Skocz do zawartości

bez

użytkownik
  • Liczba zawartości

    82 878
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    192

Zawartość dodana przez bez

  1. bez

    ISUZU D-MAX

    w PL duży jedyny dostępny silnik to 2,5 twinturbo (CR): 120 kW, 400Nm (1400-2000 obr). a film oszukany - załadowana paka lekka to słaby punkt programu oferowanego przez pick-up'y
  2. próbowałem. Wielki jak na nasze warunki - przynajmniej takie robi wrażenie. jeździ podobnie jak inne pick-upy, ale chyba mniej podskakuje na nierównym. Testu terenowego nie było. Ma całkiem przyjemne, choć plastikowe, wnętrze Automat - taki se ... nie ma ani dramatu ani szau. w sumie ma całkiem logiczne ceny za przyzwoicie wyposażony model cena brutto ok. 100tys. i ciekawostka - tylko wersje ciężarowe podobno Tauron kupił tego 150 szt. BTW - warto zwrócić uwagę
  3. dzięks a czemu nie ma takiego odpowietrznika (grzybka) jakie się stosuje w skrzyniach biegów?
  4. GV I. dzisiaj wyczaiłem, że rozpiął mi się na złączce wężyk gumowy, czarny. wchodzi do dyfra. w dugą stronę wężyk szedł w górę i znikał w plątaninie z innymi przewodami itp. nie było w nim płynu. do czego to? ktoś wie? wszystko działało normalnie.
  5. po co komu kłopot za 9 stów? chyba jako dawca części
  6. ale coś mi się zadaje, że to u nich oficjalna nazwa
  7. 1. czemu u was VW ma taką dziwną nazwę? 2. gdzie produkują VW sprzedawane w Azji i u was? Bo, choć nie jestem fanbojem vw, to w PL nie słychać aż takich narzekań na nowe VW jak twoje lamenty. Polacy, przynajmniej ci kupujący nowe samochody, przestali gremialnie kupować VW wyłącznie dla magii znaczka. Przynajmniej tak wg mnie należy interpretować dane sprzedaży
  8. > LC z 2009r, którego czasem dosiadam, 390kkm i zdrowy > jeszcze cały, a 80% jeżdżenia to las - wycinki sorki, ale nie ma szans by z takim przebiegiem zupełnie nic się nie wyrąbało w terenie, żadna gumka, końcówka...
  9. tylko, że jak sprawności Jimny'ego nie kwestionuję. Ale jakość wykonania i trwałość ja rocznie pokonuję po dziurach 4x4 ze 20-25kkm. w Jimnym wylądowałbym na wózku inwalidzkim - taki komfort
  10. używasz tego suzuki w terenie? elektryka czy pneumatyka obsługuje tam włączanie napędów? Jak kabelki/rurki/wężyki / cokolwiek jest zabezpieczone przed wodą, błotem, kamieniami i innymi destrukcyjnymi czynnikami?
  11. znajomy ma jimny'nego. fakt - qpa trochę . ciągle się mu coś kaszani. Głównie pstryczki elektryczki do włączania napędów ja mam wajchę i nic się nie psuje btw. co po za mitsu ma jeszcze wajchy do mechanicznego włączania napędów?
  12. PL to kraj "nieco" mniejszy niż OZ. 70km do serwisu by przykręcać co tydzień nową śrubke to na nasze warunki trochę daleko ja mam do pokonania wyboiste drogi, piach i błoto. Nie muszę wjechać autem na Everest bo u mnie jest płasko . Vitara styka mi w zupełności. No mogłaby byc wyższa ze 2-3" ale da się normalnie żyć bez tego. Piszesz, że Jeep nie stanie ale będzie nękał pierdołami. To jak Lada Niva b. dzielna w terenie i tez nie stanie. jest tak skandalicze złożona i ma tak kiepskie plastiki i fotele, że rozpadają się w czas rocznej gwarancji. Ale łada nie stanie. i kosztuje mniej niz 10 000E
  13. 1. spoko - kupiłem 5 lat temu na chwilę... ale ona trwa i trwa 2 papier się zakurzy i lipa, ale pół roku spox
  14. ja potrzebuję codziennie wsiąść do auta i jechać a nie patrzeć na ziemię czy nie ma plamy oleju. do serwisu Jeepa mam 70km. bywam tam 1x na rok na przegląd swojej mazdy bo to ten sam diler i to jest optymalna ilość wizyt w ASO obecnie śmigam starą G.Vitarą. oryginały zawiasu wytrzymały 150kkm. Teraz powymieniałem wszystko i zobaczymy co będzie. Ale nic mi nie cieknie Poważnie rozważałem zakup nowego Jeepa do jeepania w interiorze ale z tego co się nasłuchałem na poczekalni w ASO od "szczęśliwych" posiadaczy i z tego co czytam tutaj to jeep nie dla mnie. Ja nie jestem hobbystą ja pieniądze mam tym G. zarabiać chyba jednak nie odejdę od Japonii Jak ty sobie wyobrażasz jechać na te wasze pustkowia autem, które 400km od cywilizacji może ci zrobic focha? nie pojmuję
  15. > Czyli generalnie upierdliwe ale nic glownego, co?! to jest nic? w nowym aucie?
  16. samochód codziennie wykorzystywany do jeżdżenia po złych drogach. zdarzają się też b. złe lub jeszcze gorzej. piach, błoto, kamienie, kurz, woda. po 20 tys. km. takiej jazy (pół/pół z asfaltem) w używanej G. Vitarze wymieniłem: tył 1. sprężyny 2. amory przód 1 wahacze. 2. końcówki drążków/drążki 3. łączki stabilizatora wymieniałem na porządne firmowe - mam nadzieję, że trochę wytrzymają te graty. a jak u was?
  17. bez

    Do czego służy SUV??

    to ten kolega chyba zawęża śiwat do IIIRP. w latach 80-tych, na zachodzie ludzie nie wracali do M2 ze ślepa kuchnią, mieli kasę a suvów nie było jednak Królowały kompakty a praktyczność rodzinna suvów przy ich małych bagażnikach lub praktyczność duzych suvów w mieście to dość śmiałe teorie auta są modne i tyle. Owszem, czasem Malinowski znajdzie praktyczne zalety takiego auta dla siebie, kupi suv i będzie zadowolony. Ale dla Kowalskiego?.. ani dla Schmidta to ciągle nie jest samochód uniwersalny
  18. pewnie będzie potrzebne pozwolenie na rozbiórkę. U mnie są kolesie, co za materiał lub z niewielką dopłatą rozbierają takie cuda. Ale przyjeżdża maszyna i robi jesień średniowiecza - nie ma co liczyć na cyzelowanie roboty
  19. merc ze 3 lata temu. jesteś pewny, że to skrzyżowanie zaprojektował a budowę nadzorował Chińczyk? bo z tego co mi wiadomo to duże rzeczy ciągle projektują i nadzorują tam biali ludzie qmasz co mam na myśli? volvo to dalej europejskie auto, tylko $$$ jest "ludowa"
  20. pozostaje problem jakość. Sam pisałeś że VW u was się sypie - nie są czasem made in china? w UE VW nie ma takich problemów z jakością o jakich ty piszesz. Znam człowieka który kupił nowego merca made in china. Samochód był jakościową porażką Kup ten wielki mur i zdasz nam relację kiedy się zepsuje W UE widuje się pojedyncze auta z indyjskie czy chińskie. często są pordzewiałe. zwłaszcza pick-upy. gdzie równolegle 30-letnie hiluxy choć umęczone życiem trzymają się dzielnie i jeszcze ostatnia ważna kwestia. Ludzie w UE mają świadomość, że lepiej zapłacić więcej ale dać sobie pracę niż za półdarmo zatrudnić Chińczyka a samemu co robić?
  21. nie maiłam przyjemności z chińskimi autami ale miewam przyjemność z innymi produktami made in PRC więc coś tam wiem o produktach PSA również
  22. w PL brak magii znaczka ze stajni VAG skazuje to auto na niepowodzenie Połącznie jakości PSA & made in china dobije projekt ale autko ładne i dynamicznie wygląda.
  23. ja mam wyświetlacz zainstalowany na podsufitce, za głowami pasażerów tylnych siedzeń. wszystko pięknie widać w lusterku wiszącym na przedniej szybie
  24. odradzam jakiekolwiek malowanie. Same kłopoty z tego potem. nie możesz dać zbyt grubo lakieru bo czujniki nie będą działać prawidłowo. Moim zdaniem pędzelek odpwada. Jak pomalujesz spreyem to warstewka będzie cienka ale z czasem zacznie odłazić i znowu czujniki zwariują - właśnie to przerabiałem gdybym to wiedział od razu zostałbym przy czarnych i tyle. Tobie również radzę czarne
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.