Skocz do zawartości

Orochimaru

użytkownik
  • Liczba zawartości

    4 052
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez Orochimaru

  1. Manetka ma swoją wtyczkę. Od strony instalacji czarnym kablem wchodzi 12V, a pozostałymi trzema wychodzi 12V włączane przełącznikami tempomatu. Sprawdź, czy tak jest faktycznie. Jeśli nie, to winna manetka.

  2. Koło paska osprzętu ma tłumik drgań, więc istnieje małe prawdopodobieństwo, że zewnętrzny pierścień obróci się na gumie łączącej go z wewnętrzną częścią. Dlatego bezpieczniej jest brać znak z koła paska rozrządu (A na rysunku).

    Blokowanie tylko na dwóch cylindrach raczej nie świadczy o problemie z ustawieniem rozrządu, tylko samą głowicą :hmm:

  3. Witam.

    W którym miejscu wał staje? Ile brakuje do znaku na kole?

    Wkładaj długi śrubokręt w otwory na wtryskiwacze i obserwuj krzywki na wałkach, podczas obracania wału. W ten sposób dojdziesz, z którym cylindrem jest problem.

    Uszczelka dobrana do wystawania tłoków?

  4. 2 godziny temu, Waldek40 napisał:

    są dwie szkoly

    jedna mówi ze ustaw tak aby iskry leciały od ciebie

    druga żeby leciały pod ciebie, ja tą stosuję

    Tę pierwszą stosują samobójcy, zwłaszcza z dużymi szlifierkami 230mm :bzik:.

     

    Ja stosuję takie zasady:

    zakładaj okulary, ZAWSZE. Raz nie założysz i w ciągu pierwszych 2 sekund będziesz miał opiłek w oku.

    jeśli masz dużo szlifowania, załóż maskę. Szkoda niszczyć płuca.

    nigdy nie zdejmuj osłony tarczy.

    ubranie do cięcia naturalne (bawełna). Sztuczne - jeśli trafi na strumień iskier - stopi się w kilka sekund.

    nie tnij w jednym miejscu. Jeśli tniesz coś grubego, przesuwaj tarczę w obie strony w płaszczyźnie cięcia. W ten sposób nie przegrzewasz materiału i tarczy.

    nie ciśnij mocno maszyny. żywica w tarczy się stapia i tnie jeszcze gorzej. Tak samo szczotki druciane - lepiej szlifują końcami drutów, niż bokami.

    osłonę ustaw tak, żeby iskry leciały do Ciebie (tak jak wióry w pilarce łańcuchowej). W razie draki, szlifierka wyrwie Ci się z rąk i odleci od Ciebie, a nie odwrotnie. Jednocześnie staraj się utrzymać taki kąt, żeby iskry nie leciały w stronę samej maszyny, bo wtedy część z nich jest zasysana do środka i niszczy uzwojenia silnika.

    nie szlifuj tarczami do cięcia.

    Jeśli masz taką możliwość, używaj dokręcanej rączki. Znacznie poprawia pewność trzymania i prowadzenia.

    mocuj obrabiany materiał. Jeśli nie ma takiej możliwości, zrób sobie w głowie symulację cięcia. Co się stanie jak przetnę prawie cały element? Jak zadziała grawitacja? Czy odcinany kawałek ugnie się zaciskając tarczę, czy odwrotnie?

    Przed cięciem rzuć okiem za siebie, tam gdzie będą lecieć iskry. Czy nie stoi tam bańka z benzyną, butla gazowa, Passat sąsiada?

    Po założeniu nowej tarczy, złap szlifierkę trochę mocniej i dalej od siebie i włącz. Bardzo często, jeśli tarcza jest wadliwa, rozleci się przy pierwszym użyciu.

    Przy szlifowaniu szczotką, lub papierem ściernym, w pobliżu krawędzi np: blachy, iskry mają lecieć od materiału obrabianego. W przeciwnym wypadku tarcza może złapać krawędź i niebezpiecznie szarpnąć maszyną.

    • Lubię to 8
  5. Jeśli nie jest uszkodzone, to nie.

    Poluzuj lekko pionowe śruby łączące poduszkę silnika z łapą przy rozrządzie i poziomą śrubę przy poduszce przedniej. Odpal silnik i dokręć śruby. Może jest gdzieś jakieś naprężenie w zawieszeniu silnika.

  6. 1. Tak, ale tylko gdy wibracje nasilają się wraz z prędkością. W innym przypadku bardziej szukałbym usterki w zawieszeniu silnika i sprzęgle.

    2. Tak, ale bardziej prawdopodobne jest zużycie skrzyni biegów, poduszek silnika i sprzęgła.

    3. Raczej nie. Przegub łatwo sprawdzić w rękach. Zużyty dawałby oznaki podczas normalnej jazdy. Musiałby być bardzo rozwalony, żeby raz grzechotał, a raz nie.

  7. Awaria wtyczki może się zdarzyć, jak najbardziej. Jednak ze względu na drgania silnika i niewielki prąd wtryskiwacza, ciężko jest uzyskać jakąś pośrednią rezystancję złącza. Zwykle jest tak, że albo łączy i wszystko działa, albo nie łączy i wypada zapłon. Dużo bardziej prawdopodobne jest niedomaganie samego wtrysku. A na wolnych obrotach silnik jest bardzo wrażliwy na nierównomierność mieszanki. Wystarczy drobna nieszczelność w dolocie, albo brud na iglicy wtryskiwacza i cylinder nie będzie pracował z pełną wydajnością.

    Co do wtyczki, to jeśli blaszki składające się na jeden pin stykają się ze sobą, albo widać, że szpara między nimi jest dużo mniejsza niż grubość pinu wtryskiwacza, to taka wtyczka będzie działać prawidłowo.

  8. To, czy wtryskiwacz cyka głośno, czy cicho, wynika tylko z jego budowy.

    Żeby być pewnym że jest ok, trzeba zmierzyć jego wydatek. Można to zrobić na specjalnym stanowisku, albo podając odmierzoną ilość impulsów i notując spadek ciśnienia paliwa w listwie.

    Wtryskiwacze zasilane są plusem i włączane przez podanie masy przez sterownik, dla każdego z osobna. Czas wtrysku jest chyba tylko jeden (zwykle podawany dla wtryskiwacza nr 1).

    Ja bym zamienił wtryskiwacze 1 i 4, żeby sprawdzić, czy te dźwięki nie pochodzą z okolicy przy wtryskiwaczu, a nie od niego samego.

    Jeśli dźwięki się przeniosą, to podmienić podejrzanego na inny.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.