jarzab11

Mam przypadek kolegi, który wywalił LPG II gen. z auta w którym powinna być IV. Miał z tym same kłopoty i najzwyczajniej się chyba zraził. Nie chciał w to inwestować.

Witajcie Gdzie zrobić przegląd aveo na gwarancji w Warszawie i okolicach. Brat ma do zgłoszenia kilka rzeczy na gwarancji, ale już go raz olali w nivette (wyciek ze skrzyni przy wybieraku, ściąganie w lewo). Za mało asertywny był , teraz pojadę z nim. Auto ma dwa lata i całe 18 kkm. Chcę udać się do serwisu gdzie nie potraktują nas jak upierdliwców z wymyślonymi problemami. Naczytałem się o złych serwisach, ale może coś da się znaleźć. Może Jastrzębski w Siedlcach?

> A wez sprawdz, czy Ci belki stropowe wylewke wytrzymaja, bo moze bedziesz musial lekka podloge np. > z OSB zrobic. Strop jest taki sam jak piętro na którym mieszkam i nad piwnicą, także problemu nie będzie.

> Jak ocieplisz poddasze będziesz ogrzewać to po co ocieplać strop? To nie ma sensu. > Chyba, że nie planujesz tam pomieszczeń mieszkalnych? > Tylko po co w takim razie ocieplać poddasze? > Wtedy wystarczy sam strop i to bez dodatkowej wylewki. No właśnie nie wiem jak jest poprawnie. Zakładając, że robię tam mieszkanie to: 1. Zrywam starą wylewkę i robię nową bez żadnej izolacji. 2. Ocieplam dach zgodnie ze sztuką i mieszkam i ogrzewam. czy 1. Zrywam starą wylewkę i robię nową z izolacją ze styro/keramzytu czy czego tam innego. 2. Robię ocieplenie zgodnie ze sztuką, mieszkam i ogrzewam.

> Pewnie, że tak. Wełnie się nic nie stanie. W razie czego wykorzysta się na dach i roboty mniej. > Tylko lepsza i wygodniejsza będzie w płytach. Zgadza się, tylko robiąc później poddasze nie ocieplać w ogóle stropu tylko dać normalną wylewkę docelową?

Witajcie Przeczytajcie moją teorię dotyczącą ocieplenia stropu i poddasza i ewentualnie ją obalcie, bo nie wiem czy dobrze kombinuję. Jest sobie domek typu kostka lat 70, nieocieplony. Mieszkamy na piętrze, zmieniając dach na dwuspadowy zrobiłem poddasze, które w przyszłości za powiedzmy 5 lat będzie użytkowe. Ściany szczytowe i kolankowe zostały ocieplone z zewnątrz, aby później już nie ruszać podbitki, tylko pociągnąć na dół ocieplenie. Strop w chwili obecnej nie jest zaizolowany niczym. Leży na nim jakaś cienka wylewka z wiórami pod spodem nie na całej powierzchni. Na chwilę obecną plan jest taki aby zminimalizować straty ciepła z piętra na który mieszkam, które ucieka przez strop poprzez jego izolację 10 cm styropianem w belki stropowe, na to na wyrównanie cienka warstwa keramzytu i na to posadzka jakieś tam 7-10 cm na którym będzie kiedyś układana docelowa podłoga. Na tym pracę się zakończą, ponieważ nie widzę potrzeby ocieplania teraz dachu wełną i zamykania tego płytami gk tak jak się to robi dla poddaszy. Teoretycznie gdybym robił tam strych to ocieplałbym tylko strop bez dachu. Napiszcie czy dobrze myślę. Część ciepła zatrzymam na piętrze poprzez strop, natomiast gdybym ocieplił jeszcze poddasze i tak na razie nic mi ono nie da przy nieogrzewanym strychu? Tak czy nie? Ocieplając dach będzie to wszystko stało nieogrzewane przez 5 lat i nie wiem czy coś się może z tym dziać niedobrego. Wentylacja na poddaszu została wykonana poprzez dostawienie dwóch szybów w kominie.

> kilka rodzajow sprężyn między innymi do aut z wyposażeniem na złe drogi czy ktoś wie co to > oznacza? > Pozdrawiam Chodzi o rodzaj sprężyn jak pisze analyzer64 . Mam instalację od 6 lat i żadnych sprężyn nie wymieniałem, ponieważ nie było takiej potrzeby.

Megane III 1.6 benzyna z fabrycznym LPG Landi Renzo. Auto w tej kwocie ma chyba prawie wszystko.

> a nie przeszkadza Ci smród tego octu w domu? > A poza tym, kupując go to ja myślałem, że sobie ułatwię życie, a nie że dołożę sobie jeszcze > problemu z częstym czyszczeniem. > dlatego piszę, że kasa w błoto, bo blaszaka to wystarczyło przelecić mokrą szmatą i osad sam > schodził, a tu się wrzera i trzeba walczyć Nie przeszkadza mi Wlewam sobie trochę do ciepłej wody z jakimś detergentem i nie czuć tak tego. Nie wlewam absolutnie połowy butli a odrobinę. Innych zabrudzeń jak z osadu po kamieniu raczej nie mam, a na czarnych to trochę widać białe zacieki.

> przez 5 lat miałem zwykłego gładkiego blaszaka Roca - świetny > Od 3 miesięcy mam jasny/kremowy/ecru/beżowy granit - masakra > Dno po tygodniu niemalże czarne ( a mało co zmywam, bo większość ogarnia zmywarka). > Jedyne czym udaje się to wyczyścić bez godzinnego szorowania to cilit kamień i rdza, żadne cify > ect. nie dają rady. > Prawie 5 stów w błoto Próbowałeś ciepłą wodą z octem? Mam jakiś granitowy tylko ciemny z deante i ciepła woda z octem robi robotę. Generalnie dużo rzeczy tak czyszczę, od zlewu, po blat w kuchni na płytkach kończąc.

> Jak kupisz taki sam to możesz wymienić teraz bez spuszczania wody, górna część odpowietrznika > odkręca się od dolnej a w dolnej jest "STOP" czyli po wykręceniu górnej części blokuje wypływ > wody. Czasem taki stop potrafi zawieść dlatego wygodniej mieć wcześniej 1/2" zaworki > odcinające odpowietrznik. Rzeczywiscie, myszę wymienić samą górę. Dzięki.

> No to drugie pytanie: gdzie szukać nieszczelności, jak nigdzie nie widać śladów wycieków? Masz gdzieś odpowietrzniki? Mi np. kapie z takiego, ale wymienię go dopiero po sezonie. Na razie go zakręciłem.

> Jeśli jest zapowietrzona albo nieszczelna to musimy. > Jeśli jest sprawna i dobrze odpowietrzona to nie musimy. Dokładnie

Ościeżnice są do chyba 30 cm, a później poszerzasz je panelem, ale mi się to osobiście nie podoba i chyba tanie nie jest. U siebie mam ścianę nośną 40 cm z kominami i kupiłem ościeżnice 15 albo 20 cm regulowane, docięli mi to do ściany a resztę otworu normalnie obrobiłem, bo nie chciałem robić tunelu. Wieczorem mogę wrzucić Ci zdjęcie jak to wygląda.

Była taka opcja, ale polityka firmy nie jest aż tak rygorystyczna wobec użytkowników, więc pewnie było by to mało opłacalne pod kątem późniejszych dopłat za nienormatywne zużycia aut.

> cena? Nie napisałem najważniejszego. Maksymalnie 58 - 60 tys. netto.

> jeśli chcesz to mogę przygotować super oferte na focusa Chętnie 2 szt. w wersji kombii może trend, bo w podstawie trzeba sporo za klimę dopłacać, kolor srebrny metalik. Silnik 1.6 TDCI 95 KM, alarm + pełnowymiarowe koło. Jak coś pominąłem to podpowiedz, ponieważ w fordzie za bardzo się nie orientuję.

> Szukam konkretnego modelu auta: Cytryny c5 kombi. Do tej pory nie brałem pod uwagę w ogóle diesla > bo boje sie o ewentualne koszty napraw. Czy wg Was słusznie? Gdybym sie przekonal do diesla to > miałby zdecydowanie większy wybór... Jakiego przebiegu by nie miał to 13 letniego diesla bym nie kupił. Chyba, że coś prostego bez wymyślnych wtrysków, gdzie można to w stodole naprawić. Gdyby to auto było serwisowane i znałbym jego pochodzenie to wtedy bym się nad nim zastanowił. Inaczej zdecydowanie nie.

Focusem jeździ mi się świetnie (1.6 TDCI 95 KM) Jest cichy, wygodny i ma odpowiedni bagażnik. Teraz chyba dają 3 lata gwarancji. Niestety wszystkie auta prawdopodobnie będą w wersji zaślepka

> moze Leon ST? > jest wersja 1.6 TDI 90KM 5bieg bagaznik pod 600 litrów 4 lata gwarancji ale 120kkm limit przebiegu Też o tym myślałem. Nie trzeba dopłacać za gwarancję jak w skodzie i spełniałby oczekiwania. Serwis miałbym na miejscu gdyby do szło do zakupu.

> a jak się te skody spisują ? nie ukrywam że zawsze mi się podobały Octavie II i II FL w zasadzie są bezproblemowe. Z tyłu jest wielowahacz więc co jakiś czas trzeba tam zajrzeć, inne elementy zawieszenia jak w każdym aucie. W silnikach 1.9 nic się nie działo. Dwumasa do wymiany przy około 200 kkm, rozrządy standardowo robię co 90-100 kkm. Turbo wytrzymywało do 280 kkm, potem sprzedałem i wiem, że dalej jeździ 1.6 TDI bym omijał z daleka. Nie wiem jak te nowe z produkcji 2013 bo dopiero do 50 kkm dobijają, ale wcześniejsze to dno. Znajdziesz moje wątki na ten temat. W 2013 jak je brałem to wziąłem 4 letnią gwarancję.

> To ja, to ja! > Ale dot. pierwszych 1.8tsi - teraz już latają na paskach rozrządu. > A ode mnie nie mała dygresja - zakup kwiecień/maj, więc jednak zacznij się rozglądać po placach, bo > z produkcją może być krucho - szczególnie z kwietniem. Wiem wiem Teraz bym zamawiał, a odbiór w okolicach tego maja lub później zależy kiedy wyprodukują. Teraz może być problem z leasingiem

Witajcie Muszę wybrać na razie dwa samochody dla handlowców o wymaganiach jak poniżej. Do tej pory jeździli Skodami Roomster 1.6 TDI. Bagażnik i cała funkcjonalność tego auta powiedzmy, że była odpowiednia. Roomsterów już nie produkują, natomiast zakup ma być w kwietniu - maju, więc to co jest na placach nie wchodzi w grę. Wymagania - auto klasy C - silnik diesla min. 90 KM - bagażnik w okolicach 500-600 l - dłuższa niż 2 lata gwaranacja - bliski serwis (Warszawa, Siedlce, Mińsk Maz.) Interesują mnie opinie ludzi, którzy jeżdżą autami typu i30, focus, ceed, nowa octavia, auris kombi, 308 SW?, ponieważ takie marki bierzemy pod uwagę. Zastanawiam się nad megane III z dci, ale dawne wspomnienia z kangoo mnie zdecydowanie zniechęcają, a może coś się zmieniło? Opowieści typu "w pięciu skodach wymieniliśmy silniki" itp. też mnie interesują Na razie mam oferty na aurisa kombi. Czekam na nową ocatavię. O ile grupę VW i problemy z silnikami TDI CR znam, to interesuje mnie awaryjność, koszty serwisowania innych marek. Mamy octavie II FL i samochody są bardzo pakowne, myślę że w miarę wygodne, poza doznaniami silnika 1.9 TDI gdzie zwyczajnie jest głośno. Focusem przed obecnym liftingiem w nadwoziu kombi tez się wyjeździłem i uważam, że to bardzo fajny samochód, przede wszystkim cichy przy dużych prędkościach. Ciasnotę na tylnej kanapie pomijam, bo będą jeździć sami. Brat jakiejś ponadprzeciętnej awaryjności nie stwierdził.

Da się. Mam identycznie ustawione i nic mi się nie przelewa. Podkręć to tak jak oodnosiłeś i powinno być w orządku.

> taa ale wraz z ostrzalka, bo niestety ale tepia sie bardzo szybko Ostrzałkę mam, ale ostrzyłem chyba jakiś największy z kuchennych raz od 3 miesięcy. Reszta jeszcze ostra. Mam jakiś zestaw 7 szt. Tym do chleba niedawno niechcący prawie odkroiłem sobie palec robiąc śniadanie zaspany