Skocz do zawartości

Lakier - jak to naprawić ?


Gripen

Rekomendowane odpowiedzi

Coś złego się dzieje z lakierem, a w zasadzie tą bezbarwną powłoką. Da się to naprawić bez malowania połowy samochodu ?

Przepraszam za duże zdjęcie, ale chciałem ukazać dokładnie co się dzieje.

pulpit01at7.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Coś złego się dzieje z lakierem, a w zasadzie tą bezbarwną powłoką.

> Da się to naprawić bez malowania połowy samochodu ?

> Przepraszam za duże zdjęcie, ale chciałem ukazać dokładnie co się

> dzieje.

Źle położony klar. Raczej nic nie pomoże poza zeszlifowaniem i polakierowaniem od nowa. Jeżeli już się tak zaczęło robić to nie przestanie "samo z siebie".

Podobnie wyglądała partia fabrycznie nowych Lanosów, zwanych potem pieszczotliwie "zdrapkami".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Źle położony klar. Raczej nic nie pomoże poza zeszlifowaniem i

> polakierowaniem od nowa. Jeżeli już się tak zaczęło robić to nie

> przestanie "samo z siebie".

> Podobnie wyglądała partia fabrycznie nowych Lanosów, zwanych potem

> pieszczotliwie "zdrapkami".

Kuźwa, nawet nie strasz. Może nakleić jakąś przeźroczystą taśmę, słyszałem o takich pod anteny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> jak tylko w jednym miejscu to bym spolerował i liczył ze wiecej nie

> bedzie sie luszczyc

Tak, tylko w tym miejscu, sprawdziłem całe auto. Ale co, polerka i nic, może połozyć jakiegoś bezbarwniaka hmm.gif Mam jak raz takiego wielkosci lakieru do paznokci

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> odlam to co sie da, i jakims wodnym papierem brzegi zetrzyj, a

> nastepnie psiknij klarem w spray'u a nastepnie po wyschnieciu

> spoleruj pasta polerska. oczywiscie wszystko odtlusc przed

> klarem i oczysc.

Własnie tak kombinowałem, aby w ten sposób zminimalizować to co na zdjęciu hmm.gif Może ktoś zaproponuje jakies marki produktów, którymi można domowym sposobem to zrobić ? hmm.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Własnie tak kombinowałem, aby w ten sposób zminimalizować to co na

> zdjęciu Może ktoś zaproponuje jakies marki produktów, którymi

> można domowym sposobem to zrobić ?

Klar firmy DuPoint, dobry odtluszczacz - te rzeczy kupisz w lakierniczym spraya takze Ci nabija koszt 20 - 30 PLN, papier takze tam bedzie. zaslonic papierem i tasma reszte i z 2 warstwy klarem walnac. wyschnie to to spbie i tempem ladnie wygladzisz krawedzie nowego klaru. wyschnie max do 3 H w takich temperaturach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Klar firmy DuPoint, dobry odtluszczacz - te rzeczy kupisz w

> lakierniczym spraya takze Ci nabija koszt 20 - 30 PLN, papier

> takze tam bedzie. zaslonic papierem i tasma reszte i z 2 warstwy

> klarem walnac. wyschnie to to spbie i tempem ladnie wygladzisz

> krawedzie nowego klaru. wyschnie max do 3 H w takich

> temperaturach.

Podziękował ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Klar firmy DuPoint, dobry odtluszczacz - te rzeczy kupisz w

> lakierniczym spraya takze Ci nabija koszt 20 - 30 PLN, papier

> takze tam bedzie. zaslonic papierem i tasma reszte i z 2 warstwy

> klarem walnac. wyschnie to to spbie i tempem ladnie wygladzisz

> krawedzie nowego klaru. wyschnie max do 3 H w takich

> temperaturach.

ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Coś złego się dzieje z lakierem, a w zasadzie tą bezbarwną powłoką.

> Da się to naprawić bez malowania połowy samochodu ?

> Przepraszam za duże zdj

element do grutownego zeszlifowania , całej wadliwej warstwy klaru , zniszczeniu ulegnie też lakier bazowy (metalik) , całość do pokrycia podkładem z donieszką 10% uplastyczniacza , szlifowanie , baza , klar

to może być wada fabryczna klaru (zdażają się )i wtedy warsztat musi wezwać technika-lakiernika (np mnie )do spożądzenia reklamacji, a producent lub jego przedstawiciel muszą się do tego odnieść (tzn zwrócić materiał )

ale to również może być (i ja sądzę że jest!) wina lakiernika , który zbyt mocno przesuszył pierwsza warstwę klaru tzw "kontaktową" i kolejne 2 warsztwy , "wisiały w powietrzu " na elemencie , czekając na uderzenie kamyka ...

jedź tam gdzie ci to malowano i zgłoś to jako reklamację , na priv wyślę ci mój nr telefonu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> element do grutownego zeszlifowania , całej wadliwej warstwy klaru ,

> zniszczeniu ulegnie też lakier bazowy (metalik) , całość do

> pokrycia podkładem z donieszką 10% uplastyczniacza , szlifowanie

> , baza , klar

> to może być wada fabryczna klaru (zdażają się )i wtedy warsztat musi

> wezwać technika-lakiernika (np mnie )do spożądzenia reklamacji,

> a producent lub jego przedstawiciel muszą się do tego odnieść

> (tzn zwrócić materiał )

> ale to również może być (i ja sądzę że jest!) wina lakiernika , który

> zbyt mocno przesuszył pierwsza warstwę klaru tzw "kontaktową" i

> kolejne 2 warsztwy , "wisiały w powietrzu " na elemencie ,

> czekając na uderzenie kamyka ...

> jedź tam gdzie ci to malowano i zgłoś to jako reklamację , na priv

> wyślę ci mój nr telefonu

Auto nie było nigdy malowane powypadkowo icon_eek.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Auto nie było nigdy malowane powypadkowo

Skąd wiesz? Odpowiedź "bo je kupiłem w salonie" nie jest odpowiedzią prawidłową...

Ostatnio np. trafił mi się przypadek Grand Vitary ze szpachlowanym całym bokiem - auto od pierwszego właściciela, facet prawie zemdlał jak mu pokazałem odczyty miernika grubości lakieru...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Auto nie było nigdy malowane powypadkowo

przyjacielu przytul.gif ileja pomalowałem nowych skód, fiatów, alf , mercedesów , w ASO , i to zanim zobaczyły te auta klienta ...

teraz jako technik też to robię rotfl.gif a nawet uczę jak się to robi

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Skąd wiesz? Odpowiedź "bo je kupiłem w salonie" nie jest odpowiedzią

> prawidłową...

> Ostatnio np. trafił mi się przypadek Grand Vitary ze szpachlowanym

> całym bokiem - auto od pierwszego właściciela, facet prawie

> zemdlał jak mu pokazałem odczyty miernika grubości lakieru...

Wychodzi na to, że lepiej konia z wozem kupić, bo koń raczej nie będzie szpachlowany pad.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> przyjacielu ileja pomalowałem nowych skód, fiatów, alf , mercedesów

> , w ASO , i to zanim zobaczyły te auta klienta ...

> teraz jako technik też to robię a nawet uczę jak się to robi

a ja Ci wierzę zlosnik.gif

z pierwszej ręki miałem wiadomości z "manufaktury" Maybacha, jak się kolesiowi, ktory wiózł akumulatory wózkiem coś omsknęło oslabiony.gif

drzwi już złożonego Maybacha się pogły...

Jurgen, komm

przyszedł pan i poszpachlował icon_rolleyes.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> a ja Ci wierzę

> z pierwszej ręki miałem wiadomości z "manufaktury" Maybacha, jak się

> kolesiowi, ktory wiózł akumulatory wózkiem coś omsknęło

> drzwi już złożonego Maybacha się pogły...

> Jurgen, komm

> przyszedł pan i poszpachlował

alarmiarze uzbrajali alfę 166 (już kupioną rotfl.gif) , któryś oparł się o włącznik podnośnika kolumnowego i łapy wgniotły przednie drzwi z obu stron ...

miałem 4 godziny na naprawę bo klient czekał rotfl.gif

drzwi pomalowałem całe i "wcinki" w tylne drzwi i przednie błotniki (cieniowanie koloru) i ....

......nówka śtuka nie śmigana rotfl.gif

dużo tego było przez ostatnie 15 lat .....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Okres gwarancji już minął, to Skoda jak raz.

Octa? bo mam w firmie Octe z dokladnie takimi samymi objawami....na masce i blotniku przednim, nawet kolor bazy jakis podobny zlosnik.gif

EDIT: 2 razy juz byla reklamowana i lakierowana....efekt wraca za kazdym razemhehe.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Octa? bo mam w firmie Octe z dokladnie takimi samymi objawami....na

> masce i blotniku przednim, nawet kolor bazy jakis podobny

> EDIT: 2 razy juz byla reklamowana i lakierowana....efekt wraca za

> kazdym razem

Tak, O1

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Tak, O1

ok.gifzlosnik.gif...nasza to rocznik 2000, kombi w traktorze 90KM wink.gif kolor granatowy, wersja chyba glx (?) - w kazdym razie 4xszyby w pradzie, chyba 4 jaski, fabryczne alu - moze tez jakas wersja zdrapek wyszla jak w przypadku lanosa? zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> ...nasza to rocznik 2000, kombi w traktorze 90KM kolor granatowy,

> wersja chyba glx (?) - w kazdym razie 4xszyby w pradzie, chyba 4

> jaski, fabryczne alu - moze tez jakas wersja zdrapek wyszla jak

> w przypadku lanosa?

Mój traktor też 90 KM, krótka wersja, ale 2003 rok

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> alarmiarze uzbrajali alfę 166 (już kupioną ) , któryś oparł się o

> włącznik podnośnika kolumnowego i łapy wgniotły przednie drzwi z

> obu stron ...

> miałem 4 godziny na naprawę bo klient czekał

> drzwi pomalowałem całe i "wcinki" w tylne drzwi i przednie błotniki

> (cieniowanie koloru) i ....

> ......nówka śtuka nie śmigana

> dużo tego było przez ostatnie 15 lat .....

prosto z taśmy, ooo jeszcze lakierem pachni icon_rolleyes.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Coś złego się dzieje z lakierem, a w zasadzie tą bezbarwną powłoką.

> Da się to naprawić bez malowania połowy samochodu ?

> Przepraszam za duże zdjęcie, ale chciałem ukazać dokładnie co się

> dzieje.

Normalne w Octaviach - czasami złazi cały klar z maski na przykład.

O rdzy to już nie wspomnę...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A rdza to konkretnie gdzie ?

Tylna klapa na krawędziach listwy plus pod szybą, plus przednia maska - miejsca gdzie górne krawędzie atrapy stykaja sie z lakierem maski. Plus kilka innych drobnostek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Tylna klapa na krawędziach listwy plus pod szybą, plus przednia maska

> - miejsca gdzie górne krawędzie atrapy stykaja sie z lakierem

> maski. Plus kilka innych drobnostek.

Znam sprawę tylko klapy, mocowanie plastikowej osłony świateł rejestracji, rusza się i wyciera lakier i robi się bąbel

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> bzdura!!!

> lanos zdrapka wyglądał tak

Ale to nie odpadało bach i pół błotnika bez lakieru wink.gif Tylko po kawałeczku (oczywiście im większa "dziura" tym szybciej już leciało).

Znajomy miał właśnie taką zdrapkę i złaziło mu miejscami do blachy, miejscami sam klar waytogo.gif

W sumie zadowolony był, bo autem trochę pojeździł i potem dostał nowe z fabryki w ramach reklamacji waytogo.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ale to nie odpadało bach i pół błotnika bez lakieru Tylko po

> kawałeczku (oczywiście im większa "dziura" tym szybciej już

> leciało).

> Znajomy miał właśnie taką zdrapkę i złaziło mu miejscami do blachy,

> miejscami sam klar

> W sumie zadowolony był, bo autem trochę pojeździł i potem dostał nowe

> z fabryki w ramach reklamacji

dobrze,ze tam ocynk jest to przynajmniej nie rdzewiało jak odpadło cool.gif

z tym lakierem to takie jaja były,że jak ktoś z innego auta na parkingu mocniej przywalił drzwiami w zdrapke co spory płat lakieru potrafił odlecieć

a swoją drogą ciekawe kto pokrywał koszty wymiany aut daewoo czy dostawca lakierów

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> dobrze,ze tam ocynk jest to przynajmniej nie rdzewiało jak odpadło

> z tym lakierem to takie jaja były,że jak ktoś z innego auta na

> parkingu mocniej przywalił drzwiami w zdrapke co spory płat

> lakieru potrafił odlecieć

> a swoją drogą ciekawe kto pokrywał koszty wymiany aut daewoo czy

> dostawca lakierów

zalezy czyja wina - materialu czy sposobu lakierowania

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> zalezy czyja wina - materialu czy sposobu lakierowania

do wiadomości publicznej podano wtedy,że zmieniono dostawcę lakierów i co ciekawe była to jakaś znana niemiecka firma

może niemcy mieli inną technologię nakładania do tego lakieru

a dla ciekawości zobaczcie jak mi nałożono w AUTO PORADA Warszawa Al,Jerozolimskie grinser006.gif

281064038-lakierhehe.jpg

oczywście zwalili winę na mnie, że samochód został czymś oblany albo jakimś złwym płynem umyty...nawet jeśli to dlaczego akurat w miejscach malowania???

powiedziałem,że w takim razie jadę do pzmotu do rzeczoznawcy i...zawołano kierownica i polakierowano jeszcze raz

przyjechał gość od dostawcy lakieru i powiedział,że coś źle było nałożone albo lakier nie miał odpowiedniego utwardzacza

post-50385-14352495404851_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> do wiadomości publicznej podano wtedy,że zmieniono dostawcę lakierów

> i co ciekawe była to jakaś znana niemiecka firma

> może niemcy mieli inną technologię nakładania do tego lakieru

> a dla ciekawości zobaczcie jak mi nałożono w AUTO PORADA Warszawa

> Al,Jerozolimskie

> oczywście zwalili winę na mnie, że samochód został czymś oblany albo

> jakimś złwym płynem umyty...nawet jeśli to dlaczego akurat w

> miejscach malowania???

> powiedziałem,że w takim razie jadę do pzmotu do rzeczoznawcy

> i...zawołano kierownica i polakierowano jeszcze raz

> przyjechał gość od dostawcy lakieru i powiedział,że coś źle było

> nałożone albo lakier nie miał odpowiedniego utwardzacza

lakier masz ok !!! to "pod spodem" jest kupa angryfire.gif

to właśnie utwardzacz lakieru bezbarwnego "pośćiągał" mokry podkład !!!

według technologii , i zdrowego rozsądku robi się tak :

1. rozszlifowanie /zeszlifowanie wadliwego miejsca

2.grunt epoksydowy (każdy producent lakierów taki ma!!!)

3. szpachla jeśli trzeba

4.podkład wypełniający w odpowiednim dla koloru odcieniu szarości

5. baza metaliczna/perłowa

6.klar

7 . polerowanie

a tu mamy zdupcone "pod spodem" i wysuszone w kabinie , w 60stC ,

jak na oko technika to lakiernik NIE DODAŁ UTWARDZACZA DO PODKŁADU !!!

20 lat robię w tym zawodzie , i ciągle się dziwię skąd się biorą "lakiernicy"....

sieją ich czy co ? hmm.gif

to nie lakiernicy ,lecz durnie , robią na procent i maja w dupie jakość , krótki żywot ma ta firma ....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> dobrze,ze tam ocynk jest to przynajmniej nie rdzewiało jak odpadło

> z tym lakierem to takie jaja były,że jak ktoś z innego auta na

> parkingu mocniej przywalił drzwiami w zdrapke co spory płat

> lakieru potrafił odlecieć

> a swoją drogą ciekawe kto pokrywał koszty wymiany aut daewoo czy

> dostawca lakierów

To byl Henkel i z tego co pamietam to oni pokrywali glownie koszt wymiany.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> dobrze,ze tam ocynk jest to przynajmniej nie rdzewiało jak odpadło

> z tym lakierem to takie jaja były,że jak ktoś z innego auta na

> parkingu mocniej przywalił drzwiami w zdrapke co spory płat

> lakieru potrafił odlecieć

> a swoją drogą ciekawe kto pokrywał koszty wymiany aut daewoo czy

> dostawca lakierów

straty pokryło ubezpieczenie z konta firmy HENKEL

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.