Skocz do zawartości

punktak

użytkownik
  • Liczba zawartości

    804
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez punktak

  1. Ja wybrałem wełnę z kilku powodów - nie ukrywam że brak w hurtowniach  styropianu był ważny, ale dochodzi kwestia ppożu, odporności na gryzonie i ogólnie ekologii. Dużym minusem jest trudność w uzyskaniu gładkiej elewacji - zwłaszcza dla kogoś kto robi to pierwszy raz w życiu.

  2. Trzeba by znać zapotrzebowanie budynku na ciepło - może się okazać że inwestycyjnie kable grzejne będą najtańsze, a wcale nie tak drogie w eksploatacji. Dla domu w którym zapotrzebowanie na moc grzewczą  przy -18 stC jest równe mocy czajnika, dyskusyjne jest wydawanie na PC 40 tyś zł....

  3. Wentylacja grawitacyjna w domu parterowym nie ma szans żeby działała dobrze, nawet z kominem - zbyt mała różnica ciśnień. Ostatnio widzę że ludzie wpadli na pomysł montowania kominków wentylacyjnych na końcach pojedynczych kanałów - w okolicy jest domek gdzie stoi obok siebie 6 kominków. Zimą i tak uchylenie okna skutkuje wpadaniem mroźnego powietrza, przy braku napływu świeżego powietrza będzie ono zaciągane przez wyloty - ale na to jest sprawdzony sposób - można zakleić kratki....

    Zapomniałem o dodatkowych kosztach w postaci filtra wstępnego (500 zł) oraz wyrzutni dachowej Vilpe (750 zł).

    Rekuperator IzzyFast 302 wybrałem po długim rekonesansie forum Muratora. Wcześniejszy model (300) miał kilka wad, w tym nowym wydaj się że je usunęli. Na pierwszym biegu pracuje niesłyszalnie przy nawiewnikach, stojąc przy jednostce słychać szum. Pierwsza zima była łagodna i nie wiem jak się sprawdzi przy dużym mrozie - głównie obawiam się zamarzania wymiennika - w modelu 300 to się zdarzało. Zadbałem o zaizolowanie rur i dobrą wyrzutnię - wiem że ludzie mieli problemy z wodą powracającą z wyrzutni i rur wylotowych. Ogólnie pierwotnie celowałem w reku Mitsubishi Loosnay - model produkowany od bodajże trzydziestu lat, stosowany we wszystkich klimatach świata, kosztujący śmieszne 4500 zł, ale na papierze posiadający mały spręż....Nie ryzykowałem.

    Jeszcze o oszczędnościach na oknach przy rekuperacji: NIE są dużo tańsze okna które nie mają opcji rozszczelniania - to wynika z technologii okuć. ZNACZNIE tańsze są FIXy - czyli okna w ogóle nie otwierane i jest to coraz częściej stosowane przy wentylacji mechanicznej. Dodatkowo mają zauważalnie większą powierzchnię szyby/węższą ramę.

    IMG_20220402_093358855_HDR.jpg

    IMG_20220331_175541953.jpg

    Zdjęcie ekranu nie zostało wykonane w warunkach ze zdjęcia powyżej.

    • Lubię to 3
  4. Godzinę temu, deszczowyRoman napisał(a):

    Głupie pytanie, czy rekuperacja jest potrzebna? Ile kosztowała instalacja do Twojego domu?  Po jaki mczasie się zwróci? Ile taka instalacja wytrzymuje i ile ciagnie prądu?

    Mądra odpowiedź: czy oddychanie czystym powietrzem jest potrzebne? Chociaż do samej wentylacji mechanicznej wystarczy centrala wentylacyjna bez wymiennika, to jednak jest różnica w nawiewaniu świeżego powietrza o temp. 16 stC, a wpadającym przez uchylone okno - 4 stC.... Koszt rekuperatora IZZYFAST 302 6 tyś zł, instalacja 2,5 tyś montaż samodzielny. Zużycie prądu teraz nie podam, ale niewykrywalne na tle innych odbiorników na tej fazie.

    Czy się zwróci? Uwielbiam to pytanie. Myślę że szybciej niż akwarium, thuje przy płocie czy żwir na podjeździe.....

    • Lubię to 1
  5. Jest suszone komorowo (klasa C24) i było dwa razy droższe od mokrego w momencie podpisywania umowy, ale kierbud zalecał takie rozwiązanie ze względu na duży rozstaw ścian. Zresztą  było w projekcie - rozstaw ścian to ponad 9 metrów i brak ścian działowych nadających się do podpierania.

    Ostatecznie - po wiosennej podwyżce - cenowo wyszło porównywalnie ze zwykłym drewnem z tartaku.

    • Lubię to 1
  6. Rekuperator z wymiennikiem entalpicznym - zapewnia odzysk ciepła, chłodu i wilgoci. Przy standardowym wymienniku w okresie zimowym w domu występuje zbyt suche powietrze.

    Dach jest prefabrykowany w wytwórni z drewna klasowego  i przyjeżdża na budowę w gotowych elementach. Cena była wyższa niż standardowego mokrego drewna z tartaku, ale umowę podpisaliśmy wiosną, a w momencie montażu ceny drewna poszły w górę o 100 procent. Więc zapłaciliśmy mniej niż sąsiad płacący w momencie odbioru za mokre nieimpregnowane drewno z tartaku....

    IMG_20210706_100953455_HDR.jpg

    IMG_20210706_134201021.jpg

    IMG_20210706_135840063.jpg

  7. 9 godzin temu, technix napisał(a):

    O, a to ciekawe.

    Można wiedzieć co robisz z nadwyżką ciepła?

     

    Chowam na gorsze czasy.

     

     

    Taki żarcik.

    W zasadzie z OZC wychodziło 4 kW i sugerowałem kupno Althermy III 4 kW. Jednak inwestor wybrał 10 tyś zł tańszego Panasa Aquarea HP 5 kW - którego zdecydowanie odradzałem. Po pierwsze ze względu na twórcze podejście firmy Panasonic do wyliczania COPów, po drugie: straszliwe cięcie kosztów (plastikowa pompa obiegowa). Po trzecie trzeba uczciwie powiedzieć że Panasonic nie ma w Polsce w zasadzie żadnej struktury technicznej jeśli chodzi o pompy ciepła.

    Ostatecznie firma montująca nie wywiązała się z montażu Panasonica ze względu na braki urządzeń na rynku i zaproponowała Mitsubishi Ecodan 8 kW w cenie trochę wyższej niż Panasonic HP. Fanem Mitsubishi nie byłem: toporna obudowa z luźno zamocowanym sterownikiem oferującym dość podstawowe informacje po przeklikaniu przez gąszcz zbędnych ustawień, minimum funkcjonalności harmonogramu.... Do tego konieczność dwóch serwisów rocznie oraz wymysł instalatora - bufor, który w naszym przypadku jest totalnie zbędny i zabiera przestrzeń. Z drugiej strony firma jest znana z wysokiej jakości i sprawdzonych rozwiązań....

    Jednak do samej pracy pompy nie mam zastrzeżeń. Przy zimowym rozruchu zimnej podłogi w połowie grudnia, sprężarka od razu podjęła pracę bez załączania grzałek i pracowała do końca sezonu. Bez taktowania, z temp. zadaną na sztywno 30 st. z defrostami średnio co 35-50 minut bez użycia grzałki.

    Sprzęt tej klasy bez problemu poradzi sobie z zejściem z modulacją do poziomu 2 kW, dodatkowo zawsze można ograniczyć czas pracy harmonogramem. 

     

     

  8. 5 minut temu, bielaPL napisał(a):

    to jeszcze materiały po taniości ;] 

    Zgadza się. Chociaż jak kupowaliśmy stal po 4700 to wszyscy mówili że drogo jak.... Resztki sprzedaliśmy za 6500... Ciężko było patrzeć jak wszystko drożeje, a my nie mamy forsy żeby kupić - czekamy na transzę... Jak już pisałem tylko na elektryce/automatyce zaoszczędziłem z racji kompletowania rozdzielnicy zimą przed rozpoczęciem budowy. Największy problem był z pompą ciepła - ostatecznie musiałem wziąć to co było (Mitsu 8 kW zamiast 5 kW). Rekuperator też zamówiłem kiedy jeszcze był dostępny.

    • Lubię to 3
  9. 2 godziny temu, bielaPL napisał(a):

    kiedy budowany? Studnie sam robiłeś 😮 ?

     

    Podając kuchnie z ikei to jest tak jak mówiąc że kupiłem volswagena - mógł to być równie dobrze up jak i touareg ;) 

     

    Wjazd koparki na pustą działkę zaraz po weekendzie majowym 2022, potem miesiąc czekania na drugą ekipę murarzy - pierwsza nas zostawiła. Dach to gotowa konstrukcja z fabryki, więc montaż więźby jeden dzień, potem 4 dni na pokrycie. Czekając na okna robiłem konstrukcję sufitów i rury do reku, itd....Wszystko robiłem w ramach wolnego między pracą....

    Studnia musiała być wiercona zimą - potrzebny był wkład własny dla banku, co skutkowało wysoką ceną "suchego odwiertu" - w marcu 2022 zapłaciliśmy 9 tyś za 46 metrów studni. W zasadzie nie miałem zgromadzonych żadnych materiałów - jedynie rozdzielnicę prefabrykowałem w mojej piwnicy (zima 2020/2022) i potem gotową zawiozłem na budowę. Prawie wszystko  (poza tynkiem silikonowym który znalazłem tanio w sklepie w mieście), płytami gk i profilami (bo ciężkie) kupiłem przez internet. Zwłaszcza przewody i klocki rozdzielnicy wyszły połowę taniej.

     

  10. Czyli że ścianek działowych z gk też nie warto robić - bo robale tam zamieszkają? Czy może wypełnienie z wełny skutecznie je powstrzyma? Wybacz, ale ta teoria plasuje się gdzieś pomiędzy szkodliwością podłogówki, a ogrzewaniem telewizorem plazmowym. A robale mogą się zalęgnąć nawet pod podstawą czajnika - ale na to wpływ ma głównie czystość w domu, bo do zamieszkania mają bardzo dużo lepszych miejscówek niż środek ściany.

    Dom mojego syna: 86 m2, PC, reku z entalpią, dom inteligentny (Homeassistant+Integra), kamery, alarm, płytki,listwy, gładzie, rolety, ogrodzenie z bramą automat., studnia głębinowa.20 cm wełny w ścianach. Czas budowy 8 miesięcy. Ekipa do murarki, dachu, okien i wylewki. WSZYSTKO pozostałe zrobiłem sam. Koszt 335 tysięcy. Z kuchnią z Ikei.

     

    -228637502335838310.jpg

    • Lubię to 5
    • Kocham 1
    • zszokowany 1
  11. 36 minut temu, Adam___ napisał(a):

    OK. Mówisz o folii jako izolacji przeciwwilgociowej. Rozmawialiśmy o folii rastrowej do podłogówki i o niej to myślałem  🤔

    Nowa szkoła mówi o papie jako izolacja :)

     

    Mówię o technologi jaka obowiązuje od wielu lat i w niej folia rastrowa nie jest stricte przeciwwilgociowa, tylko zapewnia niewnikanie betonu pomiędzy płyty styropianu. Oczywiście każdy może opracować własną - byle brał za nią odpowiedzialność.

    Ja zastosowałem w nowym domu papę na chudziaku - według znanej mi bardzo starej szkoły. 

  12. 8 godzin temu, Adam___ napisał(a):

     

    Folii przecież nie wywijasz na ścianę , dajesz taśmę brzegową z zakładką.

     

    Folię się jak najbardziej wywija -  i na ściany i na dylatacje. Taśma brzegowa jest pod nią. Beton z miksokreta niby nie jest rzadki i się tam nie wleje, ale wystarczy że ekipa postawi obok nogę i przeciśnie go ściany. Dlatego ja robiłem według tzw. starej szkoły - folia wszędzie.

  13. 43 minuty temu, Camel napisał(a):

     

    W czym jest to lepsze od folii z rastrem? Bo jako "izolacja cieplna" to grubość 1 mm nie powala... Ciekawe jak to wywinąć na ściany i dylatacje....

  14. 17 godzin temu, Gierma napisał:

    Mam namiot który muszę ogrzać, jakieś 6x10.

    Myślę o pompie p-p. 

    Przykład danych technicznych w załączeniu.

    Czy dobrze analizuję, że (dla budynku) przy 7 stopniach na zewnątrz do ogrzania na 20 stopni korzystając z mocy elektrycznej 1,85 kW będzie generowane 7,2 kW ciepła?

    Co znaczy pobór prądu dla wartości nominalnej 8,4 kW?

    pompa pp.JPG

     

    Dobrze analizujesz: 1,85 kW mocy pobieranej pomnożone przez COP daje 7,2 mocy grzewczej. Tylko że zauważ że ten wzór nie działa przy "Wydjności maksymalnej" - powód jest prosty: zostają użyte grzałki. Producenci rzadko podają osiągi dla temp. -2 oraz -7 bo wtedy okazałoby się że COPy zaczynają spadać...Tym bardziej sceptycznie trzeba podchodzić do deklaracji o osiągach niektórych  "producentów".

  15. Jakiej firmy - dużo zależy od dostępności i odległości do serwisu. Bardzo duży wpływ na trwałość ma precyzyjny montaż.  Ja, cztery lata temu - po przeczytaniu internetu - wybrałem Daikin Altherma III, u syna w zeszłym roku ostatecznie stanęło na Mitsubishi Ecodan. Nie brałem pod uwagę jednostek z gruntowym wymiennikiem - stosunek ceny do wydajności jest porażający. Ich przewagą nad jednostkami powietrze-woda jest odporność na niską temperaturę powietrza, w efekcie średnioroczny COP jest nieco wyższy niż dla PW, jednak dużo wyższa cena i problemy z wykonaniem dolnego źródła dyskwalifikują to rozwiązanie.

    Mało kto zdaje sobie sprawę że jednostki gruntowe posiadają istotną wadę - przy źle wykonanym (najczęściej zbyt małym) dolnym źródle ziemia wokół rur zostanie zamrożona i w efekcie pompa nie jest w stanie pracować. W zależności od warunków rozmrożenie dolnego źródła może potrwać całe lato....

    Wracając do producentów: Altherma oraz Ecodan różniły się ceną (4kPLN jesienią zeszłego roku) a z punktu widzenia użytkownika łatwością obsługi. Technicznie obie są podobne wydajnościowo.

    Altherma wygląda lepiej, na wyświetlaczu można odczytać dużo parametrów (opisy są zrozumiałe), wszystko reaguje szybko i płynnie. Można ustawić 6 zmian temperatury na dobę, nawet cwu może być sterowane z pogodówki, do tego dużo opcji serwisowych. Harmonogram umożliwia zmianę temp. na postawie krzywej pogodowej lub sztywnej wartości ustalonej przez usera. Filtr w hydroboksie jest bardzo duży i ma magnes, obsługa jest opisana w instrukcji.

    Obsługa Ecodana jest z poprzedniej epoki: tylko na ekranie startowym piktgramy pokazują w czytelny sposób najważniejsze parametry, głębiej w menu jest gorzej. Reakcja na klawisze zajmuje kilka sekund, a czujniki nie są opisane. Harmonogram jest ubogi i umożliwia tylko włączenie/wyłączenie.

    Obserwując zachowanie obu jednostek w czasie defrostu zauważyłem że Daikin ma kilka logik tej operacji: czasem wiatrak pracuje ciągle, czasem dopiero po roztopeniu lodu, sprężarka włącza się z różną mocą, a sam defrost zależy od grubości lodu na wymienniku.

    Widziałem Panasy z plastikowymi bebechami i masę planktonu sprzedawanego pod rożnymi nazwami. Wiesz że Rotenso występuje w europie pod dwudziestoma nazwami? Być może w większości faktycznie są tam sprężarki Mitsu, ale tu nie chodzi o poskładanie do kupy tych części, bo dobre firmy to nie tylko klocki połączone rurkami....

    BTW tylko Daikin umożliwiał wygenerowanie etykiety energetycznej dla każdej konfiguracji jaką podstawiłeś, reszta producentów podaje COPy i sprawności bez zaznaczenia że bierze w nich udział grzałka....

     

    • Lubię to 2
  16. Z moich obserwacji i pomiarów wynika że przy bardzo dużym mrozie (minus 18 i więcej) lepiej użyć grzałki niż piłować agregat. Swoją drogą markowy sprzęt umożliwia zdefiniowanie progu poniżej którego  cwu grzane jest tylko grzałką - to tak przy okazji dyskusji o kosztach zakupu. Bo te koszty sprzętu markowego  zwracają się w eksploatacji.

  17. W obecnych czasach raczej wyboru nie ma....bierzesz co mają. Syn ostatecznie zimą zeszłego roku wziął Mitsu Ecodan. Ja mam Daikin Altherma 3 - tzw. wyższa półka kiedyś - teraz inna galaktyka (porównując do planktonu zalewającego rynek). Uważam że ważniejszy od marki jest dobry montaż (dbałość o szczegóły, długie wytwarzanie próżni), choć patrząc na bebechy tego co sie teraz montuje, nie wróżę długiej eksploatacji....

    Podłogówka pozwoli pracować na niższych parametrach i zużyje mniej prądu, jeśli nie masz to trudno. Wiele osób pracuje na grzejnikach.

    Trwałość: czołówka producentów jedzie na renomie z poprzednich lat, na ile jej wystarczy w epoce cięcia kosztów..... Pozostali sprzedają dzięki cenie, co w połączeniu z ekipami spod sklepu daje jakieś 3-4 lata pracy.

    Odnośnie renomy to ciekawą taktykę stosuje Panas: w topowym modelu z generacji na generację coraz mniej miedzi, ale pompa obiegowa z plastiku to już przegięcie.

    • Lubię to 1
  18. Jak najbardziej potrzebne jest naczynie przepływowe - aby nie zalegała w nim "stara woda". Tylko że aby uzyskać efekt przepłukiwania musiałoby być inaczej podłączone - właśnie trójnikiem na rurze zasilającej z wkładką kierującą. W obecnym układzie stanowi ono ślepy zaułek instalacji w którym żyją bakterie.

    EDIT: btw: zawór bezpieczeństwa jest źle  zamontowany - powinien być szeregowo a naczynie za nim.

  19. 53 minuty temu, format napisał:

     

    Najbardziej całkowity COP psuje defrost, a ten potrafi żreć 1/4 czasu pracy pompy w najgorszych możliwych warunkach (długotrwała bardzo wysoka wilgotność przy temperaturze lekko ponad 0). U mnie większość ostatniej zimy tak wyglądała 

     

    Przy temperaturze wody na powrocie powyżej 27 st. mój Daikin nie używa grzałek do defrostu. Dlatego ustawiłem minimalną temperaturę zasilania na 32. Mam tylko podłogówkę, bez bufora. Syn w nowym domu ma Mitsu Ecodan - pierwszy sezon przeciągnęła bez użycia grzałki - ekipa jej nie podłączyła....

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.