Skocz do zawartości

toyotasolara

użytkownik
  • Liczba zawartości

    132
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Zawartość dodana przez toyotasolara

  1. > okazało się ze przyczyna był brak pasty termoprzewodzącej. Rozebrałem wtedy obie lampy i > posmarowałem pastą obficie spody wszystkich 10 diod. Obfite smarowanie pastą termo przewodzącą nie poprawia chłodzenia, a wręcz działa odwrotnie Pasty ma być tylko tyle, by na 100% dioda stykała się z radiatorem
  2. Mój pierwszy stary samochód sprzedałem kazachowi na umowę KS. Sprzedaż odbył się na stacji benzynowej i za gotówkę - pomyślałem, że i kamery są co to nagrają i pieniądze będzie w razie czego gdzie sprawdzić czy nie jakieś fałszywe.
  3. > Mam Ci ja zydle w świniaku. Postanowiłem trochę przeczyścić i przy okazji zabezpieczyć. Dorwałem > mleczko do skóry CarPlan i wszystko fajnie tylko tam gdzie mocniej szmatką przycisnąłem, w > perforację dziurkowaną na środku foteli nawłaziło to ustrojstwo. Próbowałem od razu doczyścić > drugą szmatką ale nie dało rady wszystkiego, mleczko wyschło i teraz paskudnie to wygląda. > Miejscami na ciemnej skórze, na obrzeżach dziurek widać białe ślady. Jak toto doczyścić i > uniknąć problemu następnym razem ? olej to mleczko z marketu, które na pewno nie czyści. Kup sobie jakiś porządniejszy środek, ja polecam np soft clean z lederzentrum (opis jak tego używałem tu ) i skórę czyścisz bardzo miękką szczotką do butów, której włosie właśnie wchodzi w perforacje i czyści te "dziurki" Teraz jak co to zaschło to softclean jest szansa, że to rozpuści, ale pewnie będziesz musiał sobie pomóc igłą. Chociaż ja ostatnio zacząłem używać rozcieńczonego 1:7 APC meguiarsa - na oczach rozpuszcza brud na fotelu i skóra robi się rewelacyjnie czysta i matowa (używam tego do czyszczenia jeszcze innych rzeczy w samochodzie, więc kosztowo wychodzi nieporównywalnie lepiej niż softclean), które wg mnie czyści jeszcze lepiej niż softclean i na pewno rozpuściłoby syf w dziurkach. Ale po APC wypada nałożyć jakąś odżywkę.
  4. > mialem kiedys taki sam problem, zamówiłem w ciemno zestaw naprawczy gaźnika, ale nie pasowało, w > końcu u jakiegoś sprzedawcy ugadałem się na sprzedaż, daj zdjęcie gaźnika, może akurat > podpasuje to będę miał na sprzedaż? Dzięki Zamówiłem w końcu śrubkę przez ASO (2 tyg czekania) oraz również cały używany gaźnik przez allegro - tak na wszelki wypadek w przyszłości
  5. > boisz sie zadzwonić do ASO? nie, ale "Aso" vespy (o ile tak to można nazwać) jest spory kawałek ode mnie i wyprawa tam zajmie mi trochę czasu, a za to mam kilka serwisów i sklepów skuterowych w pobliżu. No nic, trzeba będzie chyba jednak pojechać do tego aso.
  6. Cześć. Mam vespę et4 125cm leader. Ostatnio czyściłem gaźnik (walbro wvf) i niestety udało mi się zgubić śrubę regulacji składu mieszanki. Nie mam nawet wzoru jak ona wyglądała. Czy ktoś może dysponuje taką srubką ? Na sprzedaż, lub wzorem/zdjęciem. ALbo wiecie z jakiś zamienników mógłbym skorzystać. Kurde - najbardziej boli mnie, że "popsułem" vespe akurat jak się już wreszcie ciepło zrobiło
  7. > Ciężko uwierzyć w to wyliczenie. Spalanie by musiało być niższe od zwykłego o ponad 3,5 litra na > 100km. Wątpię w takie korzyści, szczególnie przy jeździe w trasie (gdzie hybyryda nie będzie > mogła pokazać swoich zalet). Hybryda na trasie również pokazuje swoje zalety: 1) Dla przykładu hybryda infiniti potrafi wyłaczyć silnik przy stałej jeździe przy prędkości nawet 100km/h 2) W czasie mocnego przyspieszenia korzystasz z silnika spalinowego i elektrycznego
  8. wygląda całkiem fajnie i bardzo agresywnie. Szkoda, że nie ma bardziej realnych zdjęć.
  9. Jeździłem po Warszawie bmw5 wyposażonym w ten system - dla mnie rewelacja, bardzo chciałbym mieć takie coś w swoim pojeździe. Może w małych pierdzidełkach nie odczuwalna jest jakaś specjalna oszczędność paliwa, ale w przypadku większych silników jest ona porażająca, szczególnie przy porannych miejskich korkach, gdzie tak naprawdę to większość drogi się stoi (na autostradzie i przy zjazdach z autostrady używanie tego systemu mija się z celem). Dla przykładu - kiedy zapalam moje auto i stoi ono na chodzie to średnio co 5-7 minut średnie spalanie na komputerze mi wzrasta o 0,1 l/100km. Kiedyś w ciepłe dni zrobiłem z ciekawości test, w porannym szczycie w czasie drogi do pracy na każdych dłuższych światłach gasiłem silnik - na odcinku 8km średnie spalanie spadło mi o 1,7 litra (nie spaliłem oczywiśćie 1,7 litra mniej tylko o tyle spadło średnie spalanie) Gdybym teraz robił tak w czasie jazdy i powrotu i np na każdym postoju, bez problemy miałbym 1-2 dni jazdy więcej na tym samym baku
  10. toyotasolara

    E-myto ?

    > a można było winiety Dokładnie - jakoś za granicą wystarczą naklejki na szybę, a nie elektroniczne pudełka
  11. nie ma sensu - z punktu widzenia sprzedażowego jest to bez sensu, bo nie prowokuje klienta do wejścia do danego salonu. ALe w sumie może to wynikać, np z oficjalnej ceny nałożonej przez producenta, a wysokość "bonusu" może wynikać zarówno z planów na marże i planów na ilość jakie sobie nałożył salon.
  12. > Powtarzam, na prawie każdym aucie używanym mozliwe jest zbicie 10% ceny. No chyba, że sprzedający bez sensu - jeżeli mówimy o osobie prywatnej. Po co ustawiać cenę 50tys, jak i tak chce się sprzedać za 45, a samochód i tak stoi kilka miesięcy. Gratuluję trafienia na takich ludzi ( w sensie pozytwynym ) - za często nie kupuję i sprzedaję samochodów (mam dopiero 4), ale nigdy nie spotkałem w ten sposób podchodzącego prywatnego sprzedawcy, a bardzo by mi to było pomocne ponieważ za 5tys mam choćby komplet nowych opon.
  13. > czy ktoś korzystał z ubezpieczenia PZU AUTO Szyba? tak - bez problemu i szybka wypłata
  14. > Spoko, sa przednionapedowki z moca dochodzaca do 300KM, a czasami tez wieksza i jakos daja rade. > Chociazby Focus RS czy nowa Astra VXR, pokazywana wczoraj w 19 sezonie Top Gear. Żle postawiłem chyba przecinek, albo sformuowałem zdanie - chodzi mi o TE przednionapędówki "które ewidentnie nie są projektowane pod mocne silniki" - czyli np focus RS tu się nie do końca zalicza
  15. > I to wszystko przy spalaniu znacznie niższym niż w odpowiednio szybkim aucie z benzyną/turbobenzyną > pod maską. tak - na trasie 4,5 a po warszawskich korkach 7 bo przecież to diesel Zresztą szczerze - trochę nie rozumiem jarania się rasowaniem/chipowaniem przednio napędówek, które ewidentnie nie są projektowane pod mocne silniki. Po co to się robi ? Dla szpanu i okazjonalnej szybszej jazdy autostradą ? Bo w innym przypadku tym samochodem strach jechać. Sam Opel bardzo ładny wizualnie - zresztą te nowe ople bardzo mi się z zewnątrz podobają.
  16. > a powiedz mi kolego po tym srodku skora odzyskuje swoj zapach? Szczerze to nie wiem, po całej operacji pachnie tak jak pachniało wcześniej Proponuję kontakt z tą firmą - naprawdę są bardzo pomocni i bardzo szybko odpowiadają. U mnie i tak w samochodzie czuć głównie zapach po żelu do plastików
  17. w poniedziałek koleżance na parkingu podziemnym w pugu308 szyba również sama z siebie pękła - więc zdarza się
  18. > i chyba wlasnie na ten zestaw sie zdecyduje Polecam również produkty leaderzentrum - bardzo fajnie czyszczą, nie żałowałem później pieniędzy na te środki Meguiars conditioner - tego akurat nie polecam, w moim przypadku "natłuszcza" skórę i nie ma ona później matowego wyglądu. To czego użyłem i jaki efekt to dało opisałem tutaj: jakiś tekst
  19. toyotasolara

    Jaki SUV?

    > - Chevrolet Captiva 2.2D 184KM: nadawałby się. > - Citroen C-Crosser: patrz Mitsubishi Outlander. > - Fiat Freemont: fajny, ale to nie SUV i ma niedobre silniki (TDI). > - Ford Kuga: mały. > - Honda CRV: wszyscy śmieją się z jej napędu 4x4. Czy słusznie? Brak automatu. > - Hyundai: patrz Kia. > - Jeep: cenami są w klasie premium. > - Kia Sorrento 2.2D 200KM: nadawałaby się, chociaż trochę tam ciasno za kierownicą. > - Mazda CX-7: diesel nie jedzie. > - Mitsubishi Outlander: nowy ma absurdalną cenę. Stary ma problemy z jakością wnętrza i słaby > silnik TDI. Silnik PSA może by się nadawał. > - Nissan X-Trail 2.2D 173KM: fajny. Szkoda że nie można mieć tego silnika z automatem. > - Opel: patrz Chevrolet. > - Peugeot: patrz Mitsubishi. > - Renault Koleos: mały. > - Subaru Outback: to nie SUV, ale co tam. Szkoda że silnik eksploduje po 100kkm. Subaru Forester: > mógłby być większy. Ten sam problem z silnikiem. > - Suzuki Grand Vitara: za słaby. > - Toyota RAV4 2.2D 177KM: niby fajny. Wkurzające drzwi bagażnika otwierające się w przeciwną > stronę. > - VW Tuareg: cenowo w klasie premium. > I co zostaje? Chevy/Opel i Hyundai/Kia. Gdyby zrezygnować z automatu to jeszcze Nissan i Toyota. I > to jest cały rynek SUVów czy ja coś przeoczyłem? Helou A Infiniti fx30d ?
  20. tak paskudnego samochodu dawno już nie widziałem - beznadziejny
  21. > Dobra, upraszczając, bo zamotałem powyżej maksymalnie > 1. Jeżeli wraz ze wzrostem masy siła bezwładności (lub odśrodkowa) wraz z siłą normalną wzrastają > wprostproporcjonalnie (podczas zmiany stanu ruchu), to masa nie ma wpływu na stratę > przyczepności. > 2. Jeżeli wraz ze wzrostem masy siła bezwładności (lub odśrodkowa) wzrasta bardziej niż siła > normalna, to masa ma wpływ na wcześniejszą stratę przyczepności. > Jakby się teraz tak zastanowić, to 1 punkt wcale nie jest mało prawdopodobny w końcu sumujemy tak > jakby 4 siły normalne z 4 kół. Z drugiej strony punkt przyłożenia owej wektorowej sumy sił > normalnych zmienia się wraz ze wzrostem siły bezwładności... W stanie spoczynku możemy > stwierdzić, że 1 punkt jest prawdziwy natomiast w ruchu wszystko zależy od wektorowego > rozkładu determinującego czy wektor siły normalnej będzie się zwiększał wraz ze wzrostem masy > w takm samym stopniu jak siła bezwładności (lub odśrodkowa) przy zachowaniu reszty parametrów > ruchu. no to łątwiej wpadnie w ten poślizg czy nie ?
  22. > Moje czepiactwo - ale jeśli masa jest jednym z czynników, to chyba ma wpływ... Spoko to nie czepiactwo, w ten sposób doprecyzowuje się właśnie odpowiedzi To są tylko i wyłacznie teoretyczne dywagacje, ponieważ nikt z nas nie będzie w stanie tego sprawdzić w praktyce (nie wystarczy dołożyć do bagażnika worek z ziemniakami, ponieważ wtedy zmieni się więcej czynników niż tylko masa całkowita). Ja nie jestem fizykiem ani matematykiem. Tylko opisuję temat w sposób jaki ja to rozumiem, więc jeżeli ktoś to uważa za całkowite brednie, ponieważ wie dokładnie jak to działa to się nie będę spierał bo się po prostu nie znam Napisałem, że masa jest jednym z czynników bo np ma wpływ min. na siłę odśrodkową (która jest elementem siły bezwładności) (masa razy kwadrat prędkości podzielone przez promień skrętu), ale jednocześnie siła oporu bezwładności działa tylko i wyłącznie wtedy kiedy pojazd przyspiesza lub hamuje. Więc jeżeli zakładamy, że pokonujemy zakręt w taki sam jednostajny sposób to masa sama w sobie nie ma wpływu, ale jeżeli ostro przyspieszamy lub hamujemy to już jakiś wpływ ma (nie pytajcie już o wzór bo nie znam i musiałbym szukać - czy ma negatywny czy pozytywny wpływ )
  23. > Jak w głównym poscie: > Zakładamy podobne konstrukcje, rodzaj napędu, opony, etc. - różnica tylko w masie aut. > Poza tym napisałeś, że masa własna pojazdu ma wpływ na bezwładność auta a bezwładność auta na > przyczepność, potem pisząc, że masa nie ma wpływu . Rozpatrujemy samą masę a nie 4x4, > bieżnik, gumę z krzemionką czy bez, czy jest szpera czy nie ma, czy pasażerowie z tyłu są > anorektykami czy grubasami, czy poślizg nastąpi przy zeru absolutnym czy trochę powyżej i czy > będzie on na skutek tego że kierowca ma zbyt umięśnione nogi czy raczej zbyt umięśnione ręce i > jak mu staruszka wbiegła na pasach to za mocno skręcił albo za mocno depnął po hamulcach bo > staruszka wbiegła z metalowym balkonikiem i obawiał się, że wleci on mu przez przednią szybę i > uszkodzi mu nowy garnitur odłamkami szkła... Sama masa identycznie rozłożona w identycznym > aucie bez dodatkowych dywagacji... Napisałem, że sama tylko i wyłącznie masa nie ma wpływu ale jest jednym z bardzo wielu czynników. I tak też uważam, jeżeli masz identyczne dwa np subaru 1000kg i 1500kg jadące w całkowicie identyczny sposób i ze śordkiem cięzkości umieszczonym tak samo i dosyć nisko to uważam, że będą miały taką samą tendencję do wpadnięcia w poślizg na śliskiej nawierzchni. Cięższym będzie sie gorzej przyspieszało i dłużej hamowało (ale to również dłuższe tematy niż tylko wpływ masy całkowiutej ).
  24. Ciężko jest wskazać jednoznacznie czy ciężar całościowy auta ma wpływ na lepsze pokonywanie zakrętów. Tu wg mnie kluczowym wskaźnikiem jest rozłożenie mas, a nie masa całkowita, ale również znaczenie ma wiele innych czynników jak opony, rodzaj napędu itp. Nie piszę tu o czystej fizyce, bo jazda po ulicy to nie zadanie z podręcznika fizyki i wpływ na poślizg mają również inne elementy niż tarcie pomiędzy oponą, a asfaltem. Wystarczy lekki przednio napędowy samochód, z ciężkim silnikiem z przodu i będziesz miał masakryczną podsterowność. Abstrahując teraz od samego faktu, czy taki samochód szybko wpadnie w poślizg czy nie - żeby zwalczyć dużą podsterowność będziesz musiał wykonywać agresywniejsze ruchy kierownicą (lub mocniej skręcać) co już znacznie przyczyni się do możliwości wpadnięcia w poślizg. Ktoś tu wspomniał o F1 i szybszym pokonywaniu zakrętów z pustym zbiornikiem. Waga w tym momencie również nie ma bezpośredniego wpływu na poślizg. Pusty zbiornik jest pod koniec wyścigu - tor jest mocniej nagumowany, pokonywanie szybko zakrętów ciężkim samochodem również szybciej niszczy opony, pałowanie w zakrętach przyczynia się do wyższego spalania, bolid jest doskonale wyważony, ale jednak pełny zbiornik zaburza w nieznacznym stopniu jego środek ciężkości itd itp. Wspominana również była tu bezwładność. Większa masa to większa bezwładność. Racja - ale pamiętajmy, że bezwładność pojazdu zależy od: zmiany prędkości jazdy, masy pojazdu, mas wirujących (kół, elementów napędu itd) - czyli nie tylko waga pojazdu ma wpływ ale inne czynniki tak jak wspomniałem wyżej. Tak, że podsumują - jeżeli pytasz o wpływ tylko i wyłącznie masy pojazdu (nie uwzględniając innych czynników) na tendencję wpadania auta w poślizg to uważam, że sama w sobie nie ma znaczenia, ale kluczowe jest jak jest rozłożona (środek po osiach i na jakiej jest wysokości)
  25. > A to jeszcze jakaś pianka tam jest miedzy zderzakiem a tą belką (focus MK1) Z tyłu jest foto
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.