-
Liczba zawartości
10 957 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Odpowiedzi dodane przez iwik
-
-
13 godzin temu, bizz napisał(a):
Szwagierka ujeżdża SsangYonga XLV. Ma same zalety i jedną wadę - jak chcieli zmienić na mniejsze bo już duże niepotrzebne, to okazało się że to samochód niesprzedawalny w żaden sposób.
Wszystko jest sprzedawalne - kwestia ceny.
Inna sprawa, że o ile wersja krótka (tivoli) jest całkiem ładna, to XLV jest brzydkie jak noc listopadowa.
-
1
-
-
9 godzin temu, alvin napisał(a):
brakuje właśnie tego 6 biegu na autostradzie
Jesli chodzi o platformę golfa 7 to nie odrzucałbym wersji 1.2 tsi 86KM ze skrzynią 5b. 5tka jest długa i pozwala na autostradowe 140km/h przy ok 3.5 tyś obrotów (różnica vs 6b jest bardzo mała). Silnik u mnie dostał mapę na 120KM.
-
1
-
-
Teraz za 50k to nie będzie przeskoku technologicznego z fabii 2 1.2 tsi.
Jeszcze 2 lata temu to golfa 7 kombi z 1.4 tsi można było kupić. A teraz będzie ciężko chyba znaleźć jakiegoś sensownego 5 latka za takie pieniądze. Astry 5 1.4t bym poszukał, albo rzeczonego golfa 7.
-
Nie nastawiałbym się na żaden konkretny model, a tym bardziej na roczniki 2010+ w tym budżecie.
Cokolwiek co będzie nie pordzewiałe i nie zajeżdżone
W własnego doświadczenia - dojeżdżamy na budowie i dookoła komina lacetti z 2008. Auto ma ponad 220kkm, jest poobijane, było trochę zaniedbane mechanicznie przez moich rodziców (wycieki, nieszczelności w dolocie) ale zostało ogarnięte za grosze i jeździ całkiem normalnie. Jakby sie trafił ładny egzemplarz hatchbacka 1.4 albo 1.6, to nawet wizualnie nie straszy i jest w miarę bezproblemowe auto.
-
Ten 1.2 benzyna to nadal to padło z rozpuszczonym w oleju paskiem rozrządu, czy już z łańcuchem? (który to silnik też będzie pewnie padłem, ale już z innego powodu
)
-
2
-
-
3 godziny temu, maro_t napisał(a):
i dużym spalaniu
Z jednej strony to źle, ale z drugiej sugeruje, że silnik zrobiony trochę "po staremu" z odpowiednim zapasem materiałowym, a nie poszli w jakieś ultra cienkie pierścienie i inne technologie redukujące tarcie, które z czasem i przebiegiem będą problematyczne.
-
3
-
-
41 minut temu, bochumil napisał(a):
Jak długo czekałeś?
Niecałą godzinę, ale to było w mieście. Pewnie gdzieś w Zapiecku Dolnym nie byłoby tak słodko.
Aha opona rozcięta na dziurze, także jakiegoś tam fix&go to nawet nie byłoby sensu wyciągać.
-
1
-
-
8 minut temu, bochumil napisał(a):
Jakie macie w tym temacie doświadczenia?
Ja miałem zapas, ale co z tego jak nie mogłem odkręcić koła kluczem, który miałem w bagażniku. Assistance przyjechało i zmieniło koło
-
8 godzin temu, kanu napisał(a):
Czyli mówisz, że Zdanowska się wykazała?
To nie jest możliwe. Prawdopodobnie to nie nowa jezdnia, tylko podbudowa pod tory tramwajowe, na złość Cinosom.
-
W dniu 30.01.2023 o 08:21, KotLarry napisał(a):
Mam silne wrażenie, że w przypadku retrofitow nie chodzi o bezpieczeństwo działania, tylko o czyjeś "widzimisię".
Tez odnoszę takie wrażenie. Jak nie wiadomo o co chodzi... to pewnie lobbyści branzy moto grają żebyś wybierał w salonie opcję drogich led'ów za x tyś PLN zamiast zwykłych tanich reflektorów z retrofitami.
Wystarczyłoby przecież, żeby spełniały normę jeśli chodzi o jasność świecenia i odcięcie (std kontrola podczas przeglądu).
W momencie gdy większość aut na trasie jedzie na ledach lub ksenonach takie auto na dobrych retrofitach na pewno nie będzie największym oślepiaczem.
-
1
-
-
7 godzin temu, kanu napisał(a):
Na podobnej dziurze rozwaliłem w zeszłym roku też nową zimówkę 215/45/18
Ale jako majętny AKowicz, kupiłem poprostu drugą
Kto bogatemu zabroni
.
Ja szarpnąłem odszkodowanie z polisy miejskiej za rozwaloną oponę rok temu.
Dodatkowo jeszcze remont tej felernej jezdni zrobili (Olechowska) ale za to już sobie zasług nie przypisuję
.
-
W dniu 31.01.2023 o 20:02, pejus1982 napisał(a):
Dzięki za odpowiedzi
Dodam tylko, że jak auto miało wydane 3 tablice (do platformy na rowery) to musisz przynieść 3.
-
1
-
-
Godzinę temu, prawoimotoryzacja napisał(a):
Nie zapomnę, jak 3 lata temu znajomy brak Giulię za 130 tys zł- rabat że 170 tys zł).
Były nawet na 119 tyś. Ale nie veloce, tylko podstawowe wersje.
-
2 godziny temu, Maciej__ napisał(a):
Wyglada na to, ze powtorka z rozrywki z paskami i o jakimkolwiek poprawionym pasku nie ma mowy
Tak wyglada, bo pojawiają się już pierwsze informacje o problemach w silnikach z roczników 2020+.
Także nic nie poprawili, tylko skrócili interwały wymiany.
Ciekawe na czym polega akcja serwisowa? Pewnie kontrola z zaleceniem wymiany paska przy każdym serwisie olejowym.
-
W Niemczech chyba sie za nich zabrali poważniej. U nas pewnie "nie ma problemu".
Wyniki sprzedaży w PL mówią same za siebie. Sama Dacia sprzedaje wiecej aut niż cały Stellantis.
-
1
-
-
4 minuty temu, Marcin79 napisał(a):
A co ? Zabronisz mi
?
Nie chodzi mi o zabranianie Tobie zakupu SUVa tylko, żeby mi nikt nie zabraniał kupna tego citigo (a de facto obecne przepisy pośrednio wycinają możliwość takiego zakupu, bo producentom nie oplaca się ich klepać).
-
2
-
-
48 minut temu, Filipfm napisał(a):
Już kiedyś porównywalem, ze kompaktowy Civic z tym samym silnikiem emituje o jakies 20% mniej CO2 od HRV (segment B) z tym samym silnikiem
Do świadomości europejskich urzędaków prawa fizyki jeszcze nie dotarły.
Teraz okazuje się, że po mieście trzeba jeździć 2-tonowym SUVem za 200k (ale hybrydą, a jakże) - tak jest zdecydowanie bardziej 'ekologicznie' (na papierze) niż Skodą citigo 1.0.
-
4
-
1
-
1
-
-
W dniu 10.01.2023 o 20:10, Kiwal napisał(a):
Chalupa mi zjada 10kwh prądu w stanie bezczynnym.
Połowę z tego bierze pewnie lodówka, reszta jakieś urządzenia smarthome, wifi i elektronika w standby.
-
1
-
-
-
Myślę, że dobry model w kategorii cena/jakość. Na BF można było szarpnąć na 3999
-
13 minut temu, Jaruga napisał(a):
Jak brać to auto to z oplowskim dieslem 163KM. To ten z insigni itp. i każdy mechanik go zna.
A to był na pewno diesel z insigni, a nie ten sam co w epice od VM motori?
-
1
-
-
Załamujące jest to, że nadal Stellantis pcha to gówno jako podstawowy silnik w nowych autach za 100k+ i nawet im powieka nie mrugnie. Popsuje się przecież już po gwarancji.
-
14 godzin temu, kenickie napisał(a):
Nie jesteś najwyraźniej grupą docelową dla 'prestiżowych' aut. Wiadomo, że Alfa to fiat, więc nie może być prestiżowa
. Prestiżowe jest tylko czarne audi, bmw i merc, ewentualnie jaguar.
Ja jak mogłem wybrać kolor to nówki zamawiałem w kolorze bordo i błękitnym (VW był z placu do wyboru tylko czarny albo taki jak w avatarze), więc też sie nie znam zupełnie na prestiżu.
-
1
-
-
W dniu 15.01.2023 o 11:19, donpedro napisał(a):
Szukałem informacji na temat tego zjawiska,
Zjawisko ma prozaiczną przyczynę - kasa. Najpopularniejsze kolory: bialy, niebieski 'drelich', czerwony 'strazacki' i szary / czarny są bez dopłaty, albo tańsze niż te pstrokate. Widać, ze auta których więcej kupują ludzie prywatnie są bardziej kolorowe niż skody, focusy, yarisy i corolle. Duże SUVy, wiadomo, że czarne, bo to "prestiż"
SsangYong Korando
w Motokącik
Napisano
Myślisz jak facet
.
A crossovery kupują w dużej części
,także połowa potencjalnych kupujących odpada na etapie zdjęć w ogłoszeniu.