Skocz do zawartości

W kwestii preparatu do czyszczenia przepustnicy


joshua79

Rekomendowane odpowiedzi

....i gaźników jak wynika z opisu przeznaczenia.

Z instrukcji obsługi wynika jak następuje: gaźnikowce czyścić na wyłączonym silniku prsykając, natomiast silniki na wtrysku podczas pracy na jałowych obrotach.

Sęk w tym że jak podążając za instrukcją wyjmę wkład filtra powietrza to jeszcze jest ok, ale jak odepnę dolot za przepływką (zaraz za puchą filtra) to motor momentalnie gaśnie. Późniejsze kręcenie i trzymanie na wyższych nic nie daje, trzeba podpiąć ten kawałek dolotu z przepływką. Jak więc to robić?

Psikać i zapalać na przemian? Bo nie sądzę żeby psikanie tym sprayem przez przepływkę było dobrym pomysłem.

Druga sprawa przy okazji czyszczenia dolotu: czy jak jest tam mokro od nieprzepalonego oleju to znaczy że jest go za dużo w układzie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> ....i gaźników jak wynika z opisu przeznaczenia.

> Z instrukcji obsługi wynika jak następuje: gaźnikowce czyścić na

> wyłączonym silniku prsykając, natomiast silniki na wtrysku

> podczas pracy na jałowych obrotach.

> Sęk w tym że jak podążając za instrukcją wyjmę wkład filtra powietrza

> to jeszcze jest ok, ale jak odepnę dolot za przepływką (zaraz za

> puchą filtra) to motor momentalnie gaśnie. Późniejsze kręcenie i

> trzymanie na wyższych nic nie daje, trzeba podpiąć ten kawałek

> dolotu z przepływką. Jak więc to robić?

> Psikać i zapalać na przemian? Bo nie sądzę żeby psikanie tym sprayem

> przez przepływkę było dobrym pomysłem.

> Druga sprawa przy okazji czyszczenia dolotu: czy jak jest tam mokro

> od nieprzepalonego oleju to znaczy że jest go za dużo w

> układzie?

Z doswiadczenia z takimi bzdetami wiem ze lapiej wykrecic przepustnice i samemu wyczyscic preperatem i szmatka wink.gif

U mnie piskanie nic nie dalo. Dopiero po rozebraniu zaczelo smigac prowidlowo wink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

IMO psikanie nic nie da. Najlepiej jakby udało się wymontować i wtedy oczyścić. Można próbować po zdjęciu dolotu bez demontażu. Warto sprawdzić drożność innych małych wężyków i króćców.

Ja tak kiedyś robiłem : http://members.chello.pl/r.wicik/PoradyTechniczne.html#Astra

http://www.astra.auto.pl/content/view/178/48/

A najlepiej tak po wymontowaniu http://www.astra.auto.pl/content/view/179/48/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Pewnie odpinasz tez ktorys z czujnikow, prawdopodobnie MAF. Bez niego

> pojazd ma problem z policzeniem ile powietrza wchodzi do silnika

> = nie wie ile dac benzyny.

Samego czujnika nie odpinam ale zasysa faktycznie "niepoliczone" powietrze przez jakby skrócony dolot. W takim razie po cholerę piszą żeby na pracującym motorze to robić skoro jest to średnio wykonalne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po wielu wielu eksperymentach wiem, że tylko wyjęcie przepustnicy i jej solidne oczyszczenie za pomocą jakiegoś rozpuszczalnika przemysłowego czacha.gif daje oczekiwany efekt. Inaczej miękki syf sobie spłynie i teoretycznie powinien się wypalić...ale nie jest to odpowiednia mieszanka. A nagar pozostanie i tak i tak.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.