Skocz do zawartości

Mihail

użytkownik
  • Liczba zawartości

    127
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Mihail

  1. No i co z tego, że chciał fakturę, a nie miał prawa? Automaty nie wydają nawet paragonu, kompletnie żadnego kwitu dla kupującego. Wiadomo, że gość lekko wystrzelony by dymić o te 4 czy 5 zł i FV ale ma takie prawo i nie można iść z nim na zwarcie, bo wygra w każdym sądzie
  2. Dawanie możliwości przetestowania używanych opon na aucie jest już dla mnie sporą przesadą. W życiu bym nie wsadził obcego człowieka z OLX do auta. W ogóle bym nie ogłosił opon póki by były jeszcze na samochodzie.
  3. Mihail

    Otomoto Klik

    Dla mnie jako kupujacego taki wariant jest pożądany. Jeśli kogoś było stać na serwis 10 latka w ASO to bardzo możliwe,że dbał o to auto. Bo,że na nim nie oszczędzał serwisując w ASO to już jasne.
  4. Buahahahahahahaha. Czekaj, niech mi sie oddech unormuje. Ok. To tak: - dealer aktualnie ma w dupie co sprzedaje, bo i tak to sprzeda - co najwyzej auto umyją ale nie odkurzą - nie robia przy aucie nic, tylko marże dowalaja swoją - sprzedaja wszystko jak leci, wlacznie ze sprowadzanymi po dzwonie -skupuja cake floty na aukcjach i wystawiaja u siebie-stan takich aut dramat, w wiekszosci po serwisach longlife, ciut po gwarancji bo sie zaczynaja koszty - auta w ogloszeniu bezwypadkowe, na miejscu okazuje sie,ze jedyny element w oryginale to dach Moge podac nazwy konkretnych dealerow, u ktorych sie naciąłem w ostatnich 2 latach. Dolny Slask, Opolskie i Lodzkie. Aktualnie jest takie ssanie na rynku,ze najwieksze parchy sie sprzedaja
  5. Jak automat, a kierowca i gapie kompletne neptyki to lepiej stanąć z bokuz zapalic fajkę i poczekać az wyssie caly okej, wtedy sam zgasnie. Oczywiscie najpewniej słupek na złom wtedy. Jak manual to wrzuca się najwyzszy bieg i strzela ze sprzegla, powinno go to zdusic. Ewentualnie zaprzec się kolami o wysoki kraweznik, wtedy wysoki bieg i próba zduszenia. z tym dolotem i zatykaniem go koszulką to myslenie zyczeniowe, bo 75% osob jezdzacych autami nie wie co to jest dolot i gdzie on jest. 20% to wie, a może 5% wie i umie go rozebrać na miejscu o to w takim miejscu,żeby dalo sie wepchnac szmatę. Dodajmy,że cala akcja dzieje sie na pełnych obrotach silnika, który naokoło wytwarza kłeby dymu. To nie są spokojne warunki do pomyslenia, bo mase ludzi nawet nie podejdzie, slusznie z resztą. Jak coś odleci, np. korba przebije blok to takim odłamkie bym nie chcial dostać.
  6. W internecie są setki zdjęć tego typu. Ale to nawet nie ma znaczenia-to jedno zdjęcie obaliło twoją głupkowatą teorię, jakoby grad leciał wyłacznie pionowo. Zwykła logika, taka na poziomie przedszkola mówi,że jeśli silny wiatr targa w powietrzu pokrycia dachów, gałęzie to i jest w stanie wpłynąć na trajektorię lotu lodowej kulki wazacej może z 100g. Także dalsza dyskusja z tobą jest dla mnie stratą czasu, bo i tak znając życie będziesz uparcie bronił swej tezy.
  7. Taki mądry jesteś? Tu masz fotkę elewacji po gradzie. Leciał pod kątem. Zgodnie z Twoją teorią tylko pionowo leci grad. No to tu chyba ktoś stał, łapał grad i rzucał nim w ścianę.
  8. poziomo nie ale wyatarczy lekko skosem i juz wali w bok auta
  9. Wyatarczy 6cm grad lecący pod kątem i szyb bocznych nie ma. To leci ponad 100km/h.
  10. Ten pokrowiec ma piankę wszystą tylko na masce, dachu i tyle. Czyli producent zakłada,że grad pada pionowo. A to błąd. W 2017 jak przyszła nawałnica i grad 6cm to auta pod moim blokiem były zrąbane też po bokach, bo wiał wiatr silny i kule padały pod kątem. Także za prawie 800pln taki pokrowiec jak dla mnie bezużyteczny.
  11. Zapomniałem, że to elitarne AK. Tutaj byłoby obciachem jeździć czymś, co jest już po gwarancji.
  12. 2-3 letnie to maja gwarancje fabryczna wiec moim zdaniem dyskusja bezprzedmiotowa. Dla mnie pytanie autora bylo zwiazane z autami typowo uzywanymi, 5 i wiecej lat. W ogole bym nie zadawal pytania o gwarancje i pewnosc zakupu 2, 3 latka bo tutaj przy tak mlodych rocznikach odsetek rozbitych lub z wadami ukrytymi jest stosunkowo niski.
  13. Przy 8 latku? Ty mowisz o prawie nowych autach, no max 5 letnich. Nie ma takiego producenta, który dałby fabryczna lub prawie fabryczna gwarancje na starsze auto.
  14. Gdzie byś nie kupił, ryzyko jest wszędzie. Używany to nie nowy. Jedyne co możesz w sposób bezwzględny wyegzwkwować to bezwypadkowość/oryginalność powłoki lakierniczej na całym aucie. Jeśli zapewnią Cię o tym, napiszą na FV lub protokole, a a za tydzień jednak wyjdzie,że zespawany z 2, to bez masz spore szanse na zwrot kasy. Mówię tu o przyzwoitych miejscach zakupu. Z drugiej strony jak Ci już tak napiszą , że bezwypadek i bedzie wpis na FV to raczej są pewni tego. Natomiast mechanika, to osobny temat rzeka. Na dzień dobry będziesz miał oskarżenia o niewłaściwą eksploatację. Wszystko można pod to podciągnąć, włącznie z poborem oleju czy ugotowaną UPG. Ot, powiedzą Ci,że jezdziles moze bez chłodziwa bo może kuna przegryzła węże i zagotowałes silnik. To jest oczywiście mocno przejaskrawiony przykład ale wszystko będzie się sprowadzać do Twojego, zawinionego udziału w awarii.
  15. Nie. Zwyczajnie ma pewien budżet, który nke jest z gumy i nie podlega zwiększeniu za pomocą kredytu. Najlepiej jest dawać dobre rady,pt. weź kredyt. Jak by ktoś był totalnym cymbałem i na to wcześniej nie wpadł.
  16. Co to za auto, że aż tak walczysz z machiną urzędniczą? Mi by się nie chciało sprowadzać auta z Korei, kopać się z PL biurokracją, zwłaszcza,że rynek EU aut jest przepastny.
  17. Dobre rady..... Na prawdę uważasz, że kupujący samochód nie wpadnie na to,że może by tak wziąć kredyt? Albo nie może albo już wziął i wciaż brakuje.
  18. Myślę,że samemu należy sobie odpowiedzieć czy Cię stać na ewentualne naprawy. Tutaj dostaniesz różne rady począwszy od brać i jeździć aż się nie wys...a , poprzez ja bym nie kupil, a skonczywszy na odłożyć kasę na naprawę. Sorry ale nie znam nikogo, kto kupiłby samochód z grupy podwyższonego ryzyka i od razu włożył do depozytu XX kwotę liczoną w tysiącach na naprawę. To chyba tylko w baśniach Andersena takie sytuacje. Kazdy kupuje za wszystko/prawie wszystko, co ma, co najwyżej robi margines na pakiet startowy z rozrzadem, plynami, hamulcami, OC z AC i jest spłukany. Co do DSG, nie kupiłbym używki z tą skrzynią. Najdroższy w naprawie element w samochodzie, bo silnik zakładam,że przeżyje DSG.
  19. Mihail

    Cabrio i koty

    Pokrowiec na samochód, taki 4warstwowy z warstwa nieprzemakalna. Wtedy nawet jak sie odleje na nim to nic się nie stanie.
  20. Z tego rocznika i w tym budżecie Grande Punto będzie trupem, którym na pewno nie odważyłbym się robić 130km dziennie. W Twoim budżecie to można szukać auta do nalotów góra 40-50km dziennie.
  21. Mihail

    Pasek rozrządu?

    W jednym z moich aut zakładalem pasek Conti+ napinacz INA w roku 2015. Wczoraj wymienialem, po przejechaniu 105kkm i owych 6 latach. Pasek wyglądał jak nowy.
  22. Za spór o 400zł, w sytuacji marży 7500. Chyba jest tego tortu trochę do dzielenia? Z mojej strony koniec dyskusji.
  23. Salon samochodowy stworzony został do sprzedaży aut nowych, serwisu. Handel uzywkami w moim rozumieniu jest gałęzią dodatkową. Niestety chyba się mylilem, bo jeśli takie marze są na uzywkach w salonach to salony w zasadzie bez uzywek się nie są w stanie utrzymac
  24. Takie puenty to można formułować jak się siedzi za monitorem. Ale jak probujesz wynegocjowac po ludzki 1000zl na opony, bo stare są od nowosci (80kkm) i slyszysz,ze max 600zl no to szlag trafia na poczekaniu. Auto za 50kpln+ a nie 10. W dodatku byle pospolity handlarz auro porzadnie umyje, odkurzy i wypierze. Dealer nie robi nic, tylko marża i nara.
  25. Auto jest w stanie bdb i gdyby gość wystawił sam na otomoto, otrzymałby spokojnie 5k więcej, niż dał mu dealer.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.