Skocz do zawartości

Bateria


joshi

Rekomendowane odpowiedzi

Dzisiaj rano schodzę sobie do autka i chcem go odpalić ale nie ma siły żeby zakręcić (już który ś raz z rzędu sciana.gif ) więc wyciągnąłem baterie i pod prostownik i po godzince ładowania odpalił. I teraz mam takie pytanie czy normalne jest żeby trzy letni akumulator odwalał takie numery ? screwy.gif Zastanawiam sie nad kupnem nowego bo takie ładowanie co kilka dni mi sie nie uśmiecha. Jaką firme byście poleciłi i czy kupić akumulator o większej pojemności czy taki jak jest standardowy (32 Ah) ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

niestety są takie mrozy teraz że to całkiem możliwe - ja mam starszy akumulator - autko natomiast stoi w garazu - ale to nic nie daje mam taką samą sytuację jak Ty. Jedyna rada jeździć - autko kilka dni postoi i już problem wink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> niestety są takie mrozy teraz że to całkiem możliwe - ja mam starszy

> akumulator - autko natomiast stoi w garazu - ale to nic nie daje

> mam taką samą sytuację jak Ty. Jedyna rada jeździć - autko kilka

> dni postoi i już problem

Ja niestety jestem zmuszony parkować przed blokiem, i wogóle chyba szykuje mi sie wymiana kabli WN bo nawet jak jest ciepło to ma problemy z odpaleniem (trzeba troche dłużej pokręcić) ale nie zawsze.

Czyli na razie wstrzymać się z wymianą ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Dzisiaj rano schodzę sobie do autka i chcem go odpalić ale nie ma

> siły żeby zakręcić (już który ś raz z rzędu ) więc wyciągnąłem

> baterie i pod prostownik i po godzince ładowania odpalił. I

> teraz mam takie pytanie czy normalne jest żeby trzy letni

> akumulator odwalał takie numery ? Zastanawiam sie nad kupnem

> nowego bo takie ładowanie co kilka dni mi sie nie uśmiecha. Jaką

> firme byście poleciłi i czy kupić akumulator o większej

> pojemności czy taki jak jest standardowy (32 Ah) ?

znalem kiedys elektryka ktory mowil ze jak akumulator trzeba juz doladowywac to lepiej go odrazu wywalic :-) zaoszczedzisz na nerwach :-)

oczywiscie trzeba sprawdzic czy ladowanie jest dobre i czy cos nie rozladowuje aku w czasie postoju!

ja mam teraz 55Ah i kreci bez problemu nawet przy -18*C tak jak dzisiaj rano a UNO stoi pod chmurka :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moj akus ma 5,5 roku... smirk.gif Tez standardowe 32Ah... smirk.gif Poki co jeszcze mnie nie zawiodl, ale przy obecnych mrozach nie kreci juz zbyt zwawo... frown.gif Mysle ze mozesz kupic w zamian akku 45Ah np. Centry... ok.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w takim razie jutro ide i kupie nowy bo jak dzisiaj rano ludzie szli do kościoła to tak dziwnie sie na mnie patrzyli jak ja grzebałem pod maską biglaugh.gif tylko najbardziej denerwuje mnie fakt że mój akumulator ma dopiero trzy lata i już kwalfikuje sie do wymiany sciana.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Ja niestety jestem zmuszony parkować przed blokiem, i wogóle chyba

> szykuje mi sie wymiana kabli WN bo nawet jak jest ciepło to ma

> problemy z odpaleniem (trzeba troche dłużej pokręcić) ale nie

> zawsze.

> Czyli na razie wstrzymać się z wymianą ?

Wymień sobie najpierw kable WN, a potem sprawdź ładowanie - może masz za słabe i dlatego aku pada - przypuszczalnie kupisz nowy i będziesz miał podobnie (czego Ci nie życzę) - to głónie te mrozy tak działają na nasze autka: olej w skrzyni, akumulatory itd...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Dzisiaj rano schodzę sobie do autka i chcem go odpalić ale nie ma

> siły żeby zakręcić (już który ś raz z rzędu ) więc wyciągnąłem

> baterie i pod prostownik i po godzince ładowania odpalił. I

> teraz mam takie pytanie czy normalne jest żeby trzy letni

> akumulator odwalał takie numery ? Zastanawiam sie nad kupnem

> nowego bo takie ładowanie co kilka dni mi sie nie uśmiecha. Jaką

> firme byście poleciłi i czy kupić akumulator o większej

> pojemności czy taki jak jest standardowy (32 Ah) ?

dziwna sprawa. mnie akumulator wytrzymal 3 lata. co do wiekszej pojemnosci to nie polecam bo bedzie caly czas niedoladowany

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kupić możesz 32 , 45 , 55 Ah wszystkie bez problemu pochodzą kilka latek co do firmy to się nie wypowiadam (POLSKI) . waytogo.gif

W moim siedzi 100Ah i zero problemu z odpaleniem w taki mrozek zlosnik.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> w takim razie jutro ide i kupie nowy bo jak dzisiaj rano ludzie szli

> do kościoła to tak dziwnie sie na mnie patrzyli jak ja grzebałem

> pod maską tylko najbardziej denerwuje mnie fakt że mój

> akumulator ma dopiero trzy lata i już kwalfikuje sie do wymiany

teoretycznie to akumulator 3 latni powinien być jeszcze w dobrym stanie (ale wszystko zależy od użytkownika) ale jakaś musi być przyczyna ze tak szybko pada (może zasiarczony??) A co do zakupu to polecam Centre 45Ah, dobra barteryjka za niewygórowaną cenę!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> to ten akumulator masz non-stop niedoładowany

Nic nie szkodzi był mi nie potrzebny więc zamiast go wyrzucić i kupić nowy do Uniaczka włożyłem ten , od dwóch lat jeżdżę i zero problemu . waytogo.gif

Moja fajerka ma zajefantastyczne ładowanie . 270747800-sex.gif270747800-sex.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> znalem kiedys elektryka ktory mowil ze jak akumulator trzeba juz

> doladowywac to lepiej go odrazu wywalic :-) zaoszczedzisz na

> nerwach :-)

Hmm hmm.gif nie zgodze sie z tym elektrykiem

Aku lubi czeste doladowywania, a jeszcze jak sie nim czasem troche zajmiemy to posluzy dlugo. Jesli sie jezdzi czesto na krotkich trasach albo w ogole malo sie jezdzi to dobrze jest zainwestowac w prostownik.

Przyklad: autko z 2001 r, praktycznie nie jezdzone (~6 kkm), aku padl po 2 latach

auto (moje palacz.gif) z 2000 r, jezdzone w miare, sporo po trasie (67 kkm), aku Centra zyje i ma sie dobrze. Odpala bezproblemowo nawet w takie mrozy jak dzisiaj. Dlatego radze zainwestowac w prostownik, butelczyne (wody destylowanej) i strzykawke (do uzupelniania elektrolitu)

Rekorodowy czas zycia aku, o ktorym slyszalem to 9 lat (stara dobra Centra)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Śmiało zakładaj większą pojemność. U mnie siedział oryginalnie 32 Ah i na pierwszą zimę został wymieniony na 45 Ah (został z malucha wyjęty po dwu latach jazdy). W Uno przejeździł jeszcze 6 lat zanim padł. Oprócz pojemności zwracaj również uwagę na prąd rozruchowy. Im większy tym lepszy akumulator na zimowe rozruchy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Hmm nie zgodze sie z tym elektrykiem

> Aku lubi czeste doladowywania, a jeszcze jak sie nim czasem troche

> zajmiemy to posluzy dlugo. Jesli sie jezdzi czesto na krotkich

> trasach albo w ogole malo sie jezdzi to dobrze jest zainwestowac

> w prostownik.

> Przyklad: autko z 2001 r, praktycznie nie jezdzone (~6 kkm), aku

> padl po 2 latach

> auto (moje ) z 2000 r, jezdzone w miare, sporo po trasie (67 kkm),

> aku Centra zyje i ma sie dobrze. Odpala bezproblemowo nawet w

> takie mrozy jak dzisiaj. Dlatego radze zainwestowac w

> prostownik, butelczyne (wody destylowanej) i strzykawke (do

> uzupelniania elektrolitu)

> Rekorodowy czas zycia aku, o ktorym slyszalem to 9 lat (stara dobra

> Centra)

nie gniewaj sie ale to jest podejscie z poprzedniej epoki :-)

ja mieszkam w bloku a samochod stoi pod chmurka i nie mam zamiaru ganiac z aku po schodach na 3 pietro ;-)

nie mam zamiaru spozniac sie do pracy. w poldku aku wytrzymal 4 zimy. dzieki tym zabiegom mozna przemeczyc jeszcze jedna zime wiec oszczednosc raczej marna ;-)

kazdy robi jak uwaza jedni robia choinke z samochodu a ja lubie jak samochodjest w 100% sprawny!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> w takim razie jutro ide i kupie nowy bo jak dzisiaj rano ludzie szli

> do kościoła to tak dziwnie sie na mnie patrzyli jak ja grzebałem

> pod maską tylko najbardziej denerwuje mnie fakt że mój

> akumulator ma dopiero trzy lata i już kwalfikuje sie do wymiany

nie ma sie co denerwować, moj tez z 2001 roku i poszedl na szmelc. Kupilem w Norauto (firmowany przez nich akumulator Centry) 40Ah i 300 A za jakies 140 zl. Gwarancja 3 lata (Centra 2 lata), jest duza roznica. Podobno jak sie akumulator raz rozladuje to juz jego koniec, traci ok 30 % pojemnosci. Ja dalem swojemu 2 szanse. Przegial pewnego poniedzialku i sie z nim pozegnalem. Dodam tylko ze autko mialo 97 tys i glownie jazdy po miescie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> to ten akumulator masz non-stop niedoładowany

nie ma obaw o niedoladowanie, alternator w aucie ma moc rzedu 1kW i nawet jak wsadzisz wiekszy nie bedzie problemu z ladowaniem. Alternator w zasadzie nie widzi pojemnosci akumulatora, jego zadaniem wraz z regulatorem napiecja jest utrzymywamie nia jego zaciskach wlasciwego napiecia.Ja swego czasu w trabancie 601s mialem 78Ah Boscha i nigdy nie bylo problemu z niedoladowaniem. jak napiecie na akumulatorze przy pracujacym silniku ma ~14,2V nie ma obaw. poza tym rozrusznik pobiera z akku taka sama energie niezaleznie czy akku ma 30Ah czy 70Ah. jedynymi mankamentami duzego jest wieksza masa (2x) i przez to wieksze zuzycie paliwa, oraz znacznie wieksza cena zakupu wiec sens wkladania wiekszego jest zaden. w normalnych warunkach w uno starczy 34Ah z naddatkiem, o ile sprawny jest silniki i ladowanie.

pozdrawiam

tom

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A diody w alternatorze od tej większej Ah pojemności nie ucierpią.Czy jedyny sposób żeby je wykończyć to odpalanie samochodu pozbawionego akumulatora?Pozatym u mnie poranny rozruch również nie był możliwy ze względu na akumulator(2 letni 35 Ah)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> A diody w alternatorze od tej większej Ah pojemności nie ucierpią.

nie ucierpia, pozwalaja przeciez na przesyl mocy znamionowej alternatora czyli ok 1kW

Czy

> jedyny sposób żeby je wykończyć to odpalanie samochodu

> pozbawionego akumulatora?

nie jedyny, zwarcie jednej lub wiecej cel z akku takze moze je uszkodzic,choc to b.rzadkie przypadki, takze przepiecia z ukladu zaplonowego(niesprawnego) moga je zniszczyc, moze jeszcze cos by sie znalazlo.

Pozatym u mnie poranny rozruch również

> nie był możliwy ze względu na akumulator(2 letni 35 Ah)

jak bedziesz mial 100Ah i bedzie on slabiutki to takze nie odpalisz, nie wielkosc ale jakosc ma znaczenie.

pamietaj ze normalne zuzywanie sie akku to zmniejszanie sie jego pojemnosci z wiekiem. jak Ci sie zrobi z 65Ah z wiekiem 30Ah to odpalisz ale jak Ci sie z 34 zrobi 15 to moze byc problem.

pozdrawiam

tom

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Radze nie wyrzucac jeszcze kasy na nowy akumulator, zanim nie znajdziesz przyczyny, dlaczego ostatnio akumulator nie dał rady zapalic przy mrozie. Bardzo mozliwe, ze przyczyna pozostanie dalej i wkrótce skasujesz i ten nowy akumo.

Nie podajesz szczególów, ale obawiam sie, ze ostatnio nie zwracales uwagi na to czy akumulator jest naladowany, czy poziom elektrolitu w normie, czy jakis uklad (np. radio z pamiecia programowania) nie pozeral przypadkiem pradu na postoju - to sie niestety zdarza. Albo po prostu ostatnio uzywales wielu pozeraczy pradu: ogrzewanie tylnej szyby, wszelkie swiatla itd.

1. Sprawdz w akum. poziom elektrolitu i w razie stwierdzenia poziomu elektrolitu ponizej minim. uzupelnij go woda destylowana (jesli nie masz garazu, to przy mrozach raczej zabierz aku do domku). I doladuj prostownikiem. Nie zaszkodziloby ladowac malym pradem ok. 1,6 A - wtedy da to efekt odsiarczania. Wskazane byloby miec lub pozyczyc areometr i sprawdzic gestosc we wszystkich szesciu celach. Nie zaszkodziloby zmierzyc napiecia dokladniejszym woltomierzem. Niestety nie moge sluzyc ci swoimi sprzetami - za daleko. Wtedy bedziesz wiedzial ile jeszcze wart jest akumulator. jesli nie znasz sie na tym, poszukaj w poblizu dobrego kolegi, ktory sie na tym zna.

2. Poszukaj koniecznie przyczyny niedoladowania lub rozladowania akumulatora w instalacji i/ lub eksploatowaniu samochodu.

Przy mrozach rzedu minus 5-10stopni samochod powinien zapalic za 1-szym góra drugim razem, przy pracy rozrusznika przez 1-2 sekundy (przy naladowanym sprawnym akumulatorze i dosyc zwawym kreceniu rozrusznika). Jesli bywalo ostatnio inaczej, musisz zwrocic uwage na ukad zaplonowy a nawet paliwowy i jego sprawnosc.

Uwazam, ze jezeli doladujesz akumulator, to powinien jeszcze spokojnie sluzyc ze dwa lata; pod warunkiem, ze silnik dobrze odpala - bez zarzynania akumulatora przy trudnym rozruchu.

To na razie tyle, moze wystarczy. Powodzenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo dobrze moim zdaniem spisuje sie Centra 42Ah. Moj aku wlasnie taki skonczyl w listopadzie 6 (!) latek i ma się calkiem OK! 893goodvibes.gif A postoj pod chmurką. Poprzednio wladowalem taki do maluszka i tez byl fajnisty, sprzedalem razem autkiem, mial ponad 4 lata i byl OK.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj rano odpalił za pierwszym razem, ale profilaktycznie wyciągnąłem na noc i sobie troche pod łąduje tak jak kolega mówi małym prądem, jeśli chodzi o stan elektrolitu to niedawno uzupełniałęm więc jest wszystko OK, jutro przejadę się do znajomego elektryka i poprosze o mały przegląd.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Dzisiaj rano odpalił za pierwszym razem, ale profilaktycznie

> wyciągnąłem na noc i sobie troche pod łąduje tak jak kolega mówi

> małym prądem, jeśli chodzi o stan elektrolitu to niedawno

> uzupełniałęm więc jest wszystko OK, jutro przejadę się do

> znajomego elektryka i poprosze o mały przegląd.

moj akumulator jak padl to po podlaczeniu do prostownika praktycznie nie bral wcale pradu - prostownik automatyczny. Wydaje mi sie ze mial moze 10, 15 Ah

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj zapadła ostateczne decyzje o zmianie baterii, mianowicie wyciągnąłem w poniedziałek na wieczór aku na noc żeby go troche podładować jak pisałem wcześniej. Wczoraj odpalił bez problemu zato dzisiaj jush nawet nie chciał zakręcić więc w tej chwili go podłączyłem na jakąś godzinke. Dzwonie zaraz do kumpla niech mi przywozi nowy aku bo z tym to sie nerwicy nabawie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.