Marcinas

firma od której wypożyczam dostawczaki przekazała mi info, że teraz jest jakiś stelantis który sprzedaje auta i można u nich zamawiać auta i negocjować z pominięciem dealerów. https://moto.pl/MotoPL/7,175394,26657496,rodzi-sie-nowy-koncern-stellantis-ktore-marki-psa-i-fca-znikna.html info jest stare jak na ak, w czasie braków na rynku samochodów użytkowych ciekawy manewr.

tak, bo to jakaś wersja limitowana, podobno wyszło kilkadziesiąt sztuk i sprzedały się na pniu.

dzisiaj miałem przyjemność jechać yarisem o mocy coś ponad 200 KM. normalnie dupę urywa. podobno wersja limitowana, która już się sprzedała. niestety z tyłu ciasno, więc na auto rodzinne się nie nadaje. ceny nie znam, bo rodziny nie pytam o pieniądze https://www.toyota.pl/new-cars/yaris/yaris-grmn

ja mam 3 szt. i do dokkera się mieścimy. do tego bagażnik na hak na 4 rowery. w tym roku mam problem, bo córa też śmiga na rowerze. najwyżej 2 autami będziemy podróżować

chciałem kiedyś wziąć w leasing zmotanego patrola. niestety wiek 8+ nie łapie się

pojechałem po coś prędkiego. było 150KM w DR. zamulało strasznie. pierwotnie chciałem V6 a wyszło 2.0 w dieslu. niestety w tych egzemplarzach ważny jest stan.

no nie wiem. hindus w szwajcarii zachwalał, a auto nie jechało. no chyba że ten silnik od bmw już zdychał.

1.6 jest za słaby w tym aucie i do tego awaryjny. tak piszą na forach . ja jeździłem takim przez tydzień i potwierdzam, że słaby chociaż nic się nie zepsuło. zdecydowanie 2.0 w hdi.

ja mam interpacka na 4 rowery. mogę ci pożyczyć na testy

ja bym poszukał c5 ze sprawnym czujnikiem cofania

zależy od TU. miałem całkę i po 2 odwołaniach udało się uzyskać kwotę o 30 % wyższą od pierwotnej + wrak

w trasie jest super. auto płynie po drodze, choć moja c5 ma 15 lat. do 150 km/h jest spoko, powyżej głośno. masz różne ustawienia zawieszenia, więc da się wjechać na krawężnik bez szorowania zderzakiem. w "terenie" też można podnieść karoserię i przejechać bez obawy o uszkodzenie miski. jak ktoś pisał wersja eksklusiw ma pełną elektrykę, czyli regulowane, grzane fotele, szyby przednie, reflektory, klimatronik i mnóstwo bajerów które prędzej czy później przestaną działać jeśli chodzi o zawieszenie, to trzeba kontrolować poziom płynu lds. ja wziąłem na próbę sprawdzoną jednostkę 2.0hdi. jeździłem benzynką V6 i to jest kolejna c5 którą kupię. niestety trzeba jej szukać daleko, najwięcej widziałem w szwajcarii. jeździłem też c6 ale to inna bajka, moim zdaniem auto do jeźdzenia w weekend. niewielu mechaników jest w stanie je ogarnąć. generalnie jak szukasz komfortu c5 jest dobrym kierunkiem.

Jak już zrobiłeś to napisz jaki efekt, a potem gdzie i za ile

napisz rozmiar to latwiej będzie pomóc, ale z dębicy to tylko frigo dawały radę latem i zimą

niestety moje nie wzrosły. jaka branża w dół?

to jeszcze trzeba do tego dodać wzrost zarobków czyli siły nabywczej. u mnie (małej firmie) wynagrodzenia poszły 30 % w górę.

minivan jest lepszy niż kombi. można przewozić nie tylko na leżąco https://www.otomoto.pl/oferta/citroen-berlingo-top-wyposazenie-automat-130-s-s-shine-ID6D7bA2.html#238aa36c76 kolega ostatnio kupił. fajnie się tym jeździ, chociaż i tak wolę moją dacię bo jest tańsza i tak samo dobra

kontrolka silnika pali się jak masz złe ciśnienie w oponach. żona wróciła ostatnio na lawecie, a w serwisie dopompowali i tyle usterki. z radiem nie miałem żadnych przygód. LG działa jak szalone, nawet jakieś dobre głośniki włożyli.

Wybredny jesteś. Kwota która podałeś jest za mała na nowe a używka to jest loteria. Odpowiedzi też są w zależności od indywidualnych preferencji. Jak szukasz czegoś z Dacii to bierz 1.3 tce bo 1.5dci jest nie na czasie chociaż fajny. Powodzenia

myślałem że chodzi o diesla, bo spalania na poziomie 5l to benzyna nie daje.

z 3 gen. będzie miał 5. ale tym niestety nie jeździłem. mam od 3 m-cy 2005r. , wcześniej jeździłem v6. auta jeżeli są doinwestowane, to dają naprawdę dużo frajdy.

c5 w kombi z 2.0 i jeszcze coś zostanie

można ale za 150k. myśłałem o używce, bo to chore pieniądze za auto, które ma wozić paletę bo 2 niestety nie wejdą.

L200

zrobiłem wywiad i interwał to 60kkm ! fabryczny zawsze dłużej wytrzymuje czyli + 30kkm przy pierwszym serwisie a przy drugim -10kkm (contitech). teraz kupiłem L200 z 2011r. z fabrycznym rozrządem i przebiegiem 110kkm! przy mojej eksploatacji będę wymieniał chyba co 50kkm!