Maxit

Zaczynają się schody z elektrykiem. Dziś zaproponowali mi ubezpieczenie u dealera. Różnica pomiędzy cennikiem a wyceną auta (12 miesięcy, 10 tyś km) - 26% wartości. Na moją uwagę, że w przypadku kradzieży/szkody całkowitej nie odkupię takiego samochodu usłyszałem, że i tak robią mi przysługę bo z katalogu Info-Ekspert wartość jest dodatkowo 15 tyś niższa. Zastanawiam się co z tym zrobić, bo całość podoba mi się średnio... dopóki nic się nie dzieje, jest ok, ale ubezpieczenie jest potrzebne, jak coś się wydarzy... I zastanawiam się czy temat olać, czy drążyć...

Jak mu strach w oczy zajrzał (średnio zbliżył się do 15kwh/100km), to zaczął jechać 60km/h po dwupasmówce... Ostatnio przy eco-drive Ioniq wróżył mi 300km/baku. Wniosek jest taki, że jak się ślimaczysz to dojedziesz.

Cześć, szukam namiaru na sprawdzony warsztat o specjalizacji VAG w Warszawie. Mój brat ma Audi A6 z silnikiem 2.4 benzynowym. Ma jakieś problemy z klimatyzacją i przepustnicą. Podobno to są jakieś względnie znane tematy. Ja nie wiem, nie miałem nigdy auta z grupy VW. Może ktoś pomóc?

Jeszcze nigdy tam nie czekałem... Ale już kiedyś spotkałem "niezwykle miłego pana" w Tesli, który gdyby mógł, to by mnie zjadł.... bo potrzebował "zatankować" a ja mu przeszkadzałem... Prawdziwy Polak, patriota, katolik chętnie przyjedzie po coś "za darmo"... Oczywiście drugiego takiego frajera jak ja nie spotkałem na tej stacji ładowania (znaczy takiego, co by poszedł na zakupy)... Nie przedstawiał się z imienia, ale czytając to zdanie jestem pewien, że to on... Liczy do 3-go miejsca po przecinku i wzdycha do Ioniqa BTW. Podobno najniższe spalanie w swoim fiacie osiągnął 14.4kWh/100km....

A ja dziś pojechałem na Lidla.... I proszę. tłok na stacji ładowania. Pan w Fiacie próbował się naładować na trzeciego... Nie dał rady. Dodatkowo zeznał, że przez pół godziny (w czasie których ja ładuję Ioniqa do 94%) on ładuje 15% mniejszego akumulatora....

Nie mam twarzoksiążki... Ale dziękuję za poradę. Mam w aucie inne plastiki z tego auta, Myślę sobie, że mogą być "kompatybilne". Niestety z powodu dużej ilości pracy zajmę się tym najwcześniej w przyszłym tygodniu.

Ja bym to podgrzał, wyciągnął zderzak i sobie gitary nie zawracał.

Może trafię, a może nie. Szukałem przez pół roku i nie znalazłem. Dodatkowo w drugim moim SL`u też jest tak samo połamane, więc jeśli opanuję temat, to zysk będzie podwójny. Łatanie starych aut to generalnie zabawa i czas, jaki im się poświęca. Można starać się wszystko kupić, ale połowa zakupów będzie nieudana, a jak pójdziesz do ASO, to okaże się, że z pozoru drobiazgi kosztują tyle, że się odechciewa. Ja zawsze próbuję naprawiać takie rzeczy. Kupić zawsze zdążę...

Nie mam drugiego. Będę próbował z innymi plastikami MB. Wiadomo, że przegrzać nie można, bo się kruche zrobią... Cały czas się biję z myślami, czy próbować wtapiać, czy może jednak blacha z aluminium i klej 2-składnikowy...

Mercedes SL `98

Mam hot-air. Spróbuję

Praktycznie nie. Oprócz numeru części jest RE i w prostokącie SP.

Kupiłem auto po szkodzie całkowitej, ale nie rozbite. Ktoś je zniszczył. Głównie w środku, ale dostała też listwo-kratka pod szybą. Sama listwa jest ok, ale ma wyrwane wszystkie mocowania. I teraz pytanie: jak to naprawić/uzupełnić. Zastanawiam się, czy wyrównać i dopasować jakiś inny plastik, a potem skleić? A może dorobić uchwyty w jakiejś metalowej siateczki i spróbować wgrzać tą siateczkę w plastik? Albo dorobić blaszki aluminiowe i próbować to wkleić? Sam nie wiem od której strony się za to zabrać, tak, żeby było możliwie estetycznie i trwale... Pomóżcie.

Pewnie te bazy też mają jakąś retencję i po jakimś czasie znikają...

Na poctra.com sprawdzałeś?

Imponujące. Mercedesa 560SEC przebiłeś. Szacunek. Mogę Ci też opowiedzieć jak wydajny jest elektryk w takich warunkach

10.6 kWh/100km

Mógłbym zakpić, ale odpowiem Ci poważnie. Przez całą dzisiejszą podróż używałem klimatyzacji i nawet wentylowania fotela.... Na kawałku autostrady jechałem wolniej, niż jechałbym autem spalinowym. Nie musiałem sobie nic więcej narzucać/odmawiać. Cała podróż kosztowała 12pln

Jechaliśmy po "żółtych" drogach, więc prędkość 90/100 km/h Klima cały czas włączona. Dojechaliśmy do garażu ze wskazaniem zasięgu 69km. Zupełnie na luzie

BTW. Patrząc po wskazaniach drogomierza, to sporo już przejechałeś Ioniqiem.

Ja dziś troszkę pośmigałem po okolicznych wioskach i wyszła mi średnia 10,6. Teraz auto na sznurku ładuje się na jutrzejszy "czelendż"... Mamy zaplanowaną trasę 180km

Jak już pisałem zdarza mi się korzystać ze stacji 50kW. Najdłuższe ładowanie zajęło mi 32 min, ale było prawie min --> max Wszyscy teraz piszą o nowej fali EV, że będą lepsze, tańsze etc... Jednak patrząc trzeźwo to Ioniq jak na 2016 rok był/jest bardzo nowoczesny

Jeździłem tylko Qashqai`em, żadnego z listy bym nie kupił.... Coś jest ze mną nie tak?

Lakierowanie całości jest absolutnie bez sensu. W zasadzie obniżasz jednym ruchem wartość auta o 20%. Do tego każdy potencjalny kupujący ma garść argumentów "przeciw". Jeśli już to oklejanie. Ja miałem podobny dylemat, tyle, że zamówiony kolor nowego auta został wycofany przez producenta... Mimo wszystko trwamy przy kolorze fabrycznym.

Bardzo dużo korozji. Dobre odnowienie wymaga rozebrania auta do ostatniej śrubki i zrobienia kompleksowej naprawy nadwozia. Potem okaże się, że wprawdzie jest kompletna i może nawet jeździ, ale każda część, którą weźmiesz do ręki będzie w jakiś sposób zniszczona lub zużyta i będzie trzeba odnowić/wymienić.