ppmarian Napisano 16 Lipca 2021 Udostępnij Napisano 16 Lipca 2021 Sytuacja z przedwczoraj. Powrót z wypadu w góry. Szwagier za sterami ja Mialem okazję siedzieć na prawym. Nowa er3 330i (11kkm przebiegu) prosta droga - autostradą A4, 110km/h na renowację, prawy pas, blisko polnocy. Po potężnych opadach deszczu i dalej dość mocno padało ale bez przesady. Wjazd w prawa strona w potężną kałuże. W efekcie piruet 360 w prawo jak w zwolnionym tempie. Obite auto dokładnie do okola o prawa barierę enegochlonna. Orzeczona już szkoda całkowitą choć felgi i pewnie zawias nie ruszony. Zadna poduszka nie strzeliła. Moja teoria jadąc tym samym autem Ale xdive nie doszłoby do tej sytuacji. Mało tego jadąc autem FWD z dobra szpera. Też był do tego nie doszło. Ewidentnie było czuć mega przyjmowanie prawego przedniego koła. Tapatalk Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wujek Napisano 16 Lipca 2021 Udostępnij Napisano 16 Lipca 2021 Pewnie aquaplanning. Po prostu zero przyczepnosci wiec tak jakby na lodzie lecial. Pewnie opony o niskim oporze toczenia zrobily swoje. Auta sa coraz cichsze i szybsze ale jak pada trzeba zwolnic i tyle. Latalem sluzbowa BMW 3 z napedem na tyl i praktycznie tego nie odczuwalem. Jalby mial 4x4 to pewnie 160 by lecial i byloby jeszcze gorzej. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ppmarian Napisano 16 Lipca 2021 Autor Udostępnij Napisano 16 Lipca 2021 Pewnie aquaplanning. Po prostu zero przyczepnosci wiec tak jakby na lodzie lecial. Pewnie opony o niskim oporze toczenia zrobily swoje. Auta sa coraz cichsze i szybsze ale jak pada trzeba zwolnic i tyle. Latalem sluzbowa BMW 3 z napedem na tyl i praktycznie tego nie odczuwalem. Jalby mial 4x4 to pewnie 160 by lecial i byloby jeszcze gorzej.Nie leciały 160 bo bym mi na to nie pozwolil. Swoją tezę opieram na tym że nie raz wpadłem w taką wodę przy podobnych V i nigdy nie było takiego tancowania. Ale zawsze za sterami AWDOpony Premium. Michelin sport coś tam. Zadna Eco. Tapatalk Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kravitz Napisano 16 Lipca 2021 Udostępnij Napisano 16 Lipca 2021 19 minut temu, ppmarian napisał: Mało tego jadąc autem FWD z dobra szpera. Też był do tego nie doszło. FWD i bez szpery niczego takiego by nie odstawiło. RWD to katastrofa do codziennego uzytku. Przeżytek. Tak do kroniki tylko napiszę, że mocno rozważałem ostatnio kupieie Tesli model 3. Niestety te najtańsze (a dla mnie już zupełnie wystarczające) miały napęd RWD. Nein, danke. Jeżdżę z dzieciakami. Nie chcę takiej sytuacji właśnie jak opisana wyzej. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Olleo Napisano 16 Lipca 2021 Udostępnij Napisano 16 Lipca 2021 Jest tylko jedno jedyne słuszne RWD 2 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kravitz Napisano 16 Lipca 2021 Udostępnij Napisano 16 Lipca 2021 4 minuty temu, Olleo napisał: Jest tylko jedno jedyne słuszne RWD Tutaj widzę duże szanse w elektrykach akurat. Łatwe dodanie napędu na przednie koło. Tylko wspomagający, ale jednak Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
stig Napisano 16 Lipca 2021 Udostępnij Napisano 16 Lipca 2021 Pewnego razu minęło mnie lewym pasem na ekspresówce na lekkim łuku drogi BMW. Wolno też nie jechałem w związku z tym oceniam prędkość pod 200. W miejscu tym idzie po opadach deszczu w poprzek pasów ciek wodny (kawałek dalej zaczyna się wyprofilowane wzniesienie z zakrętem). Efektu takiego najazdu już opisywać dalej prawie nie muszę… Gościa tak szybko bokiem postawiło, że tylko wdusił hamulce do oporu. Tańce szły po dwóch pasach włączając w to pobocze. 1m mniej i bym wjechał w kumulacje odłamków. Tym razem mu się udało. Za nim jechał jak się okazało znajomy - oboje zjechali zaraz pierwszym zjazdem na fajkę. Nie od dziś wiadomo co się najczęściej rozbija. Alfa jak wypuściła Giulie to park prasowy nie miał czasem co brać na testy…Prezes Automobilklubu Wielkopolska zginął na A2 w a jakże Giuli Q… Przykładów jest sporo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ppmarian Napisano 16 Lipca 2021 Autor Udostępnij Napisano 16 Lipca 2021 FWD i bez szpery niczego takiego by nie odstawiło. RWD to katastrofa do codziennego uzytku. Przeżytek. Tak do kroniki tylko napiszę, że mocno rozważałem ostatnio kupieie Tesli model 3. Niestety te najtańsze (a dla mnie już zupełnie wystarczające) miały napęd RWD. Nein, danke. Jeżdżę z dzieciakami. Nie chcę takiej sytuacji właśnie jak opisana wyzej.Bez szpery FWD byloby to samo. Szpera nie pozwoliłaby na przyjmowanie jednego koła. Szwagier przed tą er3 miał seata Cupra 290 i też potwierdza że takie kałuże przy takiej V nie były mu straszne. Tapatalk Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ppmarian Napisano 16 Lipca 2021 Autor Udostępnij Napisano 16 Lipca 2021 FWD i bez szpery niczego takiego by nie odstawiło. RWD to katastrofa do codziennego uzytku. Przeżytek. Tak do kroniki tylko napiszę, że mocno rozważałem ostatnio kupieie Tesli model 3. Niestety te najtańsze (a dla mnie już zupełnie wystarczające) miały napęd RWD. Nein, danke. Jeżdżę z dzieciakami. Nie chcę takiej sytuacji właśnie jak opisana wyzej.To się musisz zaprzyjaźnić z RWD przy EV wiele nowych platform pod elektryki to właśnie RWD Tapatalk Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kravitz Napisano 16 Lipca 2021 Udostępnij Napisano 16 Lipca 2021 1 minutę temu, ppmarian napisał: Bez szpery FWD byloby to samo. Szpera nie pozwoliłaby na przyjmowanie jednego koła. Nie byłoby. FWD jest z natury podsterowne. Nie zarzuci Ci przodem, ale pozostanie neutralne w takiej sytuacji. A w RWD tył zaraz odjedzie. "Milion" razy w takie kałuże wjeżdżałem FWD. Najczęściej i najszybciej...w Seicento. Młody i głupi Tak, alternator wymieniałem Oczywiście gdyby to było na łuku, to przód by poleciał na zewnątrz. To oczywiste. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kravitz Napisano 16 Lipca 2021 Udostępnij Napisano 16 Lipca 2021 1 minutę temu, ppmarian napisał: To się musisz zaprzyjaźnić z RWD przy EV wiele nowych platform pod elektryki to właśnie RWD Tapatalk Te na które mnie stac są FWD. Elektryk którego kupiłem i ujeżdżam, tez jest FWD Jak miałbym kupowac coś droższego, to pewnie juz AWD. Tesla 3 za 250k była nie w moim zasięgu. Chociaż uważam że cena dobra za to co oferuje. Wręcz atrakcyjna. Co do samego AWD. Miałem raz takie auto. Nie wiem czy było bezpieczniejsze. Tzn w takiej sytuacji jak opisana, na pewno jest bezpieczniejsze. Tylko samo AWD i doznania ze startu powodowało, że ja wolno tym nie jeździłem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Woockush Napisano 16 Lipca 2021 Udostępnij Napisano 16 Lipca 2021 Szwagier nie miał przypadkiem włączonego jakiegoś magicznego trybu "Sport+" być może wyłączającego wszystkie "niańki".Nie mogę uwierzyć, że w nowoczesnym aucie te wszystkie na codzień bardzo ograniczające systemy nie pomogły w sytuacji kryzysowej. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mugen Napisano 16 Lipca 2021 Udostępnij Napisano 16 Lipca 2021 Godzinę temu, ppmarian napisał: Moja teoria jadąc tym samym autem Ale xdive nie doszłoby do tej sytuacji. Mało tego jadąc autem FWD z dobra szpera. Też był do tego nie doszło. A możesz wyjaśnić dlaczego? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sdss Napisano 16 Lipca 2021 Udostępnij Napisano 16 Lipca 2021 4 minuty temu, mugen napisał: A możesz wyjaśnić dlaczego? Ponieważ przód ciągnie tył. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość krawiec Napisano 16 Lipca 2021 Udostępnij Napisano 16 Lipca 2021 Zauważ, że wpadliście prawym przodem w potężną kałuże która spowodowała gwałtowny wzrost oporów w jednym punkcie. Jeśli szwagier nie zdjął nogi z gazu przed wjechaniem w kałuże to oczywiście tylny napęd nie pomógł, bo tylne koła nadal miały przyczepność i pchały auto do przodu pogłębiając tylko siłę obracającą samochód. Jak już straciły trzymanie boczne to było po zawodach. Nie ma gwarancji czy przy 4x4 albo FWD by was nie obróciło. To zapewne kwestia jak głęboka jest kałuża, a co za tym idzie czy siła obracająca przez nią wytworzona jest w stanie przełamać siłę przyczepności bocznej pozostałych opon. Może na innych oponach by do tego nie doszło... Jak już nie ma wyjścia i lecimy jedną stroną w kałużę, to mnie uczono że należy lekko skręcić kierownicę przed wjechaniem aby właśnie wytworzyć siłę skręcającą w drugą stronę... Krawiec Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość krawiec Napisano 16 Lipca 2021 Udostępnij Napisano 16 Lipca 2021 Teraz, sdss napisał: Ponieważ przód ciągnie tył. Co mu ciągnie, jak nagle w jednym punkcie dostaje gwałtownego oporu. Jak siła obracająca przełamie przyczepność boczną pozostałych trzech opon to wykręci tak samo piruet. Krawiec Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ppmarian Napisano 16 Lipca 2021 Autor Udostępnij Napisano 16 Lipca 2021 Szwagier nie miał przypadkiem włączonego jakiegoś magicznego trybu "Sport+" być może wyłączającego wszystkie "niańki".Nie mogę uwierzyć, że w nowoczesnym aucie te wszystkie na codzień bardzo ograniczające systemy nie pomogły w sytuacji kryzysowej.Absolutnie. Wszysko było "w trybie auto" Tapatalk Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ppmarian Napisano 16 Lipca 2021 Autor Udostępnij Napisano 16 Lipca 2021 Zauważ, że wpadliście prawym przodem w potężną kałuże która spowodowała gwałtowny wzrost oporów w jednym punkcie. Jeśli szwagier nie zdjął nogi z gazu przed wjechaniem w kałuże to oczywiście tylny napęd nie pomógł, bo tylne koła nadal miały przyczepność i pchały auto do przodu pogłębiając tylko siłę obracającą samochód. Jak już straciły trzymanie boczne to było po zawodach. Nie ma gwarancji czy przy 4x4 albo FWD by was nie obróciło. To zapewne kwestia jak głęboka jest kałuża, a co za tym idzie czy siła obracająca przez nią wytworzona jest w stanie przełamać siłę przyczepności bocznej pozostałych opon. Może na innych oponach by do tego nie doszło... Jak już nie ma wyjścia i lecimy jedną stroną w kałużę, to mnie uczono że należy lekko skręcić kierownicę przed wjechaniem aby właśnie wytworzyć siłę skręcającą w drugą stronę... KrawiecMielismy zapiety tempomat. A zjawisko obrotu było dokładnie jak piszesz. Przy awd prawdopodobnie tego by nie było. Przynajmniej z mojej oceny po kilku set kkm za kierownica awd Tapatalk Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ppmarian Napisano 16 Lipca 2021 Autor Udostępnij Napisano 16 Lipca 2021 Co mu ciągnie, jak nagle w jednym punkcie dostaje gwałtownego oporu. Jak siła obracająca przełamie przyczepność boczną pozostałych trzech opon to wykręci tak samo piruet. KrawiecDlatego szpera FWD i nie mamy przyhamowania tylko jednego koła pozostaje tył ktory też mógłby tak się zachować Ale zakładam że przod by wyciągnął. lub siłą napędową rowno na Wszyskich kolach w awd Tapatalk Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maro_t Napisano 16 Lipca 2021 Udostępnij Napisano 16 Lipca 2021 (edytowane) 48 minut temu, kravitz napisał: "Milion" razy w takie kałuże wjeżdżałem FWD. Najczęściej i najszybciej...w Seicento. 3 minuty temu, ppmarian napisał: Mielismy zapiety tempomat. A zjawisko obrotu było dokładnie jak piszesz. Przy awd prawdopodobnie tego by nie było. Przynajmniej z mojej oceny po kilku set kkm za kierownica awd Tapatalk jakie szerokie opony ma taki wóz 330i? Domyślam się nie wąskie. A niestety czym szersza opona tym gorzej w takich warunkach, więcej wody do odprowadzenia, szybciej "popłynie" niż wąska. Chociażby nie wiem ile "nowoczesnych" literek miała w nazwie. To pewnie też ma znaczenie Edytowane 16 Lipca 2021 przez maro_t Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mugen Napisano 16 Lipca 2021 Udostępnij Napisano 16 Lipca 2021 6 minut temu, ppmarian napisał: Dlatego szpera FWD i nie mamy przyhamowania tylko jednego koła pozostaje tył ktory też mógłby tak się zachować Ale zakładam że przod by wyciągnął. lub siłą napędową rowno na Wszyskich kolach w awd Tapatalk Czyli obróciło go jak dodawal gazu czy obróciło w momencie jak wpadł w kałużę? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
komor Napisano 16 Lipca 2021 Udostępnij Napisano 16 Lipca 2021 1 godzinę temu, ppmarian napisał: Wjazd w prawa strona w potężną kałuże. W efekcie piruet 360 w prawo jak w zwolnionym tempie. Obite auto dokładnie do okola o prawa barierę enegochlonna. Znajomy bez wody zaliczył bariere na skręcie z A8 na A4 pod Wro. Nie on jeden, ale tez jest jednym z tych "kierowcow" co zjedli wszystkie rozumy Aha, miał napęd na przód. Zaleta RWD względem FWD jest chyba tylko przy ruszaniu i drifcie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ppmarian Napisano 16 Lipca 2021 Autor Udostępnij Napisano 16 Lipca 2021 Czyli obróciło go jak dodawal gazu czy obróciło w momencie jak wpadł w kałużę?Czytać że zrozumieniem. Był zapusty TEMPOMAT ! Tapatalk Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość krawiec Napisano 16 Lipca 2021 Udostępnij Napisano 16 Lipca 2021 7 minut temu, ppmarian napisał: Dlatego szpera FWD i nie mamy przyhamowania tylko jednego koła pozostaje tył ktory też mógłby tak się zachować Ale zakładam że przod by wyciągnął. lub siłą napędową rowno na Wszyskich kolach w awd Tapatalk Ale przy wjeździe w kałuże masz zupełnie gdzie indziej przyłożoną siłę oporu. Masz napór wody działający na czoło opony. Nawet jeśli wystąpi przyhamowanie prędkości obrotowej tego koła to raczej różnica nie będzie na tyle duża aby przyhamować drugie koło. Zresztą szpera szybciej zerwie przyczepność koła w wodzie niż przyhamuje to drugie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ppmarian Napisano 16 Lipca 2021 Autor Udostępnij Napisano 16 Lipca 2021 Znajomy bez wody zaliczył bariere na skręcie z A8 na A4 pod Wro. Nie on jeden, ale tez jest jednym z tych "kierowcow" co zjedli wszystkie rozumy Aha, miał napęd na przód. Zaleta RWD względem FWD jest chyba tylko przy ruszaniu i drifcie Była szpera? Tapatalk Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość krawiec Napisano 16 Lipca 2021 Udostępnij Napisano 16 Lipca 2021 3 minuty temu, mugen napisał: Czyli obróciło go jak dodawal gazu czy obróciło w momencie jak wpadł w kałużę? Jak wpadł w kałuże. Zapięty tempomat oczywiście dalej napędzał tylne koła co dołożyło cegiełkę do siły obrotu. Przy przednim napędzie tej cegiełki nie ma nawet na zapiętym tempomacie. Krawiec Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość krawiec Napisano 16 Lipca 2021 Udostępnij Napisano 16 Lipca 2021 1 minutę temu, ppmarian napisał: Była szpera? Tapatalk Wywalić w bariery da się każdym autem... bez względu na napęd, szpery i inne bajery... Krawiec Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ppmarian Napisano 16 Lipca 2021 Autor Udostępnij Napisano 16 Lipca 2021 Wywalić w bariery da się każdym autem... bez względu na napęd, szpery i inne bajery... KrawiecOczywiście ale nie na prostej drodze przy 110km/h Tapatalk Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Woockush Napisano 16 Lipca 2021 Udostępnij Napisano 16 Lipca 2021 (edytowane) 20 minut temu, ppmarian napisał: Mielismy zapiety tempomat. A zjawisko obrotu było dokładnie jak piszesz. Przy awd prawdopodobnie tego by nie było. Przynajmniej z mojej oceny po kilku set kkm za kierownica awd Trochę zalatuje mi tu "bałwochwalstwem" AWD. Przy aquaplaningu w FWD auto też nie robi piruetów tylko jedzie prosto jak na łyżwach, nie tam gdzie chce kierowca. Dodatkowo, we włoskim konkurencie "3jki" przy jakiejkolwiek ingerencji ESP (a jeśli którekolwiek koło wpada w poślizg to ingerencja ESP, nawet niewielka jest nieunikniona) tempomat jest momentalnie dezaktywowany. Edytowane 16 Lipca 2021 przez Woockush 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mugen Napisano 16 Lipca 2021 Udostępnij Napisano 16 Lipca 2021 Teraz, krawiec napisał: Jak wpadł w kałuże. Zapięty tempomat oczywiście dalej napędzał tylne koła co dołożyło cegiełkę do siły obrotu. Przy przednim napędzie tej cegiełki nie ma nawet na zapiętym tempomacie. Krawiec Mi się nie zdarzyło żeby tempomat dodawał sam gazu w takiej sytuacji, zazwyczaj włącza się wtedy kontrola trakcji. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ppmarian Napisano 16 Lipca 2021 Autor Udostępnij Napisano 16 Lipca 2021 Mi się nie zdarzyło żeby tempomat dodawał sam gazu w takiej sytuacji, zazwyczaj włącza się wtedy kontrola trakcji.Tu pewnie też tak było. Nie wieżę że dodawał gazu. Tapatalk Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość krawiec Napisano 16 Lipca 2021 Udostępnij Napisano 16 Lipca 2021 1 minutę temu, mugen napisał: Mi się nie zdarzyło żeby tempomat dodawał sam gazu w takiej sytuacji, zazwyczaj włącza się wtedy kontrola trakcji. Ale on nie dodaje gazu... przecież aby utrzymać zadaną prędkość silnik musi pokonać opory powietrza i opory toczenia pojazdu.. W momencie gwałtownego przyhamowania jednego przedniego koła nadal masz przyłożoną siłę napędową i moment obrotowy na tylne koła. Kontrola trakcji magicznie nie widzi kałuży. Ona się o niej dowiaduje w momencie jak auto już zaczyna się obracać... A że było mokro i zerwało gwałtownie przyczepność boczną opon to sobie mogła... Krawiec Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dzikipzs Napisano 16 Lipca 2021 Udostępnij Napisano 16 Lipca 2021 1 godzinę temu, kravitz napisał: FWD i bez szpery niczego takiego by nie odstawiło. RWD to katastrofa do codziennego uzytku. Przeżytek. Tak do kroniki tylko napiszę, że mocno rozważałem ostatnio kupieie Tesli model 3. Niestety te najtańsze (a dla mnie już zupełnie wystarczające) miały napęd RWD. Nein, danke. Jeżdżę z dzieciakami. Nie chcę takiej sytuacji właśnie jak opisana wyzej. Co za bzdury. Od 20 lat jeżdżę głównie Rwd i jeździ się tym na co dzień łatwo. Wystarczy trochę oleju w głowie i umiejętność wykonania szybkiej lekkiej kontry. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wujek Napisano 16 Lipca 2021 Udostępnij Napisano 16 Lipca 2021 1 godzinę temu, ppmarian napisał: Nie leciały 160 bo bym mi na to nie pozwolil. Swoją tezę opieram na tym że nie raz wpadłem w taką wodę przy podobnych V i nigdy nie było takiego tancowania. Ale zawsze za sterami AWD Opony Premium. Michelin sport coś tam. Zadna Eco. Tapatalk Czy Ty suvami czasem nie jezdzisz? Jednak osobowka mniej sie uwaza, nie przychyla sie na zakretach etc. IMO to byl poslizg przez duza ilosc wody na jezdni naped mial malo do gadania. 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
stig Napisano 16 Lipca 2021 Udostępnij Napisano 16 Lipca 2021 5 minut temu, ppmarian napisał: Tu pewnie też tak było. Nie wieżę że dodawał gazu. Tapatalk No czemu. Przecież dodawanie gazu w poślizgu RWD pozwoli czesto wyjść z opresji Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mugen Napisano 16 Lipca 2021 Udostępnij Napisano 16 Lipca 2021 5 minut temu, krawiec napisał: Ale on nie dodaje gazu... przecież aby utrzymać zadaną prędkość silnik musi pokonać opory powietrza i opory toczenia pojazdu.. W momencie gwałtownego przyhamowania jednego przedniego koła nadal masz przyłożoną siłę napędową i moment obrotowy na tylne koła. Kontrola trakcji magicznie nie widzi kałuży. Ona się o niej dowiaduje w momencie jak auto już zaczyna się obracać... A że było mokro i zerwało gwałtownie przyczepność boczną opon to sobie mogła... Krawiec Wniosek z tego że Xdrive też by nie zadziałał Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kravitz Napisano 16 Lipca 2021 Udostępnij Napisano 16 Lipca 2021 12 minut temu, dzikipzs napisał: Co za bzdury. Od 20 lat jeżdżę głównie Rwd i jeździ się tym na co dzień łatwo. Wystarczy trochę oleju w głowie i umiejętność wykonania szybkiej lekkiej kontry. Tak moja zona na pewno potrafi szybką lekka kontrę. Właśnie o tym marzy 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ppmarian Napisano 16 Lipca 2021 Autor Udostępnij Napisano 16 Lipca 2021 Tak moja zona na pewno potrafi szybką lekka kontrę. Właśnie o tym marzy My też zjeb...i jak koń po westernie po górskiej wyrypie mieliśmy ochoty "na kontry". Tapatalk Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość krawiec Napisano 16 Lipca 2021 Udostępnij Napisano 16 Lipca 2021 2 minuty temu, mugen napisał: Wniosek z tego że Xdrive też by nie zadziałał Oczywiście, że nie. Tu nie było problemu z trakcją... tylko Hulk mu paluszek przyłożył do jednego kółka... 1 minutę temu, ppmarian napisał: My też zjeb...i jak koń po westernie po górskiej wyrypie mieliśmy ochoty "na kontry". A wcisnął szwagier hamulec czy generalnie zdziwko i ło jezu to się stało? Krawiec Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kravitz Napisano 16 Lipca 2021 Udostępnij Napisano 16 Lipca 2021 1 minutę temu, ppmarian napisał: My też zjeb...i jak koń po westernie po górskiej wyrypie mieliśmy ochoty "na kontry". Tapatalk Może źle zakładam, ale chyba każdy kto jedzie z urlopu kilkaset czy nawet więcej kilometrów, z rodzina i bagażami, ostatnie na co ma ochotę, to szybkie lekkie kontry na autostradzie Wiem, że ja czasem dziwny jestem, ale... 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ppmarian Napisano 16 Lipca 2021 Autor Udostępnij Napisano 16 Lipca 2021 Czy Ty suvami czasem nie jezdzisz? Jednak osobowka mniej sie uwaza, nie przychyla sie na zakretach etc. IMO to byl poslizg przez duza ilosc wody na jezdni naped mial malo do gadania.Jedze różnymi od GT przez plaskacze i suvy po terenowe Ale w większości awd. Każdym z tych aut (poza terenowka z racji opon MT) jechałem 100 -120km/w tych warunkach. Tapatalk Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dzikipzs Napisano 16 Lipca 2021 Udostępnij Napisano 16 Lipca 2021 5 minut temu, kravitz napisał: Tak moja zona na pewno potrafi szybką lekka kontrę. Właśnie o tym marzy Moja potrafi a gówniany z niej kierowca. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ppmarian Napisano 16 Lipca 2021 Autor Udostępnij Napisano 16 Lipca 2021 A wcisnął szwagier hamulec czy generalnie zdziwko i ło jezu to się stało? KrawiecWcisal i trzymał. Kierownica "nie przeszjadzal" ESP. Tapatalk Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ppmarian Napisano 16 Lipca 2021 Autor Udostępnij Napisano 16 Lipca 2021 Wniosek z tego że Xdrive też by nie zadziałał No właśnie wg mnie pomogły. Cała siła napędową nie byłaby przybliżona do tylko tyłu. W związku z tym siła boczną nie byłaby tak duża (zostałaby po części zniesiona przez napęd trafiając na przod) Tapatalk Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość krawiec Napisano 16 Lipca 2021 Udostępnij Napisano 16 Lipca 2021 3 minuty temu, ppmarian napisał: No właśnie wg mnie pomogły. Cała siła napędową nie byłaby przybliżona do tylko tyłu. W związku z tym siła boczną nie byłaby tak duża (zostałaby po części zniesiona przez napęd trafiając na przod) Tapatalk Albo większa.. Przy tylnym miałeś rozkład 50/50 na stronę. Przy X drive dostałbyś 66% na lewo i 33% na prawo, bo oczywiście koło w wodzie raczej by nie generowało już napędu. Krawiec Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ppmarian Napisano 16 Lipca 2021 Autor Udostępnij Napisano 16 Lipca 2021 Albo większa.. Przy tylnym miałeś rozkład 50/50 na stronę. Przy X drive dostałbyś 66% na lewo i 33% na prawo, bo oczywiście koło w wodzie raczej by nie generowało już napędu. KrawiecKtoś nie chodził na fizykę. Rozrysuj sobie to na wektorach. Tapatalk Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sdss Napisano 16 Lipca 2021 Udostępnij Napisano 16 Lipca 2021 (edytowane) Godzinę temu, krawiec napisał: Co mu ciągnie, jak nagle w jednym punkcie dostaje gwałtownego oporu. Jak siła obracająca przełamie przyczepność boczną pozostałych trzech opon to wykręci tak samo piruet. Krawiec Nie koniecznie dodając gazu można próbować wyjść z poślizgu, w RWD pozostaje się modlić. https://youtu.be/cnBOXcR9ysU Edytowane 16 Lipca 2021 przez sdss 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
komor Napisano 16 Lipca 2021 Udostępnij Napisano 16 Lipca 2021 2 godziny temu, ppmarian napisał: Była szpera? Tapatalk W Octavii III chyba nie montowali w cywilnych wersjach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ppmarian Napisano 16 Lipca 2021 Autor Udostępnij Napisano 16 Lipca 2021 W Octavii III chyba nie montowali w cywilnych wersjach RS245 miała Tapatalk Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Manx Napisano 16 Lipca 2021 Udostępnij Napisano 16 Lipca 2021 3 hours ago, Woockush said: Szwagier nie miał przypadkiem włączonego jakiegoś magicznego trybu "Sport+" być może wyłączającego wszystkie "niańki".Nie mogę uwierzyć, że w nowoczesnym aucie te wszystkie na codzień bardzo ograniczające systemy nie pomogły w sytuacji kryzysowej. To też mi się nasunęło. Albo prędkość była dużo za duża i fizyki nie oszukasz - żadne systemy nie pomogą jeśli się za grubo przegnie, albo właśnie "uśpione" systemy wspomagające kierowcę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.