Skocz do zawartości

Kłódka na zewnątrz


amciek

Rekomendowane odpowiedzi

Mam kłódkę niby porządna Gerda ale na zewnątrz, na którą leje się deszcz. Nie ma możliwości jej osłonięcia. Każdorazowo po deszczu łapie ja lekka korozja i jest problem z otworzeniem.

Psikalem specjalnymi środkami do zamków Gerdy ale nie pomaga.

Czy są jakieś specjalne kłódki na zewnątrz lub czym to wysmarowac żeby tak nie rdzewiala.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, amciek napisał:

 

Mam kłódkę niby porządna Gerda ale na zewnątrz, na którą leje się deszcz. Nie ma możliwości jej osłonięcia. Każdorazowo po deszczu łapie ja lekka korozja i jest problem z otworzeniem.

Psikalem specjalnymi środkami do zamków Gerdy ale nie pomaga.

Czy są jakieś specjalne kłódki na zewnątrz lub czym to wysmarowac żeby tak nie rdzewiala.

 

 

Ja mam kłódkę Gerda w bramie i trzeba za każdym razem smarować przy otwieraniu. Awaryjnie mam łom i diaksa.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, amciek napisał:

 

Mam kłódkę niby porządna Gerda ale na zewnątrz, na którą leje się deszcz. Nie ma możliwości jej osłonięcia. Każdorazowo po deszczu łapie ja lekka korozja i jest problem z otworzeniem.

Psikalem specjalnymi środkami do zamków Gerdy ale nie pomaga.

Czy są jakieś specjalne kłódki na zewnątrz lub czym to wysmarowac żeby tak nie rdzewiala.

 

Google > klodka wodoodpona 

 

Sa roznych producentów 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam kłódkę niby porządna Gerda ale na zewnątrz, na którą leje się deszcz. Nie ma możliwości jej osłonięcia. Każdorazowo po deszczu łapie ja lekka korozja i jest problem z otworzeniem.
Psikalem specjalnymi środkami do zamków Gerdy ale nie pomaga.
Czy są jakieś specjalne kłódki na zewnątrz lub czym to wysmarowac żeby tak nie rdzewiala.

Mam zwykłą LOB. Wisi na garażu. Nie rdzewieje i nie zacina się.

Wysłane z mojego Redmi 4X przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, amciek napisał:

Mam kłódkę niby porządna Gerda ale...

Czy są jakieś specjalne kłódki na zewnątrz lub czym to wysmarowac żeby tak nie rdzewiala.

 

Ale ona ma korpus żeliwny? To będzie podatna na korozję i tyle. Sam aplikuję okresowo po kropelce najzwyklejszego oleju do dziurek :swinka: gdzie wchodzi kabłąk i kłódki działają (a jedna jest niczym nie osłonięta).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 25.10.2017 o 06:36, DZIDA napisał:

Mam zwykłą LOB. Wisi na garażu. Nie rdzewieje i nie zacina się.

u mnie to samo, miałem gerdę, miałem jakieś marketówki dedykowane niby na zewnątrz, ale wszystko po kilku latach zaczynało się blokować.

Od 2-3lat wisi LOB i nie ma na nim śladu korozji. Jak mi się przypomni to dostaje białego smaru przed zimą w zamek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Pyrekcb napisał:

polaminowana wersja tego co mam u siebie, daje radę. Jedyna jej wada to zamykanie z kluczem, ale może dzięki temu nie ma z nią problemów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia ‎26‎.‎10‎.‎2017 o 11:55, Ozarek napisał:

u mnie to samo, miałem gerdę, miałem jakieś marketówki dedykowane niby na zewnątrz, ale wszystko po kilku latach zaczynało się blokować.

Od 2-3lat wisi LOB i nie ma na nim śladu korozji. Jak mi się przypomni to dostaje białego smaru przed zimą w zamek.

Przerobiłem kilka , zawsze to samo kończyło się awaryjnym otwieraniem młotkiem i przecinakiem bo albo skorodowała albo zamarzła . Od 5 lat mam jakąś marketową którą tylko przekładam przez uszy bramy bez zamykania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Oscar_ napisał:

Przerobiłem kilka , zawsze to samo kończyło się awaryjnym otwieraniem młotkiem i przecinakiem bo albo skorodowała albo zamarzła . Od 5 lat mam jakąś marketową którą tylko przekładam przez uszy bramy bez zamykania.

Ja do dziś mam radzieckie kłódki kupione na giełdzie w Słomczynie, z takimi kluczami o półokrągłym przekroju i nacięciami, są gniotsia niełamiotsia i nic ich nie bierze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, Lucyfer napisał:

Ja do dziś mam radzieckie kłódki kupione na giełdzie w Słomczynie, z takimi kluczami o półokrągłym przekroju i nacięciami, są gniotsia niełamiotsia i nic ich nie bierze.

No ja do stakiej starej jeszcze po dziadku zgubiłem klucz , potem kupiłem kilka nowych i się skończyło że jest jedna zatknięta jak patyk ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.