Gripen Napisano 11 Lipca 2008 Udostępnij Napisano 11 Lipca 2008 Coś złego się dzieje z lakierem, a w zasadzie tą bezbarwną powłoką. Da się to naprawić bez malowania połowy samochodu ? Przepraszam za duże zdjęcie, ale chciałem ukazać dokładnie co się dzieje. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
volcan Napisano 11 Lipca 2008 Udostępnij Napisano 11 Lipca 2008 > Coś złego się dzieje z lakierem, a w zasadzie tą bezbarwną powłoką. > Da się to naprawić bez malowania połowy samochodu ? > Przepraszam za duże zdjęcie, ale chciałem ukazać dokładnie co się > dzieje. Źle położony klar. Raczej nic nie pomoże poza zeszlifowaniem i polakierowaniem od nowa. Jeżeli już się tak zaczęło robić to nie przestanie "samo z siebie". Podobnie wyglądała partia fabrycznie nowych Lanosów, zwanych potem pieszczotliwie "zdrapkami". Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gripen Napisano 11 Lipca 2008 Autor Udostępnij Napisano 11 Lipca 2008 > Źle położony klar. Raczej nic nie pomoże poza zeszlifowaniem i > polakierowaniem od nowa. Jeżeli już się tak zaczęło robić to nie > przestanie "samo z siebie". > Podobnie wyglądała partia fabrycznie nowych Lanosów, zwanych potem > pieszczotliwie "zdrapkami". Kuźwa, nawet nie strasz. Może nakleić jakąś przeźroczystą taśmę, słyszałem o takich pod anteny. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bemol Napisano 11 Lipca 2008 Udostępnij Napisano 11 Lipca 2008 > Kuźwa, nawet nie strasz. Może nakleić jakąś przeźroczystą taśmę, > słyszałem o takich pod anteny. jak tylko w jednym miejscu to bym spolerował i liczył ze wiecej nie bedzie sie luszczyc Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gripen Napisano 11 Lipca 2008 Autor Udostępnij Napisano 11 Lipca 2008 > jak tylko w jednym miejscu to bym spolerował i liczył ze wiecej nie > bedzie sie luszczyc Tak, tylko w tym miejscu, sprawdziłem całe auto. Ale co, polerka i nic, może połozyć jakiegoś bezbarwniaka Mam jak raz takiego wielkosci lakieru do paznokci Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Krupers Napisano 11 Lipca 2008 Udostępnij Napisano 11 Lipca 2008 > jak tylko w jednym miejscu to bym spolerował i liczył ze wiecej nie > bedzie sie luszczyc Możesz spolerować i modlić sie żeby dalej nie szło, bo jeśli tak to nie masz innego wyjścia jak zeszlifować Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sebademode Napisano 11 Lipca 2008 Udostępnij Napisano 11 Lipca 2008 odlam to co sie da, i jakims wodnym papierem brzegi zetrzyj, a nastepnie psiknij klarem w spray'u a nastepnie po wyschnieciu spoleruj pasta polerska. oczywiscie wszystko odtlusc przed klarem i oczysc. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gripen Napisano 11 Lipca 2008 Autor Udostępnij Napisano 11 Lipca 2008 > odlam to co sie da, i jakims wodnym papierem brzegi zetrzyj, a > nastepnie psiknij klarem w spray'u a nastepnie po wyschnieciu > spoleruj pasta polerska. oczywiscie wszystko odtlusc przed > klarem i oczysc. Własnie tak kombinowałem, aby w ten sposób zminimalizować to co na zdjęciu Może ktoś zaproponuje jakies marki produktów, którymi można domowym sposobem to zrobić ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sebademode Napisano 11 Lipca 2008 Udostępnij Napisano 11 Lipca 2008 > Własnie tak kombinowałem, aby w ten sposób zminimalizować to co na > zdjęciu Może ktoś zaproponuje jakies marki produktów, którymi > można domowym sposobem to zrobić ? Klar firmy DuPoint, dobry odtluszczacz - te rzeczy kupisz w lakierniczym spraya takze Ci nabija koszt 20 - 30 PLN, papier takze tam bedzie. zaslonic papierem i tasma reszte i z 2 warstwy klarem walnac. wyschnie to to spbie i tempem ladnie wygladzisz krawedzie nowego klaru. wyschnie max do 3 H w takich temperaturach. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gripen Napisano 11 Lipca 2008 Autor Udostępnij Napisano 11 Lipca 2008 > Klar firmy DuPoint, dobry odtluszczacz - te rzeczy kupisz w > lakierniczym spraya takze Ci nabija koszt 20 - 30 PLN, papier > takze tam bedzie. zaslonic papierem i tasma reszte i z 2 warstwy > klarem walnac. wyschnie to to spbie i tempem ladnie wygladzisz > krawedzie nowego klaru. wyschnie max do 3 H w takich > temperaturach. Podziękował Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wlodar23 Napisano 11 Lipca 2008 Udostępnij Napisano 11 Lipca 2008 > Klar firmy DuPoint, dobry odtluszczacz - te rzeczy kupisz w > lakierniczym spraya takze Ci nabija koszt 20 - 30 PLN, papier > takze tam bedzie. zaslonic papierem i tasma reszte i z 2 warstwy > klarem walnac. wyschnie to to spbie i tempem ladnie wygladzisz > krawedzie nowego klaru. wyschnie max do 3 H w takich > temperaturach. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sebademode Napisano 11 Lipca 2008 Udostępnij Napisano 11 Lipca 2008 > Podziękował pewnie bedzie sie lepiej "trzymalo" niz czasami po jakiejs robocie "dziwnego" lakiernika. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
robertgarage Napisano 11 Lipca 2008 Udostępnij Napisano 11 Lipca 2008 > Coś złego się dzieje z lakierem, a w zasadzie tą bezbarwną powłoką. > Da się to naprawić bez malowania połowy samochodu ? > Przepraszam za duże zdj element do grutownego zeszlifowania , całej wadliwej warstwy klaru , zniszczeniu ulegnie też lakier bazowy (metalik) , całość do pokrycia podkładem z donieszką 10% uplastyczniacza , szlifowanie , baza , klar to może być wada fabryczna klaru (zdażają się )i wtedy warsztat musi wezwać technika-lakiernika (np mnie )do spożądzenia reklamacji, a producent lub jego przedstawiciel muszą się do tego odnieść (tzn zwrócić materiał ) ale to również może być (i ja sądzę że jest!) wina lakiernika , który zbyt mocno przesuszył pierwsza warstwę klaru tzw "kontaktową" i kolejne 2 warsztwy , "wisiały w powietrzu " na elemencie , czekając na uderzenie kamyka ... jedź tam gdzie ci to malowano i zgłoś to jako reklamację , na priv wyślę ci mój nr telefonu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gripen Napisano 11 Lipca 2008 Autor Udostępnij Napisano 11 Lipca 2008 > element do grutownego zeszlifowania , całej wadliwej warstwy klaru , > zniszczeniu ulegnie też lakier bazowy (metalik) , całość do > pokrycia podkładem z donieszką 10% uplastyczniacza , szlifowanie > , baza , klar > to może być wada fabryczna klaru (zdażają się )i wtedy warsztat musi > wezwać technika-lakiernika (np mnie )do spożądzenia reklamacji, > a producent lub jego przedstawiciel muszą się do tego odnieść > (tzn zwrócić materiał ) > ale to również może być (i ja sądzę że jest!) wina lakiernika , który > zbyt mocno przesuszył pierwsza warstwę klaru tzw "kontaktową" i > kolejne 2 warsztwy , "wisiały w powietrzu " na elemencie , > czekając na uderzenie kamyka ... > jedź tam gdzie ci to malowano i zgłoś to jako reklamację , na priv > wyślę ci mój nr telefonu Auto nie było nigdy malowane powypadkowo Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
volcan Napisano 11 Lipca 2008 Udostępnij Napisano 11 Lipca 2008 > Auto nie było nigdy malowane powypadkowo Skąd wiesz? Odpowiedź "bo je kupiłem w salonie" nie jest odpowiedzią prawidłową... Ostatnio np. trafił mi się przypadek Grand Vitary ze szpachlowanym całym bokiem - auto od pierwszego właściciela, facet prawie zemdlał jak mu pokazałem odczyty miernika grubości lakieru... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
robertgarage Napisano 11 Lipca 2008 Udostępnij Napisano 11 Lipca 2008 > Auto nie było nigdy malowane powypadkowo przyjacielu ileja pomalowałem nowych skód, fiatów, alf , mercedesów , w ASO , i to zanim zobaczyły te auta klienta ... teraz jako technik też to robię a nawet uczę jak się to robi Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gripen Napisano 11 Lipca 2008 Autor Udostępnij Napisano 11 Lipca 2008 > przyjacielu ileja pomalowałem nowych skód, fiatów, alf , mercedesów > , w ASO , i to zanim zobaczyły te auta klienta ... Okres gwarancji już minął, to Skoda jak raz. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gripen Napisano 11 Lipca 2008 Autor Udostępnij Napisano 11 Lipca 2008 > Skąd wiesz? Odpowiedź "bo je kupiłem w salonie" nie jest odpowiedzią > prawidłową... > Ostatnio np. trafił mi się przypadek Grand Vitary ze szpachlowanym > całym bokiem - auto od pierwszego właściciela, facet prawie > zemdlał jak mu pokazałem odczyty miernika grubości lakieru... Wychodzi na to, że lepiej konia z wozem kupić, bo koń raczej nie będzie szpachlowany Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
robertgarage Napisano 11 Lipca 2008 Udostępnij Napisano 11 Lipca 2008 > Wychodzi na to, że lepiej konia z wozem kupić, bo koń raczej nie > będzie szpachlowany to mogła być rysa z transpotu , lub parkowania , to normalne że dealerzy takie rzeczy tuszują na swój koszt .... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wlodar23 Napisano 11 Lipca 2008 Udostępnij Napisano 11 Lipca 2008 > przyjacielu ileja pomalowałem nowych skód, fiatów, alf , mercedesów > , w ASO , i to zanim zobaczyły te auta klienta ... > teraz jako technik też to robię a nawet uczę jak się to robi a ja Ci wierzę z pierwszej ręki miałem wiadomości z "manufaktury" Maybacha, jak się kolesiowi, ktory wiózł akumulatory wózkiem coś omsknęło drzwi już złożonego Maybacha się pogły... Jurgen, komm przyszedł pan i poszpachlował Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
robertgarage Napisano 11 Lipca 2008 Udostępnij Napisano 11 Lipca 2008 > a ja Ci wierzę > z pierwszej ręki miałem wiadomości z "manufaktury" Maybacha, jak się > kolesiowi, ktory wiózł akumulatory wózkiem coś omsknęło > drzwi już złożonego Maybacha się pogły... > Jurgen, komm > przyszedł pan i poszpachlował alarmiarze uzbrajali alfę 166 (już kupioną ) , któryś oparł się o włącznik podnośnika kolumnowego i łapy wgniotły przednie drzwi z obu stron ... miałem 4 godziny na naprawę bo klient czekał drzwi pomalowałem całe i "wcinki" w tylne drzwi i przednie błotniki (cieniowanie koloru) i .... ......nówka śtuka nie śmigana dużo tego było przez ostatnie 15 lat ..... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Grzaniec Napisano 11 Lipca 2008 Udostępnij Napisano 11 Lipca 2008 > Okres gwarancji już minął, to Skoda jak raz. Octa? bo mam w firmie Octe z dokladnie takimi samymi objawami....na masce i blotniku przednim, nawet kolor bazy jakis podobny EDIT: 2 razy juz byla reklamowana i lakierowana....efekt wraca za kazdym razem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gripen Napisano 11 Lipca 2008 Autor Udostępnij Napisano 11 Lipca 2008 > Octa? bo mam w firmie Octe z dokladnie takimi samymi objawami....na > masce i blotniku przednim, nawet kolor bazy jakis podobny > EDIT: 2 razy juz byla reklamowana i lakierowana....efekt wraca za > kazdym razem Tak, O1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Grzaniec Napisano 11 Lipca 2008 Udostępnij Napisano 11 Lipca 2008 > Tak, O1 ...nasza to rocznik 2000, kombi w traktorze 90KM kolor granatowy, wersja chyba glx (?) - w kazdym razie 4xszyby w pradzie, chyba 4 jaski, fabryczne alu - moze tez jakas wersja zdrapek wyszla jak w przypadku lanosa? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gripen Napisano 11 Lipca 2008 Autor Udostępnij Napisano 11 Lipca 2008 > ...nasza to rocznik 2000, kombi w traktorze 90KM kolor granatowy, > wersja chyba glx (?) - w kazdym razie 4xszyby w pradzie, chyba 4 > jaski, fabryczne alu - moze tez jakas wersja zdrapek wyszla jak > w przypadku lanosa? Mój traktor też 90 KM, krótka wersja, ale 2003 rok Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wlodar23 Napisano 11 Lipca 2008 Udostępnij Napisano 11 Lipca 2008 > alarmiarze uzbrajali alfę 166 (już kupioną ) , któryś oparł się o > włącznik podnośnika kolumnowego i łapy wgniotły przednie drzwi z > obu stron ... > miałem 4 godziny na naprawę bo klient czekał > drzwi pomalowałem całe i "wcinki" w tylne drzwi i przednie błotniki > (cieniowanie koloru) i .... > ......nówka śtuka nie śmigana > dużo tego było przez ostatnie 15 lat ..... prosto z taśmy, ooo jeszcze lakierem pachni Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
t_kucyk Napisano 12 Lipca 2008 Udostępnij Napisano 12 Lipca 2008 > Coś złego się dzieje z lakierem, a w zasadzie tą bezbarwną powłoką. > Da się to naprawić bez malowania połowy samochodu ? > Przepraszam za duże zdjęcie, ale chciałem ukazać dokładnie co się > dzieje. Normalne w Octaviach - czasami złazi cały klar z maski na przykład. O rdzy to już nie wspomnę... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gripen Napisano 12 Lipca 2008 Autor Udostępnij Napisano 12 Lipca 2008 > Normalne w Octaviach - czasami złazi cały klar z maski na przykład. > O rdzy to już nie wspomnę... A rdza to konkretnie gdzie ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kraviec Napisano 12 Lipca 2008 Udostępnij Napisano 12 Lipca 2008 > Podobnie wyglądała partia fabrycznie nowych Lanosów, zwanych potem > pieszczotliwie "zdrapkami". bzdura!!! lanos zdrapka wyglądał tak Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
t_kucyk Napisano 12 Lipca 2008 Udostępnij Napisano 12 Lipca 2008 > A rdza to konkretnie gdzie ? Tylna klapa na krawędziach listwy plus pod szybą, plus przednia maska - miejsca gdzie górne krawędzie atrapy stykaja sie z lakierem maski. Plus kilka innych drobnostek. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gripen Napisano 12 Lipca 2008 Autor Udostępnij Napisano 12 Lipca 2008 > Tylna klapa na krawędziach listwy plus pod szybą, plus przednia maska > - miejsca gdzie górne krawędzie atrapy stykaja sie z lakierem > maski. Plus kilka innych drobnostek. Znam sprawę tylko klapy, mocowanie plastikowej osłony świateł rejestracji, rusza się i wyciera lakier i robi się bąbel Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
t_kucyk Napisano 12 Lipca 2008 Udostępnij Napisano 12 Lipca 2008 > Znam sprawę tylko klapy, mocowanie plastikowej osłony świateł > rejestracji, rusza się i wyciera lakier i robi się bąbel To samo z przednią atrapą. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
volcan Napisano 12 Lipca 2008 Udostępnij Napisano 12 Lipca 2008 > bzdura!!! > lanos zdrapka wyglądał tak Ale to nie odpadało bach i pół błotnika bez lakieru Tylko po kawałeczku (oczywiście im większa "dziura" tym szybciej już leciało). Znajomy miał właśnie taką zdrapkę i złaziło mu miejscami do blachy, miejscami sam klar W sumie zadowolony był, bo autem trochę pojeździł i potem dostał nowe z fabryki w ramach reklamacji Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kraviec Napisano 12 Lipca 2008 Udostępnij Napisano 12 Lipca 2008 > Ale to nie odpadało bach i pół błotnika bez lakieru Tylko po > kawałeczku (oczywiście im większa "dziura" tym szybciej już > leciało). > Znajomy miał właśnie taką zdrapkę i złaziło mu miejscami do blachy, > miejscami sam klar > W sumie zadowolony był, bo autem trochę pojeździł i potem dostał nowe > z fabryki w ramach reklamacji dobrze,ze tam ocynk jest to przynajmniej nie rdzewiało jak odpadło z tym lakierem to takie jaja były,że jak ktoś z innego auta na parkingu mocniej przywalił drzwiami w zdrapke co spory płat lakieru potrafił odlecieć a swoją drogą ciekawe kto pokrywał koszty wymiany aut daewoo czy dostawca lakierów Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bemol Napisano 12 Lipca 2008 Udostępnij Napisano 12 Lipca 2008 > dobrze,ze tam ocynk jest to przynajmniej nie rdzewiało jak odpadło > z tym lakierem to takie jaja były,że jak ktoś z innego auta na > parkingu mocniej przywalił drzwiami w zdrapke co spory płat > lakieru potrafił odlecieć > a swoją drogą ciekawe kto pokrywał koszty wymiany aut daewoo czy > dostawca lakierów zalezy czyja wina - materialu czy sposobu lakierowania Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
VuDoo Napisano 12 Lipca 2008 Udostępnij Napisano 12 Lipca 2008 > Tylna klapa na krawędziach listwy (...) Czyli tak samo jak w feliciach... Cóż, widac Skoda nie potrafi się uczyc na własnych błędach Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kraviec Napisano 12 Lipca 2008 Udostępnij Napisano 12 Lipca 2008 > zalezy czyja wina - materialu czy sposobu lakierowania do wiadomości publicznej podano wtedy,że zmieniono dostawcę lakierów i co ciekawe była to jakaś znana niemiecka firma może niemcy mieli inną technologię nakładania do tego lakieru a dla ciekawości zobaczcie jak mi nałożono w AUTO PORADA Warszawa Al,Jerozolimskie oczywście zwalili winę na mnie, że samochód został czymś oblany albo jakimś złwym płynem umyty...nawet jeśli to dlaczego akurat w miejscach malowania??? powiedziałem,że w takim razie jadę do pzmotu do rzeczoznawcy i...zawołano kierownica i polakierowano jeszcze raz przyjechał gość od dostawcy lakieru i powiedział,że coś źle było nałożone albo lakier nie miał odpowiedniego utwardzacza Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
robertgarage Napisano 12 Lipca 2008 Udostępnij Napisano 12 Lipca 2008 > do wiadomości publicznej podano wtedy,że zmieniono dostawcę lakierów > i co ciekawe była to jakaś znana niemiecka firma > może niemcy mieli inną technologię nakładania do tego lakieru > a dla ciekawości zobaczcie jak mi nałożono w AUTO PORADA Warszawa > Al,Jerozolimskie > oczywście zwalili winę na mnie, że samochód został czymś oblany albo > jakimś złwym płynem umyty...nawet jeśli to dlaczego akurat w > miejscach malowania??? > powiedziałem,że w takim razie jadę do pzmotu do rzeczoznawcy > i...zawołano kierownica i polakierowano jeszcze raz > przyjechał gość od dostawcy lakieru i powiedział,że coś źle było > nałożone albo lakier nie miał odpowiedniego utwardzacza lakier masz ok !!! to "pod spodem" jest kupa to właśnie utwardzacz lakieru bezbarwnego "pośćiągał" mokry podkład !!! według technologii , i zdrowego rozsądku robi się tak : 1. rozszlifowanie /zeszlifowanie wadliwego miejsca 2.grunt epoksydowy (każdy producent lakierów taki ma!!!) 3. szpachla jeśli trzeba 4.podkład wypełniający w odpowiednim dla koloru odcieniu szarości 5. baza metaliczna/perłowa 6.klar 7 . polerowanie a tu mamy zdupcone "pod spodem" i wysuszone w kabinie , w 60stC , jak na oko technika to lakiernik NIE DODAŁ UTWARDZACZA DO PODKŁADU !!! 20 lat robię w tym zawodzie , i ciągle się dziwię skąd się biorą "lakiernicy".... sieją ich czy co ? to nie lakiernicy ,lecz durnie , robią na procent i maja w dupie jakość , krótki żywot ma ta firma .... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
_LukS_ Napisano 14 Lipca 2008 Udostępnij Napisano 14 Lipca 2008 > dobrze,ze tam ocynk jest to przynajmniej nie rdzewiało jak odpadło > z tym lakierem to takie jaja były,że jak ktoś z innego auta na > parkingu mocniej przywalił drzwiami w zdrapke co spory płat > lakieru potrafił odlecieć > a swoją drogą ciekawe kto pokrywał koszty wymiany aut daewoo czy > dostawca lakierów To byl Henkel i z tego co pamietam to oni pokrywali glownie koszt wymiany. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
robertgarage Napisano 14 Lipca 2008 Udostępnij Napisano 14 Lipca 2008 > dobrze,ze tam ocynk jest to przynajmniej nie rdzewiało jak odpadło > z tym lakierem to takie jaja były,że jak ktoś z innego auta na > parkingu mocniej przywalił drzwiami w zdrapke co spory płat > lakieru potrafił odlecieć > a swoją drogą ciekawe kto pokrywał koszty wymiany aut daewoo czy > dostawca lakierów straty pokryło ubezpieczenie z konta firmy HENKEL Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.