Skocz do zawartości

10 lat ale tylko 38 tys. przejechane. Co wymienić???


SirDuncan

Rekomendowane odpowiedzi

Witam.

Mam CC Sportinga z 96 (kupiony w 97). Auto jest po dziadku. Nigdy nie było "pizgane na maksa". Od nowości przejechane ma tylko 38 tys. Rocznie przejeżdża około 5 tys. z czego najwięcej z tego przebiegu przypada na ostatnie 3 lata.

Auto jest regularnie serwisowane (co 15 tys. ale nie co rok). Wszystkie ekspolatacyjne czesci zostały wymienione (tłumiki, klocki, tylne amortyzatory, olej, filtry, świece).

Oststnio pojawił się (chyba) wyciek oleju spod uszczelki głowicy (jakos tak silnik się "poci" przy uszczelce głowicy), więc czeka mnie wymiana ww. I tu pytanie: czy ze względu na wiek auta muszę wymienić też pasek rozrządu czy sugerować się tu raczej przebiegiem auta i zostawić to w spokoju? Czy ze względu na wiek auta wymienić coś jeszcze???

Dziekuję za podpowiedzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Witam.

> Mam CC Sportinga z 96 (kupiony w 97). Auto jest po dziadku. Nigdy nie

> było "pizgane na maksa". Od nowości przejechane ma tylko 38 tys.

> Rocznie przejeżdża około 5 tys. z czego najwięcej z tego

> przebiegu przypada na ostatnie 3 lata.

> Auto jest regularnie serwisowane (co 15 tys. ale nie co rok).

> Wszystkie ekspolatacyjne czesci zostały wymienione (tłumiki,

> klocki, tylne amortyzatory, olej, filtry, świece).

> Oststnio pojawił się (chyba) wyciek oleju spod uszczelki głowicy

> (jakos tak silnik się "poci" przy uszczelce głowicy), więc czeka

> mnie wymiana ww. I tu pytanie: czy ze względu na wiek auta

> muszę wymienić też pasek rozrządu czy sugerować się tu raczej

> przebiegiem auta i zostawić to w spokoju? Czy ze względu na

> wiek auta wymienić coś jeszcze???

> Dziekuję za podpowiedzi.

jak najbardziej wymienic sugerujac sie nie tylko przelotem ale i wiekiem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Oststnio pojawił się (chyba) wyciek oleju spod uszczelki głowicy

> (jakos tak silnik się "poci" przy uszczelce głowicy), więc czeka

> mnie wymiana ww.

Przy uszczelce głowicy czy uszczelce pokrywy zaworów?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Przy uszczelce głowicy czy uszczelce pokrywy zaworów?

O!!! I tu pojawia się świetne pytanie.

Nie wiedziałem, że są też jakieś uszczelki pokrywy zaworów.

To powiem tak: "poci" się w miejscu łączenia dwóch dużych elementów silnika 1.1 (taki kratkowany i ten, co jest powyżej, na którym są filtr powietrza i wlew oleju). Wyciek widać po lewej stronie silnika (stojac przodem do samochodu).

Silnik nigdy nie był przegrzany, nie ubywa płynu chłodniczego, nie ma problemów z odpalaniem, nie ma spadku mocy i dynamiki, nie widać żadnych siwych dymków z wydechu.

Widzę, że muszę pojechać do mechanika, żeby to obejżał i powiedział skąd to cieknie.

A przy okazji to jestem z Warszawy a zwrot "pizganie" usłyszałem bardzo dawno temu od kolegi z liceum (pizgaliśmy jego Żukiem Izotermą - było pięknie).

Pod tym linkiem http://moto.allegro.pl/item184052478_fiat_seicento_silnik_1_1_sporting_98r_.html ładnie widać silnik. Wyciek jest po lewej stronie, z przodu na linii wlewu oleju. Olej leje się po ścianie silnika od miejsca łączenia dwóch elementów silnika w dół (w okolicach tego elemtu z dziurką).

Jakieś pomysły macie???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> O!!! I tu pojawia się świetne pytanie.

> Nie wiedziałem, że są też jakieś uszczelki pokrywy zaworów.

> To powiem tak: "poci" się w miejscu łączenia dwóch dużych elementów

> silnika 1.1 (taki kratkowany i ten, co jest powyżej, na którym

> są filtr powietrza i wlew oleju). Wyciek widać po lewej stronie

> silnika (stojac przodem do samochodu).

> Silnik nigdy nie był przegrzany, nie ubywa płynu chłodniczego, nie ma

> problemów z odpalaniem, nie ma spadku mocy i dynamiki, nie widać

> żadnych siwych dymków z wydechu.

> Widzę, że muszę pojechać do mechanika, żeby to obejżał i powiedział

> skąd to cieknie.

> A przy okazji to jestem z Warszawy a zwrot "pizganie" usłyszałem

> bardzo dawno temu od kolegi z liceum (pizgaliśmy jego Żukiem

> Izotermą - było pięknie).

"...taki kratkowany i ten, co jest powyżej, na którym..."

pokrywa zaworów można z tym jeździć chyba ze bardzo pluje i gubi łolej koszt niewielki uszczelka + silikon do silników i można dłubac samemu 30 minut smile.gif no godzinka

pzdr

aaa rób pasek rozrządu i rolkę napinacza smile.gif

gratuluje pojazdu rarytasik bo jeżdzony a nie stojacy ale nei zajeżdzony smile.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> "...taki kratkowany i ten, co jest powyżej, na którym..."

> pokrywa zaworów można z tym jeździć chyba ze bardzo pluje i gubi

> łolej koszt niewielki uszczelka + silikon do silników i można

> dłubac samemu 30 minut no godzinka

> pzdr

> aaa rób pasek rozrządu i rolkę napinacza

> gratuluje pojazdu rarytasik bo jeżdzony a nie stojacy ale nei

> zajeżdzony

Dzięki za pomoc.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja bym zaczął nim więcej jeździć zlosnik.gifzlosnik.gifzlosnik.gif

bo mój dziadek ma punto z '99 i też najeżdżone 38.000km

i pewnego razu gdy tak jak co miesiąc wyjeżdżał z garażu żeby zrobić 22km żeby do córki zajechać punto odpaliło, podławiło się, zakopciło, podudrało i zgasło....

i do mechanika koszt 300zeta buu.gif

jednak autami trzeba jeździć bo ze starości części też padają...

pozdro icon_rolleyes.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Witam.

> Mam CC Sportinga z 96 (kupiony w 97). Auto jest po dziadku. Nigdy nie

> było "pizgane na maksa". Od nowości przejechane ma tylko 38 tys.

> Rocznie przejeżdża około 5 tys. z czego najwięcej z tego

> przebiegu przypada na ostatnie 3 lata.

> Auto jest regularnie serwisowane (co 15 tys. ale nie co rok).

> Wszystkie ekspolatacyjne czesci zostały wymienione (tłumiki,

> klocki, tylne amortyzatory, olej, filtry, świece).

> Oststnio pojawił się (chyba) wyciek oleju spod uszczelki głowicy

> (jakos tak silnik się "poci" przy uszczelce głowicy), więc czeka

> mnie wymiana ww. I tu pytanie: czy ze względu na wiek auta

> muszę wymienić też pasek rozrządu czy sugerować się tu raczej

> przebiegiem auta i zostawić to w spokoju? Czy ze względu na

> wiek auta wymienić coś jeszcze???

> Dziekuję za podpowiedzi.

lepiej powymieniać i pasek i uszczelki

to ze ma maly przebieg w niczym nie przeszkadza zeby np UPG było do wymiany lub płyn chłodniczy, filtra paliwa czy tez płyn hamulcowy

PS: przeglady robi sie co 15 tys lub co rok wiec podejzewam ze jak wymienialiscie olej co 3 lata to troche lipnie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> O!!! I tu pojawia się świetne pytanie.

> Nie wiedziałem, że są też jakieś uszczelki pokrywy zaworów.

> To powiem tak: "poci" się w miejscu łączenia dwóch dużych elementów

> silnika 1.1 (taki kratkowany i ten, co jest powyżej, na którym

> są filtr powietrza i wlew oleju). Wyciek widać po lewej stronie

> silnika (stojac przodem do samochodu).

> Silnik nigdy nie był przegrzany, nie ubywa płynu chłodniczego, nie ma

> problemów z odpalaniem, nie ma spadku mocy i dynamiki, nie widać

> żadnych siwych dymków z wydechu.

> Widzę, że muszę pojechać do mechanika, żeby to obejżał i powiedział

> skąd to cieknie.

> A przy okazji to jestem z Warszawy a zwrot "pizganie" usłyszałem

> bardzo dawno temu od kolegi z liceum (pizgaliśmy jego Żukiem

> Izotermą - było pięknie).

> Pod tym linkiem

> http://moto.allegro.pl/item184052478_fiat_seicento_silnik_1_1_sporting_98r_.html

> ładnie widać silnik. Wyciek jest po lewej stronie, z przodu na

> linii wlewu oleju. Olej leje się po ścianie silnika od miejsca

> łączenia dwóch elementów silnika w dół (w okolicach tego elemtu

> z dziurką).

> Jakieś pomysły macie???

Hi ! Mniemam, ze chodzi koledze o uszczelke pod pokrywa zaworów smile.gif

PZdr_v2

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> O!!! I tu pojawia się świetne pytanie.

> Nie wiedziałem, że są też jakieś uszczelki pokrywy zaworów.

> To powiem tak: "poci" się w miejscu łączenia dwóch dużych elementów

> silnika 1.1 (taki kratkowany i ten, co jest powyżej, na którym

> są filtr powietrza i wlew oleju). Wyciek widać po lewej stronie

> silnika (stojac przodem do samochodu).

> Silnik nigdy nie był przegrzany, nie ubywa płynu chłodniczego, nie ma

> problemów z odpalaniem, nie ma spadku mocy i dynamiki, nie widać

> żadnych siwych dymków z wydechu.

> Widzę, że muszę pojechać do mechanika, żeby to obejżał i powiedział

> skąd to cieknie.

> A przy okazji to jestem z Warszawy a zwrot "pizganie" usłyszałem

> bardzo dawno temu od kolegi z liceum (pizgaliśmy jego Żukiem

> Izotermą - było pięknie).

> Pod tym linkiem

> http://moto.allegro.pl/item184052478_fiat_seicento_silnik_1_1_sporting_98r_.html

> ładnie widać silnik. Wyciek jest po lewej stronie, z przodu na

> linii wlewu oleju. Olej leje się po ścianie silnika od miejsca

> łączenia dwóch elementów silnika w dół (w okolicach tego elemtu

> z dziurką).

> Jakieś pomysły macie???

to jest uszczelka pod pokrywą zaworów

kup oryginał w aso 30 zeta i od razu oring pod cewki WN ok 3 zł

do tego wszystkie płyny, tylne cylinderki bo lada chwila zaczną przepuszczać, a przy okazji wymiany płynu hamulcowego wyjdzie taniej wymiana

do tego linka od ręcznego na pewno szrot , rozpieraki od ręcznego

sprawdzić wentylator czy nie złapało łożysk i czy się kręci

smarowanie zamków i zawiasów

filtry wszystkie

sprawdzić stan zbiornika paliwa czy go ruda nie wcina

koniecznie opony bo mimo pewnie prawie nowego stanu bieżnika na wodzie mogą cię nie utrzymać,a szkoda takiej sztuki

konserwacja podwozia i śmigać

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Auto jest regularnie serwisowane (co 15 tys. ale nie co rok).

Olej ma to do siebie, że nawet jakbyś na nim przejechał 100km to i tak trzeba go wymienić po roku bo z upływem czasu zmieniają się jego właściwości-starzeje się(per analogia: kostka masła mimo, że nie naruszona to jak przeleży w lodówce 3 miesiące to zjedzenie jej będzie co najmniej sportem ekstremalnym)

>I tu pytanie: czy ze względu na wiek auta

> muszę wymienić też pasek rozrządu czy sugerować się tu raczej

> przebiegiem auta i zostawić to w spokoju?

Pasek jest z gumy a guma się starzeje(patrz niżej), jeśli się nie mylę to 1,1 ccs jest bezkolizyjne, więc jak pęknie to najwyżej staniesz i będziesz musiał się zaholować do mechanika, znajomy ostatnio robił rozrząd w sc1,1spi i kosztowało go to 120zł(robocizna razem z częściami).

> Czy ze względu na

> wiek auta wymienić coś jeszcze???

Opony, one są z gumy, która się starzeje, przypatrz im się dokładnie z bliska, prawdopodobnie zobaczysz pęknięcia gumy, które jak opona się rozgrzeje mogą być niebezpieczne.

Czas życia opony określa się ze względu na starzenie się gumy na 5 lat.

Pozdrawiam BAS

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.