

> problem z MPI jest taki ze tam komp steruje wlaczaniem, co przy

> toczeniu sie jest czasami niewystarczalne(korki itepe)

> dlatego zaleca sie zrobic dodatkowy wylacznik

> a samo zacieranie, to sprawa conajmniej indywidualna...

dzieki, a co zrobic by sie on automatycznie odpalal, przy odpowiedniej temp?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> hmmmm z tego co zerknalem wczoraj to jest on chyba na jakies nity

> tak? rozbieralne to jest?

Nity nie są problemem, wietarka, wiertełko i po kłopocie. Montujesz potem na zwykłe śruby

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> hmmmm z tego co zerknalem wczoraj to jest on chyba na jakies nity

> tak? rozbieralne to jest?

rok temu w sc 1.1 mpi rozkładałem i żadnych nitów nie pamietam (nie uzywałem wiertarek ani nic z tych rzeczy)

trzeba tylko posiłowac sie i zdjac pokrywke z silniczka (płaskim śrubokretem to robiłem - troche siły trza przyłożyc smile.gif)

u mnie zawieszały sie szczotki na prowadnicach , bo były zasyfione (po przeczyszczeniu szalał jak młody bóg)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> rok temu w sc 1.1 mpi rozkładałem i żadnych nitów nie pamietam (nie

> uzywałem wiertarek ani nic z tych rzeczy)

> trzeba tylko posiłowac sie i zdjac pokrywke z silniczka (płaskim

> śrubokretem to robiłem - troche siły trza przyłożyc )

> u mnie zawieszały sie szczotki na prowadnicach , bo były zasyfione

> (po przeczyszczeniu szalał jak młody bóg)

Kolega miał cyba na myśli te nity, które mocują silniczek do obudowy wentylatora.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> nie zgodze sie, u mnie fabryczny wytrzymal cos kolo 10 lat,

> wymienilem go dlatego ze smiglo peklo przy dzwonie, nastepny

> dziala 4 lata (a kupilem uzywany) i ma sie bardzo dobrze

A powiedz, ile przejeżdżasz rocznie kilometrów?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> a jakie to ma znaczenie? przez pierwsze 12lat ok 15kkm rocznie, teraz

> troche mniej

A no takie, jak przy każdym elemencie samochodu. Ja robię 35 tys. rocznie: śnieg, woda, sól non stop dziala. Auto nie stoi nawet jednego dnia bez ruchu. Ten szmelc, którym jest np.wentylator chłodnicy niezbyt lubi takie warunki. Więc chyba logiczne, że padnie znacznie szybciej, prawda?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Te wentylatory wytrzymują średnio dwie zimy,a później wymiana na nowy

> bo inaczej będzie się przycinał.U mnie było tak,że jak stałem w

> korku to sie nie załanczał,a jak wiechałem na podwórko przed

> domem i troche pochodził to sie załanczał.Ogólnie to chyba bez

> różnicy czy kupisz nowy do MPI,czy chłodnice z wentylem do SPI

> bo i jedne i drugie zacierają się po zimie

Bzdura.

Trzeba założyć "ogacacz" plastikowy na chłodnicę, żeby went się PO PROSTU włączał od czasu do czasu.

Inaczej, biorąc pod uwagę zasyfienie miejsca w którym to ustrojstwo siedzi went zwyczajnie zgnije, bo nie ma mocnych, którzy by w takich warunkach wytrzymali.

To samo co z ręcznym - jak ktoś ma wajchę dla ozdoby i z niego nie korzysta, to momentalnie mu przyrdzewieje.

Jak ktoś korzysta stale, to ręczny bangla jak złoto...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.