Skocz do zawartości

cesarz

użytkownik
  • Liczba zawartości

    2 248
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez cesarz

  1. W Swifcie podejrzewał bym że Kayaby - bo chyba nikt tego shitu monroe nie montuje na pierwszy montaż Przychlił bym się do opinii że ten test nie wiele pokazuje - podobne wyniki mam w Mitsu na oryginalnych od nowości amorkach co mają na jechane 300 tys + pewnie ekstra za 100
  2. Mitsu w podpisie nawet przy mrozie -30 po zagrzaniu świec - co trwa parę sekund - pali od strzała. Za to wiem że ludzie z nowszymi dieslami mają problemy.
  3. Teraz to C1 1.4HDI ma więcej NM
  4. Robili te kobyły z 1.8 to ile to miało do setki - 14
  5. Jak wbijasz dwójke to nie ma stukania albo takie dźwieku obcierania? Może być łożysko sprzęgła w takim wypadku. Ale prawda taka że bez wyjęcia z auta nikt ci konkretnie nie powie - trzeba jeździć póki się nie nasili niestety Jak sprzęgło to i tak ci zacznie się ślizgać zanim padnie - jak dwumasa to tez poczujesz.
  6. > kolega wyżej pisze że warte 3-4 więc nie kumam kto ma racje Czytaj - takie BMW w porządnym stanie kosztuje 10k. O to mi chodziło. BMW w dobrym stanie w polsce - praktycznie nie ma. A jak ktoś ma to nie sprzedaje - bo po co? Ludzie licza na okazję - okazji nie ma. Saab 900 Turbo za 5000? Można kupić ale drugie tyle wsadzisz. BMW E325i za 6000? To samo co wyżej.
  7. Trochę wiejskiego tuningu. Poza tym cena za niska nawet jak na silnik 2 litry. Musi być BMW?
  8. Ewentualnie ogłoszenie w klubie danej marki - napewno ktoś weźmie w całosci może nawet dostaniesz trochę grosza
  9. > U mnie bardzo podobnie. Zakupiłem saaba 9-5 2.0 t 190 KM 300 Nm i muszę przyznać, że jeżdżę tak jak > przystało takim autem czyli spokojnie, bez szaleństw. Ba czuje się nawet jadąc zgodnie z > przepisami, że jestem jednym z wolniejszych Prawda - ile razy mnie wyprzedzał jakieś rozpadające się Meganki, astry i E36 Ale jak trzeba to moc sie przydaje - wyprzedzić 2 Tiry nie problem
  10. Dlatego proponuje diesle proste i pancerne jak już - szczególnie 1.9D. Ten drugi jak nie kopci to jest dobrze i tyle Ale sam preferuje Gaz i jak nie przeszkadza on autorowi watku to Xsare można kupić 2.0 silnikiem który dobrze się gazuje i ma sporo mocy jak na takie auto. Dodam że ja mając 14 tysi na auto kupiłem Saaba 900 za 7,5 tysiaka - a reszta na czarną godzinę
  11. Co kto lubi. Imo silniki słabiutkie, zawieszenie i tak na nie wiele pozwala to już lepsze jest podejście francuskie - przynajmniej kręgosłupa nie połamie na pierwszej nierówności. Poza tym przy tych cenach Fabii - przeciętna auto, przeciętna lub nawet lekko ponadprzeciętna awaryjność nie widzę sensu zakupu. Bo części tanie? Do Xsary którą proponuje też - jak komuś nie zależy na dynamice to może kupić 1.9D
  12. 150 w takim czymś jak Fabia Dmuchnie z boku i tragedia gotowa Do tego huk, szum i beznadziejne zawieszenie.
  13. Dołożyć 10 tysięcy za auto z większym przebiegiem z wątpliwie trwałym silnikiem (to jest to 1.6 tak?) można i tak.
  14. Opcja tania w utrzymaniu: Xsara 2.0 HDI - pewnie nawet 2003 rok trafisz. Silnik klase lepszy niż TDI pod względem kultury pracy a wytrzymałość taka sama albo lepsza. Nie ma dwumasy więc duży plus
  15. Moim zdaniem na 90% sprzęgiełko rozrusznika - innej opcji nie widzę jak odpala na pych.
  16. IMO ani to sportowe ani komfortowe. Bym wolał chyba C5 III generacji w Hydro - nie wiem jak z awaryjnością ale komfort bez porównania wyższy.
  17. Kuzyn śmiga takim w Dieslu. Ogólnie nie narzeka robił dwumase i jeden wtrysk bodaj - raczej norma w nowoczesnych dieslach. Przebieg 170 tysi. Choć wg. złomnika ten silnik jest kiepski ale nie wiem na ile to prawda: http://www.zlomnik.pl/index.php/2013/05/29/najgorsze-samochody-za-20-tys-zl-pszeglont/ Mi się to ani w środku ani tym bardziej na zewnątrz nie podoba ale kwestia gustu.
  18. > Podobnie jak bezpośredni wtrysk benzyny. Japończycy wdrożyli to już w połowie 90., potem > zrezygnowali, bo korzyści były mizerne, a problemy spore. VW po prostu zrzuca odpowiedzialność > na użytkowników i dalej klepie to badziewie. Dolot się syfi w TSI podobnie jak w FSI, ale VW > udaje, że tego nie widzi. Część producentów japońskich wycofałą się z bezpośredniego wtrysku > benzyny, część zrobiła dodatkowy wtryskiwacz przed dolotem. Ale nie VW Po co? Przecież VW się nie psujom
  19. > W tych małych TSI po prostu daje tyle, że auto jedzie fajnie z dołu, co sprawia że wydaje się > żwawsze niż jest naprawdę. Masz wrażenie, że przyspiesza chętnie i bez wysiłku. Super. Wszystko fajnie byle silniki wytrzymywały porządne przebiegi Tylko to nie jest wina turbin że 250tysięcy to dla niektórych dzisiejszych silników kres - niektórzy tego nie kapują najwyraźniej.
  20. > Porsche 911 miało turbodoładowane silniki bodaj w 1974. No tak ale to już typowo sportowy samochodzik A jak ktoś nie jechał Turbo Benzyną to niech spróbuje - to uczucie jak się turbinka załącza Choć pewnie w małych silnikach nie ciągnie aż tak
  21. Pierwsze popularne TD to były 1.9TD PSA - to lata 88? 89? A turbo benzyny - to wiadomo Saab 99/900 od 78 roku bodaj już sprzedawane. Volvo chyba tez nie wiele później. Chyba jakieś amerykańce też.
  22. Turbo nie ma się co bać - Volvo i Saab dawno już pokazały że takie silniki mogą robić ogromne przebiegi. Bardziej bym się bał papierowej jakości nowych aut - jak to mój mechanik mówił jak zobaczył jak wygląda instalacja elektryczna w 3 letnim Nissanie Tiida w porównaniu do 15 letniego Galanta to idzie się załamać - wg. jeszcze 3 lata i ten Nissan będzię nadawać się na złom.
  23. Zapytaj sie na forum Volvo - bo np w Saabach niby radia pasują a nie działają bo nie dogadują się z komputerem
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.