Skocz do zawartości

Blaszki trzymające zacisk hamulca 125p/Polonez


hellfire

Rekomendowane odpowiedzi

Szukam elementów trzymających zacisk tylnych hamulców tarczowych w 125p/Polonezie.

Chodzi o element zaznaczony na zdjęciu czerwonym kolorem:

http://img299.imageshack.us/img299/8606/hamulec.jpg

Szukałem po sklepach i nikt takimi zabytkami już nie handluje.

Jak gdzieś na Allegro, to najwyżej całe hamulce za cenę porównywalną z całym 125p wink.gif

A zestawy montażowe są, ale tylko do przednich hamulców.

Czy zna ktoś sklep gdzie można to kupić? A może komuś leżą 2 lub 4 sztuki gdzieś w garażu?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> a tylne czymś się różnią od przednich ?

> Nigdy co prawda nie próbowałem ich zamieniać, ale na oko wydawały się identyczne.

Prawdę mówiąc nie wiem, bo mam same tylne (bo u mnie to hamulce w przyczepie).

Przednie hamulce pewnie nie mają cięgła sterującego hamulcem ręcznym, klocki hamulcowe i same zaciski przednie też są inne niż tylne.

Natomiast co do interesujących mnie blaszek to nie mam pojęcia czy w przednich hamulcach również występują i czy są takie same.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Szukam elementów trzymających zacisk tylnych hamulców tarczowych w 125p/Polonezie.

> Chodzi o element zaznaczony na zdjęciu czerwonym kolorem:

> http://img299.imageshack.us/img299/8606/hamulec.jpg

> Szukałem po sklepach i nikt takimi zabytkami już nie handluje.

> Jak gdzieś na Allegro, to najwyżej całe hamulce za cenę porównywalną z całym 125p

> A zestawy montażowe są, ale tylko do przednich hamulców.

> Czy zna ktoś sklep gdzie można to kupić? A może komuś leżą 2 lub 4 sztuki gdzieś w garażu?

Tylne sa takei same jak przednie i sa takei same jak uno, bo uno rozni sie od dfa czy poloneza jedynie rozstawem srub w jarzmei zacisku.

A swoja droga znowu watek, ktory powinien znalezc sie na kaciku Moto PRL, a nei na Motokaciku irked.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Tylne sa takei same jak przednie i sa takei same jak uno, bo uno rozni sie od dfa czy poloneza

> jedynie rozstawem srub w jarzmei zacisku.

> A swoja droga znowu watek, ktory powinien znalezc sie na kaciku Moto PRL, a nei na Motokaciku

przestań już, bo zacietrzewienie przysłoniło Ci zdrowy rozsądek.

Sorry, za OT.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Takie same kliny też powinny być przy Uno. Popytaj się czy maja do Uno jeszcze. A jak nie to na

> szrocie będą w cenie złomu

Mam tu zdjęcie zestawu montażowego do tych hamulców:

http://www.intercars.com.pl/dynamic/uni/...&lang_id=PL

Są zawleczki, ale czy te cztery czarne rzeczy to są te kliny?

Bo wyglądają inaczej, ale może właśnie tak powinno to wyglądać.

Bo te kliny u mnie to jakaś padaka - już zużyte, i chyba dorabiane jakimiś gospodarczymi metodami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

>Są zawleczki, ale czy te cztery czarne rzeczy to są te kliny?

>Bo wyglądają inaczej, ale może właśnie tak powinno to wyglądać.

Na tym zdjęciu(rysunku ?) nic nie widać. Musiałbyś po prostu zobaczyć towar na własne oczy.

> Bo te kliny u mnie to jakaś padaka - już zużyte, i chyba dorabiane jakimiś gospodarczymi metodami.

To zdjęcie, które podlinkowałeś w pierwszym poście, to Twoje hamulce ?

Jeżeli tak, to to są oryginalne kliny. Tak właśnie wyglądają po nastu latach eksploatacji, rozbierania, czyszczenia i składania. Trzeba je demontować, czyścić i smarować co najmniej raz w roku - łapią błota, rudej, zaciski przestają się na nich przesuwać i hamulce blokują.

Raz w roku na wiosnę to przy małych przebiegach - taksówkarze na df-ach i poldkach musieli czyścić to draństwo i wymieniać klocki co dwa - trzy miesiące. sick.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Na tym zdjęciu(rysunku ?) nic nie widać. Musiałbyś po prostu zobaczyć towar na własne oczy.

Niestety za bardzo nie ma takiej możliwości.

> To zdjęcie, które podlinkowałeś w pierwszym poście, to Twoje hamulce ?

> Jeżeli tak, to to są oryginalne kliny. Tak właśnie wyglądają po nastu latach eksploatacji,

> rozbierania, czyszczenia i składania.

To nie są moje hamulce tylko zdjęcie które znalazłem w internecie.

W moim hamulcach z jednej strony mam takie same (wyglądają na fabryczną robotę) kliny, ale z drugiej strony jakieś dorabiane gospodarskimi metodami.

Natomiast jedne i drugie są do wymiany - klinujący się w tych blaszkach zacisk obciążał je nieosiowo i powodował zużycie które w konsekwencji powodowało jeszcze większą tendencję do blokowania się.

Po tej stronie "na patencie" zacisk tak lata w jarzmie że w zasadzie gdyby się mocno postarał to może by nawet wypadł.

> Trzeba je demontować, czyścić i smarować co najmniej

> raz w roku - łapią błota, rudej, zaciski przestają się na nich przesuwać i hamulce blokują.

Rok temu ja tam zrobiłem solidny serwis, ale w moim przypadku trzeba to robić chyba częściej.

To pracuje w lawecie którą wożę raz w miesiącu rajdówkę, w dodatku hamulec najazdowy nie działa przy delikatnych hamowaniach, więc używany jest tak naprawdę bardzo rzadko.

Więc rzadko używany ma pewnie większe szanse na zapiekanie się niż gdybym jeździło to w regularnie używanym samochodzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Więc rzadko używany ma pewnie większe szanse na zapiekanie się niż gdybym jeździło to w regularnie

> używanym samochodzie.

Na pewno tak. Raz w roku czyściłem zaciski (i zazwyczaj wymieniałem przy tym klocki, bo co najmniej jeden zacisk był już zatarty, a klocki zużyte "na ukos") w samochodach, używanych codziennie i robiących rocznie 15 do 20 tysięcy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Tez na nich zęby zjadłem właściwie to nic innego nie robiłem rok w rok przy tym samochodzie

a ja nigdy zlosnik.gif

auto duzo jeżdżone i nic sie tam nie działo wink.gif

w słuzbówkach auto w ciagu tygodnia potrafiło 2 tyś. zrobic i tez takiego problemu nie było wink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Mam tu zdjęcie zestawu montażowego do tych hamulców:

> http://www.intercars.com.pl/dynamic/uni/...&lang_id=PL

> Są zawleczki, ale czy te cztery czarne rzeczy to są te kliny?

> Bo wyglądają inaczej, ale może właśnie tak powinno to wyglądać.

> Bo te kliny u mnie to jakaś padaka - już zużyte, i chyba dorabiane jakimiś gospodarczymi metodami.

Te "czarne rzeczy" z tej fotki to nie są kliny tylko sprężyny do klocków (starszy typ).

Jedna uwaga-oprócz klinów zużywa się również jarzmo, robi się zbyt duży luz, którego nie jest w stanie wykasować sprężyna i mamy piękny rechot przy jeździe po nierównościach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Czy to nie aukcja dla Ciebie ?

> jakiś tekst

Wygląda jak dla mnie smile.gif

Czekam teraz na kolegów którzy w ramach porządków w garażu poszukają mi takich skarbów u siebie, a jak nie to widzę że aukcja jak znalazł.

Chociaż przy tej cenie, to ja nie wiem czy kompletnych hamulców gdzieś na szrocie nie znajdę wink.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Wygląda jak dla mnie

> Czekam teraz na kolegów którzy w ramach porządków w garażu poszukają mi takich skarbów u siebie, a

> jak nie to widzę że aukcja jak znalazł.

> Chociaż przy tej cenie, to ja nie wiem czy kompletnych hamulców gdzieś na szrocie nie znajdę

Bierz z aukcji, beda nowe, niestyrane. Ja co prawda mam dwa komplety takich, ale razem z calymi hamulcami, wiec wolalbym nie rozkompletowywac. Chyba ze chcesz cale hamulcez klinami, to sie dogadamy jakos.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

> Bierz z aukcji, beda nowe, niestyrane. Ja co prawda mam dwa komplety takich, ale razem z calymi

> hamulcami, wiec wolalbym nie rozkompletowywac. Chyba ze chcesz cale hamulcez klinami, to sie

> dogadamy jakos.

Całe hamulce to jak bym brał, to z jakiegoś innego samochodu niż te nieszczęścia z poldolota smile.gif

Kolega mi szuka też nowych niestyranych co to je kiedyś miał na zapas i ponoć się teraz walają.

Jak nie znajdzie to zostaje aukcja.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.