mrBEAN Napisano 5 Grudnia 2010 Udostępnij Napisano 5 Grudnia 2010 > Może i głupie pytanie, ale jeśli wszystkie awarie tyczyły się silnika - to nie lepiej było wymienić > silnik? Nie tylko silnik, przy 500kkm była już ogólna agonia, mimo że kierowcy dbali. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
chris_66 Napisano 5 Grudnia 2010 Udostępnij Napisano 5 Grudnia 2010 > Mam taki przykład niejako "z podwórka" dam ci przykład z mojego podwórka mercedes sprinter w wersji "bus na trasie warszawa lublin" - w ruchu praktycznie nonstop po przejechaniu MILIONA kilometrów poszedł do serwisu jako ciekawostka , żeby zobaczyć w jakim stanie jest silnik - w zasadzie poza głowicą mółby jeszcze sporo pojeździć poszedł na części na jakiś szrot , bo założenie było, że powyżej miliona nie będzie jeździł z podwórka sąsiada WV pasat "szczur" - po przejechaniu bezawaryjnie 900kkm rozleciał się blok silnika z sąsiednich podwórek mam jeszcze w zanadrzu kilka przykładów Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
chris_66 Napisano 5 Grudnia 2010 Udostępnij Napisano 5 Grudnia 2010 > Zauważyłem, że posiadacze pojazdów 200+ kkm kolejna magia cyferek niedawno magiczną liczbą dla maluchów było 50 kkm , dla kredensów 80kkm a dla szczytu myśli technicznej "polonez" 100kkm mam w swoim otoczeniu samochody w/g twojej filozofii już dawno po agonii i jakoś nie są ani bardziej awaryjne, ani kosztogenne, ani kryminogenne niż inne samochody z "minimalnym " przebiegiem do tego są to samochody służbowe, które jak wiesz mają fabrycznie tylko dwa położenia pedału hamulca i gazu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mrBEAN Napisano 5 Grudnia 2010 Udostępnij Napisano 5 Grudnia 2010 > z sąsiednich podwórek mam jeszcze w zanadrzu kilka przykładów Ja też i o czym to świadczy? Uważasz, że przy współczesnych autach/silnikach przebiegi podchodzące pod 1 milion są/będą rzeczą normalną, oczywiście bez kosztownych napraw? (mowa o osobowych i dostawczych już chyba też po części) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pfikusny Napisano 5 Grudnia 2010 Udostępnij Napisano 5 Grudnia 2010 Myślę, że dyskusje o granicznych cyferkach i stanie auta przy danym przebiegu nie mają najmniejszego sensu. Zawsze znajdzie się kilka osób, które znają / mają auta o kosmicznym przebiegu - i zero problemów z autami, jak również kilkanaście takich osób, którym aut psuły się już w drodze z salonu... Niestety, ale jak mówi stare przysłowie: "wszystkie uogólnienia są do pupy". Jak kto dba o samochód - takie będzie miał efekty... Ja sam zastanawiałem się nad chipowaniem auta, o przebiegu >200 000 km. Darowałem sobie tylko dlatego, że zauważyłem, że i tak nie wykorzystuję jego mocy/momentu chociażby w połowie... Jeśli bym się zdecydował, to tylko dla "przyjemniejszego przebiegu krzywych...". Liczyłbym się jednocześnie z możliwością usterek, ale na takowe jestem przygotowany wsiadając do auta o każdym przebiegu... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
chris_66 Napisano 5 Grudnia 2010 Udostępnij Napisano 5 Grudnia 2010 > Uważasz, że przy współczesnych autach/silnikach przebiegi podchodzące pod 1 milion są/będą rzeczą normalną niestety nie będą - też widzę to wśród swoich "podwórek" - te same silniki (przynajmniej teoretycznie - bo ta samo pojemność , moc itd ) z różnicy dwóch - trzech lat pokazują, że świat schodzi na psy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
chris_66 Napisano 5 Grudnia 2010 Udostępnij Napisano 5 Grudnia 2010 > Ja sam zastanawiałem się nad chipowaniem auta, o przebiegu ja jestem za leniwy żeby nawet myśleć o czymś takim ale kolega chciał ze 140 zrobić 180 i o ile silnik mimo przebiegu ca 400kkm by wytrzymał i przeżył to zdecydowanie mu odradzili ze względu na automat, który by tego nie pociągnął ( bo w manualu to bez przeciwwskazań by było ) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Sibui Napisano 5 Grudnia 2010 Udostępnij Napisano 5 Grudnia 2010 > kolejna magia cyferek > niedawno magiczną liczbą dla maluchów było 50 kkm , dla kredensów 80kkm a dla szczytu myśli > technicznej "polonez" 100kkm Jak zapewne zauważyłeś MOCNO rozróżniam przykłady włoskiej myśli technicznej w polskim wykonaniu ;-) > mam w swoim otoczeniu samochody w/g twojej filozofii już dawno po agonii i jakoś nie są ani > bardziej awaryjne, ani kosztogenne, ani kryminogenne niż inne samochody z "minimalnym " > przebiegiem Uważasz, że to reguła ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
chris_66 Napisano 5 Grudnia 2010 Udostępnij Napisano 5 Grudnia 2010 > Uważasz, że to reguła ? reguł raczej nie ma żadnych w motoryzacji , ale skłaniam się ku temu, że niektóre wynalazki sprzed kilku/kilkunastu lat przeżyją współczesne produkty - i o ile przy TV i pralce za 1,5 tysiaka mogę to zrozumieć i sobie kupić co 3-6 lat nowe , to w przypadku samochodu za 50-100 tysiaczków raczej nie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Piotrus Napisano 6 Grudnia 2010 Udostępnij Napisano 6 Grudnia 2010 > nie wprowadzaj ludzi w błąd, jeśli to jest ALH, to jest tam DKZ Jeśli AGR po '99 to też będzie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.