Skocz do zawartości

gorex

użytkownik
  • Liczba zawartości

    6 624
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez gorex

  1. > "Jadący zgodnie z przepisami są uważani za intruzów" - to doskonałe podsumowanie zachowań wielu > naszych kierowców. Dokładnie tak. A przynajmniej ja mam takie wrażenie. Np. Nie jestem w stanie jechać z przepisową prędkością bo jestem za to karany przez "najlepszych kierowców na świecie". Nawet 20km/h ponad limit to też jak płachta na byka. Ostatnio moja ciotka powiedziała ".....a po co mam tam jechać przepisowo?? Tam nie ma ani fotoradarów, ani policja nie stoi.....". Na moją uwagę o tym, że i tak wypada przestrzegać przepisów odparła, że "pierniczę głupoty".
  2. > Sam jestem zwolennikiem jazdy na zamek. Ja też, ale nie w Polsce. W Czechach na przykład sprawdza się to doskonale. Tylko, że tam kierowcy nie wyruszają w drogę żeby komuś zrobić na złość tylko żeby dojechać do celu.
  3. Bo u nas obowiązuje zasada "suwaka polskiego" czyli "dziesięciu szybkich z lewej - jeden jeleń z prawej". Ja tam cenię takich samozwańczych porządkowych bo dzięki nim stoję w korku 2 razy krócej. ......a mentalność kierowców w Polsce nie zmieni się nigdy.
  4. gorex

    niewygodne fotele

    Absolutnie makabrycznie niewygodne fotele ma nasze Twingo z 93 roku. Bardzo niewygodne fotele ma Avensis - ja jechałem tylko 2.0 w wersji Sol - nie mam pojęcia jakie są w innych wersjach. Dość niewygodne - Skoda Octavia II z przodu - jakiś kretyn zaprojektował wnękę "na nic" zamiast zrobić normalne siedzisko. Najwygodniejsze fotele na jakich było mi dane wozić swoją grubą dupę to : Megane II - mistrzostwo świata w tej klasie samochodów. Mogłem jechać setki kilometrów bez postoju mimo problemów z kręgosłupem. Ten samochód "leczył". Renault Safrane - ......................ale to już nie ta klasa.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.