CyberKasztan_2077 Napisano 6 Sierpnia 2010 Udostępnij Napisano 6 Sierpnia 2010 Primo nie możesz odstąpić od umowy - mogłeś żądać wymiany wahaczy na nowe. Secundo i tak nie masz szans - jeśli homologacja auta nie przewiduje takiego rozmiaru falg i opon jaki masz, a dodatkowo założyłeś np. inne elementy zawieszenia niż homologowane to szkoda Twojego czasu na reklamację. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Hans15336 Napisano 6 Sierpnia 2010 Autor Udostępnij Napisano 6 Sierpnia 2010 > Primo nie możesz odstąpić od umowy - mogłeś żądać wymiany wahaczy na nowe. Podstawa prawna - bo co innego mówią przepisy które znam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Hans15336 Napisano 6 Sierpnia 2010 Autor Udostępnij Napisano 6 Sierpnia 2010 Ale ja to wiem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
patre Napisano 6 Sierpnia 2010 Udostępnij Napisano 6 Sierpnia 2010 > W Polsce to na dzień dzisiejszy nie istnieje, ale jakoś nie widzę lobby, które by nielegalne > przeróbki świateł > (ksenony), zawieszenia, felg/opon, świateł, szyb chciało za stosowną opłatą weryfikować w stacjach > diagnostycznych. A co da sama weryfikacja, która przecież istnieje w Polsce? Chyba, że chciałeś napisać o legalizacji? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
CyberKasztan_2077 Napisano 6 Sierpnia 2010 Udostępnij Napisano 6 Sierpnia 2010 > Podstawa prawna - bo co innego mówią przepisy które znam Padało tu wiele razy. Ale ok. Art. 8 ustawy daje Ci roszczenie alternatywne - " Jeżeli towar konsumpcyjny jest niezgodny z umową, kupujący może żądać doprowadzenia go do stanu zgodnego z umową przez nieodpłatną naprawę albo wymianę na nowy, (...)". Dopiero konsekwencją powyższego żądania może być następująca sytuacja, kiedy kupujący "z przyczyn określonych w ust. 1, nie może żądać naprawy ani wymiany albo jeżeli sprzedawca nie zdoła uczynić zadość takiemu żądaniu w odpowiednim czasie lub gdy naprawa albo wymiana narażałaby kupującego na znaczne niedogodności, ma on prawo domagać się stosownego obniżenia ceny albo odstąpić od umowy". Nie możesz więc już na początku zakładać, że sprzedawca nie wywiąże się ze swojego obowiązku. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
futrzak Napisano 6 Sierpnia 2010 Udostępnij Napisano 6 Sierpnia 2010 > A co da sama weryfikacja, która przecież istnieje w Polsce? A ile stacji to weryfikuje zgodnie z ustawą/rozporządzeniem? Jak to jest, że na potrzeby badań demontowane są elementy 'wątpliwe', a po stempelku wracają na miejsce? > Chyba, że chciałeś napisać o legalizacji? Wiem co chciałem napisać, a Ty pominąłeś cześć zasadniczą. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
patre Napisano 6 Sierpnia 2010 Udostępnij Napisano 6 Sierpnia 2010 > A ile stacji to weryfikuje zgodnie z ustawą/rozporządzeniem? Jak to jest, że na potrzeby badań > demontowane są elementy 'wątpliwe', a po stempelku wracają na miejsce? Wyobraź sobie, że takie rzeczy też mają miejsce. > Wiem co chciałem napisać, a Ty pominąłeś cześć zasadniczą. Nie pominąłem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
DARCYK1 Napisano 6 Sierpnia 2010 Udostępnij Napisano 6 Sierpnia 2010 > Proszę to jest z homologacji mojego Stilona, a myślę że dla Twojego będzie to samo. Hans zobacz sobie tą tabelkę i jeżeli masz takie koła jak w podpisie "Jest Fiat Stilo Abarth 225/40R18 K&N 57i -35mm ",to nic nie wskórasz a co do montażu wahaczy to wołają FV na montaż wahaczy bez tego też nic nie wskórasz Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Hans15336 Napisano 6 Sierpnia 2010 Autor Udostępnij Napisano 6 Sierpnia 2010 przecztaj dalej dokładnie ten przepis Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
CyberKasztan_2077 Napisano 6 Sierpnia 2010 Udostępnij Napisano 6 Sierpnia 2010 > przecztaj dalej dokładnie ten przepis Przeczytałem. Teraz Ty wytłumacz mi jak go rozumiesz a ja Ci powiem dlaczego nie masz racji. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Hans15336 Napisano 6 Sierpnia 2010 Autor Udostępnij Napisano 6 Sierpnia 2010 No to lipton Zobaczymy co na to rzecznik Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
CyberKasztan_2077 Napisano 6 Sierpnia 2010 Udostępnij Napisano 6 Sierpnia 2010 > Zobaczymy co na to rzecznik Nic. Rzecznik bierze się za sprawy proste i podane na tacy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Hans15336 Napisano 6 Sierpnia 2010 Autor Udostępnij Napisano 6 Sierpnia 2010 To czytamy ze zrozumieniem Quote: Jeżeli kupujący, z przyczyn określonych w ust. 1, nie może żądać naprawy ani wymiany, albo jeżeli sprzedawca nie zdoła uczynić zadość takiemu żądaniu w odpowiednim czasie lub gdy naprawa albo wymiana narażałaby kupującego na znaczne niedogodności, ma on prawo domagać się stosownego obniżenia ceny albo odstąpić od umowy; od umowy nie może odstąpić, gdy niezgodność towaru konsumpcyjnego z umową jest nieistotna. Przy określaniu odpowiedniego czasu naprawy lub wymiany uwzględnia się rodzaj towaru i cel jego nabycia. I teraz napisz w czym się myle Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
CyberKasztan_2077 Napisano 6 Sierpnia 2010 Udostępnij Napisano 6 Sierpnia 2010 > I teraz napisz w czym się myle W pojmowaniu pojęcia "znaczna niedogodność". Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Hans15336 Napisano 6 Sierpnia 2010 Autor Udostępnij Napisano 6 Sierpnia 2010 Brak auta przez 14 dni jest dużą niedogodnością + wysyłki towaru + koszty z taksówkami itp itd. wszystko to do udowodnienia Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
futrzak Napisano 6 Sierpnia 2010 Udostępnij Napisano 6 Sierpnia 2010 > Wyobraź sobie, że takie rzeczy też mają miejsce. Znaczy co? W większości nic się specjalnego nie bada w zakresie tych wynalazków - jaką masz homologację na swoje ksenony? > Nie pominąłem. Pominąłeś - Twój samochód z tymi światłami nie powinien opuścić stacji diagnostycznej, Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
CyberKasztan_2077 Napisano 6 Sierpnia 2010 Udostępnij Napisano 6 Sierpnia 2010 > Brak auta przez 14 dni jest dużą niedogodnością + wysyłki towaru + koszty z taksówkami itp itd. > wszystko to udowodnienia Tak jak myślałem - źle rozumiesz to pojęcie. Odstąpienie od umowy będzie niosło dla Ciebie dokładnie te same konsekwencje co wymiana wahaczy na nowe. I tak nie miałbyś auta przez 14 dni, musiałbyś odesłać wahacze, jeździć taksówkami. Poza tym to dyskusja teoretyczna - sprawa może być rozwiązana jedynie przed sądem, a tam nie masz szans. Biegły zniszczy Cię opinią opierając się na homologacji. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
patre Napisano 6 Sierpnia 2010 Udostępnij Napisano 6 Sierpnia 2010 > Znaczy co? Znaczy to co napisałeś wcześniej. > Pominąłeś - Twój samochód z tymi światłami nie powinien opuścić stacji diagnostycznej, Nie pominąłem. A co powinien mój samochód to wiem lepiej. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
futrzak Napisano 6 Sierpnia 2010 Udostępnij Napisano 6 Sierpnia 2010 > Znaczy to co napisałeś wcześniej. Jaką masz homologację na swoje ksenony? > Nie pominąłem. Pominąłeś, ale co tam ... > A co powinien mój samochód to wiem lepiej. Nie wątpię, szkoda tylko, że niezgodnie z przepisami... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Hans15336 Napisano 6 Sierpnia 2010 Autor Udostępnij Napisano 6 Sierpnia 2010 > Tak jak myślałem - źle rozumiesz to pojęcie. > Odstąpienie od umowy będzie niosło dla Ciebie dokładnie te same konsekwencje co wymiana wahaczy na > nowe. I tak nie miałbyś auta przez 14 dni, musiałbyś odesłać wahacze, jeździć taksówkami. ?? Kupuje gdzie indziej wahacze i mam gościa głeboko bo jemu w miedzyczasie odsyłam jego walnięte ( co zresztą tak zrobiłem ). > Poza tym to dyskusja teoretyczna - sprawa może być rozwiązana jedynie przed sądem, a tam nie masz > szans. Biegły zniszczy Cię opinią opierając się na homologacji. Nie skacz z kwiatka na kwiatek , albo piszemy o niedogodności albo o homologacji Tak się zastanawiam po co całe te TUV i ABE skoro teraz nie są przydatne Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
patre Napisano 6 Sierpnia 2010 Udostępnij Napisano 6 Sierpnia 2010 > Jaką masz homologację na swoje ksenony? A jakie są, bo nie wiem jaki mam wybór? > Pominąłeś, ale co tam ... Nie pominąłem. > Nie wątpię, szkoda tylko, że niezgodnie z przepisami... Możesz to udowodnić? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
patre Napisano 6 Sierpnia 2010 Udostępnij Napisano 6 Sierpnia 2010 > Tak się zastanawiam po co całe te TUV i ABE skoro teraz nie są przydatne To jest dopuszczenie towaru do sprzedaży/użytku. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Hans15336 Napisano 6 Sierpnia 2010 Autor Udostępnij Napisano 6 Sierpnia 2010 > To jest dopuszczenie towaru do sprzedaży/użytku. To można używać z autem które jest tam wpisane czy nie ??? 1. Jeśli tak to czemu ?? 2. Jeśli nie to czemu ?? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
DARCYK1 Napisano 6 Sierpnia 2010 Udostępnij Napisano 6 Sierpnia 2010 > To można używać z autem które jest tam wpisane czy nie ??? > 1. Jeśli tak to czemu ?? > 2. Jeśli nie to czemu ?? jeżeli nie rozumiesz homologacji to Proszę jedz na następny przegląd do DE tam ci wyjaśnią///// Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
CyberKasztan_2077 Napisano 6 Sierpnia 2010 Udostępnij Napisano 6 Sierpnia 2010 > ?? > Kupuje gdzie indziej wahacze i mam gościa głeboko bo jemu w miedzyczasie odsyłam jego walnięte ( co > zresztą tak zrobiłem ). Doskonałe posunięcie. Nie będziesz miał ani wahaczy ani pieniędzy. Nieznajomość prawa szkodzi. > Nie skacz z kwiatka na kwiatek , albo piszemy o niedogodności albo o homologacji Krótko - z punktu widzenia sprzedawcy wahaczy, powinny być one założone do seryjnego auta, takiego jak wyjechało z fabryki. Każdy element (zawieszenie, koła, opony), który mógł wpłynąć na ich wytrzymałość czy zużycie jest Twoim strzałem w stopę. W uproszczeniu chodzi właśnie o homologację. Podobnie jakbyś kupił amortyzatory i założył je do sportowych sprężyn a potem lamentował, że coś się z nimi stało. > Tak się zastanawiam po co całe te TUV i ABE skoro teraz nie są przydatne Nie mnie pytaj. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
patre Napisano 6 Sierpnia 2010 Udostępnij Napisano 6 Sierpnia 2010 > To można używać z autem które jest tam wpisane czy nie ??? Gdzie jest wpisane? W homologacji pojazdu czy na glejcie od producenta felgi i opony? > 1. Jeśli tak to czemu ?? > 2. Jeśli nie to czemu ?? W PL ogólnie można używać dowolnego rozmiaru, jeżeli koła nie wystają poza obrys pojazdu. Natomiast wg producenta pojazdu nie można, bo nie jest homologowany z takim ogumieniem. To jest sedno tej sprawy. Producent samochodu nie dopuszcza stosowania takiego (Twojego) rozmiaru ogumienia więc istnieje uzasadnione podejrzenie, że stosowanie niehomologowanego ogumienia i obniżenie zawieszenia może powodować nieprzewidziane komplikacje podczas eksploatacji pojazdu i taką linię sprzedawca przyjął. Możesz natomiast posiłkować się pomocą u samego producenta, który może orzec czy te przeróbki miały zasadniczy wpływ na wystąpienie wady. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Hans15336 Napisano 6 Sierpnia 2010 Autor Udostępnij Napisano 6 Sierpnia 2010 ja się pytam o TUV i ABE a nie homologację czyli w DE moge jeżdzić legalnie z tymi felgami i ogumieniem o ile bedzie wpis do ichniego DR , a w PL nie da rady tego zrobić pomimo iż producent felg zapewnia że wszystko będzie OK Czyli PL to jednak ciemnogórd jesli chodzi o tego typu sprawy Trudno najwyżej nie odzyskam kasy za wahacze Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Hans15336 Napisano 6 Sierpnia 2010 Autor Udostępnij Napisano 6 Sierpnia 2010 > Doskonałe posunięcie. Nie będziesz miał ani wahaczy ani pieniędzy. Nieznajomość prawa szkodzi. tzn ?? chce mieć sprawne auto dzień w dzień więc już mam dawno nowe wahacze, a z tym Panem będe się bujał Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rozi Napisano 7 Sierpnia 2010 Udostępnij Napisano 7 Sierpnia 2010 Jeszcze jedna rzecz, jak żądasz zwrotu kosztów to zawsze reklamacje się odrzuca szukając czegokolwiek by się przyczepić. Przy wymianie samego towaru robi się czesto ukłon w strone klienta wymieniając go. Poza tym, niestety dla Ciebie, wystartowałes z pozycji "mądralińskiego" a takich się "uwala" na wejściu. Mówię tu z doświadczenia działów reklamacji hurtowni. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Hans15336 Napisano 7 Sierpnia 2010 Autor Udostępnij Napisano 7 Sierpnia 2010 Wystartowałem z pozycji jakie daje mi prawo w PL Nie chce nowego towaru bo auto nie może stać - kupiłem wahacze gdzie indziej aby auto nie stało na kołkach Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
CyberKasztan_2077 Napisano 7 Sierpnia 2010 Udostępnij Napisano 7 Sierpnia 2010 > Wystartowałem z pozycji jakie daje mi prawo w PL A Ty swoje Wystartowałeś z pozycji jakiej prawo Ci nie daje. Czas trwania procedury reklamacyjnej to nie jest znaczna niegodność. To jest jej naturalna konsekwencja. Podobnie mógłbyś odesłać popsuty telefon bo nie możesz bez niego żyć. Albo żelazko. Pójdziesz do sądu to dojdą Ci koszty. Powodzenia. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rozi Napisano 7 Sierpnia 2010 Udostępnij Napisano 7 Sierpnia 2010 > Wystartowałem z pozycji jakie daje mi prawo w PL Nie, z pozycji "żądam i wymagam" a mając setki reklamacji w miesiącu ludzie naprawdę mają dosyć takich, co niby wiedza i paragrafują > Nie chce nowego towaru bo auto nie może stać - kupiłem wahacze gdzie indziej aby auto nie stało na > kołkach Domyślam się, mówię jak to wygląda z drugiej strony. IMO mas zniewielkie szanse na wygraną, jeżeli poboksujecie się pismami to pewnie dostaniesz propozycję nowego towaru - jeżeli nie zaakceptujesz to tylko sąd a to już zabawa... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Hans15336 Napisano 7 Sierpnia 2010 Autor Udostępnij Napisano 7 Sierpnia 2010 A widzisz i tu jesteś w błędzie, bo 14 dni to oni maja na odpisanie mi czy moje roszczenia uznają za stosowne czy nie. Potem maja dużo czasu na przesłanie nowego towaru lub kasy itp itd. Dlatego w piśmie jest że maja 7 dni na przelanie kasy po uznaniu roszczenia za stosowne czyli maksymalnie razem 21 dni od otrzymania pisma Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
CyberKasztan_2077 Napisano 7 Sierpnia 2010 Udostępnij Napisano 7 Sierpnia 2010 > A widzisz i tu jesteś w błędzie, bo 14 dni to oni maja na odpisanie mi czy moje rouznają za > stosowne czy nie. Potem maja dużo czasu na przesłanie nowego towaru lub kasy itp itd. Dzięki. > Dlatego w piśmie jest że maja 7 dni na przelanie kasy po uznaniu roszczenia za stosowne czyli > maksymalnie razem 21 dni od otrzymania pisma Nie mogłeś w pierwszym piśmie żądać wymiany wahaczy na nowe. A przekonasz się o tym prędzej czy później. Twój czas, Twoje pieniądze. Ale podziewiam to jak uparty jesteś. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Hans15336 Napisano 7 Sierpnia 2010 Autor Udostępnij Napisano 7 Sierpnia 2010 A po co mi 2 kpl wahaczy Tak jak pisałem auto nie mogło stać Człowiek uczy się na własnych błędach , zobaczymy jak tutaj potoczy się sprawa Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
natek Napisano 10 Sierpnia 2010 Udostępnij Napisano 10 Sierpnia 2010 > Tak jak myślałem - źle rozumiesz to pojęcie. > Odstąpienie od umowy będzie niosło dla Ciebie dokładnie te same konsekwencje co wymiana wahaczy na > nowe. I tak nie miałbyś auta przez 14 dni, musiałbyś odesłać wahacze, jeździć taksówkami. > Poza tym to dyskusja teoretyczna - sprawa może być rozwiązana jedynie przed sądem, a tam nie masz > szans. Biegły zniszczy Cię opinią opierając się na homologacji. daj spokój, nie przetłumaczysz. Wie swoje, wielu takich spotykam w pracy. niech idzie się sądzić aż sie dowie do czego ma prawo a do czego nie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Hans15336 Napisano 19 Sierpnia 2010 Autor Udostępnij Napisano 19 Sierpnia 2010 No i poszło do rzecznika Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rozi Napisano 7 Września 2010 Udostępnij Napisano 7 Września 2010 i co dalej? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Hans15336 Napisano 7 Września 2010 Autor Udostępnij Napisano 7 Września 2010 czekam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Hans15336 Napisano 15 Września 2010 Autor Udostępnij Napisano 15 Września 2010 16.09 spotkanie rzecznika ze stroną oddalającą moje roszczenia. PS. spotkanie jest dobrowolne Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rozi Napisano 19 Września 2010 Udostępnij Napisano 19 Września 2010 > 16.09 spotkanie rzecznika ze stroną oddalającą moje roszczenia. > PS. spotkanie jest dobrowolne No to czekam na wieści! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Hans15336 Napisano 3 Października 2010 Autor Udostępnij Napisano 3 Października 2010 No i lipa. Firma xx chce zaświadczenie z warsztatu wyknonującego opreację wymontowania/zamontowania o zastosowaniu w moim Stilo fabrycznych elementów zawieszenie, zgodny ze specyfikacjią techniczna. Tylko ja pytam grzecznie czemu żądają pisma z warsztatu jak nigdzie nie było napisane że wymiana ma być w warsztacie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pipper Napisano 3 Października 2010 Udostępnij Napisano 3 Października 2010 > No i lipa. > Firma xx chce zaświadczenie z warsztatu wyknonującego opreację wymontowania/zamontowania o > zastosowaniu w moim Stilo fabrycznych elementów zawieszenie, zgodny ze specyfikacjią > techniczna. > Tylko ja pytam grzecznie czemu żądają pisma z warsztatu jak nigdzie nie było napisane że wymiana ma > być w warsztacie Grają na czas? Chcą Cię zbyć? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pfikusny Napisano 3 Października 2010 Udostępnij Napisano 3 Października 2010 > Tylko ja pytam grzecznie czemu żądają pisma z warsztatu jak nigdzie nie było napisane że wymiana ma > być w warsztacie To sporządź takie oświadczenie własnoręcznie, po czym podpisz je ładnie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Hans15336 Napisano 3 Października 2010 Autor Udostępnij Napisano 3 Października 2010 > Grają na czas? > Chcą Cię zbyć? Nie wiem zastanawiam się nad tym pismem aby im to potwierdziź że HansGarage potwierdza zastosowanie fabrrycznych elemetów zawieszenia Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Hans15336 Napisano 3 Października 2010 Autor Udostępnij Napisano 3 Października 2010 wiesz że nad tym myślałem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Hans15336 Napisano 25 Października 2010 Autor Udostępnij Napisano 25 Października 2010 Dalsze info Jednak coś się ruszyło Firma zaproponowała oddanie kasy za sam towar , szczerze to przystałem na tą propozycję. Zobaczymy jak długa będą robić przelew ( niby zastrzegłem 7 dni od otrzymania mojego pisma ) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.