-
Liczba zawartości
7 974 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Odpowiedzi dodane przez danielei_punto
-
-
> 5 biegowy leniwy hydralik
To ten dostępny w Civicu od 2009 - działa niespiesznie, przy pewnej wprawie można się nauczyć, jak wymuszać gazem zmiany biegów, chociaż w sumie nie wiem, po co. Ten silnik 1.8 i tak nie zapewnia żadnych godnych uwagi osiągów, a dodatkowo na wyższych obrotach generuje dość nieprzyjemny dźwięk, więc rozsądniej jest zostać przy tempie spacerowym.
Za to nie słyszałem o jakichkolwiek problemach z tą skrzynią, jeśli regularnie wymieniany jest olej...
-
> UFO
> - slabe automaty
Tzn. co dokładnie jest słabe?
W Civicu automat był dostępny od liftingu w 2009 i był tylko jeden, wcześniej automatu nie było. Ten automat jest IMO akurat mocnym punktem tego samochodu tzn. na tle licznych wad Civica jest sporą zaletą.
-
> Jak rower zasłania choćby kawałek mało ważnej lampy, to tablica jaka by nie była niewiele pomoże.
Tego rodzaju bagażniki mają komplet świateł (łącznie z oświetleniem miejsca na tablicę rejestracyjną) - podłącza się to to gniazda przy haku.
> Bagażnik powinien mieć zdublowane własne lampy i wtedy rejestrujemy go jako przyczepę .
W jakim celu wypisujesz takie rzeczy?
Bagażnik nie jest pojazdem i nie podlega rejestracji celem dopuszczenia do ruchu drogowego - w Polsce nie istnieje sposób na używanie takiego bagażnika w zgodzie z obowiązującymi przepisami, chyba że bagażnik jest integralną częścią samochodu:
-
> No właśnie, ale dlaczego Cię to dręczy? Chcesz na drodze używać trzech tablic na jednym pojeździe?
Np. w tej chwili nie istnieje legalny sposób na używanie takiego bagażnika na rowery:
Bagażnik ma miejsce na tablicę, ale nie można przełożyć tej z auta, ponieważ wtedy nie mamy tablicy na pojeździe. Zostawienie bagażnika bez tablicy odpada, bo bagażnik zasłania tylną tablicę zamontowaną do auta. Trzeciej oryginalnej tablicy nie można uzyskać w sposób legalny - a używając nieoryginalnej "podróbki" narażamy się na zarzut sfałszowania dokumentu. Czy to jest normalna sytuacja?
-
> sąsiad chce to załatwić w przyszłym roku bo nie wie czy ma to iść z AC służbówki czy z jego OC.
> A u niego w pracy wszyscy już na urlopach.
Fajne tłumaczenie
- jak znam życie to za kilka dni sąsiad nie będzie w ogóle wiedział o jakiej szkodzie mowa.
-
> Ani tobie ani jemu nie oplaca sie dogadac
> Spiszcie oswiadczenie, rob bezgotowkowo w aso
Pod warunkiem że sąsiad ma polisę w ubezpieczalni, którą konkretne ASO lubi - czasem w serwisach mają czarne listy i szkód pewnych konkretnych ubezpieczalni bezgotówkowo likwidować nie chcą.
-
> Zauwazyłem że nowy civic ma takie coś przyklejone, ale nie jarzę po co mu to
Na samym początku nie było tych deflektorów, pojawiły się gdzieś po roku dopiero - pewnie da się w ten sposób zaoszczędzić 0,001 l paliwa na 100 km.
-
> Co będzie jak salon rozbije auto jadąc do klienta? A co ma być? Problem salonu, nie klienta.
Jeśli auto jest już kupione, to w praktyce problem jest po stronie klienta. Podobnie jak w przypadku auta rozbitego przez pracownika ASO na jeździe próbnej będącej częścią składową przeglądu.
-
> Podaj przykład.
Z pływających, nie licząc jakichś militarnych pojazdów, to na przykład Amphicar 770 - bardzo ładny klasyk jak najbardziej legalnie dopuszczony do ruchu.
-
> wiem i dlatego własnie o Tobie wspomniałem bo ztcp to wstawiales zdjecia podlogi
Tak, z obłażącą gumą tu i ówdzie
Gdzieś nawet pewnie te zdjęcia jeszcze mam.
-
> A elektryka juz ok?? Jesli dobrze pamietam, to chyba miales z nia jakies jazdy
Tak, był problem z uszkodzoną wiązką i z alternatorem - ale to naprawiono na gwarancji. W tej chwili poza okresowym przepalaniem się podświetlenia w listwach progowych problemów elektrycznych nie ma.
-
> czekamy na Daniel_I i jego zdjecia cifa
U mnie od ponad 3 lat jest alternatywne wobec fabrycznego zabezpieczenie całej podłogi i wygląda na to, że zdaje egzamin. Fabryczne się odklejało od blachy.
W ramach gwarancji wymieniono tylko przednie wzmocnienie pod zderzakiem bo było podrdzewiałe chyba jeszcze na etapie składania w fabryce, ale to nowe w ASO potraktowano podkładem antykorozyjnym i na razie nic się nie dzieje.
-
> Rozumem. Czyli w moim się nic nie dzieje bo ma 100 tyś. to ile mają te w których się cos dzieje?
35 tysięcy.
-
> Tak to jest, jak się chciało zrobić samochód trzymajacy się drogi jak poprzednie, ale zastosowało
> belkę skrętną zamiast 4-wahaczowego zawieszania z tyłu.
Tu jeszcze dochodzi zapewne kwestia oszczędności przy doborze komponentów: w końcu po wymianie zawieszenia na dedykowany zestaw aftermarketowy samochód nie zaczął bardziej bujać, a jednak nierówności nawierzchni tłumione są bez porównania lepiej. Gdyby tak było fabrycznie, to trudno było by się przyczepić o cokolwiek,
BTW. po takiej zmianie poprawiła się moja opinia o jakości montażu wnętrza w Civicu - wcześniej na nierównościach wszystko trzeszczało i stukało jakby miało się za chwilę rozlecieć, natomiast teraz czasem coś tam słychać, ale ogólnie jest to do zaakceptowania.
> No ale za to, przy belce jest więcej
> miejsca na bagażnik.
Jak na wielkość auta bagażnik jest ogromny szczególnie gdy uwzględni się wnękę na koło zapasowe, która jest nadwymiarowa. Do tego dosyć funkcjonalna jest tylna kanapa ze składanym do pionu siedziskiem, w połączeniu z tylnymi drzwiami otwierającymi się pod kątem 90 stopni da się tym autem przewieźć różne dziwne rzeczy.
-
> nie dawniej jak miesiac temu jezdzilem swiftem nowym z max wypasem i niestety z automatem
Nie da się tak, automat nie jest dostępny w najniższej i najwyższej wersji wyposażeniowej. W 3D nie ma go w ogóle, a w 5D jest tylko w wersjach Comfort/Comfort plus, w najuboższej wersji Club i najbogatszej Premium automatu nie przwidziano.
W sumie trudno powiedzieć z czego to wynika, ale tak po prostu jest.
-
> Po polsku?
Po angielsku. Ale adresy z polskimi nazwami ulic interpretuje w miarę OK, do literowania dochodzi sporadycznie. Ogólnie raczej gadżet niż coś o praktycznej przydatności, ale jest. Dość zabawne jest za to sterowanie głosem klimą czy podgrzewaniem tylnej szyby.
-
> Zdaje sie potanialo po lifcie. Ja pamietam kwote 10 lub 12. Ale nie mam jak sie dogrzebac do
> cennikow
Przy takiej cenie to faktycznie byłoby bez sensu.
BTW. w przypadku fabrycznej nawigacji jako dodatkowy bonus jest jeszcze sterowanie głosem.
-
> A navi z bluetoothem to bylo chyba najgorzej wydane 12 tys (jezeli dobrze pamietam to jakas tego
> typu astronomiczna kwota to byla w cenniku).
5 kzł. Aczkolwiek nawet jeśli się zamówiło to i tak zdarzało się, że zapomnieli zamontować.
-
> Czyli tak samo jak w dwóch poprzednich generacjach Hondy
Cały problem w tym, że właśnie nie tak samo - bardziej to przypomina wóz drabiniasty bez zawieszenia niż cokolwiek innego.
Dopiero wymiana amortyzatorów i sprężyn poprawiła sytuację na tyle, że da się jeździć również po drogach o nawierzchni niekoniecznie równej jak stół i wnętrze przy tym nie dzwoni jak puszka pełna gwoździ zrzucona ze schodów.
-
> Zakupione i wymienione w serwisie po 3 miesiącach znowu były słyszalne. Na
> szczęście wymienione na gwarancji.
Gdy się zabrudzą to słychać - ale odgłosy pochodzą zwykle nie z uszkodzonego łożyska tylko są spowodowane brudem pod osłoną. Zazwyczaj wystarczy to wyczyścić zamiast wymieniać i na jakiś czas starcza.
-
> mam wrażenie że wykonanie budy zlecili najtańszemu chińczykowi - tak straszliwie miękkiego i
> łatwego do zarysowania lakier przenigdy nie widziałem. no i jak pojrzysz na zgrzewy, miejsca
> łączenia blach, to też odniesiesz wrażenie że siedzisz w dacii.
Nadwozie jest wykonane bardzo niechlujnie - np. przy ramkach szyb, które są spawane do dolnej części drzwi, w wielu miejscach nawet nie oszlifowano spawu z grudek metalu, po prostu tak ze wszystkim to pomalowano. Podobnie niechlujne są zgrzewy pod maską na przykład.
W sumie trudno powiedzieć z czego takie niechlujstwo wynika, bo dla przykładu Accord podobnych kwiatków nie ma. Nawet CR-V wytwarzany równolegle w tej samej fabryce w UK sprawia lepsze wrażenie gdy się pozagląda w różne zakamarki.
-
> Przejedz sie, niektorzy narzekaja, na dosc twarde zawieszenie. Nie jest tez bezglosne.
I słabo wybiera drobne nierówności
- drgania przenoszą się na nadwozie. Jazda po drogach z nierównym, pofałdowanym asfaltem jest mało komfortowa. Z drugiej strony zawieszenie jest dość sprężyste, auto nie nurkuje przy hamowaniu i nie kładzie się na boki w zakrętach, ale jak na zwykłego kompakta bez żadnych sportowych inklinacji z twardością zawieszenia przesadzono.
Po tym jak mi się wylał amortyzator wymieniłem komplet amortyzatorów i sprężyn na dedykowany do wersji silnikowych 1.4, 1.6 i 1.8 zestaw Eibacha - poprawa komfortu jazdy jest na prawdę zauważalna, nawet plastiki przestały skrzypieć na nierównych drogach.
-
> Zmiana koncepcji: zapłaćcie nam więc w kasie gotówką. Ta, super tylko że płatność powyżej 15000
> Euro musi być rejestrowana. Zapłacimy kartą. Eeeee, nie - kartą nie można bo od karty salon
> płaci prowizję. Tylko gotówka. Niezłe, wolą nie sprzedać niż prowizję od karty zapłacić.
Kiedyś chciałem zamówić auto pewnej francuskiej marki - chodziło o samochód, który mieli dopiero ściągnąć, fizycznie jeszcze go nie było na miejscu. Zaliczki przelewem nie chcieli - twierdzili że mają jakiś kłopot ze sprawdzaniem, czy pieniądze wpłynęły, więc tak nie chcą i trzeba wpłacić w kasie. Chciałem zapłacić kartą - nie da się, bo prowizja, trzeba gotówką. Zaliczka miała wynosić 10 000 zł - każdy nosi takie sumy w kieszeni.
W salonie poradzili, że mam sobie pójść do banku, wypłacić pieniądze i je im przynieść.
No to poszedłem. I już nie wróciłem.
-
> na dzien dzisiejszy Jeep Renegade, ale w tej cenie nie bedzie z automatem i napedem 4x4
We Wrocławiu i okolicach Jeep to jest średni pomysł
- albo trzeba jeździć do serwisu do Legnicy, albo liczyć się z ogromnymi problemami przy korzystaniu z wrocławskiego.
Ogrzewanie postojowe - jak to działa??
w Motokącik
Napisano
> Z tego co czytam wynika, że to bardzo fajne rozwiązanie.
> Obecnego samochodu przerabiał nie będę, ale w przyszłości, jeśli będzie mnie na to stać rozważę
> taką opcję.
Warto rozważać auta, gdzie taka opcja oferowana jest fabrycznie - czasem cena bywa konkurencyjna w porównaniu do montażu np. w autoryzowanym serwisie Webasto.
Po doposażeniu sterownika w odpowiedni odbiornik da się sterować ogrzewaniem przy użyciu dedykowanej aplikacji: KLIK. Korzystam z takiego rozwiązania od dwóch lat i na prawdę jest to bardzo wygodne.![ok.gif](//forum.autokacik.pl/applications/core/interface/js/spacer.png)