Skocz do zawartości

Adam_

użytkownik
  • Liczba zawartości

    204
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Adam_

  1. > Jakie "wymień", jakie "wymień"!!! > Instrukcję mam po niemiecku a ja w jęz wroga nie szprecham za dobrze. Ohyda..... ja mam po polsku w moich wszystkich trzech Eurovanach :-D
  2. Adam_

    Nowy renault Espace

    > Jak wam sie podoba? (Konik nie musi odpowiadać ) > Chyba przekombinowany, ale przynajmniej nie wygląda jak poprzedni tojtoj Kolejny VAN bez przesuwnych drzwi z tylu... Dla kogo to produkuja, bo chyba nie dla rodzin z dziecmi? Ale w sumie teraz takie czasu - po zakonczeniu produkcji C8/807 chyba tylko Sharan poszedl po rozum do glowy.
  3. Adam_

    Nowy renault Espace

    > bo Twingo powiedzmy znam , i konstrukcja trochę nowsza od poprzedniego Twinga A Peugeot trochę > się boję i dodatkowo te drzwi fajne ale też boję się żeby nie były kłopotliwe > Zresztą bardzo bym chciał te Twingo za rok zmienić na Twingo RS Te drzwi z tego co patrzylem po czesciach to wykorzystuja rolki, prowadnice i silniki z C8 i P807, wiec nie powinno byc wielkich problemow. Konstrukcja samych drzwi raczej sprawdzona - w VANach robia to od 2002 roku.
  4. Adam_

    pyt. o C8, 807

    > ejo poproszę konkrety. Dziś się dowiedziałem że XP w ciągu tyg góra dwóch zabiera nowy nabywca > Czy to normalne że próg koroduje poniżej dolnej prowadnicy drzwi przesuwnych widziałem taki obrazek > w trzech szt. np: http://olx.pl/oferta/peugeot-807-2-0-hdi...html#7a35cfddba Jak na EV2 to wyposazenie srednie - zaraz pewnie jedrocha ci uswiadomi Brak czujnikow parkowania a dolozenie oryginalow jest dosc drogie (1 czujnik uzywka ~100zl, to tego wiazka i modul), pozostaje dolozenie chinczykow. Brak tempomatu i z tego co widze bo zdjecie jest niewyrazne to nie ma elektrycznych drzwi tylnych a to juz duza niedogodnosc. O wodotryskach typu nawigacja czy grzane fotele nie wspomne. Kierownica tez zwykla, chociaz to moze nawet zaleta bo fabryczna "skorzana" po pewnym czasie lubi oblazic. W opisie jest Elektryczne szyby x2, czyli pewnie na korbki z tylu , ciekawe czy ma roletki przeciwsloneczne. Gosc uczciwie pisze o sprzegle - przy tym przebiegu to naprawa eksploatacyjna. Koszt przy tym silniku ~2500 wzwyz, zalezy od robocizny. Do sprawdzenia hamulce tylne - bolaczka tych aut to linki i zapiekajace sie zaciski, chociaz to na pewno tansze niz sprzeglo. Silnik RHK 120 koni powinien wystarczyc do spokojnej jazdy. Brak FAPu to maly plus, chociaz sam FAP w normalnie eksploatowanym aucie to niewielki problem. Ja osobiscie jako drugi VAN w rodzinie szukalem czegos z tym samym silnikiem ale w wersji 138PS, sam silnik ma FAP ale jest bardziej popularny bo jezdzi np w C5, 407, C4 itp. 120PS jest jego odmiana montowana chyba tylko w EV2. Tu masz link do tego co kupilem w zeszlym tygodniu. Ten twoj ma fajniejsza cene, chociaz nie ma np. alufelg. http://allegro.pl/peugeot-807-i4583544228.html Edit: A, no i nie ma czujnika deszczu i ma zwykle lusterko - taki w sumie "golas" jak na 807. Takie wyposazenie to czesciej wkladali do Fiata, C8 i 807 powinien byc lepiej wyposazony.
  5. Adam_

    pyt. o C8, 807

    > ejo poproszę konkrety. Dziś się dowiedziałem że XP w ciągu tyg góra dwóch zabiera nowy nabywca > Czy to normalne że próg koroduje poniżej dolnej prowadnicy drzwi przesuwnych widziałem taki obrazek > w trzech szt. np: http://olx.pl/oferta/peugeot-807-2-0-hdi...html#7a35cfddba Normalne, chociaz w tym egzemplarzu na zdjeciach jest mocniejszy nalot niz "norma", moze stal nieuzywany. Lakier sie w tym miejscu wyciera od uszczelki drzwi przesuwnych i powstaje lekki nalot. Nie jest to zbyt niebezpieczne bo cale progi sa cynkowane i to sa najczesciej powierzchniowe otarcia ktore sie robia rude. Chociaz jak ktos mocno zaniedba to kto wie. Nie widzialem do tej pory Eurovanow ktore by mialy progi jakos specjalnie przerdzewiale na wylot itp.
  6. Adam_

    pyt. o C8, 807

    > No to coś NIE hallo > od zapalenia rezerwy do zatrzymania, a nigdy mi się nie udało zawsze na oparach dojeżdżałem na > stację to co najmniej 60-80 km. > A jak już na oparach tankowałem to wchodziło 88 litrów No wiem ze nie halo, na rezerwie powinien przjechac ~100km, trenowalem to juz w obu autach bo czesto wypalam do pustego. Dlatego jutro idzie do mechanika na sprawdzenie czujnika. Wyglada na to ze oszukuje - podaje za duzo o jakies 10 litrow bo po zatankowaniu 42 litrow na pusto wskaznik skoczyl na ponad 3/4
  7. Adam_

    pyt. o C8, 807

    > Masz dużo szpachli na dachu Ulyssesa BTW - kupilem ta P807 o ktorej gadalismy. Na start zonk, po drodze do domu zaliczylem pobocze Zapalila sie rezerwa i po 5 km auto stanelo. Zabraklo mi 5 km do nastepnej stacji...
  8. Adam_

    pyt. o C8, 807

    > Masz dużo szpachli na dachu Ulyssesa Nie wiem, za wysoki jest, nigdy nie siegam zeby dach umyc tak dokladnie zeby bylo widac
  9. Adam_

    pyt. o C8, 807

    > To za wiele nie pomierzę miernikiem Dopuszczam uszkodzenia parkingowe czy delikatne kolizje oby > nie było spotkania z drzewem czy tirem. Pomierzysz drzwi i np gore tylnego blotnika. Poszycie przednich i dol tylnych blotnikow jest plastikowe, tak samo tylna klapa. Z dachem jest roznie - w C8 antena magnetyczna mi sie trzyma ale juz w Ulysse nie.
  10. Adam_

    pyt. o C8, 807

    > Pytanie do posiadaczy, na co zwrócić uwagę przy kupnie jakieś newralgiczne miejsca jak. np > wyrobione rolki przesuwanych drzwi, korozja w dziwnych miejscach, co ma działać a co nie > ......? Ten samochod jest (prawie) caly plastikowy. Korozji nie ma. Jak jest to znaczy ze bity.
  11. > ile placisz za taki gaz przy umowie z dostawca? > Nalewa sie przez zawor jakis od dolu, plomba zostaje na miejscu, nie ma sladu, zbiornik musi byc > naziemny bo rurka jest od dolu gdzies niby. > te ceny z tej strony to lekka bujda, ja kupowalem w tym roku po 1.7 zanim na Ukrainie "spadl" > samolot, teraz jest okolo 2.05-2.1 za litr. 3.20 brutto, tankowane w zeszlym tygodniu. to i tak lepiej niz w zeszlym roku, tankowanie w grudniu, cena chyba 3.48 czy jakos tak.
  12. > Porownywales koszt gazu ? Szwagierka ma taki system od 4 lat i jest mega niezadowolona, roznice w > cenie gazu sa olbrzymie (przynajmniej na wsch pl), ale nie pamietam z jakiej ma firmy. Obecnie > skonczylo sie na wymianie pism pomiedyz prawnikami, bo jak piszesz w umowie sa jakies duze > kary za rozstanie .. tu sa przykladowe ceny gazu "zwyklego" i przy dzierzawce. http://www.chemline.pl/ u reszty dostawcow bedzie podobnie, tylko ze wiekszosc firm przestala publikowac aktualna cene w internecie zeby sie ludzie nie buntowali :-D kary za zerwanie sa duze i np. w baltyku zaleza od tego ile gazu juz zuzyles podczas cyklu zycia zbiornika.
  13. > ale jak nie pisze o Baltyku .. czy to Shell czy to Gaspol to poprostu zakladal plombe na zbiornik > po tankowaniu. Raz zastali zerwana, napisali raport, wujek dostal list, zeby tego nie robic, > bo zabiora zbiorniki. Odpowiedzial im otwarcie ze bedzie tak dalej robil a jak chca niech > zabieraja ... nie zabrali. Baltyk to tylko przyklad. a tak wogole sa "cfaniacy" ktorzy potrafia zatankowac bez zrywania plomby na wlewie, podobno leja przez jakis inny otwor. tak mowil facet z UDT. ja nie zamierzam korzystac, ale widac chetni istnieja... a prawda jest taka ze przy moim tankowaniu (2000-2500 litrow rocznie) i aktualnych roznicach w cenie gazu zwyklego i dzierzawionego, wlasna butla zwrocilaby sie w 4-5 lat.
  14. > Rodzice dzierzawili od Shella, koszty zabijaly , w koncu kupili zbiornik, bo i tak zwrocil sie > szybko. > IMHO najlepiej kupic zbiornik i to taki do zakopania w ziemi > Chyba, ze dzierzawic i probowac kombinowac, GasPol dla mojego wujka przymykal oko, ze tankowal inny > gas, ale placil dosc sporo za dzierzawe dwoch najwiekszych zbiornikow. Baltyk montuje licznik fazy gazowej i co ktores tankowanie sprawdza czy wskazanie zgadza sie z tym co bylo wlane do zbiornika, wiec nie da sie tankowac "na lewo".
  15. > Nadwozie: duże, ciężkie, nie rdzewieje, słaby dostęp do komory silnika, ogółem brak jakiś typowych > mankamentów, dobrze się nim jeździ i ma świetną ładowność. > Silniki: > Diesla bez niespodzianek, warto częściej zmieniać pasek rozrządu, części eksploatacyjne w > rozsądnych cenach, ogółem można polecać. W razie gdyby był jeszcze FAP to nie jest on > szczególnie uciążliwy ani > Benzynowe też raczej bez wad ale 2.0 może być za słaby, 3.0 za drogi a najbardziej optymalny 2.2 > bardzo rzadko występuje. > Skrzynie, przeniesienie napędu itp bez udziwnień. > Wnętrze niezbyt duże jak na taką budę ale jak trzeba to 7 (niewielkich) osób jedzie całkiem > wygodnie. Jakość wykończenia wnętrza poniżej przeciętnej, nagminnie przecierające się fotele, > wycierające niektóre przełączniki, luz na lewarku biegów, klejąca się kierownica itp. Do tego > łuszczący się chrom na klamkach zewnętrznych. To największe wady, które wizualnie psują to > auto a do tego opinia "bo francuz" i ludzie boją się tykać. > Aha, elektronika, bo często są obawy. Ogółem może i żyje czasami własnym życiem ale nie ma to > związku z mobilnością pojazdu- nic nie powinno się przekładać na unieruchomienie samochodu. > Jak zawsze wszystko to nie dotyczy pojazdów z niepewną przeszłością- powypadkowych, popowodziowych > czy nadmiernie wyeksploatowanych dobre podsumowanie. do minusow dodalbym srednio trwale zawieszenie przednie - wahacze wymieniane tylko w calosci, najczesciej pada sworzen ktory jest niewymienny. dodatkowo - tylne zaciski ktore lubia sie zapiekac i powoduja problemy z recznym, ale to wspolna wada wielu aut (eurovan ma taki sam system jak np. A3 czy niektore golfy) mam dwa takie auta - wlasnie Ulysse 2.2 Hdi '03 i nowszego C8 '07 i wlasnie sie rozgladam ze czyms nowszym niz Ulysse. Oczywiscie bedzie to dalej auto z rodziny C8/807/Ulysse/Phedra. Silnik 2.2 HDi jest w miare bezproblemowy, wtryskiwacze niby sie zapiekaja jak pisal ktos wczesniej, ale jak czesto trzeba je tykac? Jak bedziesz mial szczesci (czyt. jak dobrze poszukasz auta) to nie bedziesz sie tym musial martwic. Byl jeszcze diesel 2.0 w tych rocznikach ale on jest zdecydowanie za slaby. Minusem Ulyssesa jest cienkie poszycie maski - wystarczy mocniej przygniesc przy zamykaniu i zostaja slady. Wiele aut ktore widzialem ma wlasnie takie wgniotki na masce (lacznie z moim). Do tego w 2003 mozesz miec skrzynie 5-biegowa - lepiej poszukac cos z "szostka". No i we Fiatach czesto nie ma elektrycznych tylnych drzwi, a to w sumie glowna zaleta tego auta jesli jezdzisz z pasazerami.
  16. > Poszlo PW Służę Diagboxem jeśli będziesz kiedyś w okolicach Bydgoszczy.
  17. > Jezu > po co wy tak z tym cudujecie, kasy wydanej od cholery i takie zamieszanie i ćwiczenia jakieś że tu > zimniej tam cieplej - czy naprawdę nie lepiej zainstalować głowicę termostatyczną na każdym > kaloryferze, kocioł ustawić na 50-60 stopni i mieć to z głowy? Ją tak zrobiłem u siebie po 2 > sezonach walki z termostatem pokojowym i jest zajebiscie - w każdym pomieszczeniu głowice > ustawione na 4, wszędzie równie ciepło, tylko grzejniki losowo są raz ciepłe raz zimne, ale w > pomieszczeniach temp. praktycznie stała. > Bardzo polecam a jak wtedy wysterujesz podlogowke? u mnie jest mix - podlogowka w salonie + kuchni + lazienkach + korytarzach a kaloryfery w sypialniach. do podlogowki jest modul ktory steruje silownikami na kazdej petli na podstawie termostatow i on tez steruje piecem jako podstawowy sterownik. kaloryfery (z glowicami termostatycznymi) maja mniejsza akumulacje ciepla niz podlogowka, w praktyce zdarza sie ze jedna sypialnia jest zimniejsza niz reszta domu, drugi termostat ustawiony w tym pomieszczeniu sluzy do tego zeby kociol nie pracowal 24/7 a dzieciaki nie zmarzly w nocy. a w praktyce wyglada to tak ze jak najmlodsza pobawi sie w krecenie glowica termostatyczna i nikt nie zauwazy to i tak kociol bedzie pracowal w kolko. Na szczescie ma automatyke mierzaca temp wody na powrocie. Drugi termostat przydaje sie na jesieni i na wiosne - nie warto grzac podlogowki czy nawet sypialni, ale fajnie jest go wstawic do lazienki i odpalic piec np. przed wieczorna sesja kapieli.
  18. > a gdzie tu przesada? > Nie pozamiatasz tego, jak posypie się piach z butów to musisz odkurzyć, jak rozsypiesz cukier to > musisz odkurzyć... itd > No chyba, że będziesz zamiatał po jednej ''desce'', albo wciskał śmieci w fugę i żył z nimi do > następnego odkurzania da sie je zamiatac jak ktos lubi, tyle ze przy naszym uzytkowaniu i tak trzeba odkurzac mniej wiecej raz dziennie (rodzina wielodzietna ...). zamiatanie calosci slabo dziala bo unosi sie kurz.
  19. > No to niefajnie żona miała by więcej roboty... Bez przesady. Ja ma od 3 lat takie: http://panelowy.com.pl/pl_PL/p/Panele-po...-ZAPAKOWANE/438 i czyszczenie ich specjalnie sie nie rozni od zwyklych. Sprzatane sa normalnie odkurzaczem a jemu nie robi roznicy czy panel jest z fuga czy bez. Byc moze troche bardziej trzeba uwazac przy zmywaniu zeby nie zostawalo zbyt duzo wody bo fuga nasiaknie. Ale jesli poszukasz dobrych paneli z porzadnie nawoskowana fuga to nie powinno byc problemu. Generalnie, co do trwalosci na pewno lepsze sa panele z fuga niz zwykle plaskie gdzie po pewnym czasie moga sie odznaczac lub wrecz scierac laczenia.
  20. > Mam w tej chwili kocioł gazowy sterowany 1 regulatorem "zero-jedynkowym" przewodowym. Zeszłej zimy > zauważyłem, że przydałby się jeszcze jeden regulator w innym pomieszczeniu - bezprzewodowy, > ale też typu 0-1 (u mnie kocioł mierzy temp. wracającej wody i moduluje sobie grzanie całkiem > nieźle, więc prosty regulator sprawdza się bardzo dobrze). Nie pamiętam, czy kocioł ma > możliwość podpięcia dwóch regulatorów pokojowych - gdyby nie miał to czy można byłoby podpiąć > oba regulatory wspólnie? Zakładam, że kocioł będzie grzał, gdy dowolny z regulatorów pośle > sygnał "ON". Przegrzaniu drugiego pomieszczenia zapobiegną termostaty na grzejnikach, zresztą > zwykle różnica między pomieszczeniami nie jest duża (jedynie przy jakimś większym pieczeniu > itp. jadalnia nam się podgrzewa na tyle, że sypialnia się nie zdąży nagrzać - i właśnie do > sypialni chciałbym wrzucić ten regulator bezprzewodowy). > Jakie widzicie problemy w tym szczwanym planie cichcem wypichconym? Ja tak mam - jeden termostat tygodniowy i kilka zwyklych pokojowych podpietych do modulu od podlogowki, ten wlacza/wylacza piec jako glowny sterownik. Do tego jeden bezprzewodowy programator tygodniowy podpiety bezposrednio do pieca, a modul bezprzewodowy mozesz sobie wstawic do pokoju gdzie mam kaloryfery i gdzie jest akurat najzimniej
  21. > jesteś pewien na 100% że 204 KM to jedno turbo tylko? Na 99% - bez kodu VIN do konca nie wiadomo ale z tego co do tej pory widzialem to PSA przestalo robic biturbo w 2.2HDI po silniku ktory ja mam. Seria DW12C wg rysunkow ma pojedyncza turbine Mitsubishi, wyglada nawet na to ze sterowana elektrycznie a nie podcisnieniem.
  22. > Kuzyn zastanawia się nad kupnem peżota 508 SW GT z silnikiem 2.2 HDI 204 KM z 2011 roku. Auto jest > z automatyczną skrzynią. Ponoć ładny, pewny egzemplarz z przebiegiem ok 130 kkm. > 1. Czy ten silnik jest porządny, bez jakichś szczególnych przypadłości? Rozumiem, ze ma dwie > turbosprężarki, to jeden podzespół czy dwa osobne urządzenia? > 2. Co tam jest za skrzynia automatyczna, klasyczny automat czy jakiś manual zautomatyzowany? Jak z > trwałością? Wersja 204KM ma jedna sprezarke, wczesniejsza wersja 2.2HDI 170KM miala uklad biturbo (ja taki mam) i jesli chodzi o sam bazowy silnik to nie mam z nim jakichs szczegolnych problemow.
  23. > Dlatego pytam o typ skrzyni w Eurovanach II 2.0 16V a np. takim Pugiem 3.0 V6 -jeśli jest ten sam > to temat łap mamy raczej rozwiązany. > Sprzęgło z auta z tym samym silnikiem V6 występujacym z manualem. > Temat taki sam jak z łapami. > Nie każdy myśli kategoriami opłaca się/nie opłaca się czy warto/ nie warto. Skrzynia z innego modelu bedzie miala na pewno inne przelozenie dyferencjalu - kiedys porownywalem skrzynie od 2.2HDI w C8 i np C5 i w tej samej rodzinie byly inne. DO ogarniecia moze byc naped predkosciomierza. Chociaz to szczegol. Dodatkowo, z tego co pamietam Eurovan V6 ma inne przednie piasty niz reszta modeli - jesli nie podpasuja polosie od automatu to pewnie bedzie trzeba cos skladac z kawalkow. Co do sterowania skrzyni to wszystkie Eurovany maja drazek zmiany biegow z linkami - nie powinno byc problemu zeby dobrac cos z innej wersji. Co do mocowania skrzyni manualnej to sa co najmniej dwie wersje (mam inne w Ulysse'03 i inne w C8'07, oba diesle ze skrzyniami ML5C i ML6C). Eurovan moze miec szersza wneke silnika niz 407, do tego V6 jest teoretycznie "krotszy" niz silnik R4 - bez przymierzenia ciezko stwierdzic czy jakies mocowania beda pasowac.
  24. > Podstawowe pytanie. Czy istniała taka wersja z manualem. Servicebox pokazuje tylko automat przy 3.0 V6
  25. > PSA Peugeot Citroen stosuje tylko mokre filtry cząsteczek stałych - FAP, nie DPF > 109 - są za słabe (były na początku produkcji) > 138 - złego słowa nie powiem, mam trzecie auto z tym silnikiem (cięższe auta C8, C5II, C4GP) > kompletnie bezawaryjna jednostka, w zupełności wystarczająca do dynamicznej jazdy > 172 - nie znam osobiście, ale ma pochlebne opinie, nie są to jednostki awaryjne. Ja mam ten silnik (170km biturbo) w C8. Moge spokojnie polecic, nie ma z nim jakichs szczegolnych problemow jak ktos wie czego sie spodziewac po nowoczesnych dieslach. FAP jast taki sam jak w innych autach PSA - u mnie przy 130kkm nie ma z nim zadnych problemow, powinien dociagnac spokojnie do ksiazkowego przebiegu 180 tys km, pozniej uzupelnienie plynu. z minusow to tych silnikow wyszlo niewiele i niektore czesci sa troche drozsze niz w innych modelach, ale bez przesady. Raczej nie ma problemow z dostepnoscia. Z plusow - DUZA frajda z jazdy. To auto z dwiema turbinami co czuc podczas jazdy - ciagnie od 1600 obrotow do praktycznie 4500 a nawet troche wiecej. Idealne do wyprzedzania, masz tyle obrotow ze nie musisz w trakcie zmieniac biegu.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.