Skocz do zawartości

master22221

użytkownik
  • Liczba zawartości

    1 608
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez master22221

  1. Pozwoli Ci włączyć zapłon ...

    Patrząc na schemat to raczej zapłon pozwoli włączyć (w obwodzie musi pojawić się napięcie), co najwyżej zablokuje stacyjkę i nie pozwoli uruchomić silnika w tych pozycjach lewarka, mylę się?

    Pozdr.

  2.  nie chce za nic zapalić na benzynie. Po przełączeniu na gaz zapala. Została wymieniona pompa paliwa. 

     

    Identyczne sytuacje mam w Corsie B monowtrysk X12SZR: samochód ma moja córka od 6 lat, wcześniej jeździł mój brat i  już wtedy miał czasami problemy z odpaleniem na benzynie. Zawsze wtedy zapisywał się błąd 31 (wtryskiwacz).

    Z mojego już 6-letniego doświadczenia wynika, że zawsze, gdy był problem z odpaleniem na noPb, był słaby lub nieco rozładowany akumulator: częściej w zimie, a i często po dłuższym postoju auta (1-3 tygodnie). Może to wydawać się dziwne, ale gdy problem z odpaleniem pojawia się, to po uruchomieniu na LPG i podładowaniu podczas jazdy już znika.

    Teraz dbamy o to, aby akumukator był zawsze dobrze naładowany (kontrola zielonego oczka) i już dawno nie było problemu z odpaleniem na noPb.

    Teoretycznnie tłumaczę to tak: jest zbyt niskie napięcie na aku po włączeniu stacyjki, ECM widzi to jako przerwę w obwodzie i odcina wtryskiwacz. Po przejażdżce lub naładowaniu aku, napięcie w instalacji wzrasta i ECM prawidłowo steruje wtryskiwaczem. Być może w obwodzie wtryskiwacza gazownik wykonał zimny lut, który jest główną przyczyną, ale nie chce mi się go szukać...

     

    Pozdr.

  3.  

    Co sprawdzić? Sugestie?

     

    1. Zmierz napięcie ponownie, ale względem obudowy altka, może źle przykręcony/zmasowany do silnika altek...

    2. Jeśli się da (BHP!), zmierz napięcie na śrubie [+] bezpośrednio na altku.

    3. Sprawdź, czy grube przewody + i - tuż przy klemach nie robią się gorące, tam lubi się wytworzyć niewielka rezystancja...

     

    Z mojego doświadczenia w róznych autach, to tamtędy uciekały te brakujące wolty...

     

    PS. 1. Pomiary oczywiście rób woltomierzem, bo co widzi komp, już wiesz.

    2. A czy przypadkiem nie dochodzą do altka poza + i wzbudzeniem dodatkowe kabelki, np. z ECM? Może on steruje sobie napięciem?

     

    Pozdr.

  4. Pamiętaj, że na sekwencji auto mniej pali...

    Ale też w zimie dłużej jeździ na noPb z powodu koniecznej wysokiej temperatury silnika do przełaczenia na LPG! W niektórych silnikach wolno nagrzewających się, przy ostrych zimach i krótkich trasach może się wcale nie przełączać na LPG...

    Pozdr.

  5. Cytat z instrukcji:

     

    Przełącznik nie nie wyświetla prawidłowo funkcji - środkowe zielone diody wskazujące poziom gazu oraz pomarańczowa prostokątna dioda migocą:
    W takiej sytuacji pojazd kontynuuje jazdę na benzynie lub na gazie w zależności od ustawienia przełącznika. Brak jest informacji na temat trybu funkcjonowania. Koniecznie należy sprawdzić przewód lub wymienić przełącznik.

     

    Pozdr.

  6. tutaj troszkę dyrdymalisz - z całym szacunkiem :oki:

    Kwestionujesz, że chińska taniocha może paść po pół roku, czy że w razie reklamacji sklep/producent nie zażąda faktury za montaż w warsztacie (czasem domagają się, żeby był autoryzowany!!!), aby uniknąć odpowiedzialności? Bo nie rozumiem tego komentarza? Chcesz mnie strollować, czy co?

     

    Dodam więcej: jak kupisz w sklepie/internecie badziewną część, dasz do warsztatu na montaż, to potem podczas procedury reklamacyjnej często bywa, że producent zwala na niewłaściwy montaż, a warsztat na wadę części, niby masz 2 gwarancje: na część i na montaż i z żadnej nie da się skorzystać... nie bywa tak? A już zareklamować coś takiego u sprzedawcy z Alledrogo, to jak źle trafisz, wojna na emaile może potrwać miesiące, a samochód stoi...

     

    I nie piszę tego, żeby się kłocić, ale jako przestrogę, że tanio, nie znaczy optymalnie. I są to przypadki może skrajne, ale rzeczywiste, które naprawdę się wydarzyły, nie jakaś teoria...

     

    Pozdr.

  7.  jeżdżenie zwracanie kolejne koszty w razie szybkiego zużycia  ;)

    Ryzykujesz niewielki koszt 40-60 zł (oryginał GM zmontowany fabrycznie, osłony fabryczne) + przesyłka vs. nowy przegub + ew. błąd przy montażu/kiepski zamiennik. Wybierasz z kilkudziesięciu ofert, od wielu sprzedawców... Podobnie kupiłem piastę używkę przód za 130 zł zamiast nówka za 300 SKF + przesyłka i... nie żałuję.

     

    PS. A jak ci nowy (tani) zamiennik padnie po 6 miesiącach, to myślisz, że tak łatwo zareklamować, jesli nie kupował warsztat montujący? Wynajdą 100 powodów, żeby reklamacji nie uznać, więc też jednorazówkę bez gwarancji kupujesz...

     

    Pozdr.

  8. Przegub nowy dobrej firmy, np. Loebro/GKN kosztuje ok. 300 zł. Ja kiedyś wymieniłem właśnie na taki, ale padł z powodu osłony, która zsunęła się z przegubu, czego nie zauwazyłem. Następnym razem kupiłem na Alledrogo cała półoś za ok. 40 zł, jeszcze mi ją za grosze 30 zł wymienili i jeżdżę do dzić. Na Alledrogo półosi do Astry H jest ok. 12 stron, jak masz kupić gów...ny zamiennik, to lepiej kup używaną półoś oryginał GM, taka moja rada.

     

    Tu:

     

    http://forum.autokacik.pl/index.php?/topic/340690-g-wymiana-przegubu-zewnętrznego/?p=4445867

     

    pisałem o tym...

     

    Pozdr.

  9. Masz rację, a dokładnie 25-30 Nm, te 20 Nm to strzeliłem wartość, i tak nie ma znaczenia, jak się nie ma klucza.

     

    Na opakowaniu moich świec NGK jest instrukcja obrazkowa: 

    1-wkręcić świecą palcami

    2-dokręcić kluczem 1/2 - 2/3 obrotu

     

    I tyle, nie ma podanych momentów...

     

    Ale nie o to chodzi, nie wmówisz mi, że za lekko dokręciłem, przecież 3 pozostałe świece się nie odkręcają!!! Myślę, że do gniazda 3-ciej świecy dostał się olej i stąd problemy...

     

    Mam spray do czyszczenia hamulców, po uzyciu ładnie odparowuje, usuwa wszelkie tłuszcze i smary. Zastanawiam się, czy jesli dostanie się trochę do cylindra, to po uruchomieniu silnika nic się nie stanie? Chyba nie powinno, skoro odparowuje? Plaki nie szkodzą, to ten chyba też nie powinien?

     

    Pozdr.

  10. Jak to do oporu? Dokręciłbym je właściwym momentem i potem obserwował. Są kleje do gwintów ale nie wiem jaką mają wytrzymałość na wysoką temperaturę...

    Do oporu, czyli tak, jak mechanicy dokręcają (palcami do oporu, potem kluczem lekko płynie, bo się ściska podkładka talerzowa, a jak zaczyna stawiać opór, to przestajemy), to jest te 20Nm, nie mam klucza dynamometrycznego tak małego. Co do obserwacji to napisałem, że po miesiącu było OK, ale już po 10-ciu jedna była luźna - mogłem bez grzechotki wykręcić... Klej, to raczej nie, myślałem o wypróbowanym sposobie zwiększającym tarcie, np. odtłuszczanie gwintów, smarowanie gwintu kalafonią itp., a nie chcę sam eksperymentować...

     

    Pozdr.

  11. Zauważyłem, że co jakiś czas odkręca(ją) mi się świeca(e). Dokręcane do oporu na zimnym silniku, po jakimś czasie (np. pół roku) silnik popierduje, jakby wydech był dziurawy. Sprawdzam i jest jedna lub dwie świece niedokręcone. Świece są NGK, wymieniane w lipcu 2014 r., sprawdzone miesiąc później, że dokręcone, zamiennik dopasowany do GM do mojego silnika, dzisiaj sprawdziłem, że 3. świeca była niedokręcona. Jest sposób, żeby się same nie odkręcały, ale żeby można je było kiedyś wykręcić bez zniszczenia świec lub gwintu w głowicy?

     

    Pozdr.

  12. > co mogłbys/moglibyscie mi polecic z takiej sredniej pólki cenowej?

    Ja zawsze kupuję tarcze klocki tego samego producenta wierząc, że są odpowiednio dobrane ich twardości przez producenta (żeby twardy klocek nie ryrał miękkiej tarczy).

    Zawsze kupowałem kpl. TRW/dawn. Lucas, ale jak podnieśli ceny, to kupiłem ostatnio kpl. Delphi/Lockh. Zestawy mają już ponad rok: tarcze gładkie, bez rantów i "szprych"... Ważniejsza od gratów jest sama wymiana. Przed wymianą piasta i zacisk odpylone, potem czyszczone mechanicznie i chemicznie "na błysk", wymieniam sam, więc dokładnie i powoli, jak dla siebie. Oczywiście zaraz po wymianie pierwszy miesiąc jeżdżę "lajtowo, a la taxi", aby nie zeszklić klocków i nie pokrzywić tarcz. Poprzedni zestaw TRW jeździł ok. 6 lat w trybie 90% miejskim, raczej dynamicznie, więc dużo hamowania, aż się zdziwiłem, że tyle wytrzymał... Mam nadzieję, że Delphi nie jest gorszy.

    Pozdr.

  13. > gdzie tego czujnika szukac,gdzies pod spodem silnika?

    Niedaleko czujnika WK przy kole "zębatym" od strony rozrządu, w kierunku tyłu silnika

    Znalazłem na kompie coś takiego:

    288445877-Czujnikoleju.JPG

    To ten z pytaniem, chyba...

    Pozdr.

    post-65098-14352530954077_thumb.jpg

  14. > kontrolki nie gasną, rozrusznik martwy jak ptak dodo. Czasem potrafi działać dość długo bez awarii.

    Objawy typowe: trzeba wymienić szczotki. TU: klik opisałem, jak to działa, jak się rozbiera i wymienia szczotki w rozruszniku Valeo. Podobno w AF łatwiej go wyjąć, nie trzeba kanału.

    Pozdr.

  15. > A więc ja zrobiłem tak:

    To jest trochę roboty. Liczyłem na to, że wystarczy odpiąć wahacz, wyjąć półoś, odwrócić piastę w przód i jakoś to wydłubać, ale w takiej pozycji to już tylko można zepsuć nowy czujnik...

    PS. A sam czujnik wyjąć i włożyć jest łatwo, czy też trzeba go wciskać równo i/lub z uzyciem siły?

    Pozdr.

  16. > - robocizna 0 zł (robiłem sam)

    To napisz może na czym polega demontaż starego i montaż nowego czujnika w piaście, widzę tam jakiś pierścień, do czego on służy, jak i gdzie się go zakłada? Da się to zrobić bez wyciągania piasty ze zwrotnicy, dostęp jest?

    Pozdr.

  17. > cały czas góra dół - czyli co walnięty czujnik

    Raczej tak. Może być też przełamany przewód i te "góra" to przerwa, czyli megaohmy... Tak, czy inaczej nalezy rozważyć wymianę czujnika po prawej stronie również...

    PS. A u mnie już któryś rok na polutowanym przewodzie tuż przy samej piaście auto śmiga, odpukać...

    Pozdr.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.