Skocz do zawartości

Hamilton ma kłopoty


chrom

Rekomendowane odpowiedzi

Dochodzenie w sprawie wygranej Hamiltona

Jak donoszą najświeższe informacje z toru w Szanghaju, stewardzi wszczęli dochodzenie w sprawie wygranej Lewisa Hamiltona w GP Japonii. Po wyścigu na jazdę lidera Mistrzostw Świata skarżyli się Sebastian Vettel oraz Mark Webber, pomiędzy którymi doszło do kolizji w trakcie jazdy za samochodem bezpieczeństwa.

„Nowe dowody wyszły na jaw i stewardzi przyglądają się im” poinformował rzecznik prasowy Międzynarodowej Federacji Samochodowej, FIA.

Przypomnijmy, że Mark Webber i Sebastian Vettel podczas chaotycznego wyścigu o GP Japonii jechali na drugiej i trzeciej pozycji za samochodem bezpieczeństwa, który na tor wyjechał po wypadku Fernando Alonso.

Początkowo Mark Webber był wściekły na Vettela, którego nazwał „dzieciakiem”, lecz po przybyciu na tor w Chinach publicznie skrytykował także jazdę Hamiltona za samochodem bezpieczeństwa.

Zarówno zdaniem doświadczonego Webbera, jak i debiutanta Vettela, Hamilton jechał nieprzewidywalnie i nierówno. Po wygranej w Japonii Lewis Hamilton praktycznie zapewnił sobie tytuł mistrzowski, zwiększając przewagę w klasyfikacji kierowców do 12 punktów nad drugim Fernando Alonso.

Według nieoficjalnych informacji stewardom został dostarczony film nagrany przez jednego z fanów znajdujących się na trybunach, a który został umieszczony w portalu youtube.com. Film można zobaczyć już tylko pod adresem: GP Japonii - kolizja Webber i Vettela.

***********************************************************************

moim zdaniem nawet jakby przejechal kogos to sedziowie nie zauwaza jego winy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> moim zdaniem nawet jakby przejechal kogos to sedziowie nie zauwaza

> jego winy

po tym jak np wyciągnęli LH ze żwirku, bez żadnych konsekwencji,

wątpię aby cokolwiek mogło mu przeszkodzić w zdobyciu tytułu sick.gif

ciekawa wypowiedz jednego z ekspertów F1 - Anglik Tim Collings,

o kolizji Roberta i LH

Quote:

- Sędziowie zbyt pochopnie podjęli decyzję o ukaraniu Kubicy. Jestem już jednak zbyt długo związany z tym sportem, aby mnie to zdziwiło - mówi "Super Expressowi" Collings. - Niestety, Formuła 1 nigdy nie była sportem, w którym o wyniku decydują tylko umiejętności kierowcy. Tu są lepsi i gorsi już przed startem.

Hamilton walczy o mistrzostwo świata, a w Wielkiej Brytanii Formuła 1 jest niesamowicie popularna. To mogło wpłynąć na decyzję o karze dla Kubicy - sądzi Collings, który komentuje F1 w dzienniku "The Independent".


Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie zaprzeczycie, że za F1 stoją ogromne pieniądze. W GB wyścigi motorowe zawsze były ogromnie popularne - oni zawsze mieli masę kierowców (Hunt, Stewart, Irvine, czy chociażby Moss). Wielu z nich zdobyło najwyższą nagrodę - Mistrzostwo Świata.

Czy w dzisiejszym świecie zdominowanym przez pieniądz (bo kogo nie zapytasz, to chce, albo właśnie jedzie na ogórki - zarabiać, żeby być kimś - inne wartości zeszły na dalszy plan zlosnik.gif ) dziwnym wydaje się dla was "reżyserowanie" GP. Przecież to stało się widowiskiem bawiącym tłumy. To już nie jest sport z lat 70-tych, gdy kierowca zarabiający 5 milionów dolarów był niemal bogaczem.

Od tamtych lat wszystko się zmieniło (w 70-tych oczekiwany czas życia kierowcy GP był krótszy niż pilota RAF w II WŚ). Zmienił się też charakter wyścigów. Nie zaprzeczam, że nadal jest to najbardziej wymagający sport motorowy, ale tworzony na innych zasadach. Można być świetnym kierowcą, a nigdy nie ścigać się w F1. Gdyż teraz liczą się pieniądze. A tych jak wiadomo jest więcej w GB niż w Hiszpani zlosnik.gif

Sposób traktowania Hamiltona nie jest dla mnie zaskoczeniem. Chociaż nie powiem, że pochwalam coś takiego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.