Seth

Kto uznał?

Może tam nie są tacy ostrzy i nie chodzą z linijkami. Ostrzy? Większości kierowcom odebrałbym prawo jazdy, a zakładam, że jednak je posiadają po zdaniu egzaminu. Ciekawe czy w Czechach tak wysoka zdawalność to efekt bardzo dobrej nauki, czy łatwego egzaminu, przez który przechodzą nawet kompletne głąby.

Jest chyba jeszcze benzyna 150 KM. Ale to i tak nie ma znaczenia, bo Ford zablokował możliwość zamawiania pakietu Driver Assistance (dla mnie absolutna podstawa) a w samochodach, które jeszcze się na ten pakiet załapały zablokował jakiekolwiek rabatowanie. Sufit im się na łeb spadł jeśli im się wydaje, że ktoś za Kugę (nawet jeśli to Vignale) da 193k. Tak czy inaczej polazłem do VW, wziąłem na jazdę Tiguana i chyba nim się skończy (piekło wtedy zamarznie). Jeszcze tylko muszę go objechać w dieslu 150 KM żeby się upewnić, że wystarczy.

To może zapytam tutaj o coś bardziej powszechnego, żeby wątków nie mnożyć. Czy kwestia zamarzania adblue w osobówce to jest realny problem i faktycznie można nie wyjechać spod pracy jak auto sobie postoi na mrozie?

Mi się bardziej podoba Ecosport. Oraz Kuga mk2 niż mk3. Nie podchodzi mi wygląd obecnej linii Fordów. Mojej żonie też się Puma na początku nie podobała. Zaczęła się podobać gdy się przejechała nią z silnikiem 155 KM

Czytając najróżniejsze opinie nierzadko zdarzało mi się czytać o źle działającym auto w VAGach. Nawet coś mi po głowie chodzi, że @twinsen coś tam narzekał. A w Aronie to było dla mnie nieporozumienie. Myślałem, że w Mondeo mi to bardzo słabo działa, ale Arona go przebiła.

Miałem kiedyś pogawędkę ze sprzedawcą ze Skody. Zeszło na ubywające przyciski do obsługi klimy. Zeznał, że dla nich to jest bardzo duży problem, bo masa ludzi nie akceptuje przenoszenia obsługi klimy do tabletu. Twierdził, że trend się odwraca i następuje powrót po nieudanym eksperymencie, ale jakoś niespecjalnie wiem na podstawie czego tak sądził. W VAGach automat działa raczej słabo, więc to jest klientela, która temperaturę zmienia. Sam w Aronie musiałem to robić ponadprzeciętnie często.

No chyba Ty. A co Ty tam naciskasz na ekranie po ustawieniu celu w AA/CP?

My się nie dogadaliśmy co do tego czyje auto będzie główne tzn jeżdżące w trasy. Ja byłem przekonany, że żony Puma będzie nowym trendem (nigdy nie mówiłem, że to jednorazowa akcja), a dla żony było oczywiste, że to pojedynczy przypadek. I teraz jako auto dla niej widzi się Ecosport, lub wykastrowana Puma, a dla siebie rozglądam się za Kugą. I wszystko zaczyna się prawie od początku. Już mnie łeb od tego boli. Więc w sumie Ci zazdraszczam

Błagam, nie pytaj. "Nie zrozumieliśmy" się z żoną i oczywiście to moja wina tzn to ja nie zrozumiałem niewypowiedzianej oczywistości...

Czy ktokolwiek ma opinię na temat dowolnego z tych elementów, lub wszystkich w komplecie? Źródło pytania jest w Kudze mk3, ale zakładam, że to bez większego znaczenia. Pytam raczej głównie o potencjalne problemy.

Znakomite rozwiązanie jak żona śpi obok, lub dzieci z tyłu

To już była wisienka na torcie

Co stracić? To chyba jest akurat najgłupszy argument jaki można było podnieść.

Po prostu nie wierzę, że nagle magicznie zadziała się jakakolwiek rewolucja w tym tandemie. Ten komentarz powyżej tylko to potwierdza.

Nie mam pojęcia jaki to silnik miało.

CHRem.

Zatyczki do uszu zaczęli dawać w standardzie?

Kurde no nie kumam, masz podłokietnik i kładziesz tam rękę i sobie leży. Z automatem jeszcze lepiej, bo nie trzeba nią wachlować.

O, dokładnie. Tyle syfu jeździ po ulicach, że tego przycisku używam niestety często.

No przyznaję, że gadam na podstawie teorii, a nie praktyki. Może to zależy od ilości korekt. W Mondeo robię ich niestety trochę.

Gdzie tu jest związek jednego z drugim?

Chory jest ten brak przycisków chociażby do klimy. Mam wielką nadzieję, że w tej kwestii użytkownicy wygrają z debilami, którzy to projektują.

DCT.

Wiele raczej nie straciłeś