Skocz do zawartości

vtorek

użytkownik
  • Liczba zawartości

    2 153
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez vtorek

  1. > 1.6 115hp Były takie? Kojarzę 1.6 90hp i 109hp ale 115hp to chyba były w 1.8 - przynajmniej jeśli chodzi o focusa mkII.
  2. > 1.8 TDCi ma taką rozbierzność > W trasie najmniej udało mi się zejść poniżej5 litrów ale z wysiłkiem. W mieście zazwyczaj 6.5 a > autostradzie najwięcej równe 8 z boxem dachowym. Ja swoim w mieście za chiny nie mogę zejść poniżej 7 litrów - zazwyczaj jest tak koło 7,3-7,5. Jeśli chodzi o trasy to na przykładzie tras wakacyjnych: równiutkie 5 litrów na dystansie około 2500 km. Gdzie mniej więcej autostrad jest 3/4 a reszta to drogi lokalne. Z tym, że na autostradzie bez szaleństw - stałe tempo około 120 max 130 km/h. Wynik jest powtarzalny od 3 lat > Spróbuj swoim i zobaczysz, że w mega korkach to 5 litrów palić nie będzie Nie ma szans
  3. > Ile?! No też mnie delikatnie zaskoczył ale notowałem już podobne wyniki więc jakoś specjalnie się tym nie przejmuję. Ten wynik to z 350 km czystego miasta (Kraków) - do tego akurat jakoś tak się składało, że co jechałem to gdzieś korek większy albo mniejszy no i do tego króciutkie odcinki w większości typu 3-4 km - dzieciak do żłobka itp... To myślę incydentalny przypadek - zobaczę przy kolejnym tankowaniu
  4. > W pt będę także prosił o weryfikację pinów. Zauważyłem także jeszcze jedną przypadłość. Podczas > ruszania z 1 po przekroczeniu 2000 obr jakby auto trochę słabo-przy wciśniętym gazie w takim > samym położeniu. Stawiać na EGR? Nie wiem na co stawiać ale nic takiego w foce, którą jeździłem z tym motorem nie zauważyłem.
  5. > Wada tego auta jest taka ze nigdy go nie sprzeda. Nie demonizujmy - tego konkretnego ktoś sprzedaje i ktoś chce kupić - kwestia tego ile trzeba się będzie bujać ze sprzedażą i jak nisko z ceną upaść
  6. > No niby tak, odpocznie trochę, znów jest ok dopóki nie przekroczy 2,5. Przed usunięciem dpf > wszystko było dobrze. To raczej nie sądzę, żeby to była ta usterka, którą opisałem. W tamtym przypadku to już raczej jak się zaczyna dziać to już nie wraca do stanu, że jest ok.
  7. > no tak wlasnie tez podejrzewamy czujnik cisnienia, nawet chyba jest juz zamowiony nowy > mozliwe, ze jak wyjmowal dpf to cos naruszyl > btw mazda 3 08 > dzieki Tylko, że u mojego szwagra kłopotem nie był sam czujnik tylko tzw. "piny" (blaszki) we wtyczce, którą się podpina do tego czujnika. Byliśmy mocno zdziwieni diagnozą ale rozwiązanie podpowiedział magik, który lata pracuje w fordzie. Te piny jakoś się tam wycierają, luzują no i sygnał jest nieprawidłowo przekazywany. Samego czujnika nie ruszał a te blaszki na sztuki kupował w serwisie peugeota bo tylko w peugeocie sprzedawali je jako osobną część (po chyba 4 zł sztuka). W fordzie już np chcą wymieniać całą wiązkę jeśli ten problem występuje (oczywiście za 10 worków złota...)
  8. > podlacze sie o ile moge > 1,6 hdi/tdci > wtryski regenerowane, nowy filtr paliwa, dpf out, egr out - nie zaslepiony ale juz go nie ma w ecu > dalej szarpie , spada cisnienie na listwie > jakies sugestie? > Edyta : odpala ładnie, równo pracuje, normalnie jedzie dopóki nie wejdzie na obroty > 2 razy wystarczy ze przekroczy 2,5 k i traci moc Może to być jeszcze bardzo prozaiczna rzecz jak tzw piny we wtyczce do czujnika ciśnienia na listwie. Czujnik ten sprawdza czy jest ciśnienie na listwie i podaje sygnał do komputera. Te piny w tej wtyczce lubią podobno siadać w tym motorze (niektórzy je nawet pozłacają). Objaw jest taki, że silnikiem poszarpuje, czasem mniej, czasem więcej bo komputer dostaje błędne dane i szaleje. Taką przypadłość miał szwagier właśnie w swoim focusie i to dwa razy. Pierwszy raz to w ogóle było po bandzie bo po prostu zaparkował auto i już nie odpalił a drugi raz początkowymi objawami było szarpanie przy około 2 kprm - tak jakby komputer odcinał paliwo (można porównać do wrażenia jazdy np. na trzech cylindrach). Błędów żadnych nie wywalało, dostęp niespecjalny bo pod podszybiem.
  9. > Sprawdziłem i z pierwszych 300 km wyszła średnia ok 5.1. Ładnie Mój ostatnio wyżłopał 8.62 Ale samo miasto w korkach i krótkie odcinki...
  10. > Tyle, że ja mam 1.6 tdci A... kurczę nie doczytałem... jakoś się zafiksowałem, że masz 1.8. Sprawdź to spalanie z tankowania i będziesz miał jasność - też w sumie jestem ciekawy. A na przykładzie mojego szwagra, który ma 1.6 109KM to tylko mogę powiedzieć, że on notował najniższe spalania z tras wakacyjnych na poziomie 4,9-5,0. > Czyli jazda na poziomie 1,5 tys.obr/min jest szkodliwa? Mowa o toczeniu się? Myślę, że toczenie to tam pół biedy - mówią, że ostre przyspieszanie z niskich obrotów nie najlepiej służy m. in. dwumasie... Ale czasem niskie obroty i wyższy bieg wcale nie oznaczają niższego spalania - popatrz co się dzieje na komputerze na chwilowym spalaniu przy poszczególnych biegach i obrotach przy stałej jeździe.
  11. > Nie mówcie, że faktycznie było pod 5? To słaaaabo!!! Żeby ten kaszlak palił tylko o 0,5l mniej w > trasie niż 1.4 tsi? Proszę Pana... w prestiżu to i poniżej 3 litrów zejdziesz no ale jak Pan wziąłeś auto dla biedoty to się proszę ja Ciebie cudów nie spodziewaj No a na serio to wg mnie koło 5 to i tak jest nieźle. W końcu to 1.8, konstrukcja przedpotopowa z nowym osprzętem, no i samo auto też trochę sobie waży. >trzymam na poziomie 1,7-1.9 tys obr/min. Za nisko jak na diesla? Benzyną 1.4 tsi też > jeździłem na poziomie 2 tys obr, oczywiście bez deptania wtedy. Ja tak zazwyczaj 2 kprm mniej więcej - tak się przyzwyczaiłem.
  12. > albo i wiecej > moj zaniza o 1-1.1l O, to, to, to - mój tak w przedziale 0,5 - 1,2 ale nie doszedłem od czego to zależy. Żeby było śmieszniej spalenie chwilowe wydaje się podawać prawidłowo (chyba ).
  13. > Kupiony No to współczujemy > Pierwsza dłuższa trasa i spalanie z kompa 4.5/100 km Sprawdź spalanie z "dystrybutora" bo komputery w fokach to lubią dziwne rzeczy pokazywać - tak czy siak jak w trasie i spokojna jazda to faktycznie koło 5 powinno się zamknąć
  14. > A jakie ma znaczenie "większość stacji", skoro te na "wlocie" są otwarte całą dobę i tylko one mają > znaczenie? Jesteś w 100% przekonany - że zawsze i nieodwołalnie?
  15. > Ja to się szczerze dziwię osobom, które w PZMOT kupują. Nie rozumiem dlaczego się tak stresują > podróżami zagranicznymi. Nie ma się co dziwić - każdy robi jak uważa. Ja np. też kupuję winietki w PZMocie. Robię to na tyle rzadko (wyjazdy wakacyjne), że te parę złotych nie robi mi różnicy a przynajmniej się nie zastanawiam po drodze gdzie kupić szczególnie w nocy kiedy większość stacji na Słowacji czy też w Czechach jest pozamykanych. Raz już się tak przejechałem...
  16. > ile pali Ci ta foka średnio ? Moje 1.8 z ostatnich ~50 kkm to 7.06. Szacuję, że jakieś 80% to miasto a reszta to trasa. Najniższe spalanie jakie zanotowałem to 4.8 najwyższe 8.6. Liczone nie z komputera bo ten pokazuje co chce tylko z każdorazowego tankowania pod korek.
  17. > Średnie spalanie poniżej 5L/100km, mam > delikatną nogę - dla mnie bomba. Ile z tego miasta a ile trasy? Masz 90 czy 109 KM?
  18. vtorek

    [S-max] Świerszcze

    > Nie wierzę, że tak by się niosło . Subiektywnie piszczy w okolicach oparcia tylnego-prawego fotela. Też nie wierzyłem, że to od klapy. Przejechać kawałek z niedomkniętą i będzie wiadomo. Przynajmniej jedną rzecz wyeliminujesz.
  19. vtorek

    [S-max] Świerszcze

    A może tylna klapa? Trochę podregulować na odbojach? Miałem taki przypadek jeszcze w vectrze - coś pewnego pięknego dnia zaczęło piszczeć, aż nie dało się wytrzymać i za chiny nie mogłem tego zlokalizować. Najpierw drzwi - nic, potem plastiki w bagażniku - też nic. Doszło do tego, że tak mnie to wpieniało, że aż z baratem jeździłem - on za kółkiem a ja w bagażniku , żeby ten dźwięk zlokalizować. No ale tak się dziwnie niosło, że nie szło tego znaleźć. Byłem gotów rozbebeszyć pół auta ale przypadkiem będąc u mechanika w jakiejś innej sprawie zacząłem z nim gadać właśnie o tym. Facet podszedł do bagażnika - podkręcił odboje od klapy i nastała błoga cisza
  20. Astra - 850 km Vectra - 1100 km Fiesta żony - 50 km Focus - 12 km Teraz to chyba już by mi się nie chciało wychylać nosa dalej niż jakieś 150 km. No chyba, że miałbym do kupienia jakiegoś pewniaka.
  21. > ten mój jest z 2006 roku, więc nie wiem czy ruszać, czy zostawić? Jak CI się spisuje ten silnik? Wg mnie to motor godny polecenia. Szwagier ma takiego - rocznik 2006, obecnie z przebiegiem ~140 kkm. Jedyny duży problem jaki miał to z wtyczką do czujnika podającego sygnał na listwę wtryskową co skutkowało przerywaną pracą silnika a w efekcie końcowym nie dało się go uruchomić. Tak to nie kojarzę, żeby miał jakieś większe problemy z tym, że skrócił wymiany oleju do 10 kkm właśnie ze względu na obawy jakie podali koledzy wyżej.
  22. A tak - czujnik (czy też czujniki) też bierzemy pod uwagę. Pytanie tylko gdzie te czujniki i jaki jest do nich dostęp. Profilaktycznie bym je przeczyścił tylko nie wiem gdzie one są u mnie. Niestety w mondku też nie mam pojęcia A co do testu klimatyzacji nie orientujesz się może czy procedura w foce jest taka sama jak w mondku?
  23. > Podepnę się do wątku, jeśli można. Mam typowy klimatronik dla MK3, taki jak ten: > http://mr-fix.pl/wp-content/uploads/2014/06/Ford-Mondeo-MK3-climatronic-self-test.jpg > Robiłem test z rok temu chyba i szczerze mówiąc nie pamiętam, ale chyba nic ciekawego nie pokazał. > Chodzi natomiast dziwnie - nawet przy ustawieniu minimum grzania przy trybie manualnym (16 > stopni bodajże), grzeje maks ciepłym powietrzem, a po jakimś czasie (pewnie po wykryciu > odpowiedniej temperatury) przestaje grzać w ogóle. Efekt jest taki, że albo ukrop (regulować > można jedynie siłą nadmuchu), albo zimno i niespecjalnie mam na to wpływ. > Co może być nie tak? O, ten sam problem mam... (w foce, klima auto, dwustrefowa). U mnie to wygląda tak, że przy włączonej klimatyzacji raz na jakiś czas prawa połowa nadmuchu grzeje, a lewa chłodzi. Np mam ustawione 20 stopni i z lewej strony leci chłodne powietrze a z prawej wyraźnie cieplejsze o kilka stopni. Wszystko wraca mniej więcej do normy po podkręceniu temperatury na maxa (HI), po czym obniżenie do żądanej temperatury (np te 20 stopni). Po takiej operacji już ze wszystkich nadmuchów leci powietrze o jednakowej temperaturze. Dodatkowo zauważyłem, że zza przycisków od klimatyzacji dochodzi jakiś dziwny dźwięk (jakieś takie buczenie, mruczenie). Mój mechanik twierdzi, że może być jakiś kłopot z klapkami sterującymi dopływem powietrza (dokładnie z serwomotorami, które nimi sterują). No ale żeby to sprawdzić to trzeba by wszystko targać i jakoś na razie nie mam ochoty - no chyba, że będzie wyglądało, że klęknie wszystko do końca. Chciałem zrobić jakiś test też u siebie ale nie znam procedury startowej i nie mam zielonego pojęcia jak przetestować klimę. Może ktoś pomoże w tym temacie?
  24. >Pojawia się ogłoszenia foki 1.6 noPb i popołudniu już jest nieaktualne Skąd ja to znam Ten problem już był kilka lat temu. Jak szukałem swojego to siedząc w pracy znalazłem takiego jak mi pasował (m. in. 1.6 noPB) - ogłoszenie pojawiło się około 9 rano. Koło 10 zadzwoniłem do salonu i umówiłem się na oględziny po pracy. O 17 już go nie było... handlowiec wprost mi powiedział, że ktoś przyjechał wyłożył pieniądze i odjechał. A to było auto dużo droższe od cen średnich bo w komisie przy salonie Forda...
  25. > aj tam > jezdzilem SC 900cm 39km, uno 1.0 45km do sprawnego przemiswzczania sie wystarczy Nie no jasne - ja też jestem tego zdania. Wiadomo, że nie jest to zwijacz asfaltu ale do normalnego jeżdżenia jest jak najbardziej ok. Trochę tym teściowym km zrobiłem i też w fabryce parę kkm najeździłem focusem z tym motorem (tyle, że mkI) i złego słowa nie powiem.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.