fanlan

idac tym tokiem myslowym to powinnismy chodzic w kasku bo moze cos ktos z okna(butelke) wyrzucic i trup az sie patrzy. Nikogo nie namawiam do japonek i tiszerta, kazdy sam decyduje

Lekki chip i pewnie 190KM. jaki przebieg masz na tych oponach? Sadze, ze kusi by dusic, a Stilo ile KM mialo? kto glownie jezdzil Stilo? Mysle, ze przy mocnych autach przod wystarczy na 30kkm. A jakie masz odczucia w ogole po Debicach UHP 2? Zastanawiam sie nad zmiana wlasnie na ten model opon. Dzieki

Ja mam jakos 4 sezon accelera PHI 225-45-18 i na mokrym jak auto dociaze ok 300kg to sie qzwa jechac nie da, tzn ruszanie na mokrym 1,2,3 boksuje i to bez jakiejs napinki. nalot na nich mam jakies 30-35 tys km, prodz do znacznika ok 1 mm zostalo. A skoro to przypadlosc wszystkich gum to nie warto placic za mega marke skoro na jedno wyjdzie.

Wiele moze sie zdarzyc, zwlaszcza jesli tym zdarzeniom dopomozemy jakos. Poprzez brawure, bezmyslnosc, lamanie przepisow szeroko pojetych. jak daleko byles za scenikiem gdy on postanowi sie zatrzymac? jego reakcja a twoja to Twoje 2-3 metry przy malej predkosci wg mnie. Wystarczy W sumie to najlepiej w zrobi jezdzic:) od stop do glow i byc niewolnikiem swobody i normalnego zycia

Czyli byles za blisko albo jechales zbyt szybko i mimo hamowania zostalo 20kmh. Coz nic sie nie dzieje bez przyczyny. To moje zdanie. Mozna otoczyc sie zolwiami i czy przy 200kmh w tyl auta pomoze?

Ja mam spodnie trekingowe MILO wersja zimowa. Zaloze i w gory, i na skuter jak trzeba. Niestety nie pamietam moddelu. Cena standardowa cos kolo 350zl Owszem, brak ochraniaczy i takie tam ale 150kmh w miescie zupelnie mnie nie podnieca. Raczej krece do 50-60, na obwodnicy pod 80.

Spodnie softshell. ja mam maxi i naprawde mega chroni cialo przed wiatrem. jedynie co mi marznie w zwyklych dzinsach to udo blizej biodra. Kurtke mam krotka i teraz zaluje bo moglem kupic adventure, bardziej praktyczna, kieszenie ma itp. a ta moja jak wsadze portfel, komorke to napieta ze prawie peka

Ja podchodze w miare racjonalnie i zdroworozsadkowo bowiem o ile mam kurtke 3 warstwowa, wiekszosc czasu uzywam 1 warstwy, to jak jest rano 3-5stC wpialem ocieplenie. jezdze w dzinsach, czasem w spodniach softshell. Rekawice "letnie" krotkie mam skorzane, na chlod narciarskie dlugie, grube. No i kominiarka pod kask otwarty by po szyi nie wialo. Nie zamierzam pakowac kase dla jakiegos dresscode motocyklowego, bo o ile podejmuje ryzyko zakladajac co uwazam, to przede wszystkim moto ma byc dla mnie a nie chce byc niewolnikiem motocykla, w moim przypadku akurat skutera i TYLKO skuter mnie interesuje. mam 250ccm i korci mnie coby 400ccm nabyc. parcia nie mam ale kusi. Dodam, ze nie kozacze na drodze, zachowuje odstep i poki co na szczescie bez zdarzenia od 4 lat. Uzywalem skutera w lecie jak bylo +35 st C jadac w koszulce, spodenkach i trampkach i co? i widzialem szlifierzy ubranych podobnie, ale i tych PRAWDZIWYCH bikerow w skoraku kombi i integralach. W miescie gdzie predkosc srednia to 30-40 kmh to wg mnie przerost formy nad trescia. Ale to moje zdanie jedynie. Jezdze tylko po wroclawiu i po 5-11 km najczesciej ale i o 800m do sklepu po browara:)

Witam, Moj xciting 250 daje mi do myslenia. Otoz dziwnie pracuje silnik. Odpala jak zawsze. Albo ssanie podciagnie obroty na ok 3000 albo jakby nie zalaczalo i ok 2000 kreci/pyrka. Ruszam i skuter cos nie "idzie" taki zamulony, do 50kmh i bywa ze dostaje "kopa" i jedzie jak szalony aby za niedlugo znowu zamulic. Swieca sprawna, ok 5-8 tkm, na dwoch swiecach tak samo. Filtr powietrza jakos z 8 tkm, oczyszczony, nie byl specjalnie brudny Gaznik wyczyszcilem. dwie dysze w komorze plywakowej. Wyregulowany, pracuje na wolnych rowno. Zawory ustawione. Na cieplym wczoraj szedl ladnie, by po zwolnieniu juz zlapc mula. Czy ktos ma pomysl w ktora strone isc w poszukiwaniu powodow? Zatkany filtr powietrza gasi silnik wiec lewe raczej wykluczam Dziekuje. P,S, Jezdzic sie da ale srednio komfortowo nie wiedzac kiedy zlapie mula, a mimo 21KM tylko calkiem fajnie w miescie sie tym kreci jak...ciagnie:)

Rozsadnie odpowiem: bo jezdze po miescie glownie. Bo mija ok 18 miesiecy miedzy wymianami. Bo mam odcinki po 3-5-8km po odpaleniu. No i moze taka fanaberia by w glowie byla swiadomosc, ze przyczynia sie do przedluzenia zycia silnika, turbinie?

A moze lepiej zdjac/odkrecic hak jesli sie nie korzysta? Ja zonie nad ramka zamontowalem. Niestety kamerka dosc spora by druciarstwo odwalac w klamce czy stopie.

a moze PLW???

Ja po ok 15-18 tkm mam w kompie degradacje ok 45%, tyle ze u mnie po wymianie jakosc oleju to 100%, a wraz z kilometrami wartosc spada zapewne do 0% Niemniej fiacior wymyslil wymiane co 35000km ale jakos nie chce az tak testowac bo to byloby u mnie co 2,5-3 lata a olej to koszt marny wiec co 15 tys teraz zmieniam.

Owszem, wowczas to leasing 3 lata i do zyda z nalotem 150-200tkm. Ale wowczas to ksiazkowo sie trzyma czlowiek bo po co koszty generowac? To tylko auto . ja zmieniam co 15-18-23 i mam 245tkm najechane i jakos nadal krece.

Do ili ma przedluzyc? kazdy silnik normalnie dbany i eksploatowany wytrzyma ze 300tkm. W moim przypadku trwaloby to ok 25 lat:))) na co mi auto na tak dlugo?

A po co wymieniany byl olej po 3000km?

wg mnie zadna roznica. Ciekawe dlaczego nowe ople maja 5x105 zamiast starych 5x110 Moze po to by japonce pasowaly na sile nieco?

Ja bym lexa na lyche wzial i piznal do rowu cwaniaczka:) A o hamowaniu to nie byloby mowy. Kiedys lat temu ze 20 jade nad morze z rodowitym niemcem, gnamy jakies 90kmh, janusz wyprzeda na czolowke, ja przyhamowalem, a koles pyta. Piotr, was mahst du? ja mu ze hamuje bo sie nie zmiesci, a on, Ale to nie Twoj a jego problem ! W sumie mial racje ale szkoda auta, stratyy czasu, ryzyka, dramatu i takim sposobem cwaniaki maja sie w najlepsze. Widac na stop cham

W miescie jak stoje bo np pieszy peobuje przejsc i puszczam, i z tylu trabi, grzecznie wysiadam, spokojnym krokiem podchodze i pytam czy cos sie stalo, ze wać pan mnie ostrzega trabieniem?:) mina bezcenna:) no pieniacz traci 5-6 x wiecej czasu niz by swoje postal

Nie nie moge zjechac bo jade 130-140 i mam po prawej dwa, trzy....piec tirow? A dlaczego on nie moze dostosowac sie do obowiazujacej predkosci?

Chcialbym miec RAM 1500 to w ogole na wymuszaczach bym nie hamowal:)) Koledze co Hiluxem z rurami jechal baba wyjechala. W toyce lampa peknieta i rura podgieta, baba do kasacji bo w bok ostala jakos.

Jakos mam prawie tak samo. Pogananie mnie hamuje . No ale janusz musi pare razy poczuc na skorze ze glupio czyni by moze pojac.

NIe upajam sie nagraniem bo nie mam kamery z tylu. Jesli kozak jest przede mna i kozaczy to ZAWSZE zglaszam z wyslaniem pamiatki z kamerki !

Znowu VI pokazuja z nieco innym srodkiem? Ilez mozna zanudzac buda bez zmian zauwazalnych? Nudny ten golf na maxa od V Takie Das Auto. Euforii nie czyni, poprawny jak kazdy.

Tez zauwazylem ze mruganie cwaniaka na A nie dodaje mocy moim 120KM i jakby spiesze sie powoli, a jak juz myszkuje za mna szukajac 30cm wolnego miedzy asfaltem a trawa to juz mam ubaw po pachy. Dodam, ze gnam ok 130-140 wowczes. No i mam kamere jakby janusz chcial mnie utemperowac hamujac nagle przede mna bez uzasadnienia:)