amciek Napisano 31 Października 2007 Udostępnij Napisano 31 Października 2007 a scislej rzecz biorac korbki od szyb. jak? w manualu na naszej technice jest napisane, ze nalezy sciagnac jakas sprezyne. ale ja tej sprezyny nie mam - albo jej nie widze. ciagniecie, podwazanie korbki nie daje zadnego efektu ani drgnie. jak wiec sciagnac ta korbe? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kamilk_26 Napisano 31 Października 2007 Udostępnij Napisano 31 Października 2007 > a scislej rzecz biorac korbki od szyb. jak? > w manualu na naszej technice jest napisane, ze nalezy sciagnac > jakas sprezyne. ale ja tej sprezyny nie mam - albo jej nie > widze. ciagniecie, podwazanie korbki nie daje zadnego efektu ani > drgnie. > jak wiec sciagnac ta korbe? Jest taka zawleczka która zabezpiecza korbkę przed spadnięciem wygięta z drutu jak pierścień zegera tyle że końce ma na zewnątrz wygięte zaraz polecę do garażu bo mam akurat wyjęta to zapodam fotki Oto fotki: Zawleczka na zdjęciu wyżej wchodzi w ten rowek na zdjęciu niżej A tu widać ja ta zawleczka jest umiejscowiona w korbce Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lelek Napisano 31 Października 2007 Udostępnij Napisano 31 Października 2007 > ale ja tej sprezyny nie mam Masz, masz... Jest schowana pod zatoczeniem w korbce. Albo użyj szmatki która zahaczy sie o sprężynkę albo cieńkiego śrubokręta zagiętego pod kątem 45* Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
amciek Napisano 31 Października 2007 Autor Udostępnij Napisano 31 Października 2007 > Masz, masz... czyli jej nie widze, chodz dzisiaj dobre pol h sie temu przygladalem i szarpalem ta korbe... >Jest schowana pod zatoczeniem w korbce. co rozumiesz pod pojeciem "zatoczenie"? Albo użyj > szmatki która zahaczy sie o sprężynkę albo cieńkiego śrubokręta > zagiętego pod kątem 45* rozumiem, ze mam ja pchac? (tak jak pokazuje strzalka w manualu). czy jest szansa, ze ta sprezyna moze ulozyc sie w innej pozycji niz ta pokazana w manualu? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
aspiryna Napisano 31 Października 2007 Udostępnij Napisano 31 Października 2007 To sie ściąga, tak jak w maluchu. Najlepiej wygientym drutem, w miare twardym pozdrawiam i powodzenia ps urzyczyłem sobie tweoje foto by pokazać gdzie wsadzić drut i pociągnąć by ta zawleczka zeszła. Za błedy sory ale tak już mam. Mam nadzieje że pomogłem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
amciek Napisano 31 Października 2007 Autor Udostępnij Napisano 31 Października 2007 za szybkie i klarowne rozjasnienie sprawy w piatek robie wyciszenie zobaczymy czy lelek, azja i inni sie nie przechwalali za bardzo... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lelek Napisano 31 Października 2007 Udostępnij Napisano 31 Października 2007 > co rozumiesz pod pojeciem "zatoczenie"? O tu: > rozumiem, ze mam ja pchac? Zawiń szmatę tak jak na rysunku wpychajac troche pod zatoczenie, potem wykonuj ruchy jak pokazuja strzałki, jakbyś owijał szmatę naokoło trzymając za oba końce. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jaceq_P Napisano 1 Listopada 2007 Udostępnij Napisano 1 Listopada 2007 Ze zdejmowaniem korbki można poradzić sobie inaczej... Tą zawleczkę po odchyleniu tapicerki można 'wyhaczyć' jednym małym śrubokrętem. Na początku próbowałem dwoma wypychać oba zagięte końce, ale potem szybko i sprawnie udało się jednym - podważając śrubokrętem na środku. Przy zakładaniu korbki spowrotem chyba najlepsza metoda to wstępne założenie zawleczki na korbkę, wsunięcie jej na miejsce i dopchnięcie zawleczki do końca Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lelek Napisano 1 Listopada 2007 Udostępnij Napisano 1 Listopada 2007 > Ze zdejmowaniem korbki można poradzić sobie inaczej... Tą zawleczkę > po odchyleniu tapicerki można 'wyhaczyć' jednym małym > śrubokrętem. No właśnie pisałem wcześniej. Ja tak właśnie zdejmuję, śrubokręcikiem zagiętym pod kątem 45* > Na początku próbowałem dwoma wypychać oba zagięte > końce Trochę niebezpieczne bo zawleczka może wystrzelić się w siną dal.... Pozdroofka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
G_stanislaw Napisano 1 Listopada 2007 Udostępnij Napisano 1 Listopada 2007 Mój sposób na zawleczkę Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
amciek Napisano 1 Listopada 2007 Autor Udostępnij Napisano 1 Listopada 2007 > Mój sposób na zawleczkę dla wszytskich za wyjasnienia. a czy na wyciaganie kolkow tez mamy jakies goralskie metody? czy po prostu podwazac srubokretem tapicerke? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
azja Napisano 1 Listopada 2007 Udostępnij Napisano 1 Listopada 2007 > dla wszytskich za wyjasnienia. > a czy na wyciaganie kolkow tez mamy jakies goralskie metody? > czy po prostu podwazac srubokretem tapicerke? ja to robię właśnie śrubokrętem, bo mam go w łapie przy wykręcaniu wkrętów oczywiście trzeba uważać na lakier pewnie znajdą się tacy, co obchodzą się z tym ostrożnie, a nie tak po partyzancku ale jak do tej pory (sporo razy zdejmowałem tapicerkę) krzywdy drzwiom nie zrobiłem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lelek Napisano 1 Listopada 2007 Udostępnij Napisano 1 Listopada 2007 > a czy na wyciaganie kolkow tez mamy jakies goralskie metody? > czy po prostu podwazac srubokretem tapicerke? Do tego jest specjalny przyrząd: Część A wsuwasz opod tapicerkę w pobliżu kołka i naciskasz na "rączki" B. Pól części A podnosi się jak na przerywanej linii i wyciąga kołek Pozdroofka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
amciek Napisano 1 Listopada 2007 Autor Udostępnij Napisano 1 Listopada 2007 lelek ciagle mnie zaskakujesz sam to wytworzyles? z czego by to mozna na predce zrobic? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
iqsebcio Napisano 1 Listopada 2007 Udostępnij Napisano 1 Listopada 2007 jeśli ktoś potrzebuje tanio spinki - kołki do tapicerki to info na prv pozdro s. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lelek Napisano 1 Listopada 2007 Udostępnij Napisano 1 Listopada 2007 > sam to wytworzyles? Jeżeli chodzi Ci o rysunek to tak Jeżeli chodzi o przyrząd to nie. Widziałem takie cuś u znajomego mechaniora. Tylko nie pytaj o cenę bo nie chcę abyś na zawał padł jak ja kiedy się dowiedziałem > z czego by to mozna na predce zrobic? Pewnie tak, to tylko dwa kawałki metalu odpowiednio ukształtowane i połączone. Pozdroofka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
amciek Napisano 1 Listopada 2007 Autor Udostępnij Napisano 1 Listopada 2007 > Jeżeli chodzi Ci o rysunek to tak hehe, no to picasso z Ciebie > Jeżeli chodzi o przyrząd to nie. Widziałem takie cuś u znajomego > mechaniora. Tylko nie pytaj o cenę bo nie chcę abyś na zawał > padł jak ja kiedy się dowiedziałem no to wywolales wilka z lasu mow ile? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lelek Napisano 1 Listopada 2007 Udostępnij Napisano 1 Listopada 2007 > mow ile? Taaa... Teraz to nie pamiętam bo jak to amnezji dostałem A na poważnie to naprawdę nie pamiętam bo to bylo ze 3 lata temu ale cena była z kosmosu. Może jak ktoś zdejmuje 20 tapicerek dziennie to warto to kupić, ale jak raz na 5 lat to taniej zrobić to śrubokrętem Pozdroofka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.