luccass

Pomalowana OSB powinna dać radę. tapatalked

@s_krzychu rozwiązanie z narzutą ma teraz. Młodemu jak to młodemu, skakanie z kumplami po tym łóżku nie przeszkadza, ale może za kilka lat będzie wolał usiąść jak człowiek na czymś co nie ma pościeli pod tyłkiem. Sam miałem w rodzinnym domu taki rozkładany duży fotel i właściwie rozkładany był tylko na noc. tapatalked

Muszę dostosować pokój syna i niedługo później córki do ich wieku. Meble typowo dziecięce przestają spełniać swoją rolę i właściwie wypadałoby wyposażyć pokoje jak dla dorosłego. Problem, że taki pokój to i sypialnia, i pokój dzienny w jednym i mam zagwozdkę co zrobić z łóżkiem. Z jednej strony wkurza mnie rozgrzebane ciągle łóżko, a z drugiej zdaje sobie sprawę z tego, że rozkładane sofy, fotele czy inne kanapy nigdy nie będą równie wygodne co pełnoprawny materac. Jak macie to rozwiązane u siebie? Podrzucicie jakieś przykłady? Pokoje mają rozsądne rozmiary, więc nie muszę jakoś bardzo kombinować żeby zmieścić co potrzeba, ale wpadły mi w oko łóżka chowane w szafie. Użytkuje ktoś może takowe? tapatalked

Wiesz co...nie wiem. Jest szansa, że to co się wytworzyło nie było usuwane od nowości piecyka (10+ lat). Jako, że było tego nalotu naprawdę sporo, to postanowiłem się pobawić. A jako, że reakcja przebiegła nieco gwałtowniej niż się spodziewałem, to przerwałem ją wcześniej. W rezultacie do miedzi doczyszczone są fragmenty miejscowo gdzie nalot nie był duży. Jakaś część i tak została. Teraz mam pewność, że przepływ spalin i ciepła nie będzie blokowany, a taka jednorazowa akcja myślę, że jakoś szczególnie nie zaszkodzi wymiennikowi. tapatalked

Ja inspirowałem się tym filmikiem - na nim ładnie widać jak ta reakcja przyspieszyła.

Kurcze, niestety zapomniałem żeby fotkę zrobić, a wymiennik już zamontowałem, ale ten roztwór czyści do gołej miedzi. A w sprawie kontaktu z żywnością to jest tu taki jeden, co też twierdził, że podobnej metody używa @cumel ? tapatalked

Dzięki póki co. Złożyłem piecyk i działa. Też mam nadzieję, że coś z tym zrobią, bo trochę lipa grzać wodę junkersem w XXI wieku w centrum miasta wojewódzkiego [emoji37] tapatalked

Ogólnie mogę polecić roztwór wody utlenionej i kwasku cytrynowego do usuwania patyny. Tylko trzeba uważać, bo reakcja nieźle przyspiesza po kilkunastu minutach [emoji16] do dość wysokiego pojemnika napełnionego max do 1/4 wsadziłem wymiennik tak aby jego część z płytkami była przykryta. Dobrze, że całość wystawiłem na zewnątrz, to tylko kostkę przed domem mam usyfioną nieco [emoji16] gorąco, dużo 'dymu' i trochę wrzenia, ale czyści z patyny mega. Do tego roztwór nabiera pięknego błękitnego koloru [emoji6] Z chemii jestem zielony, może @MasarzErotyczny powie co tam się dzieje [emoji16] tapatalked

Ja mam cały parter w panelach bez dylatacji. Niestety są miejsca, gdzie zimą panele się rozchodzą, ale tylko 'po długości' (na łączeniu krótszych boków). U Ciebie zakładam, że w progu będą się łączyły dłuższymi bokami, więc bez obaw. tapatalked

Ja też się zastanawiam nad postawieniem wiaty między domem a granicą, ale z tego co wyczytałem, to ciężko będzie zrobić to zgodnie z prawem, więc nie wiem czy sobie nie odpuszczę. Z drugiej strony taka konstrukcja stoi przy drodze krajowej w rogu działki od kilku lat, pod nią zawsze jakieś auta i...pewnie jeszcze długo postoi.

Gdyby to była cienka warstwa, to może i by nie przeszkadzało, ale tego syfu jest tam naprawdę sporo - przewodzenie ciepła na pewno jest przez to zachwiane.

Nie ma szans. Ocet nie rusza tego.

Youtube podpowiada mixturę 1l wody utlenionej i 100g kwasku cytrynowego. Spróbuję i zdam relację

Chciałbym zreanimować dość leciwy, ale solidny piecyk gazowy (Termet G19). Wymiennik wygląda jak jak wygląda. Macie jakiś patent na pozbycie się tej patyny? Środek potraktuję octem, ale na zewnątrz też wypadałoby go odgruzować. tapatalked

Odświeżę wątek, ale tym razem zapytam o drzwi wejściowe do mieszkania w bloku. Na co tutaj zwracać uwagę? Jakich producentów można brać pod uwagę? tapatalked

Widzę, że jesteś zdecydowany, więc nie będę przekonywał dalej [emoji106] Zastanów się też jeszcze czy będziesz ten taras ogarniał sam czy z kimś, bo walka z deskami 5m+ samemu i ukośnicą będzie męcząca. Dodatkowo co zrobisz jeśli jakąś deskę trzeba będzie przeciąć wzdłuż (zwęzić). tapatalked

Jeśli nie byłoby problemu z dostępem do długich desek, to też jestem za opcja 'wersja 1 plus obramowanie' tapatalked

Nie rozumiem. Chcesz żeby czoło deski było na ostro? W jakim celu? Edit: ta piła, którą podlinkowałem też ma regulację pochyłu. tapatalked

Zaprawdę powiadam Tobie, że potrzebujesz tego: https://www.lidl.pl/p/parkside-pilarko-zaglebiarka-z-szyna-prowadzaca-ptss-1200-d2-1200-w-o-165-mm/p100348987 Równe przycięcie pojedynczych desek ukośnica jest upierdliwe. A tak, wstępnie kładziesz deski, dokladasz listwę i fru... wszystko rowniutko. Dwa tarasy tą piłą ogarnąłem i dalej działa w miarę. Jedyne co to dodatkową tarczę dokupiłem. tapatalked

Może jest awanturujący się i nie chce czekać 13+ lat na tę bramę i furtkę? [emoji16] tapatalked

Ciągle się zastanawiam, bo mam go w drugim końcu ogrodu z dala od budynku i...strasznie agresywne bydle z niego.

Wymyśliłem sobie taką konstrukcję wokół zadaszonego tarasu. Ma to jakiś sens? W sumie najważniejsze pytanie to jakie zaplanować przekroje belek i czy potrzebne będą jakieś dodatkowe wzmocnienia? Nie będę montował zadaszenia, ani ścian - plan jest taki żeby po konstrukcji wędrowały jakieś pnącza, jakiś milin czy coś w podobie (to w sumie może być kolejne pytanie).

Negatywnie jak mniemam? Sent from my KB2003 using Tapatalk

Tapetę, taką łatwo zmywalną? Sent from my KB2003 using Tapatalk

Mniej więcej tak to wygląda. Obliczanie zwrotu z inwestycji wydaje się być obarczone dużą niepewnością. Jak już mniej więcej kuzynka poukładała sobie to w głowie, to zaczęli jej mącić bankami energii. Z technicznego punktu widzenia taka bateria ma sens, ale czy to się zepnie finansowo...kto ma szklaną kulę? [emoji6] tapatalked