Skocz do zawartości

Z cyklu "mój pierwszy raz" - Likwidacja szkody z AC.


Tenenberg

Rekomendowane odpowiedzi

Ktoś zarysował mi auto z prawej strony. Tak niefortunnie że zaczepił o trzy elementy. Dodatkowo powyżej rysy na drzwiach jest wgniotka. Zgłosiłem szkodę u swojego ubezpieczyciela. Po par dniach w końcu odbyły się oględziny oraz wycena.

Mam wykupioną opcję "serwisową" czy jak się ją nazywa, pozwalającą mi na wstawienie auta choćby do ASO w celu bezgotówkowego jego naprawienia.

Zastanawiam się tylko, czy dla takiej rysy i wgniotki warto malować trzy elementy? Kupując auto wiedziałem że miało malowane dwa z przodu z drugiej strony auta a teraz jak jeszcze dojdą te trzy, to obawiam się problemów przy odsprzedaży.

Koszty naprawy ubezpieczyciel po oględzinach wycenił na (brutto) 1592.52 pln. Auto to Vectra C 2005/2006 r.

Poradźcie mi, bardziej doświadczeni w kontaktach z ubezpieczycielami i likwidowaniu szkód, użytkownicy jak byście podeszli do tematu hmm.gif

288389330-20150506_191112.jpg

288389330-20150506_191122.jpg

288389330-20150506_191143.jpg

post-38729-14352530299971_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czy robić czy nie decyzja jest Twoja. Na ewentualny problem przy sprzedaży lekarstwem mogą być zdjęcia tej rysy razem z autem, które potem możesz na potwierdzenie swoich słów pokazać potencjalnemu nabywcy.

Jest szansa, że mu to wystarczy (poproś na końcu o kopię faktury, też będzie podkładka co było robione)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ktoś zarysował mi auto z prawej strony. Tak niefortunnie że zaczepił o trzy elementy. Dodatkowo

> powyżej rysy na drzwiach jest wgniotka. Zgłosiłem szkodę u swojego ubezpieczyciela. Po par

> dniach w końcu odbyły się oględziny oraz wycena.

> Mam wykupioną opcję "serwisową" czy jak się ją nazywa, pozwalającą mi na wstawienie auta choćby do

> ASO w celu bezgotówkowego jego naprawienia.

> Zastanawiam się tylko, czy dla takiej rysy i wgniotki warto malować trzy elementy? Kupując auto

> wiedziałem że miało malowane dwa z przodu z drugiej strony auta a teraz jak jeszcze dojdą te

> trzy, to obawiam się problemów przy odsprzedaży.

> Koszty naprawy ubezpieczyciel po oględzinach wycenił na (brutto) 1592.52 pln. Auto to Vectra C

> 2005/2006 r.

> Poradźcie mi, bardziej doświadczeni w kontaktach z ubezpieczycielami i likwidowaniu szkód,

> użytkownicy jak byście podeszli do tematu

Ja bym odpuscił robienie tego- jak lakier nie ruszony. Zwyzka z Ac, historia że korzystałes z ubezpieczenia itp. A kupiec powie że to był kiedys przystanek...

Przepraszam za ortografie, pisałem z mikrofalowki nokii...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Zwyzka z Ac, historia że korzystałes z

> ubezpieczenia itp.

Zwyżka, to jeśli do tej pory nie było zniżek. Więc raczej mniejsza zniżka. Mniejsza pewnie o 10% w pierwszym roku i 5% w kolejnym (zależy od ubezpieczyciela). Przy składce za 10-letnią Vectrę, 1,5 kzł więcej, na pewno nie wyjdzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam podobnie. Przetarte, nawet szerzej niż u Ciebie, drzwi przednie i tylne na samym środku. Jakaś sierota cofała z miejsca parkingowego i zahaczyła zderzakiem. Mimo, że trochę widać to nie robię, bo za chwilę i tak się pojawią następne takie "stłuczki". Szkoda kasy i zniżek..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Zwyżka, to jeśli do tej pory nie było zniżek. Więc raczej mniejsza zniżka. Mniejsza pewnie o 10% w

> pierwszym roku i 5% w kolejnym (zależy od ubezpieczyciela).

Przy okazji: czasem historia AC dalece bardziej wpływa na składkę. W Proama, jeśli dobrze pamiętam, różnica w cenie wynosiła 100% (dwa przypadki: szkoda z AC w ciągu trzech ostatnich lat lub brak szkody z AC w ciągu trzech ostatnich lat).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Toż to zwykłe blizny spowodowane użytkowaniem samochodu, wiem, że zawsze jest niesmak jak to ktoś nam coś zniszczy, ale malować 3 elementy z powodu takiej błahostki? Przesada, tym bardziej, że później przy sprzedaży może okazać się tak jak myślisz, że przyjdzie wydziwiacz i będzie Ci wciskał, że masz wrak, a nie samochód. IMHO odpuścić temat i jeździć dalej smile.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ruszałbym AC ani tym bardziej nie malowałbym całych elementów.

Uszkodzenia nie są duże - są specjaliści którzy wyciągają drobne wgniecenia i robią zaprawki, tak że nie ma śladu po uszkodzeniach. Koszt będzie dużo mniejszy niż przy konwencjonalnej naprawie, a druga sprawa że po takiej delikatnej naprawie nikt nie będzie wybrzydał, że cały bok malowany.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli większość z Was radzi zabezpieczyć to i jeździć. W tym roku AC+OC wyszło mnie jakieś 700-800 pln wraz z assistance.

Powiedzcie mi proszę, czy zaproponowana kwota przez ubezpieczyciela to kwota gwarantowana mi jeśli chodzi o wypłatę czy jak to rozumieć? hmm.gif Mogę się od niej odwołać?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Czyli większość z Was radzi zabezpieczyć to i jeździć. W tym roku AC+OC wyszło mnie jakieś 700-800

> pln wraz z assistance.

> Powiedzcie mi proszę, czy zaproponowana kwota przez ubezpieczyciela to kwota gwarantowana mi jeśli

> chodzi o wypłatę czy jak to rozumieć? Mogę się od niej odwołać?

Zadzwon tam gdzie ubezpieczales i dopytaj. Czesto jest tak ze jesli to pierwsza szkoda z ac to znizek zadnych nie tracisz. Szkoda jest w systemie ale jest taki przywilej korzysci. Jesli tak jest w tym przypadku to zrob w aso. Bedzie podkladka i bedziesz mial nieporysowane auto. Przy okazji ci je wysprzataja i sie kawy napijesz a jak zagadasz to i auto jakies dostaniesz na czas naprawy. Szkoda pewnie bedzie na jakies 4-5 tysiecy wyceniona. Co do gotowkowego rozliczenia jest szansa ze po odwolaniu ci stowke dorzuca na wiecej mozna liczyc po okazaniu faktur lub w sadzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.