Maciej__

To nie jest auto do jazdy po autostradzie, wiec spalanie nie powinno dziwic Natomiast w miesice musiales chyba ciaganc do odciecia na kazdym biegu

> To auto ma 10 lat i jest już stare, wtedy EU-motoryzacja inaczej wyglądała, a dyskutujemy o czasach > współczesnych. Więc nie ma to nic wspólnego. > We współczesnym C5 nie ma np. silnika benzynowego wartego uwagi który gwarantuje bezproblemową > eksploatację. Albo zbyt słabe wolnossące 1.6, albo 1.6 THP który zrobili razem z BMW i > wspólnie popsuli rozrząd biorąc przykład z VW-brata. > Czyli zrobili typowo współczesną europejską kooperację . Fakt, tez mi sie podoba nowa C5, ale nie ma z czego wybierac jesli chodzi o noPB...

> Tak kochacie Europę ? > Bo jeśli mogę kupić lepsze auto, to mi wszystko jedno gdzie wyprodukowane. > OK, Fiat, VW, PSA to auta dla ludu i jakies błędy teoretycznie można wybaczyć (ale nie powazne > błędy konstrukcyjne !!), ale brakoróbstwo i badziew lub co gorsza oferowanie świadome > zabugowanego produktu wkracza w rejon premium np BMW z silnikiem N47. > Dlatego klienci powinni zagłosować portfelami przeciw EU motoryzacji. Dlaczego w takim razie jezdzisz C5 a nie Avensisem?

> Witka > Żona przejechała dzisiaj 10km, temp. ok.20 stopni, następnie spuściła powietrze z opon z 2.2 do 2.1 > bo chciała sprawdzić ciśnienie. Nie wiedziała, że nie powinno się spuszczać ciśnienia z > powiedzmy rozgrzanych opon - teraz pytanie czy coś się może złego stać z tymi gumami - > obniżyła tylko ciśnienie w przednich oponach, niby niewiele ale proszę wyjaśnijcie mi czy mogą > być złe skutki tej operacji Nic sie nie moglo stac Pogratulowac zonki, ktorej sie chcialo dokonac takiej operacji

> powiem Ci szczerze ze z nowymi benzynami jest to samo... Sam wiesz najlepiej jak jest

> nie, ale opowieści o nadprzeciętnej awaryjności tego silnika są po prostu bzdurą... > wybacz ale wielkie odkrycie to nie jest: diesel v6 bi-turbo vs rzędowa czwórka > 2.2 benzyna nie występował w najbogatszej wersji wyposażeniowej i nie występowała w tej budzie z > automatem > 2.2 benzyna kosztował troszeczkę więcej niż wersja 407 sedan, natomiast 2.7HDi czy 3.0 HDi > cennikowo kosztowały tyle co nowe Audi A6 ze średnim wyposażeniem i silnikiem 2.0 TDi > tutaj nie ma co dyskutować o kosztach utrzymania, ten samochód w zależności od silnika znajdował > klientów wśród ludzi z różną zawartością portfela rozrzut od 140 - 200 kzł Ale w przypadku uzywek, ta roznica nie jest juz tak wyrazna... Wiec decydujac sie na takie auto warto to wziac pod uwage, zeby pozniej nie bylo zdziwienia i druciarstwa na kazdym kroku

> ale dlaczego?? rozrzad kosztuje podobnie w benzynie i w v6 diesel, kultura pracy 2.7 jest bardzo > fajna, znam conajmniej 3 sztuki na ktore wlasciciele nie narzekaja, a prawda jest taka ze > zajezdzic nowego diesla to nie sztuka... Moze inaczej, przy zalozeniu, ze nic sie nie wysypie, to pewnie koszty beda podobne Ale jak to w uzywanym dieslu, wysypac moze sie wszystko i wtedy robi sie mniej ciekawie

> a wogóle to nie kupuj francuza, a tak wogóle samochodów na literę F, a tak wogóle i w szczególe to > nie kupuj samochodu bo się może zepsuć... > opowieści o v6 diesel w PSA są wyssane z palca... Rozumiem, ze miales flote kilku tysiecy takich aut i na tej podstawie wnioskujesz? Koszty utrzymania 2.7 beda daleko wyzsze niz prostego 2.2 noPB. I tutaj nie ma nawet co dyskutowac

> Zdecydujcie się Panowie. > Czy 2,2 czy 2,7. Stopnia komplikacji tych silnikow nawet nie ma sensu porownywac... Jezeli 2.7 to chyba tylko na gwarancji, albo sluzbowe

> Musiałeś długo nie zaglądać do nowszych samochodów Skody, że piszesz o ,,wykonaniu'' w negatywach Skody w podstawowych wersjach maja jakosc i zapach chinskiego trampka... Mialem okazje przejchac sie Superbem z plastikowa kierownica

> Nawiązując do tematu. Dużo większa frajdę z jazdy daje mi jazda 150KM 10 letnim bmw3 compact niż 2 > letnia 200KM octavia rs dsg kombi... Ale ta Octavia to jest dosc szybkie kombi, ktorym mozna z rodzina pojechac na wakacje... Chyba nikt tego nie kupi do upalania i samej frajdy z jazdy? Mnie sie podoba i pewnie czegos podobnego bede szukal po VTSie

Ja bym na jego miejscu bral Orlando Ale jak sie nie podoba, to moze S-Max?

> thx. > Trochę to bez sensu dla towarzystwa, bo jakbym stwierdził, że trasa na którą potrzebowałem > assistance już zrobiona, a stricte wykupiłem je na drogę nad morze i z powrotem (stare auto, > awaria zawsze się może trafić), po powrocie 12 czerwca nie opłacam tej polisy i ją wypowiadam, > to TU mnie chroniło bezpłatnie przez tydzień... Ew. proporcjonalnie mnie naliczą za parę > dni... NIe wiem jak wygladaja warunki wypowiedzenia, ale koszty poniesione przez TU w takim przypadku z pewnoscia bylyby nizsze niz to co sobie potraca...

> Dziś kupiłem polisę assistance na Polskę w TU Gothaer - składka na rok 157 zł. > Nie dopytałem a agent nie odbiera - na polisie jest wpisany okres ubezpieczenia od dziś - > 06/06/2013 g. 16:40, do 2014, a data płatności składki jest na 13/06/2013 również na polisie > zapisany. > Czyli mam rozumieć, że nieopłacona polisa jest już ważna? Opłacę ją przelewem w poniedziałek, ale > zastanawia mnie fakt, czy rzeczywiście mam ochronę już od teraz? Tak

> Zaoszczędził więc 10000 litrów paliwa. Przy cenie 1.41e za litr zaoszczędził 14100e, czyli niecałe > 60000zł. Rzeczywiście szaleniec... Mysle, ze trzeba by to przeliczyc jeszcze na stawke godzinowa... Bo co z tego jak zaoszczedzil, jezeli zamiast 8h w robocie spedzal codziennie np 10???

> Cześć > Kumpel chce kupić - niestety o samej zasadności wyboru auta dyskusji nie ma, uparł się i już. > Na co zwrócić szczególną uwagę przy zakupie? Mówimy o silniku 2.0 138 KM. > Jakie są Wasze opinie o tym aucie ? Sprawdz dzialanie elektryki, szczegolnie przelacznika zespolonego pod kierownica i podlacz pod Lexie

> 7,6 to najlepszy wynik jaki uzyskuję w jeździe po mieście. Poniżej nie zejdzie. Zresztą mi diesle > zawsze palą w mieście w okolicy 8-10 litrów w zależności od auta. I calosc przebiegu robisz po miescie? Bo zeby wydac 7 stow na paliwo, to trzeba by krecic 1500km... Watpie, ze oszczednosci z LPG przy starym Mercedesie beda sensowne;)

> Laguna spala mi średnio 8 litrów. 2 litrowa benzyna spali około 12 litrów LPG. Stały koszt paliwa > do pracy na dziś to 700 zł, więc każdy ekstra wyjazd to oszczędność w przypadku LPG. A tego > mam coraz więcej. Moze napraw ta Lagune, bo mnie 1.9dci palilo srednio 6.5ltr przy jazdach 50:50 miasto/trasa...

> Laguna C przy 407 C to gabarytowo małe "autko" > peugeot jest o 17 cm dłuższy i o prawie 6 cm szerszy, to jakby inna klasa pomimo, że sedany i kombi > są w tej samej klasie D Za to wyglada duzo lepiej i jest sporo nowoczesniejsza Takim autem raczej nie jezdzi sie z rodzina na wczasy

> Widziałem. > Pomyślimy, choć podejrzewam, że kolor nie podejdzie. > O silnikach PSA nie mam bladego pojęcia. > W wersji Coupé dostępne są jedynie silniki 2.2 16V, 3.0 V6, 2.0 16V HDi, 2.7 V6 HDi i 3.0 V6 HDi. > I tu mam zgryz. Za takie pieniadze, to juz lepiej szukac Lagune Coupe

> Kolega listoor ujeżdża coupetę bodajże w automacie, więc podpytaj. Ale on ma 406-ke...

> mhm, mialem okaze widziec na zywo, sztuka imo naprawde sensowna... Ale z iloscia poduszek, to troche przesadzil

> Nie dla mnie - wstępne wymagania poszukującego: > - rocznik 2007 w górę, > - faktycznie bezwypadkowy, > - klima automatyczna, > - benzyna, ew. niekłopotliwy diesel (conajmniej bez DPF, a już bez dwumasy, to luksior ), > - bagażnik min. 400 ltr, > - każde nadwozie poza sedanem, > - min. 100KM mocy. > Mi wychodzi jak byk octavia, ale nie za bardzo Mu podchodzi. > Co jeszcze? Megane II kombi, albo 307 SW

> Proszę o opinie na temat tego samochodu bardziej doświadczonych Kolegów. > Co widzicie, na co zwrócić uwagę, etc.? Sprawdz cene takiej Toyoty w DE i porownaj... Przebieg na 99% krecony

IMHO to kup to, ktore znajdziesz w lepszym stanie Koszty utrzymania beda pewnie w wiekszosc zalezne od konkretnego egzemplarza i tego jak poprzedni wlasciciel sie z nim obchodzil... Niestety auta juz niemlode i pewnie w wiekszosci z dosc bujna przeszloscia